Rondo AK Radosław, Warszawa

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Rondo AK Radosław, Warszawa

Postprzez unknown1 » poniedziałek 25 września 2017, 19:45

Cześć, zwracam się z prośbą o interpretację sytuacji na drodze jak w załączniku.
Kierujący pojazdem niebieskim skręca w al. Jana Pawła, natomiast kierujący pojazdem czerwonym kontynuuje jazdę na wprost w kierunku Pragi.
Załączniki
Bez nazwy 1.jpg
unknown1
 
Posty: 7
Dołączył(a): poniedziałek 25 września 2017, 19:37

Re: Rondo AK Radosław, Warszawa

Postprzez eragon » poniedziałek 25 września 2017, 20:53

Co mamy interpretować? Kolizja była?
Obaj fatalnie jadą..
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: Rondo AK Radosław, Warszawa

Postprzez szerszon » poniedziałek 25 września 2017, 21:30

A co pokazują znaki pionowe i poziome dla czerwonego przed wjazdem na skrzyżowanie ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Rondo AK Radosław, Warszawa

Postprzez mp0011 » poniedziałek 25 września 2017, 21:35

A może czerwony jechał zgodnie ze strzałkami, tylko przegapił pierwszy zjazd (bo ktoś mu zajechał, cokolwiek...), i - nadal chcąc opuścić rondo zgodnie ze strzałkami oraz C-12 - robił drugie okrążenie...? :mrgreen:
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Rondo AK Radosław, Warszawa

Postprzez sankila » poniedziałek 25 września 2017, 22:25

Generalnie to nic wielkiego się nie stało i nikt przepisów nie złamał: niebieski musiał przepuścić czerwonego i dopiero wtedy zjechać. Jak nie było dużego ruchu, to nikomu nie przeszkodził.
Faktem jest, że niebieski pojechał jak melepeta, bo do pierwszych dwóch wylotów powinno się wjeżdżać z prawego pasa drogi na zewnętrzny pas ronda. Tu jeszcze, na samym rondzie, jest dodatkowy pas do pierwszego wylotu, więc tym bardziej nie miał interesu, żeby pchać się na wewnętrzny. Przy dużym ruchu, czekając na zwolnienie zewnętrznego pasa, zablokowałby pas wewnętrzny (albo musiałby jeszcze raz objechać rondo).
Z drugiej jednak strony - nie miał wcześniej możliwości zjazdu na zewnętrzny pas, więc trudno się gościa czepiać, że nie wie, jak rondo obmalowano.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rondo AK Radosław, Warszawa

Postprzez unknown1 » poniedziałek 25 września 2017, 22:35

sankila napisał(a):Generalnie to nic wielkiego się nie stało i nikt przepisów nie złamał: niebieski musiał przepuścić czerwonego i dopiero wtedy zjechać. Jak nie było dużego ruchu, to nikomu nie przeszkodził.
Faktem jest, że niebieski pojechał jak melepeta, bo do pierwszych dwóch wylotów powinno się wjeżdżać z prawego pasa drogi na zewnętrzny pas ronda. Tu jeszcze, na samym rondzie, jest dodatkowy pas do pierwszego wylotu, więc tym bardziej nie miał interesu, żeby pchać się na wewnętrzny. Przy dużym ruchu, czekając na zwolnienie zewnętrznego pasa, zablokowałby pas wewnętrzny (albo musiałby jeszcze raz objechać rondo).
Z drugiej jednak strony - nie miał wcześniej możliwości zjazdu na zewnętrzny pas, więc trudno się gościa czepiać, że nie wie, jak rondo obmalowano.

wygląda na to, że znasz te rondo.
doszło do kolizji, czerwony zajmował pas środkowy przy wjeździe na skrzyżowanie (jazda na wprost lub zjazd w prawo)
unknown1
 
Posty: 7
Dołączył(a): poniedziałek 25 września 2017, 19:37

Re: Rondo AK Radosław, Warszawa

Postprzez szerszon » poniedziałek 25 września 2017, 23:34

i nikt przepisów nie złamał:
Co tam jakieś F-10 i mazidła na jezdni w postaci P-8x
Faktem jest, że niebieski pojechał jak melepeta
Pojechał zgodnie ze znakami jakie widział przed wjazdem na skrzyżowanie.
więc trudno się gościa czepiać, że nie wie, jak rondo obmalowano.
Po to przechodzi sie kurs PJ aby wiedzieć co oznaczają te mazidła na jezdni i te kolorowe tabliczki, a nie podchodzić seksualnie do przepisów.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Rondo AK Radosław, Warszawa

Postprzez yorki » wtorek 26 września 2017, 01:01

szerszon napisał(a):Pojechał zgodnie ze znakami jakie widział przed wjazdem na skrzyżowanie.

Co tam jakiś art.22 ust.4
one white wine ;)
yorki
 
Posty: 589
Dołączył(a): niedziela 09 sierpnia 2015, 22:14

Re: Rondo AK Radosław, Warszawa

Postprzez szerszon » wtorek 26 września 2017, 07:28

yorki napisał(a):Co tam jakiś art.22 ust.4
Nawet jeśli już to co tam Art 5.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Rondo AK Radosław, Warszawa

Postprzez yorki » wtorek 26 września 2017, 07:46

szerszon napisał(a):Nawet jeśli już to co tam Art 5.

He he, pasy ruchu tez sa wyznaczone znakami, wiec Art.5 tez tu dziala.
W cenniku policji "twoje" wykroczenie kosztuje 250zl, ja zaplacilbym 150.
one white wine ;)
yorki
 
Posty: 589
Dołączył(a): niedziela 09 sierpnia 2015, 22:14

Re: Rondo AK Radosław, Warszawa

Postprzez szerszon » wtorek 26 września 2017, 07:58

No to jedź wyznaczonym pasem ruchu, który jest wskazaniem kierunku jazdy przez skrzyżowanie.
Gdyby czerwony zastosował się do znaków cała sytuacja nie miałaby miejsca.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Rondo AK Radosław, Warszawa

Postprzez unknown1 » wtorek 26 września 2017, 08:24

A co w sytuacji gdyby czerwony nie jechał na wprost tylko miał zamiar zająć lewy pas przy skręcie w prawo?
Kto jest ogólnie winny spowodowania kolizji, bo to że obydwaj łamią przepisy już ustaliliśmy.
unknown1
 
Posty: 7
Dołączył(a): poniedziałek 25 września 2017, 19:37

Re: Rondo AK Radosław, Warszawa

Postprzez yorki » wtorek 26 września 2017, 10:21

PoRD nie definiuje pasa ruchu jako wskazanie kierunku jazdy przez skrzyzowanie.
Zauwaz, ze w tym miejscu pasy nie prowadza do zjazdu, a biegna dookola wyspy. Jakos cudowne rondo turbinowe nie zawsze jest idealem, :lol:
one white wine ;)
yorki
 
Posty: 589
Dołączył(a): niedziela 09 sierpnia 2015, 22:14

Re: Rondo AK Radosław, Warszawa

Postprzez unknown1 » wtorek 26 września 2017, 10:54

Dołączam jeszcze zdjęcie miejsca w którym doszło do kolizji.
Załączniki
zdj.jpg
unknown1
 
Posty: 7
Dołączył(a): poniedziałek 25 września 2017, 19:37

Re: Rondo AK Radosław, Warszawa

Postprzez yorki » wtorek 26 września 2017, 12:54

Wg mnie sprawca kolizji jest zmieniajacy pas ruchu. Fakt, ze czerwonego nie powinno tam byc, ale skoro byl....
Porownalbym sytuacje do kolizji na skrzyzowaniu drogi podporzadkowanej z droga z PP, na ktorej o owiazuje zakaz ruchu powiedzmy samochodow ciezarowych. Dochodzi do kolizji wyjezdzajacego z podporzadkowanej z ciezarowka jadaca droga glowna. Taoretyznie nie powinno jej tam byc, lecz skoro byla, to ma PP.
one white wine ;)
yorki
 
Posty: 589
Dołączył(a): niedziela 09 sierpnia 2015, 22:14

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 80 gości