"bezkolizyjny" skręt w prawo i w lewo

[Alpheus]

Sytuacja następująca:
Czarny pojazd skręca w lewo, a niebieski w prawo. Manewry są początkowo bezkolizyjne, ponieważ skręcający w prawo są prowadzeni do jezdni głównej pewnego rodzaju jednokierunkowym "łącznikiem".
W miejsuc zaznaczonym kółkiem występuje jednak punkt kolizyjny.
Który z pojazdów ma pierwszeństwo? Niebieski, bo skręcał w prawo, czy czarny, bo miejsce przecięcia się kierunków ruchu nie jest formalnie skrzyżowaniem (łącznik jest krótszy niż 20 metrów)

[waw]

Niebieski, chyba że w miejscu przecięcia będzie miał A-7.

[rpa]

Myślę, że w tym wypadku problemem jest skręcanie w lewo z prawego pasa.

[Alpheus]

Myślę, że w tym wypadku problemem jest skręcanie w lewo z prawego pasa.

Co masz na myśli?
Skręt w lewo na tym skrzyżowaniu wykonuje się od osi jezdni, ponieważ jest to droga dwukierunkowa.

[rpa]

Skoro to realna sytuacja, daj link do map google'a. W inny sposób można wyłącznie wróżyć z fusów.

[Alpheus]

https://www.google.pl/maps/@50.7636048, ... 312!8i6656

[szoferemeryt]

Zgodnie z mapą google i twoim rysunkiem w każdej sytuacji niebieski ma pierwszeństwo.
Skręcający w prawo ma pierwszeństwo przed skręcającym w lewo.
Przyjmując że obaj zjechali z drogi z pierwszeństwem, niebieski nadal ma pierwszeństwo gdyż nadjeżdża z prawej.
Gdyby niebieski miał A-7 musiałby ustąpić pierwszeństwa czarnemu.

[waw]

Skręcający w prawo ma pierwszeństwo przed skręcającym w lewo.

Niektórzy tłumaczą to inaczej, że jest to kolejne przecięcie kierunków ruchu i pierwszeństwo ma jadący z prawej. Wychodzi i tak na to samo - pierwszeństwo niebieskiego.