Pokazywanie filmików z wypadków

[Cyryl]

...Czy były jakieś ofiary, nie wiadomo. Samochody pięknie się zatrzymały zamiast wpaść z prędkością w autobus. No cuda po prostu...

gdybyś śledził wiadomości z dróg lub chciało poszukać w sieci, a nie oglądał zwłoki, widziałbyś że dotyczy to katastrofy polskiego autobusu pod Berlinem (Schönefelder Kreuz) z 2010 roku.
pojazdem osobowym jechała niemiecka policjantka, którą z powodu nadmiernej prędkości wyrzuciło na zewnątrz, błędem polskiego kierowcy było uniknięcie za wszelką cenę kolizji, co skutkowało uderzeniem w filar i w rezultacie 14 osób zginęło, 28 rannych, 17 bardzo ciężko, a policjantka zmarła w szpitalu chyba dwa tygodnie po wypadku.
na tej animacji masz jakie skutki ma nadmierna prędkość na wjeździe na autostradę i jak tragicznie może skończyć się walka za wszelką cenę przed kolizją. czasem kierowca musi wybierać mniejsze zło.

mnie nie interesują trupy, widowiskowość, ale sam mechanizm wypadku, jak do niego doszło, jakie były przyczyny i w jaki sposób (jeżeli w ogóle było to możliwe) można byłoby tego wypadku uniknąć.

oglądając tą animację, trzeba zastanowić się jakiego wypadku dotyczy, przemyśleć co było przyczyną, jakie skutki, jakie były możliwości ratowania sytuacji, a to oznacza wysiłek. jak widać wklepanie w google "wypadek polskiego autokaru Berlin" przekroczyło Twoje możliwości lub chęci, bo czy nie lepiej popatrzeć na trupy?

[gumik]

Nie. Dlatego film z trupami wyłączyłem po jakimś czasie. Wystarczyło mi na dalsze przemyślenia. Gdyby te informacje dorzucili do filmu to o ile bardziej byłby wartościowy. A tak to obejrzy sobie Kowalski i stwierdzi że nic takiego się nie stało.

[Blacksmith]

@Cyryl- Za czasów Twojej młodości takie rzeczy jak "YouTube" były taką śpiewką przyszłości jak wysłanie ludzi na Saturna. A więc, w Twoich czasach dostępu do takich widoków po prostu nie było. Nie jesteś najzwyczajniej w świecie przyzwyczajony i Cię to oburza, tak samo jak w średniowieczu ludzi na ulicy oburzała kobieta co pokazała kawałek odsłoniętej łydki.
Zrozum, że takie obrazki pokazują brutalnie co może się stać gdy się nie myśli za kółkiem. A nie tylko widok powyginanych blach.

[Cyryl]

za moim czasów nie było również na YT animacji, a jakoś z tego korzystam. żeby było zabawniej, mam w telefonie MS Office i nie rozliczam się z firmą w sposób papierowy, ale wysyłając arkusz Excela (jako jedyny). mam również wszystkie swoje prezentacje w PowerPoin w telefonie (9,29Gb), oraz wszystkie akty prawne w plikach tekstowych (256Mb), więc jeżeli podczas szkolenia potrzebuję przykładu lub występują jakieś wątpliwości od razu można pokazać lub rozstrzygnąć. natomiast rozliczająca dziewczyna, córka szefa przed 30-tką, pytała mnie; czy nie można tego na papierze?
tak więc korzystanie ze współczesnych form nie jest przypisane wiekowi.
ps. jeżeli pamięć Cię nie zawodzi, to powinieneś wiedzieć, że mam własny kanał na YT, który widziałeś, więc jak może mnie oburzać coś z czego na co dzień korzystam?
po za tym nie chodzi tu o formę, bo i przytoczony film i animacja wypadku, którą pokazałem jest tak samo na YT, ale wartość edukacyjną tego co pokazano i jakie cele można tym osiągnąć.

ale zastanowiłem się i częściowo przyznaję rację:
jeżeli masz dwóch uczniów i musisz wytłumaczyć działanie - 3x6+4x7,
to jednemu możesz wyjaśniać że to - 6+6+6+7+7+7+7 czyli 18+28 lub 7+7+7+7+6+6+6 lub 7+6+7+6+7+6+7.
natomiast drugiemu trzeba powiedzieć, że to 46 i nic więcej, bo jakiekolwiek wyjaśnianie będzie bezcelowe.

także dla jednego animacja, analiza przyczyn i skutków, dla drugiego trupy i teraz to ma sens.
jednemu działasz na mózg, drugiemu na odruchy warunkowe jak u psa Pawłowa.

Nie. Dlatego film z trupami wyłączyłem po jakimś czasie. Wystarczyło mi na dalsze przemyślenia. Gdyby te informacje dorzucili do filmu to o ile bardziej byłby wartościowy. A tak to obejrzy sobie Kowalski i stwierdzi że nic takiego się nie stało.

1. jakie przemyślenia? ten trup, to sprawca, ofiara, ilu było uczestników, jaki był przebieg wypadku? ile byś nie myślał, jakie byś nie miał przemyślenia, z tego filmu nic nie wywnioskujesz.
2. czy jesteś przeciętnym Kowalskim, czy przeciętny Kowalski wstawia filmy na forum, aby poprawić bezpieczeństwo na drogach (mam nadzieję, że taki jest cel Twojego postępowania)? to Ty adresujesz do Kowalskich swoje filmy, nie Kowalscy do Ciebie.
3. czy jeżeli byłbyś rzeczywiście zainteresowany przyczynami wypadków poprawieniem bezpieczeństwa, czy wrzucenie w google tytułu tego filmu jest poza Twoimi możliwościami? moim zdaniem - nie, ale dla osoby (Kowalskiego), której liczy się tylko widowiskowość, sensacja, a nie wiedza, to poza chęciami.

[Blacksmith]

Nowy filmik ku przestrodze wypuszczony przez KRBRD- https://www.l-instruktor.pl/aktualnosci ... ZXTvvmrTIU

Czy na kogoś oddziałuje ten filmik?? Grupa ludzi z transparentami zatrzymuje samochody. Na transparentach napisy: "Jutro zginę w wypadku", "Wkrótce zginie 3 tys. osób", itp. Na mnie nie robi to żadnego wrażenia, spot (sorry autorzy) dla mnie beznadziejny. O wiele bardziej oddziałuje na mnie to co wkleił gumik. A więc Cyryl Twoje teorie choćbyś sypał z rękawa nie wiadomo jaką sofistyką i wyliczeniami matematycznymi na nic się zdają.

[Cyryl]

...O wiele bardziej oddziałuje na mnie to co wkleił gumik...

a czy przeczytałeś mój poprzedni post?

"także dla jednego animacja, analiza przyczyn i skutków, dla drugiego trupy i teraz to ma sens.
jednemu działasz na mózg, drugiemu na odruchy warunkowe jak u psa Pawłowa."

jeżeli coś jest dla jednego za trudne, niezrozumiałe, nie znaczy to, że będzie nieprzydatne dla wszystkich.

[jasper1]

Problem w tym, że ci, którzy myślą z każdej kolejnej animacji mogą coś dla siebie wziąć.
Ci natomiast, którzy potrzebują trupów, by ich poruszyły z każdym kolejnym filmem są mniej wrażliwi i mniej poruszeni.
Niestety, tak to działa, że śmierć zostaje oswojona - następuje stadium adaptacji.

[gumik]

ale zastanowiłem się i częściowo przyznaję rację:
jeżeli masz dwóch uczniów i musisz wytłumaczyć działanie - 3x6+4x7,
to jednemu możesz wyjaśniać że to - 6+6+6+7+7+7+7 czyli 18+28 lub 7+7+7+7+6+6+6 lub 7+6+7+6+7+6+7.
natomiast drugiemu trzeba powiedzieć, że to 46 i nic więcej, bo jakiekolwiek wyjaśnianie będzie bezcelowe.

także dla jednego animacja, analiza przyczyn i skutków, dla drugiego trupy i teraz to ma sens.
jednemu działasz na mózg, drugiemu na odruchy warunkowe jak u psa Pawłowa.

Jakie odruchy warunkowe, jaki pies Pawłowa? Czy Ty w ogóle wiesz o czym piszesz? W tym filmie nie chodzi o trupy, ale o skalę zniszczenia. Żadna animacja tego nie przedstawi w tak rzeczywisty sposób jak... rzezywistość.

1. jakie przemyślenia? ten trup, to sprawca, ofiara, ilu było uczestników, jaki był przebieg wypadku? ile byś nie myślał, jakie byś nie miał przemyślenia, z tego filmu nic nie wywnioskujesz.

Z tego filmu można się dowiedzieć jaki efekt ma nadmierna prędkość w połączeniu ze słupem. Oczywiście nie wiem jak doszło do tej sytuacji. Natomiast za każdym razem, kiedy mi się zechce jechać za szybko w zabudowanym, to od razu mi się odechce.
A i oczywiście skłania to też do dalszych poszukiwań. Ciebie nie? No to jako pracę domową możesz nam przedstawić analizę - z jaką prędkością samochód uderzył w słup.

2. czy jesteś przeciętnym Kowalskim, czy przeciętny Kowalski wstawia filmy na forum, aby poprawić bezpieczeństwo na drogach (mam nadzieję, że taki jest cel Twojego postępowania)? to Ty adresujesz do Kowalskich swoje filmy, nie Kowalscy do Ciebie.

Nie rozumiem, co chciałeś przez to wyrazić.

3. czy jeżeli byłbyś rzeczywiście zainteresowany przyczynami wypadków poprawieniem bezpieczeństwa, czy wrzucenie w google tytułu tego filmu jest poza Twoimi możliwościami? moim zdaniem - nie, ale dla osoby (Kowalskiego), której liczy się tylko widowiskowość, sensacja, a nie wiedza, to poza chęciami.

Ja oglądam takie filmy nie dla widowiskowości, ani rozrywki, bo ciężko tu mówić o rozrywce, kiedy ludzie zostają ranni. Jak już kiedyś pisałem, dają mi one sporo. Z pewnością nie robię wielu rzeczy pochopnie, staram się myśleć na drodze za innych. Zdecydowanie przed tym jak zacząłem oglądać taki filmy jak PolskieDrogi, jeździłem o wiele bardziej ryzykownie. To jest fakt, któremu próbujesz zaprzeczyć. Nie wiem, czy inni ludzie też tak mają, czy nie. Nie wiem filmy poprawiają bezpieczeństwo, czy nie. Tak samo, Ty nie jesteś w stanie wykazać, że pogarszają.
Film z trupem? OK - to nie jest sedno takich nagrań. Nie pokazuje za wiele, nie można się dowiedzieć jak doszło do wypadku. Ale też ma jakąś wartość - pokazuje co może się stać, kiedy będziesz jechał jak rajdowiec w centrum miasta i z dowolnej przyczyny Twój tor jazdy spotka się ze słupem. Jadąc z rozsądną prędkością nie byłoby takich zniszczeń.

Problem w tym, że ci, którzy myślą z każdej kolejnej animacji mogą coś dla siebie wziąć.
Ci natomiast, którzy potrzebują trupów, by ich poruszyły z każdym kolejnym filmem są mniej wrażliwi i mniej poruszeni.
Niestety, tak to działa, że śmierć zostaje oswojona - następuje stadium adaptacji.

Jeśli kogoś w tym filmie interesuje tylko i wyłącznie trup, to nie mamy o czym mówić. Dla mnie to nie jest najważniejsze. Film mógłby się kończyć po 30 sekundach i nic by dla mnie na tym nie stracił.

[Cyryl]

...Oczywiście nie wiem jak doszło do tej sytuacji. Natomiast za każdym razem, kiedy mi się zechce jechać za szybko w zabudowanym, to od razu mi się odechce. ...

1. jeżeli nie wiesz jak doszło do tego wypadku, to czego masz unikać? jaką wartość ma ten film? to jest kluczowe.
to tak jakbyś wstawił film z wymiotującym gościem, ale już czym się zatruł - nie wiadomo, więc czego masz się wystrzegać?
przestaniesz jeść w ogóle?

2. czy poza obszarem zabudowanym można jeździć za szybko i nie ma słupów?

[gumik]

ad 1
Panie Cyrylu. Wycina Pan kawałek posta i zadaje pytanie, które nie ma sensu jeśli czyta się całość. Czy na tym polega dobra dyskusja?

ad 2
W niezabudowanym można jeździć legalnie szybciej niż w zabudowanym, a ryzyko że ktoś zmusi Cię do zmiany toru jazdy na kolizyjny ze słupem jest mniejsze. Jest mniej skrzyżowań, mniej przejść dla pieszych. Zapewne też mniej słupów tuż przy jezdni.

[Cyryl]

może inaczej: Ty jesteś za straszeniem trupami (pokazujesz same skutki), ja za edukowaniem (jestem za pokazywaniem przyczyn i mechanizmów wypadków).

oczywiście te metody różnie trafiają do różnych odbiorców, bo każdy ocenia według siebie.
jeżeli takie filmy z trupami przemawiają do siebie, OK oglądaj je, ale pamiętaj, że nie wszyscy są tacy jak Ty i dla nich te filmy mogą być odrażające i nic nie uczące.

[gumik]

Żeby była jasność. Wcale nie jestem przeciwnikiem edukacji, pokazywaniem przyczyn i mechanizmów wypadków.

[Blacksmith]

jeżeli nie wiesz jak doszło do tego wypadku, to czego masz unikać? jaką wartość ma ten film? to jest kluczowe.
to tak jakbyś wstawił film z wymiotującym gościem, ale już czym się zatruł - nie wiadomo, więc czego masz się wystrzegać?
przestaniesz jeść w ogóle?

Auto na filmiku było owinięte wokół słupa, słup znalazł się w samym środku auta. Przecież to jasne i każde dziecko by się domyśliło, że PRZYCZYNĄ była nadmierna prędkość. Taki słup by nie wszedł w środek auta jadącego 30km/h czy nawet 60km/h.

p.s- Te Twoje niektóre teorie i zapytania to czasem jakieś naprawdę dziwne i niezrozumiałe.

[Cyryl]

jeżeli nie wiesz jak doszło do tego wypadku, to czego masz unikać? jaką wartość ma ten film? to jest kluczowe.
to tak jakbyś wstawił film z wymiotującym gościem, ale już czym się zatruł - nie wiadomo, więc czego masz się wystrzegać?
przestaniesz jeść w ogóle?

Auto na filmiku było owinięte wokół słupa, słup znalazł się w samym środku auta. Przecież to jasne i każde dziecko by się domyśliło, że PRZYCZYNĄ była nadmierna prędkość. Taki słup by nie wszedł w środek auta jadącego 30km/h czy nawet 60km/h.

p.s- Te Twoje niektóre teorie i zapytania to czasem jakieś naprawdę dziwne i niezrozumiałe.

czyli rozumiem, że:
- czy kierowca tego pojazdu mając samobójczą manię wjechał świadomie w ten słup,
- czy oślepiony reklamami,
- czy robotnicy remontujący kładkę znajdującą się wcześniej spuścili mu młotek na szybę przednią,
- czy w pojeździe była awaria hamulców,
- czy słup stał w takim miejscu jakim nie powinien,
- oraz jaka dopuszczalna prędkość była na tym odcinku drogi.
dla Ciebie nie ma to żadnego znaczenia?

tu mamy przykład https://www.youtube.com/watch?v=ADZJRAHGQqY:
- gdyby pokazać rozjechane zwłoki w wyniku najechania autobusu, można powiedzieć nadmierna prędkość i to wszystko,
- po analizie wypadku zaczęto stawiać bariery/zapory na przystankach mające na celu wykluczenie takich przypadków.

chodzi mi o to, nie jakie są TYLKO skutki, ale dlaczego tak się stało i czy można uniknąć takich wypadków w przyszłości oraz w jaki sposób.

[Blacksmith]

- czy kierowca tego pojazdu mając samobójczą manię wjechał świadomie w ten słup,

Raczej nie. Auto jest bardzo drogie, wysokiej klasy, więc kierowca musiał prowadzić dostatnie życie. Samobójstwo raczej odpada.

- czy oślepiony reklamami,

Raczej nie. Na filmiku widać, że jest dzień, a neony nie dają po oczach tak bardzo w ciągu dnia.

- czy robotnicy remontujący kładkę znajdującą się wcześniej spuścili mu młotek na szybę przednią,

W takich autach są takiej wysokiej klasy szyby, że młotek odbił by się jak od trampoliny.

- czy w pojeździe była awaria hamulców,

W aucie takiej klasy to raczej nie.

- czy słup stał w takim miejscu jakim nie powinien,

Moim zdaniem przy drogach nie powinno być jakichkolwiek słupów czy drzewów. Powinni to inaczej zorganizować. Np. dlaczego na miejscu tych śmierciodajnych drzew przy drogach na których ginie tyle tysięcy ludzi nie posadzić wysokiej klasy krzewów, w które auto wjedzie jak w masło i nic nikomu się nie stanie?

- oraz jaka dopuszczalna prędkość była na tym odcinku drogi.

Widać, że to miasto czyli pewno między 50-60 km/h

Co do wklejonego przez Ciebie linku z animacją.... To jest w innym kraju. U nas by powiedzieli: "Paaanie.... pieniądzów na takie pierdoły ni ma. Poza tym takie bariery nie będą zarabiać nawet na siebie a co dopiero na nas.... Paaanie daj pan spokój".