220 przeczy twoim wizjom:PraktykRuchu napisał(a):waw napisał(a):Gdyby było tak, jak niektórzy sądzą,, że wyjeżdżający z drogi gruntowej muszą ustępować pierwszeństwa rowerzystom to w tamtym miejscu musiałby stać znak STOP, a nie A-7 ze względu na warunki widoczności.
Stop w miejscu włączania się do ruchu? To się raczej nie zdarza.
itp. a co jest jeszcze podobne co nie tworzy skrzyżowania, a przecięcie kierunków ruchu? widzę, że jednak się nie myliłem def skrzyżowania obcaZnak B-20 „stop" stosuje się w celu wprowadzenia w określonych warunkach obowiązku zatrzymania pojazdu przed wjazdem na skrzyżowanie z drogą z pierwszeństwem, na przejazd kolejowy niestrzeżony (kategorii D), na przejazd tramwajowy, a także w innych miejscach przecinania się kierunków ruchu, jak wyjazd z obiektu, wlot drogi gruntowej itp. Dopuszcza się stosowanie znaku B-20 dla kierujących tramwajami, gdy torowisko przecina drogę publiczną.
aby można było mówić o kontynuacji to coś musi przerwać ciąg, więc co?..PraktykRuchu napisał(a):Henq napisał(a):mnie dziwi tylko fakt, że z obu stron tego rzekomego PdR czy tam ciągłości CPR stoją znaki o początku CPR "C-13/16"
Znaki C-13, C-16 i C-13/16 mogą mówić zarówno o początku jak i kontynuacji DDR/DDP/CPR.
tak? no to wskaż jakiePraktykRuchu napisał(a):Przecież to ty ignorujesz przepisy. I to dość dużo przepisów.Henq napisał(a):wjeżdża z drogi gruntowej na drogę twardą a nie na CPR, rowerzysta jadący CPR wjeżdża z chodnika/DdR na jezdnię - włącza się do ruchu zgodnie z definicją włączania się do ruchu, dlaczego ignorujesz przepisy?
bo jak na razie to ty zapominasz o:
Włączanie się do ruchu następuje przy wjeżdżaniu na jezdnię lub pobocze z drogi dla rowerówPraktykRuchu napisał(a):O włączaniu się do ruchu,
wstawionym zdjęciu w 1. poście i miejscu kiedy zaczyna się droga twarda+cześć wspólna przecięcia się kierunków ruchuPraktykRuchu napisał(a):o tym, kiedy drogę nazywamy drogą twardą.
po raz "n"-ty odpowiedzi na pytanie czy dla rowerzysty jadącego DdR i zjeżdżającego na jezdnię główną równoległą do DdR nadal obowiązuje znak C-13 a jeżeli nie to kiedy się skończył przecież C-13a nie byłoPraktykRuchu napisał(a):O tym, kiedy kończy się DDR/CPR...
PraktykRuchu napisał(a):Henq napisał(a):no i jak się ma twój przepis do rowerzysty który zjechał z DdR na równoległą jezdnię? nadal jedzie DdR czy włączył się do ruchu i jedzie jezdnią? znaku C-13 ani skrzyżowania nie było
Przecież już ci pisałem: zjeżdżasz z drogi to przestajesz na niej być. Logiczne.
zaraz zaraz kiedy pisałeś? jakie zjeżdżasz z drogi?
Więc moje pytanie nadal aktualne brzmi: jadąc DdR (część drogi np 1), zjeżdżam na jezdnię główną (nadal część drogi 1) równoległą do DdR, brak znaków C-13a, zawracam , czy to znaczy że nadal jadę kontynuacją DdR?PraktykRuchu napisał(a): Droga ma swój ciąg. Każdy jej element - to samo. Przepisy określają, kiedy droga się kończy, kiedy zaczyna, gdzie i pod jakimi warunkami następuje jej początek/koniec, etc...
No chyba nie uważasz, że zjeżdżając z DdR na jezdnię główną w magiczny sposób (po raz kolejny) znajduję się na innej drodze?
nie tylko wtedyPraktykRuchu napisał(a):To ja ciebie pytam - skąd pomysł, że te dwie drogi posiadają jakąkolwiek wspólną powierzchnię skoro jest tak tylko wtedy, gdy drogi tworzą skrzyżowanie?Henq napisał(a):oczywiście że nie ma skrzyżowania nie wiem skąd w ogóle pomysł, że tu jest skrzyżowanie? czyżby definicja skrzyżowania była ci obca?
Oddział 7 nie mówi o skrzyżowaniu!
Dlaczego połączeniu drogi gruntowej/wewnętrznej z główną chcesz nadać status skrzyżowania? Ja wiem że definicja skrzyżowania jest ci obca, już wyszło, ale to powinieneś już nadrobić... dwa dni miałeś na to...
No jak nie ma? Przecież masz rysunki wstawione droga magicznie nie znika przed przecięciem się kierunków ruchuPraktykRuchu napisał(a):Droga może być drogą twardą, jeżeli jej nawierzchnia ma co najmniej 20 metrów. Tutaj - nie ma.Henq napisał(a):celowe zagranie żebyś mógł zauważyć że droga gruntowa w drogę twardą przechodzi przed drogą główną a nie na przejeździe dla rowerzystów, co ignorujesz w swoich postach a w pierwszym rysunku jest to zaznaczone:
dziecko szybciej łapie definicje niż tyPraktykRuchu napisał(a):Chyba, że ma te 20 metrów. I jest drogą twardą. To wtedy mamy tu skrzyżowanie.
bo definicja skrzyżowania jest ci obca?PraktykRuchu napisał(a): Ale przecież wiemy, że nie mamy.
czy może masz jakiś inny dowód na to, że nie ma skrzyżowania? magiczne 20m? które nagle znikają w miejscu przecięcia się kierunków ruchu?
droga wewnętrzna z drogą twardą nie tworzy skrzyżowania, droga gruntowa z drogą twardą nie tworzy skrzyżowania, ale jak nazwać przecięcie drogi twardej z drogą twardą?
ale tylko wjeżdżając z drogi gruntowej na drogę twardą i jeżeli nie jest to nadal droga wewnętrznaPraktykRuchu napisał(a):Dlatego więc jadący drogą gruntową jest włączającym się do ruchu
w poprzek teleportacja?PraktykRuchu napisał(a): tak długo, dopóki nie znajdzie się na jezdni prostopadłej drogi - drogi twardej.
ale nie zjeżdżającemu z DdR na jezdnię drogi poprzecznej bo o ile na drodze wewnętrznej jest w sytuacji równorzędnej, tak na skrzyżowaniu rowerzystę obowiązuje art 17PraktykRuchu napisał(a): Dopóki się na tej jezdni nie znajdzie - ustępuje pierwszeństwa każdemu uczestnikowi ruchu poruszającemu się drogą twardą.
bzdura wjeżdżają na poprzeczną, ona nie znika w magiczny sposób przy DdR, ciągnie się nadal do końca "skrzyżowania"PraktykRuchu napisał(a):A rowerzyści/piesi poruszają się swoją drogą twardą
ABC PoRD uczy odróżniać drogę gruntową od twardej, nawierzchnię szutrową od miału itp... a myślałem, że już to kiedyś na tym forum było przerabianePraktykRuchu napisał(a): i nie muszą się przejmować tymi, którzy im wyjeżdżają z gruntówki. To jest ABC PoRD.