Znak t-6a a kierunkowskaz podczas jazdy na wprost :D

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Znak t-6a a kierunkowskaz podczas jazdy na wprost :D

Postprzez oskbelfer » czwartek 03 sierpnia 2017, 17:21

sankila napisał(a):
szoferemeryt napisał(a):Czy ta droga biegnie łukiem czy z pierwszeństwem łamanym.


Przecież to nie ma żadnego znaczenia, skoro są tylko dwie drogi, ale żadnej na wprost. Sygnalizujący wybór jednej z tych dróg ma trzy możliwości"
- gdy włączy lewy migacz, to znaczy, że sygnalizuje skręt w lewo na skrzyżowaniu (tu: pojedzie drogą z pierwszeństwem)
- gdy włączy prawy migacz, to znaczy, że sygnalizuje skręt w prawo na skrzyżowaniu (tu: skręci w drogę podporządkowaną)
- gdy nie włączy ani lewego, ani prawego - to jedzie po łuku drogi (tu: pojedzie drogą z pierwszeństwem)
W uproszczeniu: jak nie miga prawym, to pojedzie w lewo.


Iście filozoficzne podejście:
W uproszczeniu: jak nie miga prawym, to pojedzie w lewo.
Geniusz?

Problem powstaje tylko wtedy, gdy droga podporządkowana biegnie na wprost;,
- gdy włączy lewy migacz, to wiadomo, że pojedzie w lewo (tu: drogą z pierwszeństwem)
- gdy włączy prawy migacz, to wiadomo, że b]nie pojedzie w lewo[/b] (tu: pojedzie na wprost, w drogę podporządkowaną)


Gdy nie włączy ani lewego, ani prawego, to nic nie wiadomo:
- być może uznaje to za przejazd na wprost przez skrzyżowanie (w drogę podporządkowaną),
- być może uznaje to za jazdę po łuku drogi i uważa, że NIE zmienia kierunku jazdy.
I dlatego - przy dwóch drogach, gdzie podporządkowana biegnie na wprost - lepiej uprzedzić, którą drogą się NIE pojedzie.


To tak samo - jak z Twoich wywodów. Naprawdę nic nie wiadomo.

Raz myślę, że jesteś fachowcem, a za chwilę że robisz sobie jaja na forum

A z punktu widzenia pierwszeństwa przejazdu - czy łuk, czy pierwszeństwo łamane - jeden pies; bo i tak masz kontynuację pasów ruchu.


I po co do tego wszystkiego mieszasz pasy ruchu?

Był konkretny temat z pytaniem forumowicza, a tu zaś wywody po przeczytaniu których zastanawiam się czy nie oddać prawa jazdy kat. ABCDET i nie zapisać się ponownie na egzamin, ale do rzeczy:

00raq00 napisał(a):Cześć,

dzisiaj nasunęła się wąpliwość podczas rozmowy o znaku T-6a Obrazek

Jadąć od dołu drogą z pierszeństwem w lewo, włączamy kierunkowskaz, jadąc na wprost nie, a w prawo to prawy ? Kumpel twierdzi, że jadąc na wprost zmienia pas ruchu i włączyłby prawy kierunkowskaz, ale później niż skręcając w prawo. Nie zgadam się z nim :D
Co Wy uwazacie?


Jadąć od dołu drogą z pierszeństwem w lewo, włączamy kierunkowskaz "lewy".

Jadąc na wprost - nie włączamy kierunkowskazu.

Jadąć od dołu drogą z pierszeństwem w prawo, włączamy kierunkowskaz "prawy".

Kumpel nie ma pojęcia co wymyślił.
Takie "wymyślania" powodują, że powstaje dyskusja taka jak ta - bo przecież "jak nie miga prawym, to pojedzie w lewo" - tylko jak mu się spalił bezpiecznik od "danego kierunku" - to cała filozofia bierze w łeb.
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 38 gości