Znak t-6a a kierunkowskaz podczas jazdy na wprost :D

[00raq00]

Cześć,

dzisiaj nasunęła się wąpliwość podczas rozmowy o znaku T-6a

Jadąć od dołu drogą z pierszeństwem w lewo, włączamy kierunkowskaz, jadąc na wprost nie, a w prawo to prawy ? Kumpel twierdzi, że jadąc na wprost zmienia pas ruchu i włączyłby prawy kierunkowskaz, ale później niż skręcając w prawo. Nie zgadam się z nim
Co Wy uwazacie?

[rpa]

Na tego typu skrzyżowaniach nie używa się kierunkowskazu do jazdy prosto, gdyż jest to niejasne - brak kierunkowskazu oznacza jazdę na wprost - wszystko jasne. Użycie kierunkowskazu może zmylić jadących z prawej i spowodować wypadek. W przypadku takiego samego skrzyżowania, ale bez prawej odnogi można (ale nie ma takiego obowiązku!) użyć prawego kierunkowskazu, zwiększa to czytelność sytuacji i ułatwia wjazd pojazdom z drogi podporządkowanej. Nie rozumiem przeciwników takiego rozwiązania - ale szukanie podstawy prawnej w tym wypadku nie ma sensu.

[PraktykRuchu]

Jazda prosto to jazda prosto - nie sygnalizuje się jej. Sygnalizujesz zmianę kierunku jazdy - w prawo albo w lewo.

[gumik]

W ogólności zgadzam się z przedmówcami. Ale skrzyżowanie skrzyżowaniu nie równe. To jest tylko znak. Może się zdarzyć taki przypadek, że mimo takiego znaku droga z pierwszeństwem biegnie łagodnym łukiem i dawanie lewego kierunkowskazu mijałoby się z celem. Tak samo jazda "na wprost" w takim specyficznym przypadku będzie wymagała włączenia prawego kierunkowskazu ponieważ tak naprawdę będziesz odbijał w prawo. Wszystko zależy od konkretnego przypadku. Znak to tylko znak - przedstawia schemat pierwszeństwa. Najważniejsze w sygnalizowaniu, to żeby być zrozumiałym dla innych.

[szoferemeryt]

Obrazek zapożyczony.
Pomińmy te czerwone strzałki.

Co w takiej sytuacji? Niby jest prosto a jednak.
Czy w tej sytuacji bez kierunkowskazu, czy z lewym kierunkowskazem.
Czy zmieni coś czwarty wlot z lewej strony?

[PraktykRuchu]

Taki obrazek to błąd w organizacji ruchu. To się nie powinno wydarzyć.

[rpa]

Co niby jest nie tak z tym skrzyżowaniem?
Odnośbie kierunkowskazu - lewy kierunek w tej sytuacji niewiele da - tym na głównej i tak musisz ustąpić, a jadący podporządkowaną nie uzyskują żadnych istotnych informacji - i tak wasze tory jazdy pozostają kolizyjne. Można mrugnąć lewym w specyficznych przypadkach - na przykład gdy na przeciwnym pasie ruchu skrzyżowanie jest zastawione - może ktoś szybciej zorientuje się, że popełnia błąd

[mp0011]

Co niby jest nie tak z tym skrzyżowaniem?

Zły znak. Powiniem być T-6c z łukiem (droga bez zmiany kierunku), ewentualnie dobrze oznakowane strzałki na pasach.

[PraktykRuchu]

Liczba pasów przed skrzyżowaniem nie zgadza się z liczbą pasów za skrzyżowaniem, a z prawego pasa nie da się pojechać prosto. Brakuje znaku F-10 i strzałek na jezdni.

[RossoneriDevil]

Możesz podać link do tej strony z tymi obrazkami?

ponieważ zaskoczyłeś mnie tym,

Powiniem być T-6c z łukiem (droga bez zmiany kierunku)

https://www.google.pl/maps/@49.7950289, ... 312!8i6656
a tutaj jadąc na wprost sygnalizuje prawym, a w lewo już nie trzeba?

[mp0011]

Obrazek zrobiłem sam, wcześniej znalazłem go na tym forum...

Z tymi znakami też trzeba uważać, bo często stawiają bez sensu/logiki i zamiennie...
Generalnie tak jest, że w Twoim przypadku jadąc "w lewo" jedzie się bez zmiany kierunku, a można za to skręcić 2x w prawo. Ja bym jechał jak po prostej drodze z dwiema podporządkowanymi po prawej.

Dokładnie jak tu: https://goo.gl/maps/SqJ6FSSjyZN2

P.S. miało być T-6b nie c...

[RossoneriDevil]

Odnośnie twojego rysunku
Nie przemawia to do mnie, nie znalazłem nic na ten temat, prócz tego że jest to droga z pierwszeństwem łamanym, a tabliczka przedstawia przebieg drogi z pierwszeństwem, więc ten pierwszy rysunek źle opisany, czerwony nie ma tam pierwszeństwa.

Ten link co ja wstawiłem, na tym skrzyżowaniu jazdy na wprost bym nie sygnalizował z resztą wynika z niego, że nie ma drogi dwa razy w prawo.

[mp0011]

Odnośnie twojego rysunku
Nie przemawia to do mnie, nie znalazłem nic na ten temat, prócz tego że jest to droga z pierwszeństwem łamanym, a tabliczka przedstawia przebieg drogi z pierwszeństwem, więc ten pierwszy rysunek źle opisany, czerwony nie ma tam pierwszeństwa.

Ten link co ja wstawiłem, na tym skrzyżowaniu jazdy na wprost bym nie sygnalizował z resztą wynika z niego, że nie ma drogi dwa razy w prawo.

Na pierwszej grafice czerwony (według znaków) jedzie drogą "prosto" - bez zmiany kierunku, natomiast biały na tej drodze zawraca. Czerwony ma więc pierwszeństwo. Jazda po łuku (zakręcie) zmianą kierunku nie jest.

Tabliczkę T-6b stosuje się także na skrzyżowaniach o nietypowym układzie dróg, np. jeżeli wloty drogi podporządkowanej występują tylko po jednej stronie drogi z pierwszeństwem lub droga z pierwszeństwem przebiega w łuku o dużym zwrocie lub małym promieniu.

W Twoim linku nie jest to czytelne oznakowanie, korzystanie z kierunkowskazów pewnie nie zaszkodzi, bo nie wprowadza nikogo w błąd.

Gorzej będzie, jeżeli ktoś (weźmy dwóch motocyklistów) pojedzie bez kierunkowskazu "w lewo" wzdłuż drogi z pierwszeństwem, trzymając się prawej krawędzi, a kto inny pojedzie na wprost, także bez kierunkowskazu, trzymając się osi jezdni. Czyja według Ciebie będzie wina?

Według oznakowania, tego jadącego środkiem, bo opuszczając drogę w tym przypadku zmienia kierunek i powinien trzymać się prawej strony.

Jakby była tabliczka T-6a, wina byłaby tego po prawej, bo to on zmieniałby kierunek i powinien zjechać do środka...

[PraktykRuchu]

o dużym zwrocie lub małym promieniu.

Wtedy ewidentnie migamy.

[RossoneriDevil]

Jazda po łuku (zakręcie) zmianą kierunku nie jest.

Ale chyba samą w sobie, bo na skrzyżowaniu raczej jest to co innego.
Jak byś mógł tylko taką tabliczkę mi znaleźć wraz z opisem wśród znaków drogowych bo ja nie mogę.

Co do cyklistów

raczej obowiązek trzymania się możliwie blisko prawej krawędzi jezdni, sygnalizowanie zamiaru skrętu w lewo, zakaz wyprzedzania na skrzyżowaniu, oraz zakaz wyprzedzania z lewej strony sygnalizującego skręt w lewo.

Miałeś podobną sytuację na Wilsona o ile dobrze pamiętam.