megatapety napisał(a):Egzaminatorzy oblewają, jak kursanci jadą jakby byli na głównej drodze!, oblewają za to że nie ustępują tym z prawej co mają znak A7 (paranoja).
Jeśli egzaminator oblewa za nieustąpienie pierwszeństwa ustępującemu pierwszeństwa, to jest koniec świata i egzamin do reklamacji. Pytanie tylko, w którym punkcie wpisał N - czy za nieustąpienie pierwszeństwa czy za niezachowanie szczególnej ostrożności?
Jak może nie być znaku D1?, masz się rozglądać po znakach na drogach podporządkowanych?.
Zbliżając sie do skrzyżowania (lub innego miejsca przecięcia się kierunków ruchu) masz zachować szczególną ostrożność. Jeśli nie masz znaku na swojej drodze, to
masz się rozglądać czy są (a jeśli tak, to jakie) znaki na wlotach bocznych dróg.
Może nie być znaku D1 przy A7; niemożliwa jest sytuacja odwrotna, że jest D1 a nie ma A7. Ale A7 może np. stać na drodze niepublicznej i wtedy jest to włączenie do ruchu, a nie skrzyżowanie.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".