Zatrzymanie z powodu warunków ruchu - ankieta

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Które zatrzymanie wynika z warunków ruchu?

a/ zatrzymanie na linii P-12
0
Brak głosów
b/ zatrzymanie na linii P-13
4
36%
c/ oba
2
18%
d/ żadne z nich
5
45%
 
Liczba głosów : 11

Re: Zatrzymanie z powodu warunków ruchu - ankieta

Postprzez PraktykRuchu » sobota 05 sierpnia 2017, 23:44

szerszon napisał(a):Pisałem ci,że jesteś dziecinny. Świetnie wiesz,że wszystkie moje wypowiedzi, które zacytowałeś były tylko reakcją na twe rewelacje

No to teraz czekam na odpowiedź, czy podtrzymujesz te "reakcje", czy nie. :D Takie proste pytanie, wydawało by się - prosta odpowiedź. I nie brzmi ona "jesteś dziecinny", tylko "tak", "nie", "nie wiem". :D No, ale to by wymagało napisania "myliłem się", a to nie przejdzie ci przez palce, przecież tak nie robią dorośli ludzie - tylko ci dziecinni, jak ja. :mrgreen:
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Zatrzymanie z powodu warunków ruchu - ankieta

Postprzez PraktykRuchu » niedziela 06 sierpnia 2017, 13:35

Potrzebujesz tyle godzin, żeby napisać proste zdanie: "Dalej uważam, że powstrzymanie się od ruchu nie jest warunkiem ustąpienia pierwszeństwa" albo "Myliłem się, faktycznie - bez powstrzymania się od ruchu nie ma ustąpienia pierwszeństwa"? :mrgreen: Ok. Tyle czasu już czekam, to mogę jeszcze chwilę poczekać... Tylko czemu mam wrażenie, że znowu zobaczę odpowiedź na pytanie, którego nie zadałem? :lol:

To wykręcanie się od jasnej odpowiedzi jest już chorobliwe... :o Naprawdę aż tak się boisz napisać jasno, prosto z mostu, że pisałeś bzdury i ci wyjaśnili? :hmm:
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Zatrzymanie z powodu warunków ruchu - ankieta

Postprzez Cyryl » niedziela 06 sierpnia 2017, 19:34

sankila napisał(a):...Gdyby pilnował odległości - to nie dałby się zablokować i mógłby "odpowiednio szybko reagować na warunki i sytuacje".


wbrew pozorom nie jest to zawsze takie proste:
przystanek na ul. Hubskiej (przy ul. Paczkowskiej) - jedziesz w kierunku miasta autobusem, ale przed Tobą jedzie inny autobus, np. PolskiBus,
które jeżdżą z bazy na dworzec. przed przystankiem jest przejście, przed przejściem skrzyżowanie z ul. Paczkowską, więc albo zatrzymujesz się
przed, ale nie mając widoczności jedziesz dalej, a za przystankiem jest następne przejście oraz 30m do skrzyżowania z sygnalizacją świetlną z ul. Glinianą. także autobusem na egzaminie wpakować się tak, aby zatrzymać się na skrzyżowaniu, przejściu, przystanku lub drogim przejściu jest
bardzo łatwo. jedyny ratunek wtedy wbić 1 bieg (w autobusie używany do ruszania pod pełnym obciążeniem, pod górę lub przy manewrach wymagających precyzji) i jechanie z prędkością 5km/h z nadzieją, że w tym czasie się z przodu ruszy, a nam nikt nie zarzuci zatrzymania.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zatrzymanie z powodu warunków ruchu - ankieta

Postprzez szerszon » niedziela 06 sierpnia 2017, 20:37

PraktykRuchu napisał(a):No to teraz czekam na odpowiedź, czy podtrzymujesz te "reakcje", czy nie. :D
Jesteś dziecinny. Nie możesz przeżyć,że się zbłaźniłeś. :lol:
Prosta odpowiedź, tak, nie mogłaby paść z twojej strony, gdybym się zapytał "Czy już nauczyłeś się PoRD?"
"Dalej uważam, że powstrzymanie się od ruchu nie jest warunkiem ustąpienia pierwszeństwa"
To twoja teoria. W przepisie jest troszkę inaczej.
"Myliłem się, faktycznie - bez powstrzymania się od ruchu nie ma ustąpienia pierwszeństwa"?
To też twoja teoria. Nie potrafiłeś wskazać miejsca "powstrzymania się od ruchu" w "rozumieniu powszechnym" przy zmianie pasa ruchu.
Tylko czemu mam wrażenie, że znowu zobaczę odpowiedź na pytanie, którego nie zadałem?
W tym temacie nie interesują mnie już twoje pytania, które mają na celu tylko przykrycie twojej porażki. Znawca, na którego tak się kreowałeś dostał po nosie. :lol:
Naprawdę aż tak się boisz napisać jasno, prosto z mostu, że pisałeś bzdury i ci wyjaśnili?
Napisałem wcześniej to samo, co oskbelfer później.Ze mną się nie zgodziłeś. Z oskbelfer już tak.
Przyznałeś że błądziłeś z czym uprzejmie się zgadzam.Chociaż jedna sprawa w której się zgadzamy.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zatrzymanie z powodu warunków ruchu - ankieta

Postprzez Cyryl » niedziela 06 sierpnia 2017, 21:46

jak już dywagujemy nad zatrzymaniem się, czy jest jednoznaczne z powstrzymaniem się od ruchu czyli ustąpieniem pierwszeństwa.

chciałbym tutaj zapytać skąd wzięło się inne określenie w Art. 2 ust. 23 (ustąpienie pierwszeństwa - powstrzymanie się i Art. 26 ust. 7 gdzie kierujący musi przed osobą niepełnosprawną zatrzymać się.
dlaczego ustawodawca użył dwóch odrębnych określeń i czy powstrzymanie się od ruchu rzeczywiście jest tym samym co zatrzymanie?
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zatrzymanie z powodu warunków ruchu - ankieta

Postprzez PraktykRuchu » niedziela 06 sierpnia 2017, 22:04

szerszon napisał(a):Jesteś dziecinny.

Dziecinnym nazwałbym raczej nieumiejętność określenia się już od kilku postów, czy dalej podtrzymujesz swoje bzdurki czy nie. ;-)
szerszon napisał(a):Nie możesz przeżyć,że się zbłaźniłeś. :lol:

REGULAMIN
szerszon napisał(a):To twoja teoria. W przepisie jest troszkę inaczej.

W przepisie jest, że ustąpienie pierwszeństwa to powstrzymanie się od ruchu. Nie każde powstrzymanie się od ruchu jest ustąpieniem pierwszeństwa (warunki wymienione w przepisie), ale każde ustąpienie pierwszeństwa jest powstrzymaniem się od ruchu :-). Myślałem, że to zrozumiałeś, bo tak to przez moment wyglądało... ale chyba jednak nie, o czym świadczy ośmieszanie się poprzez kilkukrotną próbę nieodpowiedzenia na prosto postawione pytania. ;-) Skoro zamiast konkretu czytamy tylko inwektywy ("jesteś dziecinny"), no to już wiadomo, kto nie potrafi udowodnić swoich racji. ;-)
szerszon napisał(a):Napisałem wcześniej to samo, co oskbelfer później.Ze mną się nie zgodziłeś. Z oskbelfer już tak.

Kłamiesz. Oskbelfer nie napisał bzdury pt. "nie trzeba powstrzymywać się od ruchu, żeby ustąpić pierwszeństwa". :D Tylko uświadomił mi szeroki zakres rozumienia słowa "powstrzymanie się od ruchu". Do czego zresztą dołożył się też Henq, słusznie zauważając, że powstrzymuję się od ruchu... nie zmieniając pasa z prawego na lewy. ;-) Też powinieneś to zrozumieć, no ale wcześniej napisałeś głupotki, z których trudno ci wybrnąć...

Czasem się boję, że jeżeli kiedyś dotrze do ciebie, że nie masz racji, to czy nie stanie się tobie coś złego. Nie wiem, zawał, albo jakiś udar. :shock:
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Zatrzymanie z powodu warunków ruchu - ankieta

Postprzez szerszon » niedziela 06 sierpnia 2017, 23:46

PraktykRuchu napisał(a):

...

Zacytuję post, taki jeden, bo zarzucasz mi kłamstwo.To przypomnę....
szerszon napisał(a):Chronologicznie...
1.
PraktykRuchu napisał(a):
Powstrzymanie się od ruchu to po prostu czynność, która musi zajść, jeżeli chodzi o ustąpienie pierwszeństwa. I tę czynność rozumiemy tak, jak ją powszechnie rozumiemy, bo nie ma swojej definicji ustawowej.

2.
PraktykRuchu napisał(a): Bo bez powstrzymania się od ruchu nie ma ustąpienia pierwszeństwa.

3.
szerszon napisał(a): Wyobraź sobie,że ustępując pierwszeństwa nie muszę się powstrzymać od ruchu. Wystarczy,że ten ruch dostosuję do warunków. Czyli najzwyczajniej w świecie[b] zwolnię, ale od ruchu się nie powstrzymam. [/b]


4.
PraktykRuchu napisał(a):Jak zwolnisz, to chwała ci za to. Ale to nie jest ustąpienie pierwszeństwa. [/b]Ustąpieniem pierwszeństwa jest powstrzymanie się od ruchu, jeżeli... i tam dalej masz napisane, w jakich okolicznościach to powstrzymanie musi nastąpić, żebyśmy mówili o ustąpieniu pierwszeństwa.


5.
oskbelfer napisał(a):
Ustąpienie pierwszeństwa nie oznacza że pojazd musi się zatrzymać.[b] Wystarczy np. zwolnić.[/b]


6.
PraktykRuchu napisał(a):
oskbelfer napisał(a):Ustąpienie pierwszeństwa nie oznacza że pojazd musi się zatrzymać. Wystarczy np. zwolnić.

I na tym właśnie polega "powstrzymanie się od ruchu", o którym piszemy.
Zwolnienie to jedna z opcji ustąpienia pierwszeństwa bez powstrzymywania się od ruchu w "powszechnym zrozumieniu" Cytuję całość, abyś nie miał wątpliwości.
Dziecinnym nazwałbym raczej nieumiejętność określenia się już od kilku postów, czy dalej podtrzymujesz swoje bzdurki czy nie.
Moje stanowisko jest przedstawione w tym skrócie. Przypomnę,że to ty przyznałeś się do błędu.
W przepisie jest, że ustąpienie pierwszeństwa to powstrzymanie się od ruchu.
Prawie.
23) ustąpienie pierwszeństwa – powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości, a pieszego – do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku;

Nie jest to powstrzymanie się od ruchu jak to "powszechnie jest przyjęte".
Zwalniając dalej jestem w ruchu, tylko wolniejszym :wink:
Poległeś jak zwykle na braku definicji legalnej i na swoim rozumieniu zwrotu. Nie pierwszy raz.
ale każde ustąpienie pierwszeństwa jest powstrzymaniem się od ruchu
sam sobie przeczysz. Może wyjaśnisz, jak "powszechnie" rozumiesz "powstrzymanie się od ruchu ???
Skoro zamiast konkretu czytamy tylko inwektywy ("jesteś dziecinny")
Bo jesteś. Raz bronisz do upadłego swojej wizji, potem przyznajesz rację i przyznajesz się do błędu, a teraz znowu swoje.
no to już wiadomo, kto nie potrafi udowodnić swoich racji.
powyżej jeszcze raz zacytowałem post.
Też powinieneś to zrozumieć, no ale wcześniej napisałeś głupotki, z których trudno ci wybrnąć...
Wcześniej napisałem...
3.
szerszon napisał(a): Wyobraź sobie,że ustępując pierwszeństwa nie muszę się powstrzymać od ruchu. Wystarczy,że ten ruch dostosuję do warunków. Czyli najzwyczajniej w świecie[b] zwolnię, ale od ruchu się nie powstrzymam. [/b]
Kwestionujesz,że powstrzymałem się od ruchu zwalniając ??? Przecież jadę, ruszam się. :lol:
Czasem się boję, że jeżeli kiedyś dotrze do ciebie, że nie masz racji, to czy nie stanie się tobie coś złego. Nie wiem, zawał, albo jakiś udar.
Możesz być spokojny. Kondycja obleci, a twój punkt widzenia nie zagraża. Najwyżej mogę sie tylko popłakać ze śmiechu.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zatrzymanie z powodu warunków ruchu - ankieta

Postprzez sankila » poniedziałek 07 sierpnia 2017, 00:32

Cyryl napisał(a): jedyny ratunek wtedy wbić 1 bieg (w autobusie używany do ruszania pod pełnym obciążeniem, pod górę lub przy manewrach wymagających precyzji) i jechanie z prędkością 5km/h z nadzieją, że w tym czasie się z przodu ruszy
... a jak się z przodu ruszy, to zwiększy prędkość i przejedzie - to właśnie jest zachowanie szczególnej ostrożności i dostosowanie się do zmian sytuacji.
Ale nawet gdyby się nie ruszyło i kierowca autobusu zredukował prędkość do 0, to nie możesz mu tego zarzucić jako błąd, bo jakie wskażesz poprawne zachowanie w tej sytuacji- miał staranować poprzedzającego?

- Panie kierowco, pan złamał zakaz zatrzymania na przystanku.
- To nie ja się zatrzymałem, tylko ten przede mną. Ja tylko - jak przepis każe - zachowuję bezpieczną odległość. Chcesz mnie pan oblać za stosowanie się do przepisów?
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zatrzymanie z powodu warunków ruchu - ankieta

Postprzez Cyryl » poniedziałek 07 sierpnia 2017, 06:27

sankila napisał(a):...- To nie ja się zatrzymałem, tylko ten przede mną...


na egzaminie kat. D to nie jest usprawiedliwieniem.

a jak wyjeżdżasz z ul. Klimasa w lewo w ul. Tarnogajską, masz sygnalizator ogólny, więc musisz przepuścić pojazdy z przeciwka. gdy pojazd z przed Tobą wjedzie i zatrzyma się, a Ty wjedziesz za nim też na egzaminie będzie to błąd. wymagania są takie, masz zatrzymać się na linii zatrzymania warunkowego przed sygnalizatorem i gdy pojazd poprzedzający pojechał, a masz jeszcze zielony sygnał - jedziesz. specyfika tego miejsca tkwi w tym, że większość pojazdów na tym skrzyżowaniu to nauki jazdy lub egzaminy, więc nie przejeżdżają płynnie przez skrzyżowanie oraz zgaśnięcie silnika podczas ruszania nie jest rzadkością. nie ma wtedy - "To nie ja się zatrzymałem, tylko ten przede mną".
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zatrzymanie z powodu warunków ruchu - ankieta

Postprzez sankila » wtorek 08 sierpnia 2017, 16:34

Cyryl napisał(a):na egzaminie kat. D to nie jest usprawiedliwieniem.
Na egzaminie kat B - również nie. Ale nie rozważamy, co wolno, co nie wolno, tylko z jakiego artykułu można delikwentowi mandat przysolić. Jak mnie przyblokuje na środku Tarnogajskiej, to nie dostanę mandatu z art. 49.1 tylko z art. 25.4.

BTW - założyłam wątek, bo chciałam lekko, łatwo i przyjemnie pokazać, że ustępujący pierwszeństwa "jedzie, chociaż stoi" - chyba byłam zbytnią optymistką :oops:
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zatrzymanie z powodu warunków ruchu - ankieta

Postprzez PraktykRuchu » wtorek 08 sierpnia 2017, 18:47

szerszon napisał(a):Zwolnienie to jedna z opcji ustąpienia pierwszeństwa bez powstrzymywania się od ruchu w "powszechnym zrozumieniu"

Tylko, że oskbelfer nigdzie nie napisał, że zwolnienie nie jest powstrzymaniem się od ruchu - co palnąłeś ty, i z czego ciężko ci teraz wybrnąć.
szerszon napisał(a):Przypomnę,że to ty przyznałeś się do błędu.

Przyznałem. Bo mam klasę, da się ze mną rozmawiać i nie jestem niereformowalny. Do błędu polegającego na tym, że nie pomyślałem, że zmniejszenie prędkości to też powstrzymanie się od ruchu. Ty do swojego coś nie zamierzasz, mimo, że niekonsekwencja bije po oczach...
szerszon napisał(a): W przepisie jest, że ustąpienie pierwszeństwa to powstrzymanie się od ruchu.

Prawie.

23) ustąpienie pierwszeństwa – powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości, a pieszego – do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku;


Nie ośmieszaj się brakiem umiejętności rozumienia zdań złożonych. Rozbiór gramatyczny zdań jest już w IV klasie podstawówki, jak nic się nie zmieniło po 49028350398 reformach. Nawet ci to narysowałem, żebyś lepiej zrozumiał:

Obrazek

Dalej nie kumasz? Ustąpienie pierwszeństwa to zawsze powstrzymanie się od ruchu. A to, co jest po przecinku, wcale tego nie zmienia. Błagam, nie rób z siebie człowieka głupszego od dzieciaka z podstawówki.

szerszon napisał(a):Poległeś jak zwykle na braku definicji legalnej i na swoim rozumieniu zwrotu. Nie pierwszy raz.

Jeżeli ktoś tu ma problem z rozumieniem zwrotów, to raczej ty, co zresztą widać w kilkunastu postach. Ludzie już ci próbowali wytłumaczyć, co to - w powszechnym rozumieniu - jest powstrzymanie się od ruchu:

Henq napisał(a):Musi powstrzymać się od ruchu. W tym przypadku powstrzymać się od ruchu z lewego pasa na środkowy. W przypadku skrzyżowania ze znakiem A-7 powstrzymaniem się od ruchu nie będzie wjazd na drogę główną przed jadący pojazd i zatrzymanie się, a będzie powstrzymanie się od wjazdu na skrzyżowanie (nie zatrzymanie):


No, ale tobie nie chodzi o to, żeby coś zrozumieć, tylko żeby przykryć swoją niewiedzę... a zamiast tego tylko dalej się pogrążasz, poniżasz i ośmieszasz... :?

szerszon napisał(a):Raz bronisz do upadłego swojej wizji, potem przyznajesz rację i przyznajesz się do błędu, a teraz znowu swoje.

No, tylko to byś musiał przeczytać ze zrozumieniem, na czym polegał ten błąd, zrozumieć, komu przyznaję rację i czym jego stanowisko różniło się od twojego. ;-) Zamiast tego dałeś ładny pokaz niekompetencji i niekonsekwencji. :mrgreen: I tego, że nie umiesz przyznać się do błędu. Po prostu cię to przerasta. To słaba cecha.

regulamin
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Zatrzymanie z powodu warunków ruchu - ankieta

Postprzez szerszon » wtorek 08 sierpnia 2017, 22:24

PraktykRuchu napisał(a):Tylko, że oskbelfer nigdzie nie napisał, że zwolnienie nie jest powstrzymaniem się od ruchu - co palnąłeś ty, i z czego ciężko ci teraz wybrnąć.

.
Ale napisał o ustąpieniu pierwszeństwa. A co to jest to wynika z definicji. Tak wiec pudło.
Przyznałem. Bo mam klasę, da się ze mną rozmawiać i nie jestem niereformowalny.
Może i masz.Ale nie miałeś już wyjścia. Ile można iść w zaparte wobec niezbitych dowodów.
Nie ośmieszaj się brakiem umiejętności rozumienia zdań złożonych.
Ja ? Przecież to ty pisałeś, że ustąpienie pierwszeństwa to powstrzymanie się od ruchu i nic więcej, co spowodowało moją reakcję.
Ludzie już ci próbowali wytłumaczyć, co to - w powszechnym rozumieniu - jest powstrzymanie się od ruchu:
pierwszy wspomniałeś o powszechnym rozumieniu. Napisz jak ty to rozumiesz. Podejrzewam,że wiele to wyjaśni. Niestety dla ciebie dopiero reakcja innych spowodowała twoją zmianę stanowiska.To tobie wytłumaczono, a nie mi.
Ustąpienie pierwszeństwa to zawsze powstrzymanie się od ruchu.
Powstrzymaj się od ruchu na autostradzie przy zmianie pasa ruchu.Czyli nie ruszaj się, zatrzymaj się.
A to, co jest po przecinku, wcale tego nie zmienia.
kolosalnie zmienia.Ale podaj swoje rozumienie.Zobaczymy co z tego wyniknie.
Jeżeli ktoś tu ma problem z rozumieniem zwrotów, to raczej ty, co zresztą widać w kilkunastu postach. Ludzie już ci próbowali wytłumaczyć, co to - w powszechnym rozumieniu - jest powstrzymanie się od ruchu:
Raczej tobie, bo nie zauważyłem, aby ktokolwiek stał na takim samym stanowisku jak ty.
No, ale tobie nie chodzi o to, żeby coś zrozumieć, tylko żeby przykryć swoją niewiedzę... a zamiast tego tylko dalej się pogrążasz, poniżasz i ośmieszasz... :?
Właśnie o to chodzi,że ty w końcu posiadając te klasę zrozumiałeś, że stanowcze "ustąpienie pierwszeństwa to powstrzymanie się od ruchu w powszechnym rozumieniu" nie ma racji bytu.
No, tylko to byś musiał przeczytać ze zrozumieniem, na czym polegał ten błąd, zrozumieć, komu przyznaję rację i czym jego stanowisko różniło się od twojego.
Nawet zacytowałem. ty z uporem czarne nazywasz białym.
Zamiast tego dałeś ładny pokaz niekompetencji i niekonsekwencji.
Zgadza się. Tylko że twojej.Przypomnę ci,że to ty przyznałeś się do braku zrozumienia przepisów i ciebie oświeciło.
I tego, że nie umiesz przyznać się do błędu. Po prostu cię to przerasta. To słaba cecha.
Nie mam do czego się przyznawać. Na razie pięknie ciebie punktuję. Jedyne co ci pozostało to tego typu posty.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zatrzymanie z powodu warunków ruchu - ankieta

Postprzez PraktykRuchu » wtorek 08 sierpnia 2017, 22:43

szerszon napisał(a):Powstrzymaj się od ruchu na autostradzie przy zmianie pasa ruchu.Czyli nie ruszaj się, zatrzymaj się.

Czyli powstrzymaj się od ruchu z jednego pasa na drugi. M.in. Henq to wytłumaczył, zacytowałem w swoim poprzednim poście.
szerszon napisał(a):Ja ? Przecież to ty pisałeś, że ustąpienie pierwszeństwa to powstrzymanie się od ruchu i nic więcej, co spowodowało moją reakcję.

Widzę, że dalej nie zrozumiałeś rysunku? Tego, który powieliłem w poprzednim poście? W którym ci rozrysowałem strzałkami o co chodzi w tym zdaniu?
szerszon napisał(a):Nawet zacytowałem. ty z uporem czarne nazywasz białym.

Przecież to ty twierdzisz, że żeby ustąpić pierwszeństwa wcale nie trzeba się powstrzymać od ruchu - kiedy w ustawie jest napisane dokładnie co innego. Ja tylko przyznałem rację oskbelfrowi, że powstrzymanie się od ruchu to także zmniejszenie prędkości.
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Zatrzymanie z powodu warunków ruchu - ankieta

Postprzez szerszon » wtorek 08 sierpnia 2017, 22:49

PraktykRuchu napisał(a):Czyli powstrzymaj się od ruchu z jednego pasa na drugi. M.in. Henq to wytłumaczył, zacytowałem w swoim poprzednim poście.
Tego nie kwestionuję. Kwestionuję twoje kategoryczne ustąpienie pierwszeństwa to powstrzymanie się od ruchu w powszechnym rozumieniu. Czyli dalej nie chcesz się przyznać, co miałeś na myśli pisząc te słowa ??? Powstrzymanie sie od zmiany pasa ruchu to nie twoje ustąpienie pierwszeństwa poprzez powstrzymanie się od ruchu w powszechnym rozumieniu.
Widzę, że dalej nie zrozumiałeś rysunku?
Dobrze zrozumiałem co napisałeś i dlatego cisnę ci ile wlezie :lol: :lol: :lol:
Po to były te wszystkie cytaty. No to jak z tym powszechnym rozumieniem powstrzymania się od ruchu ??? Dalej będziesz się błaźnił tą pseudoprawniczą gadką ???
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zatrzymanie z powodu warunków ruchu - ankieta

Postprzez STARYSZOFER » wtorek 08 sierpnia 2017, 22:57

szerszon napisał(a):Powstrzymaj się od ruchu na autostradzie przy zmianie pasa ruchu.Czyli nie ruszaj się, zatrzymaj się.


Ty jednak jesteś wyjątkowo tępy.

Powstrzymanie się od ruchu niekoniecznie oznacza zatrzmanie się.

Tak więc, nie kompromituj się już i przyznaj się jak mężczyzna do błędu przed Prakykiem Ruchu.


regulamin
Avatar użytkownika
STARYSZOFER
 
Posty: 424
Dołączył(a): piątek 08 lipca 2016, 19:52

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 68 gości