Dzień dobry.
Dziś byłem uczestnikiem takiej oto sytuacji na drodze. Jest skrzyżowanie drogi głównej (DK) z dwoma innymi drogami podporządkowanymi. Z każdej strony drogi podporządkowanej widnieje znak STOP, oznaczony dodatkowo ciągłą, białą linią na drodze. Jadę drogą podporządkowaną, powoli dojeżdżając do skrzyżowania. Przyjmijmy, że jadę srebrnym Fordem, od którego odchodzą zielone linie. Niech Passat będzie oznaczony kolorem niebieskim, a Golf kolorem czerwonym. Za mną stoją dwa samochody. Zatrzymuję się przed przejściem dla pieszych, przede mną na skrzyżowaniu znajduje się jeden samochód. Jedzie albo prosto, albo skręca w lewo, nie pamiętam już, ale to nie istotne. Gdy odjechał, ja dojechałem do skrzyżowania, nie mając włączonego kierunkowskazu, z zamiarem jazdy na wprost, zatrzymując się przed białą linią, bardziej po lewej stronie, coś na wzór Forda, mniej więcej 40-50cm od podwójnej linii ciągłej i czekam, aż będą warunki, by ruszyć. W tym momencie tylko ja stoję przed białą linią. Parę sekund później, po mojej prawej stronie pojawił się Passat (kolor niebieski), zatrzymał się, stał razem ze mną na skrzyżowaniu kilka-kilkanaście sekund, a następnie skręcił w prawo, wjeżdżając na pas włączeniowy, który kończy się około 50 metrów za sygnalizacją świetlną. Gdy tylko odjechał, na jego miejsce wjechał Golf, oznaczony kolorem czerwonym. Zatrzymał się na około sekundę/dwie. W tym momencie droga stała się przejezdna, więc ruszyłem, a razem ze mną Golf, który podobnie jak ja, jechał na wprost i wymusił na mnie zatrzymanie się na skrzyżowaniu, gdyż w przeciwnym wypadku doszłoby do kolizji.
Proszę o pomoc. W przypadku kolizji w takiej sytuacji - czyja jest wina? Czy prawnie ustawienie się dwóch samochodów na jednym pasie, gdy żaden z nich nie ma włączonych świateł awaryjnych, ustawionego trójkąta, lub cokolwiek, co by sugerowało awarię, jest dozwolone? Czy Passat i Golf prawnie mogły się ustawić obok mnie? Dodam, że skrzyżowanie to jest bardzo ruchliwe, zwłaszcza w godzinach szczytu i skręt w lewo, lub jazda na wprost czasami wymagają zatrzymania się na ponad minutę, dlatego często samochody lokalne wyrównują się do lewej strony, by nie blokować tych, co jadą w prawo (lub prosto, jeśli samochód jest wyrównany do lewej strony i sygnalizuje zamiar skrętu w lewo), ale czy to jest dozwolone? Czy może wina leży po mojej stronie, bo nie ustąpiłem pojazdowi po mojej prawej stronie, albo nie wyrównałem się do prawej strony na skrzyżowaniu, lub nie stanąłem dokładnie na środku?
Przedstawiam bardzo szczegółowe screeny zaistniałej sytuacji. Dodatkowo krawężnik po prawej stronie jest bardzo niski (ok. 2cm), więc często samochody najeżdżają na niego, gdy chcą skręcić w prawo.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi. Poniżej screeny sytuacji drogowej.
https://pasteboard.co/hg2LHcDH.png
https://pasteboard.co/hfjUldNW.png
https://pasteboard.co/hefPZwNQ.png
https://pasteboard.co/hgEinDUK.png
https://pasteboard.co/h7rnUlHq.png