Jazda poza terenem zabudowanym i wyprzedzanie.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Jazda poza terenem zabudowanym i wyprzedzanie.

Postprzez RossoneriDevil » czwartek 15 czerwca 2017, 23:36

Parę razy w miesiącu wyjeżdżam za miasto, widuje takie zachowania jak jazda poboczem, aby ułatwić innym wyprzedzanie.
Co sądzicie o takim zachowaniu na drodze?
Czy też to stosujecie?
Czy jest to rozsądne zachowanie i wręcz wymagane w drogowym Savoir-vivre?
RossoneriDevil
 
Posty: 1053
Dołączył(a): sobota 02 czerwca 2012, 20:05

Re: Jazda poza terenem zabudowanym i wyprzedzanie.

Postprzez gumik » piątek 16 czerwca 2017, 10:48

Taki styl można często spotkać na Lubelszczyźnie. Uważam, że taka jazda to głupota. Kierowcy jadą tak raczej dlatego, żeby w razie jak jakiś idiota z naprzeciwka będzie wyprzedzał na trzeciego być już schowanym. Tylko problem jest, że zakładają, że pobocze będzie wolne. A przecież może być tam pieszy, rowerzysta, uszkodzone auto. Ja sam tak nie jeżdżę, chociaż jak widzę, że dany odcinek drogi ma w "tradycji" taką jazdę, to staram się jechać maksymalnie przy linii oddzielającej pobocze. Bo wiem, że będą wyprzedzać na trzeciego. Pobocze nie jest do jazdy!
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3460
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Jazda poza terenem zabudowanym i wyprzedzanie.

Postprzez LeszkoII » piątek 16 czerwca 2017, 17:35

Nie ma takiej opcji, chyba że jedzie poj. uprzywilejowany.
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Jazda poza terenem zabudowanym i wyprzedzanie.

Postprzez rpa » piątek 16 czerwca 2017, 18:03

Czasem zjeżdżam, oczywiście nie na ziemiste pobocze, tylko na ładny i szeroki pas asfaltu, ale pod warunkiem, że:
a) jest doskonała widoczność, droga gładka i prosta, a przy drodze nie ma lasu z którego mogłoby coś wyskoczyć prosto na pobocze.
b)jadę zgodnie z ograniczeniem lub wolniej

Wiadomo, że obie te zasady są płynne i może się zdarzyć, że będę dwoma kołami na poboczu na zakręcie, w silnym deszczu
A to dlatego, że robię to dla siebie, a nie dla wyprzedzającego. Jakoś wolę być dalej, gdy mam możliwość. Sami wiecie jak ostrym łukiem wyprzedzający potrafi wjechać przed maskę, szczególnie gdy zachowywał się nerwowo jeszcze przed rozpoczęciem manewru. Wolę sam zadbać o więcej miejsca dla niego, by dodatkowo chronić siebie. Jest to standardowe myślenie za kogoś, porównywalne z hamowaniem by pozwolić komuś uniknąć czołówki. Twarde trzymanie się przepisów daje zawsze najlepsze rezultaty, ale tylko na forum. Rzeczywistość zmusza do decyzji - czy lepiej pojechać chwilę po gładkim i pustym poboczu i narazić się na przejechanie jeża, czy być konsekwentnym do końca i potencjalnie okręcić się na drzewie po utracie panowania, często nawet po bardzo delikatnym zahaczeniu o naszą maskę.
Prawo prawem, ale moje życie cenię sobie bardziej niż wszystkie kodeksy świata.
rpa
 
Posty: 367
Dołączył(a): sobota 09 stycznia 2016, 17:11

Re: Jazda poza terenem zabudowanym i wyprzedzanie.

Postprzez RossoneriDevil » piątek 16 czerwca 2017, 19:15

Ja się trochę obawiam, takiego wyprzedzania, mam wrażenie, że ten ktoś, tak uprzejmy, nagle zażyczy sobie wrócić na swój pas...
RossoneriDevil
 
Posty: 1053
Dołączył(a): sobota 02 czerwca 2012, 20:05

Re: Jazda poza terenem zabudowanym i wyprzedzanie.

Postprzez Cyryl » piątek 16 czerwca 2017, 19:44

pobocze służy do poruszania się pieszych, pojazdów bez silnika i innych podobnych wynalazków, dla pojazdów samochodowych do zatrzymania się i postoju (jeżeli znaki na to zezwalają). jazda po poboczach jest prawnie zabroniona. jednak w Polsce mamy tak mało dróg, których nie da się naciągnąć wzdłuż, więc naciągamy wszerz i używamy dróg krajowych jak drogi ekspresowe lub autostrady.
ale pojazdy poruszające się szybko po poboczu mogą za późno zauważyć czy pieszego, czy rowerzystę i omijając nagle wjechać przed pojazd wyprzedzający.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jazda poza terenem zabudowanym i wyprzedzanie.

Postprzez rpa » piątek 16 czerwca 2017, 19:48

RossoneriDevil napisał(a):Ja się trochę obawiam, takiego wyprzedzania, mam wrażenie, że ten ktoś, tak uprzejmy, nagle zażyczy sobie wrócić na swój pas...


Bo to nie chodzi o to, by móc jechać po dwóch pasach jednocześnie, ale by być dalej od wyprzedzanego jadąc sąsiadującym pasem. Nagły powrót wyprzedzanego auta na swój pas jest zawsze możliwe, trzeba się z tym liczyć i nigdy nie traktować kogoś, kto zjechał, za "jadącego poboczem".

Cyryl napisał(a):pojazdy poruszające się szybko po poboczu mogą za późno zauważyć czy pieszego, czy rowerzystę i omijając nagle wjechać przed pojazd wyprzedzający.

Właśnie dlatego, jeśli już, powinno się to robić wyłącznie w warunkach dobrej widoczności i na prostej drodze. Niewidomi prawka nie dostają. Pieszy czy rowerzysta nigdy nie są przezroczyści. Awaryjne hamowanie na poboczu też jest łatwiejsze. Pieszy również nie są ślepi i zazwyczaj z bardzo daleka widzą potencjalne niebezpieczeństwo, im wystarczy zejść bliżej krawędzi drogi, to nie trwa długo. Oczywiście, zdarzają się tragiczne zrządzenia losu (bądź zjeżdżanie nie było przemyślane), ale śmiem twierdzić, że w ogólnym rozrachunku takie praktyki poprawiają bezpieczeństwo na drogach. Wszystko z głową! Lepiej zrobić to, czego nie wolno, niż przywalić w majestacie prawa. Zresztą, kto nigdy nie ratował się zjeżdżaniem na pobocze/powierzchnię wyłączoną z ruchu, niech pierwszy rzuci kamień. A jeśli się już ktoś zbiera do rzucania, niech najpierw przeanalizuje czy w ogóle ma samochód, a jeśli ma - ile kilometrów rocznie przebywa i na jakich trasach.
Ostatnio zmieniony piątek 16 czerwca 2017, 20:01 przez rpa, łącznie zmieniany 1 raz
rpa
 
Posty: 367
Dołączył(a): sobota 09 stycznia 2016, 17:11

Re: Jazda poza terenem zabudowanym i wyprzedzanie.

Postprzez szerszon » piątek 16 czerwca 2017, 19:49

Jak mogę to zjeżdżam.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jazda poza terenem zabudowanym i wyprzedzanie.

Postprzez waw » piątek 16 czerwca 2017, 20:10

Są trzy różne rzeczy:
1) Jazda uprzejma - gdzie kierowca cały czas prawymi kołami jedzie po poboczu, zjeżdża z niego tylko by ominąć/wyprzedzić pieszych, rowerzystów i pojazdy wolnobieżne które mają tam pierwszeństwo. Jest to charakterystyczne dla zawodowych kierowców jeżdżących pojazdami wolniejszymi o osobówek, które trudno wyprzedzić (TIRy, autobusy, maszyny rolnicze...)

2) Ułatwienie wyprzedzania - jak kto jedzie wolniej i nie chcąc tamować ruchu zjeżdża na pobocze żeby ułatwić wyprzedzanie lub umożliwić wyprzedzania na trzeciego.

3) Usunięcie się - zjechanie na pobocze by uniknąć czołowego zderzenia z samochodem z naprzeciwka.

Ja nie mam w zwyczaju wyprzedzać na trzeciego, ale jak widzę że ktoś chce to koniecznie zrobić, a ja widzę że pobocze jest puste to zjeżdżam...
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Jazda poza terenem zabudowanym i wyprzedzanie.

Postprzez RossoneriDevil » piątek 16 czerwca 2017, 20:28

Ułatwienie wyprzedzania - jak kto jedzie wolniej


90/90 poboczem, bo inni jadą 120 :)

W sumie, kiedy mogę i nie stwarza to zagrożenia, a delikwent jest bardzo zdeterminowany to też zdarzy mi się zjechać.
Trzeba uważać na truskawki :)
RossoneriDevil
 
Posty: 1053
Dołączył(a): sobota 02 czerwca 2012, 20:05

Re: Jazda poza terenem zabudowanym i wyprzedzanie.

Postprzez Agemlon » piątek 16 czerwca 2017, 20:31

Przecież zjeżdżanie na margines jest normalnie rozpowszechniane w materiałach szkoleniowych dla kursantów. Co więcej, jeśli pojazdy z dwóch kierunków zjadą na pobocze, to pośrodku tworzy się korytarz dla pojazdów wyprzedzających. Świetnie jest to pokazane w tym materiale szkoleniowym, gdzie widać że pojazd szkoleniowca wyprzedza w ten sposób utworzonym korytarzem inne pojazdy (w 2:10): https://www.youtube.com/watch?v=gefzi5j ... be&t=2m10s . Zatem jest to bardzo dobry zwyczaj z tym wyprzedzaniem i jeśli ktoś mądrzejszy w dziedzinie ruchu drogowego pokazuje takie manewry(tj. szkoleniowiec nagrywający materiał, który zawodowo zajmuje się tymi sprawami) mówiąc przy tym na co należy zwrócić szczególną ostrożność, to można sądzić że są one poprawne. W 2:50 pokazana jest podobna sytuacja: https://www.youtube.com/watch?v=gefzi5j ... be&t=2m50s
Agemlon
 
Posty: 35
Dołączył(a): środa 20 lutego 2013, 22:07

Re: Jazda poza terenem zabudowanym i wyprzedzanie.

Postprzez RossoneriDevil » piątek 16 czerwca 2017, 20:48

Art 16.4
Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa.

Pobocze to nie jezdnia...
Filmik 1999 roku....

Czekam aby ktoś bardziej biegły zabrał głos bo według mnie to jakaś herezja....
RossoneriDevil
 
Posty: 1053
Dołączył(a): sobota 02 czerwca 2012, 20:05

Re: Jazda poza terenem zabudowanym i wyprzedzanie.

Postprzez Henq » piątek 16 czerwca 2017, 21:11

Agemlon napisał(a):Przecież zjeżdżanie na margines jest normalnie rozpowszechniane w materiałach szkoleniowych dla kursantów. Co więcej, jeśli pojazdy z dwóch kierunków zjadą na pobocze, to pośrodku tworzy się korytarz dla pojazdów wyprzedzających. Świetnie jest to pokazane w tym materiale szkoleniowym, gdzie widać że pojazd szkoleniowca wyprzedza w ten sposób utworzonym korytarzem inne pojazdy (w 2:10): https://www.youtube.com/watch?v=gefzi5j ... be&t=2m10s . Zatem jest to bardzo dobry zwyczaj z tym wyprzedzaniem i jeśli ktoś mądrzejszy w dziedzinie ruchu drogowego pokazuje takie manewry(tj. szkoleniowiec nagrywający materiał, który zawodowo zajmuje się tymi sprawami) mówiąc przy tym na co należy zwrócić szczególną ostrożność, to można sądzić że są one poprawne. W 2:50 pokazana jest podobna sytuacja: https://www.youtube.com/watch?v=gefzi5j ... be&t=2m50s

1999 od tego czasu dużo się zmieniło w PoRD :eek2:
http://www.auto-swiat.pl/dlaczego-nie-w ... czu/2s0s82
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Jazda poza terenem zabudowanym i wyprzedzanie.

Postprzez waw » piątek 16 czerwca 2017, 21:12

Generalnie zjechanie na pobocze nie uznaje się za wykroczenie, ale niesie ryzyko spowodowania wypadku lub kolizji.
Niedopuszczalne jest natomiast rozpoczęcie wyprzedzania w taki sposób że jadący z naprzeciwka muszą uciekać na pobocze. Wtedy jest to wykroczenie i w razie wykrycia przez policję może zakończyć się nawet zabraniem prawa jazdy.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Jazda poza terenem zabudowanym i wyprzedzanie.

Postprzez Cyryl » piątek 16 czerwca 2017, 23:28

Henq napisał(a):...ponieważ nie ma przepisu zabraniającego jazdy poboczem, ale poczytaj art który linkuje: poboczem poruszają się piesi.


PoRD - Art. 16 ust. 4: "Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni."

RwZiSnD - krawędź jezdni ustalają znaki poziome P-7a i P-7b ponadto § 86 ust. 8:
"Umieszczone przy krawędzi jezdni znaki:
1) P-7a „linia krawędziowa przerywana”,
2) P-7b „linia krawędziowa ciągła”
wyznaczają krawędź jezdni; znak P-7b oznacza ponadto zakaz wjazdu na pobocze kierującemu pojazdem samochodowym."


linia P-7a zezwala na przekraczanie jej, ale tylko na zatrzymanie się i postój na poboczu, więc wjeżdżając na pobocze pojazdem samochodowym musimy dokonać zatrzymania i dopiero wtedy możemy wjechać ponownie na jezdnię (poza linię krawędziową przerywaną) PoRD Art. 49, ust. 5: "Zabrania się zatrzymania pojazdu:...
...5) na jezdni obok linii przerywanej wyznaczającej krawędź jezdni oraz na jezdni i na poboczu obok linii ciągłej wyznaczającej krawędź jezdni;"
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 163 gości