Niezrozumiale skrzyzowanie.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Niezrozumiale skrzyzowanie.

Postprzez malu13 » piątek 21 kwietnia 2017, 00:48

Witam, ma prawo jazdy od pol roku, jezdzilem zazwyczaj tam gdzie zdawalem prawo jazdy gdzie przepisy znam juz praktycznie na pamiec, niestety zawsze tak latwo nie bedzie, zdecydowalem sie ze pojade na impreze, jechalem przez male miasteczko, nagle spotkalem sie ze skrzyzowaniem gdzie nie bylo znaku 'pierwszeństwo przejazdu' nie wiedzialem na poczatku czy mam ustapic z prawej czy co mam zrobic samochody jechaly smialo nie zatrzymywaly sie wiec zrobilem tak samo, wracajac postanowilem ze sprawdze jest jakis znak na drodze poprzecznej, byl tam znak stopu, teraz pytanie jak mam rozpoznac takie skrzyzowanie skoro po jednej stronie jest znak stopu a po drugiej nie ma zadnego znaku? zauwazylem ze sa tam takie charakterystyczne biale pasy wlasnie do zatrzymania sie na stopie, czy po tym nalezy rozpoznawac ze mam pierwszenstwo?. czy to normalne ze nie ma tam znaku 'pierwszenstwo przejazdu'?
malu13
 
Posty: 4
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2017, 00:37

Re: Niezrozumiale skrzyzowanie.

Postprzez AMP » piątek 21 kwietnia 2017, 09:51

Pasy to też informacja, czasem przecież znak może być zniszczony przez wandali, może być zarośnięty zielenią, można nie zauważyć, bo coś rozproszy uwagę, natomiast skoro masz linię przymusowego zatrzymania, to chyba wystarczająca informacja kto ma pierwszeństwo, a kto musi ustąpić.
AMP
 
Posty: 67
Dołączył(a): wtorek 18 kwietnia 2017, 10:44

Re: Niezrozumiale skrzyzowanie.

Postprzez LeszkoII » piątek 21 kwietnia 2017, 11:42

Nie pozostaje Ci nic innego, jak uznawać skrzyżowanie bez drogi z pierwszeństwem. W ostateczności, gdy zobaczyć na poprzecznej drodze znak A-7 lub STOP, to możesz jechać. Drogi układu podstawowego (czyli tzw. główne - wojewódzkie w opozycji do gminnych, krajowe w opozycji do wojewódzkich, ruchu przyspieszonego w opozycji do lokalnych itd.) powinny posiadać pierwszeństwo. Często jednak zarządcy oszczędzają na znakach w nadziei, że tubylcy jeżdżą na pamięć lub wynika to z ruskiej precyzji czyli wschodnioeuropejskiego niedbalstwa.
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Niezrozumiale skrzyzowanie.

Postprzez eragon » piątek 21 kwietnia 2017, 12:26

malu13 napisał(a):spotkalem sie ze skrzyzowaniem gdzie nie bylo znaku 'pierwszeństwo przejazdu'

Bo ten znak raczej stoi daleko od skrzyżowania.. Prześledź całą drogę przez miasteczko - od wjazdu. Masz namiar na GSV ?
malu13 napisał(a): na poczatku czy mam ustapic z prawej

Na początku to masz zachować szczególną ostrożność zbliżając się do skrzyżowania..
malu13 napisał(a):wracajac postanowilem ze sprawdze jest jakis znak na drodze poprzecznej, byl tam znak stopu

malu13 napisał(a):sa tam takie charakterystyczne biale pasy wlasnie do zatrzymania sie na stopie

No widzisz ? a jadąc "tam" nie było? Masz nauczke - trzeba się rozglądać, nie na darmo te znaki sa inne kształtem..
LeszkoII napisał(a):zarządcy oszczędzają na znakach w nadziei, że tubylcy jeżdżą na pamięć

O qlva - szerszonizm.. W Warszawie jeździmy "po warszawsku", w Krakowie "po krakowsku".. Wyluzuj z tymi podpowiedziami.
Czyli kolega miał stanąć na wlocie do miasta i zapytać w knajpie jaki styl jazdy po miasteczku obowiązuje ??
@malu13, zadowala cię taka odpowiedź eksperta L. ??
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: Niezrozumiale skrzyzowanie.

Postprzez szerszon » piątek 21 kwietnia 2017, 14:08

eragon napisał(a):O qlva - szerszonizm.. W Warszawie jeździmy "po warszawsku", w Krakowie "po krakowsku".. Wyluzuj z tymi podpowiedziami.
Czyli kolega miał stanąć na wlocie do miasta i zapytać w knajpie jaki styl jazdy po miasteczku obowiązuje ??
@malu13, zadowala cię taka odpowiedź eksperta L. ??
Wydaje mi się, że coś ostatnio pozwalasz sobie za dużo.Jaki szeszonizm. Leszko prawdę napisał.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Niezrozumiale skrzyzowanie.

Postprzez eragon » piątek 21 kwietnia 2017, 17:10

szerszon napisał(a): coś ostatnio pozwalasz sobie za dużo

Eeee, czyzbyś juz zostal moderatorem ?? Nie ???? To nie strasz.. Prawda kole ??
szerszon napisał(a): Leszko prawdę napisał.

..bowiem..
LeszkoII napisał(a):tubylcy jeżdżą na pamięć

Czyli lokalne kodeksy jednak obowiązują i ty to popierasz ?? Nie wierzę..
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: Niezrozumiale skrzyzowanie.

Postprzez szerszon » piątek 21 kwietnia 2017, 21:23

eragon napisał(a):Eeee, czyzbyś juz zostal moderatorem ?? Nie ???? To nie strasz.. Prawda kole ??
Nie straszę, ale nie podoba mi sie nazywanie bzdur szerszonizmami..udowodnij,że coś źle napisałem, to będziesz mógł tak pisać. A na razie wyluzuj i zachowuj sie. Byle jak , ale zachowuj. Chcesz sie znowu pobawić w pyskówkę to służę na ubitej ziemi. Zobaczymy wtedy jak na tym wyjdziesz.
Prawdą jest,że tubylcy jeżdżą na pamięć , bo wiedzą jakie jest oznakowanie na skrzyżowaniu tj. znaki podporządkowania na poprzecznej. Pierwszy raz jadąc nie masz tej wiedzy.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Niezrozumiale skrzyzowanie.

Postprzez Henq » piątek 21 kwietnia 2017, 21:51

szerszon napisał(a):nie podoba mi sie nazywanie bzdur szerszonizmami..

ale jak wszyscy "szymonizują" to jest ok? :eek2:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Niezrozumiale skrzyzowanie.

Postprzez szerszon » piątek 21 kwietnia 2017, 22:49

Henq napisał(a):
szerszon napisał(a):nie podoba mi sie nazywanie bzdur szerszonizmami..

ale jak wszyscy "szymonizują" to jest ok? :eek2:
Tak. Bo zostało udowodnione,że wspomniany user pisał bzdurki. C-12 jako kierunek jazdy na wprost czy też słynny rysunek E.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Niezrozumiale skrzyzowanie.

Postprzez sankila » sobota 22 kwietnia 2017, 01:00

malu13 napisał(a): zauwazylem ze sa tam takie charakterystyczne biale pasy wlasnie do zatrzymania sie na stopie, czy po tym nalezy rozpoznawac ze mam pierwszenstwo?. czy to normalne ze nie ma tam znaku 'pierwszenstwo przejazdu'?
I normalne, i nienormalne: znak mógł być postawiony, ale został zniszczony, a nikt tego nie zgłosił, albo też nie było to skrzyżowanie, tylko wjazd z drogi bez kategorii (czyli wewnętrznej). W każdym razie - jak widzisz linię zatrzymania, to masz pewność, że droga jest podporządkowana.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Niezrozumiale skrzyzowanie.

Postprzez malu13 » sobota 22 kwietnia 2017, 08:00

Dzieki za kazda rade :) i tak przez skrzyzowaniem jest znak przejscie dla pieszych ale pierwszenstwa przejazdu juz brak, i nie jest to zaden wyjazd ze sklepu lub bloku po prostu zwykla droga po obu stronach jest znak stop, ale nie jest to wcale takie male miasteczko wiec troche dziwne ze takiego znaku akurat nie ma choc stali bywalce wiedza jak jechac trudniej dla tych ktorzy jada pierwszy raz jak bede jechal to bede zerkal bardziej uwaznie czy moze znak tak jak ktos napisal nie jest zarosniety czy cos w tym stylu ale watpie skoro nie ma go z obu stron :) dzieki za pomoc :spoko:
malu13
 
Posty: 4
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2017, 00:37

Re: Niezrozumiale skrzyzowanie.

Postprzez Henq » czwartek 27 kwietnia 2017, 21:44

sankila napisał(a):
malu13 napisał(a): zauwazylem ze sa tam takie charakterystyczne biale pasy wlasnie do zatrzymania sie na stopie, czy po tym nalezy rozpoznawac ze mam pierwszenstwo?. czy to normalne ze nie ma tam znaku 'pierwszenstwo przejazdu'?
I normalne, i nienormalne: znak mógł być postawiony, ale został zniszczony, a nikt tego nie zgłosił, albo też nie było to skrzyżowanie, tylko wjazd z drogi bez kategorii (czyli wewnętrznej). W każdym razie - jak widzisz linię zatrzymania, to masz pewność, że droga jest podporządkowana.

a jak ją śnieg przysypie? co to znów za herezje? wskaż jaka linia zatrzymania bez znaku pionowego jest ważna?
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 119 gości