Bytom - kto pierwszy?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Bytom - kto pierwszy?

Postprzez Henq » wtorek 27 września 2016, 20:36

Ania26 napisał(a):Oczywiscie, że pojazd na tym skrzyżowaniu ani przez chwilę nie porusza się w kierunku wskaznym na znaku C-12 (w przeciwnym rownież nie).

oczywiście to jesteś w błędzie!

Ania26 napisał(a):Np. pojazd jadąc ulicą Mełgiewską porusza się cały czas prosto w kierunku w jakim biegnie ta ulica i nie zmienia tego kierunku.

Może zmienić ten kierunek w lewo na wysokości wyspy i przyjąć kierunek taki jak ma ulica Grafa.

nadal dookoła wyspy w kierunku wskazanym na znaku :thumb2:

Ania26 napisał(a):Tak więc nie ma tu mowy o jeździe w kierunku wskazanym na znaku C-12.
Nie chcę cię martwić, jesteś w błędzie, pojazd pomimo że trzyma się pasów wyznaczonych mniej więcej w kwadrat to nadal porusza sie dookoła wyspy lub placu w kierunku wskazanym znakiem C-12

Ania26 napisał(a):Takie uwagi zachowaj dla stanu swojej wiedzy, np. o odrożnianiu jezdni i drogi.

Proszę nadrobić braki i nikt nic nie napisze na ten temat.
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Bytom - kto pierwszy?

Postprzez Ania26 » wtorek 27 września 2016, 21:44

Henq napisał(a):
Ania26 napisał(a):Oczywiscie, że pojazd na tym skrzyżowaniu ani przez chwilę nie porusza się w kierunku wskaznym na znaku C-12 (w przeciwnym rownież nie).

oczywiście to jesteś w błędzie!


To patrz: pojazd jedzie prosto ulicą Mełgiewską - tak jak zielona strzałka wskazuje.
Cały czas jedzie na wprost - kierunku nie zmienia. Ani przed skrzyżowaniem, ani na, ani za skrzyżowaniem nie porusza się w kierunku wskazanym na znaku C-12, tylko caly czas jedzie w kierunku w jakim przebiega ulica Mełgiewska.

Obrazek


Henq napisał(a):
Ania26 napisał(a):Np. pojazd jadąc ulicą Mełgiewską porusza się cały czas prosto w kierunku w jakim biegnie ta ulica i nie zmienia tego kierunku.
Może zmienić ten kierunek w lewo na wysokości wyspy i przyjąć kierunek taki jak ma ulica Grafa.

nadal dookoła wyspy w kierunku wskazanym na znaku :thumb2:


Zmienia kierunek jazdy (z Mełgiewskiej w Grafa), co sygnalizuje kierunkowskazem, a ty uparcie twierdzisz, że cały czas jedzie w jednym kierunku... :eek2:
Zdecyduj się, bo masz sprzeczność w swoim rozumowaniu.

Henq napisał(a):
Ania26 napisał(a):Tak więc nie ma tu mowy o jeździe w kierunku wskazanym na znaku C-12.
Nie chcę cię martwić, jesteś w błędzie, pojazd pomimo że trzyma się pasów wyznaczonych mniej więcej w kwadrat to nadal porusza sie dookoła wyspy lub placu w kierunku wskazanym znakiem C-12.


Nie porusza się w jednym kierunku (wskazanym na znaku C-12), gdyż objeżdzając wyspę musi czterokrotnie zmienić kierunek jazdy, a więc mamy do czynienia z 4 rożnymi kierunkami.

Jak widać, to Ty jesteś w błędzie.
Avatar użytkownika
Ania26
 
Posty: 75
Dołączył(a): sobota 23 lipca 2016, 16:59

Re: Bytom - kto pierwszy?

Postprzez Henq » wtorek 27 września 2016, 21:56

Ania26 napisał(a):Jak widać, to Ty jesteś w błędzie.

no nie bardzo, proszę uzupełnić swoje braki wiedzy, i będziemy dalej dyskutować, jak na razie nie ma sensu skoro takie glupoty sadzisz:
Ania26 napisał(a):Nie porusza się w jednym kierunku
nie musi wystarczy że porusza sie dookoła wyspy placu w kierunku wskazanym na znaku :eek2:
Ania26 napisał(a):gdyż objeżdzając wyspę musi czterokrotnie zmienić kierunek jazdy
przypominam tylko że wyspa jak i plac z definicji C-12 może być w kształcie prostokąta, kwadratu itp
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Bytom - kto pierwszy?

Postprzez nicniechce » piątek 28 października 2016, 11:43

Cześć, starałem sie przeczytac cały wątek ale jak zeszliście z tematu na SORO to mi sie odechciało. Zakładam, że dwie Panie pewne swego nie zostały przekonane.
Ze swojej strony mocno nad tym ubolewam i postaram się wyjaśnić najprościej jak się da:
1. W pierwszej kolejności na danym skrzyżowaniu pierwszeństwo regulują znaki
2. W drugiej kolejności na danym skrzyżowaniu pierwszeństwo reguluje ustawa

Dojeżdżając do skrzyżowania ul. Żeromskiego mamy znak A-7, który mówi: "zbliżasz się do drogi z pierwszeństwem przejazdu, ustąp wszystkim nadjeżdżającym z lewej i prawej strony". Znak ten nie mówi nam nic o zachowaniu w stosunku do pojazdów jadących z "na przeciwka". A więc nie reguluje zależności pomiędzy autami nadjeżdżającymi z przeciwnych kierunków, a więc wiadomo jak się zachować (tj. zgodnie z PoRD, czyli skręcając w lewo ustąp pierwszeństwa pojazdom jadącym z "na przeciwka"). Taką wiedzę mamy już przed wjechaniem na to skrzyżowanie.
nicniechce
 
Posty: 21
Dołączył(a): środa 13 lipca 2011, 11:50

Re: Bytom - kto pierwszy?

Postprzez sankila » piątek 28 października 2016, 20:27

nicniechce napisał(a):Dojeżdżając do skrzyżowania ul. Żeromskiego mamy znak A-7, który mówi: "zbliżasz się do drogi z pierwszeństwem przejazdu, ustąp wszystkim nadjeżdżającym z lewej i prawej strony". Znak ten nie mówi nam nic o zachowaniu w stosunku do pojazdów jadących z "na przeciwka".
Skąd wziąłeś ten kodeks? Bo w moim jest "ustąp INNYM kierującym" (i jeszcze pieszym). Czy "inny kierujący" to tylko nadjeżdżający z lewej lub z prawej? A nadjeżdżający z przeciwka to kto - inniejszy? A ruszający z pobocza czy wyjeżdżający ze stacji benzynowej kim są - jeszcze bardziej inniejszymi? A może zaraz się dowiem, że oni w ogóle nie są kierującymi, tylko włączającymi się do ruchu?

No to jeszcze raz, ale bez cudzołożenia: Dojeżdżając do skrzyżowania ul. Żeromskiego mamy znak A-7, który mówi: "zbliżasz się do drogi z pierwszeństwem przejazdu, powstrzymaj się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości, a pieszego - do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku".

Zatem kimże jest kierujący - czyżby nadjeżdżającym z prawej lub lewej? Nie! Kierującym jest "osoba, która kieruje pojazdem lub zespołem pojazdów, a także osoba, która prowadzi kolumnę pieszych, jedzie wierzchem albo pędzi zwierzęta pojedynczo lub w stadzie". I znowu nic o prawej/lewej stronie.
Definicję pojazdu miłosiernie pominę ...

Zatem, chcąc wjechać na drogę, przed którą stoi znak A7, jestem zobowiązana ustąpić pierwszeństwa:
- nadjeżdżającemu z lewej,
- nadjeżdżającemu z prawej,
- nadjeżdżającemu z naprzeciwka,
- nadjeżdżającemu po skosie,
- ruszającemu z pobocza,
- wjeżdżającego z parkingu, drogi wewnętrznej, stacji benzynowej i cokolwiek by tam stało,
- rowerzyście, wyjeżdżającemu z lasu, ścieżki rowerowej,
- rolnikowi, prowadzącemu krowę albo dwie,
- procesji, pielgrzymce, orszakowi ślubnemu,
- ufoludkowi, pchającemu latający talerz - również.
Innymi słowy, ustępuję każdemu, kto musiałby depnąć po hamulcach, gdybym w tym momencie na tę drogę wjechała.

BTW - pierwszeństwo nie puchar przechodni, że jeden dostaje do potrzymania i oddaje następnemu.
Sugerowałabym poczytać kodeks drogowy, zamiast go tworzyć.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Bytom - kto pierwszy?

Postprzez szerszon » piątek 28 października 2016, 22:12

sankila napisał(a):
Zatem, chcąc wjechać na drogę, przed którą stoi znak A7, jestem zobowiązana ustąpić pierwszeństwa:

- ruszającemu z pobocza,
- wjeżdżającego z parkingu, drogi wewnętrznej, stacji benzynowej i cokolwiek by tam stało,
- rowerzyście, wyjeżdżającemu z lasu, ścieżki rowerowej,

- procesji, pielgrzymce, orszakowi ślubnemu,
- ufoludkowi, pchającemu latający talerz - również.
Innymi słowy, ustępuję każdemu, kto musiałby depnąć po hamulcach, gdybym w tym momencie na tę drogę wjechała.

BTW - pierwszeństwo nie puchar przechodni, że jeden dostaje do potrzymania i oddaje następnemu.
Sugerowałabym poczytać kodeks drogowy, zamiast go tworzyć.
Intrygujące...skąd ten "kodeks" ? I faktycznie..przepisy trzeba poczytać.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Bytom - kto pierwszy?

Postprzez papadrive » piątek 28 października 2016, 22:22

sankila napisał(a):
nicniechce napisał(a):Dojeżdżając do skrzyżowania ul. Żeromskiego mamy znak A-7, który mówi: "zbliżasz się do drogi z pierwszeństwem przejazdu, ustąp wszystkim nadjeżdżającym z lewej i prawej strony". Znak ten nie mówi nam nic o zachowaniu w stosunku do pojazdów jadących z "na przeciwka".
Skąd wziąłeś ten kodeks? Bo w moim jest "ustąp INNYM kierującym" (i jeszcze pieszym).

W rzeczywistości jest "ustąp pierwszeństwa", a i tak nie jest to dokładna dyspozycja znaku A-7, który jest znakiem ostrzegawczym. On tylko ostrzega kierujących o zbliżaniu się do skrzyżowania z drogą z PP, która przebiega poprzecznie. Gdy droga z PP lub przebieg tego pierwszeństwa będzie inny, wtedy pod znakiem A-7 umieszczona zostanie odpowiednia informacja w postaci tabliczki T-6c/d.
Zatem:
Czy "inny kierujący" to tylko nadjeżdżający z lewej lub z prawej?

Znak (ustąpienie PP) odnosi się do jadących "z lewej i prawej".
A nadjeżdżający z przeciwka to kto - inniejszy?

Relacje pomiędzy nadjeżdżającymi z naprzeciwka (mającymi takie same znaki), reguluje odpowiedni artykuł KD. Czy Ty wreszcie pojmiesz to? :twisted:
A ruszający z pobocza czy wyjeżdżający ze stacji benzynowej kim są - jeszcze bardziej inniejszymi? A może zaraz się dowiem, że oni w ogóle nie są kierującymi, tylko włączającymi się do ruchu?

A może nimi są ? :wink: Art. 17.

Zatem, chcąc wjechać na drogę, przed którą stoi znak A7, jestem zobowiązana ustąpić pierwszeństwa:
- nadjeżdżającemu z lewej, .....tak
- nadjeżdżającemu z prawej,.....tak
- nadjeżdżającemu z naprzeciwka, ....jeśli skręcam w lewo
- nadjeżdżającemu po skosie, ....zależy skąd nadjeżdża
- ruszającemu z pobocza,.... nie
- wjeżdżającego z parkingu, drogi wewnętrznej, stacji benzynowej i cokolwiek by tam stało,....nie
- rowerzyście, wyjeżdżającemu z lasu, ścieżki rowerowej, ....nie
- rolnikowi, prowadzącemu krowę albo dwie,.....jeśli pędzi bydełko drogą z PP
- procesji, pielgrzymce, orszakowi ślubnemu, .... jeśli te kolumny pieszych idą drogą z PP
- ufoludkowi, pchającemu latający talerz - również.....to jest pieszy
Innymi słowy, ustępuję każdemu, kto musiałby depnąć po hamulcach, gdybym w tym momencie na tę drogę wjechała.

Nie musisz deptać po hamulcach, tylko musisz wiedzieć komu Ty, a kto Tobie ma ustąpic.
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Re: Bytom - kto pierwszy?

Postprzez nicniechce » poniedziałek 31 października 2016, 14:03

sankila napisał(a):
nicniechce napisał(a):Dojeżdżając do skrzyżowania ul. Żeromskiego mamy znak A-7, który mówi: "zbliżasz się do drogi z pierwszeństwem przejazdu, ustąp wszystkim nadjeżdżającym z lewej i prawej strony". Znak ten nie mówi nam nic o zachowaniu w stosunku do pojazdów jadących z "na przeciwka".
Skąd wziąłeś ten kodeks? Bo w moim jest "ustąp INNYM kierującym" (i jeszcze pieszym). Czy "inny kierujący" to tylko nadjeżdżający z lewej lub z prawej? A nadjeżdżający z przeciwka to kto - inniejszy? A ruszający z pobocza czy wyjeżdżający ze stacji benzynowej kim są - jeszcze bardziej inniejszymi? A może zaraz się dowiem, że oni w ogóle nie są kierującymi, tylko włączającymi się do ruchu?


No właśnie znak A-7 wyobraź sobie, że informuje kierującego o tym, że Ci nadjeżdżający z lewej i z prawej są na drodze z pierwszeństwem i to im należy ustąpić pierwszeństwa wjazdu na skrzyżowanie.

sankila napisał(a):No to jeszcze raz, ale bez cudzołożenia: Dojeżdżając do skrzyżowania ul. Żeromskiego mamy znak A-7, który mówi: "zbliżasz się do drogi z pierwszeństwem przejazdu, powstrzymaj się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości, a pieszego - do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku".

Zatem kimże jest kierujący - czyżby nadjeżdżającym z prawej lub lewej? Nie! Kierującym jest "osoba, która kieruje pojazdem lub zespołem pojazdów, a także osoba, która prowadzi kolumnę pieszych, jedzie wierzchem albo pędzi zwierzęta pojedynczo lub w stadzie". I znowu nic o prawej/lewej stronie.
Definicję pojazdu miłosiernie pominę ...


Znak A-7 ostrzega tak jak napisałem łopatologicznie: "zbliżasz się do drogi z pierwszeństwem przejazdu - ustąp tym pojazdom pierwszeństwa"
Reszta się zgadza, czyli zachowaj się tak aby nie musieli przez Twoje zachowanie zmieniać pasa ruchu lub redukować prędkości.

Zatem jeszcze raz --> znak A-7, tłumacząc łopatologicznie, ostrzega kierującego, że zbliża się do drogi z pierwszeństwem przejazdu i dlatego mówiąc w skrócie powinien ustąpić :" tym z lewej i tym z prawej". Tylko im. Taka jest informacja płynąca z tego znaku.
O tym kto komu ustępuje skręcając w lewo w tym przypadku mówi ustawa.
nicniechce
 
Posty: 21
Dołączył(a): środa 13 lipca 2011, 11:50

Re: Bytom - kto pierwszy?

Postprzez sankila » środa 02 listopada 2016, 22:31

nicniechce napisał(a):No właśnie znak A-7 wyobraź sobie, że informuje kierującego o tym, że Ci nadjeżdżający z lewej i z prawej są na drodze z pierwszeństwem i to im należy ustąpić pierwszeństwa wjazdu na skrzyżowanie.
Rozumiem, czyli ten, który stał na poboczu drogi z pierwszeństwem, a teraz ruszył - nie jest na drodze z pierwszeństwem, bo nie nadjeżdża? No to teraz moje pytanie: jak długo pojazd musi jechać drogą z pierwszeństwem, aby uzyskać status pojazdu nadjeżdżającego drogą z pierwszeństwem?
Tu już jeden myszczu głosił, że rozgrzeszenie za wjazd z podporządkowanej dostanę dopiero po opuszczeniu skrzyżowania. Przyswoiłam zatem, że całe rondo C12/A7 przejeżdżam jako podporządkowana na drodze z pierwszeństwem. To teraz jeszcze chcę się dowiedzieć, kiedy będę na drodze z pierwszeństwem, włączając się do ruchu na na drodze z pierwszeństwem - 100 m od zjazdu ze skrzyżowania?

Oszczędź sobie łopatologii, ja posiadam umiejętność czytania ze zrozumieniem.
Gdyby ustawodawca chciał napisać "ustąp nadjeżdżającemu z lewej, to napisałby "ustąp nadjeżdżającemu z lewej". Gdyby ustawodawca chciał napisać "ustąp nadjeżdżającemu z prawej", to również taki zapis figurowałby w definicji ustąpienia pierwszeństwa. Skoro jednak ustawodawca napisał o "innych kierujących" to znaczy, że miał na myśli innych kierujących, a nie "innych kierujących, pod warunkiem , że nadjeżdżają z lewej lub prawej". I żadnym cudzołożeniem, nawet z użyciem biżuterii robotniczo - rolniczej, tego faktu nie zmienisz.

O tym kto komu ustępuje skręcając w lewo w tym przypadku mówi ustawa.
Pozwolę sobie zauważyć, że to bzdura!
Pierwszeństwo przejazdu może regulować albo kierujący ruchem, albo sygnały świetlne, albo znaki drogowe, albo ustawa. Nie ma opcji, żeby w jednym miejscu działały dwie lub więcej regulacji. Skoro pierwszeństwo na skrzyżowaniu jest regulowane znakami, to jest regulowane znakami, a nie przez kombinację "ustawowo - znakową".

papadrive napisał(a):A może nimi są ? Art. 17.
Rozumiem, że potrafisz uzasadnić, dlaczego ustępujący pierwszeństwa na mocy ustawy jest bardziej ustępujący niż na podstawie znaku? Chętnie się dowiem ...
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Bytom - kto pierwszy?

Postprzez szerszon » czwartek 03 listopada 2016, 00:02

sankila napisał(a):
, ja posiadam umiejętność czytania ze zrozumieniem.
Stanowczo protestuję !!!!!!!
Dowód poniżej.
Pierwszeństwo przejazdu może regulować albo kierujący ruchem, albo sygnały świetlne, albo znaki drogowe, albo ustawa. Nie ma opcji, żeby w jednym miejscu działały dwie lub więcej regulacji. Skoro pierwszeństwo na skrzyżowaniu jest regulowane znakami, to jest regulowane znakami, a nie przez kombinację "ustawowo - znakową".
Wskaż , gdzie jest "albo" w Art 5 !!!! To jest dopiero bzdura.
I nie ma opcji ??? To po raz kolejny polecam zapoznać się z pytaniami na Pj...ze starą wersją. :lol:
Dwa pojazdy zbliżają się do skrzyżowania drogą z pierwszęństwem. Jeden jedzie na wprost , drugi skręca w lewo. Janusze dróg twierdzą ,że wjechał na drogę podporządkowaną. Pytam się , gdzie miał znak A-7 ten skręcający ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Bytom - kto pierwszy?

Postprzez erszesc » piątek 02 grudnia 2016, 17:13

Szanowni,
Widzę, że dyskusja zabrnęła w rejony dość odległe;) Wracając do pytania sprzed dwóch miesięcy: kto ma pierwszeństwo na tym skrzyżowaniu?
erszesc
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2016, 15:00

Re: Bytom - kto pierwszy?

Postprzez Malwianka » piątek 19 kwietnia 2019, 12:46

Ja mam ogólnie pytanie do miejsc w Bytomiu. Niedługo mam egzamin i za dużo do tego Bytomia nie jeżdżę o stąd pytanie: jeśli nie znam ulic i ich charakterystyki to trudniej mi będzie jeździć czy po prostu nawet stosując się do znaków nic nie powinno sprawiać mi trudności? A może są jakieś miejsca gdzie znaki nic nie dadzą, to w takim razie na czym polega ich trudność? Byłabym wdzięczna za odpowiedź :)
Malwianka
 
Posty: 3
Dołączył(a): piątek 19 kwietnia 2019, 12:34

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 143 gości