Tu nie chodzi o wygląd pojazdu po przyciemnieniu szyb! Oprócz BMW - E35 wiejski tuning musi byćSzybex napisał(a):Przyciemnianie szyb wydaje się stale nieprzemijającym tematem. Pomimo jasno określonych przepisów prawa dotyczących przyciemniania szyb dalej istnieją osoby, które wolą złamać te przepisy dla lepszego wyglądu samochodu. Podstawowa różnica między przyciemnionymi szybami, a ciemnymi okularami jest taka, że w momencie kiedy zaczniemy źle widzieć okulary można zdjąć. Można by się spierać czy przepuszczalność światła w okularach słonecznych mogłaby być niedopuszczalna sugerując się przepisami o przepuszczalności światła w przyciemnionych szybach. Niemniej jednak okulary mogą w dużym stopniu ułatwić jazdę, a być może wręcz pomogą uniknąć potencjalnego zagrożenia. Warto pamiętać, że oślepienie słońcem może być dużo bardziej niebezpieczne niż jazda w ciemnych okularach.
Chyba nie jeździłeś z przyciemnionymi szybami bocznymi? Jak słoneczko ładnie świeci z boczku w szybę od kierowcy kierowcy i oślepia to folia z 80% przepuszczalności już deje więcej niż ciemne okulary, niestety boczne szyby same w sobie już są poddymiane i zaklejenie szyby folią nawet 90% przepuszczalności skutkuje tym, że magiczne urządzenie polskiej drogówki pokazuje 78% i lipa.