Droga z pierwszeństwem zmienia kierunek na skrzyżowaniu. To zdefiniowane pojęcie ma sens użytkowy na wlotach skrzyżowania, bo liczy się kto jaką drogą (z pierwszeństwem czy podporządkowaną) zbliża się do skrzyżowania - a zbliżamy się "wlotami". Koledzy uznają zapewne, że droga z pierwszeństwem "łamanym" to droga zmieniająca kierunek na skrzyżowaniu. Nic bardziej mylnego - odwrotnie: droga z pierwszeństwem zmienia kierunek na skrzyżowaniu, ale drogi przecinają się tutaj pod kątem prostym (w przybliżeniu). Można nie opuszczać (ciągu)drogi opuszczając zarazem drogę z pierwszeństwem.
Koledzy "mogliby" uznać, że droga podporządkowana też jest jedna - co ciekawe wtedy nigdy nie przetnie się z drogą z pierwszeństwem(w ich rozumieniu definicji), a będzie do niej styczna --> )( .
Ty jedziesz na wprost (w ciągu danej drogi przez skrzyżowanie) a koledzy skręcają np. w prawo zmieniając drogę A na drogę B, ale pozostając w ciągu
dróg z pierwszeństwem. To trochę zagmatwane, wiem

Jeżeli ten argument do nich nie dotrze, to zapytaj ich jaki znak nakazu kierunku jazdy należałoby ustawić na wlotach każdej
drogi z pierwszeństwem, jeśli wloty dróg podporządkowanych są drogami jednokierunkowymi, w kierunku "do skrzyżowania".
Możesz zapytać też o kwestię pierwszeństwa pieszych i rowerzysty (Art. 26.2. i Art. 27.1a).
Na skrzyżowaniu oznaczonym znakiem D-1 mamy dwie
drogi z pierwszeństwem, bo są dwa wloty z pierwszeństwem i nie ważne czy pierwszeństwo "się łamie" czy "biegnie na wprost".