parkowanie roweru

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez Road_Driver » czwartek 03 listopada 2005, 14:30

scorpio44 --> No tak - jeśli martwiłbym się o swoje bezpieczeństwo
Avatar użytkownika
Road_Driver
 
Posty: 58
Dołączył(a): wtorek 25 października 2005, 17:41

Postprzez scorpio44 » czwartek 03 listopada 2005, 15:31

Road_Driver napisał(a):scorpio44 --> No tak - jeśli martwiłbym się o swoje bezpieczeństwo

Faktycznie, trochę z kontekstu zdanie wyrwałem. Już qmam, co miałeś na myśli.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Mauro.Widzew » czwartek 03 listopada 2005, 17:54

nie ma jak wzorowe rozmycie tematu :lol:


co do parkowania to chętnie poruszyłbym sprawę zabezpieczeń
mi gwizdnęli 1 rower 3 tygodnie temu w biały dzień przecinając zapięcie zatrzaskowe ... tydzień temu na moich oczach przecięli kolejne zapięcie w pożyczonym rowerze, na szczęście zdążyłem ... teraz już jeżdżę z 1,5metrowym stalowym hartowanym grubym łańcuchem i kłódką - to konieczność w obecnych czasach ... więc co do parkowania roweru, to jesli nie masz łańcucha - lepiej nie parkuj 8)
Łódzki Widzew - po ostatnie serca bicie !

prawo jazdy kat.B - zdane za 1.razem 9gru 2005 :-)
Mauro.Widzew
 
Posty: 93
Dołączył(a): sobota 17 września 2005, 00:47
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Road_Driver » piątek 04 listopada 2005, 15:14

Mauro.Widzew napisał(a):(..)teraz już jeżdżę z 1,5metrowym stalowym hartowanym grubym łańcuchem i kłódką(..)


..i ja stosuje zabazpieczenie uniwersalne : łańcuch budowniczy wykonany z dobrej stali :lol:


Opropos zabezpieczeń do roweru. Naogół im droższe i bardziej bajeranckie tym badziewniejsze i prostsze w rozwaleniu. Co z tego że linka mocna jak zamek roztrzaskujesz uderzając dwoma kamieniami po bokach :x
A.. żeby mnie tu ktoś o kradzisz rowerów nie posądził. Zgubiłem kluczyk podczas zakupów w hipermarkecie i nie mogąc go później znaleźć (ani ja ani obsługa) wziąłem się za otwiernie ręczne - 5min (widać mało mam wprawy) i po zamku za 25zł :roll:

Mauro -> gdy kupujesz zabezpieczenie do roweru patrz nie tylko na zamek (polecam tylko te w pełni metalowe, lub nawet dobrej jakości kłutki), ważne sprawdzić czy możesz odciągnąć te grube-zabezpieczenie-linki. Jeśli złodziejowi uda się dostać do linki pod nim, z przecięciem zabezpieczenia poradzi sobie nawet dziecko (jeśli tylko będzie miało odpowiednie nożyce :twisted: )
Avatar użytkownika
Road_Driver
 
Posty: 58
Dołączył(a): wtorek 25 października 2005, 17:41

Postprzez scorpio44 » piątek 04 listopada 2005, 15:25

Road_Driver napisał(a):lub nawet dobrej jakości kłutki

:D :D :D :D :D :D :D
Sorry. Nie mogłem się powstrzymać. :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Road_Driver » sobota 05 listopada 2005, 05:01

scorpio44 napisał(a):
Road_Driver napisał(a):lub nawet dobrej jakości kłutki

:D :D :D :D :D :D :D
Sorry. Nie mogłem się powstrzymać. :D


Taa.. śmiejcie się z biednego dyslektyka :P
Avatar użytkownika
Road_Driver
 
Posty: 58
Dołączył(a): wtorek 25 października 2005, 17:41

Postprzez Silent » sobota 05 listopada 2005, 10:24

Dysleksja niczego nie usprawiedliwia... znam wielu dyslektyków (nawet z poważną dysleksją) którzy wyszli na prostą... jak ktoś chce to nauczy się pisać poprawnie... tylko dyslektyk musi w to włożyć dużo więcej pracy.
A żeby nie było offtopicu...
Mi już z piwnicy ukradli 3 rowery, obecnie rower trzymam w domu.
Obrazek
Avatar użytkownika
Silent
 
Posty: 584
Dołączył(a): poniedziałek 01 listopada 2004, 21:06
Lokalizacja: Olsztyn / Trevelmond

Postprzez scorpio44 » sobota 05 listopada 2005, 10:59

Silent napisał(a):Mi już z piwnicy ukradli 3 rowery, obecnie rower trzymam w domu.

No mnie na razie dwa. :D I teraz targam na czwarte piętro.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Klog » środa 07 grudnia 2005, 14:46

Silent napisał(a):Dysleksja niczego nie usprawiedliwia... znam wielu dyslektyków (nawet z poważną dysleksją) którzy wyszli na prostą... jak ktoś chce to nauczy się pisać poprawnie... tylko dyslektyk musi w to włożyć dużo więcej pracy.
Tylko po co? Ortografia to przeżytek.

Zauważyłem że nic tak nie odstrasza złodzieja jak rdza na ramie :D
Mam linkę stalową 8mm (razem razem z plastkiem) i jeszcze nikt mi roweru nie zwinął a parkuję od dwóch lat wszędzie (pod marketami też).
Mam rower szosowy/miejski.

Włączone światła rowerowe w dzień nic nie pomogą, bo są za słabe i ich nie widać.
Klog
 
Posty: 30
Dołączył(a): środa 07 grudnia 2005, 00:39
Lokalizacja: Poznań

Postprzez scorpio44 » środa 07 grudnia 2005, 15:11

Klog napisał(a):Tylko po co? Ortografia to przeżytek.

Mam nadzieję, że to żart......

Klog napisał(a):Włączone światła rowerowe w dzień nic nie pomogą, bo są za słabe i ich nie widać.

No bo jeżeli porównywać światła rowerowe do samochodowych, to to są pozycyjne, a nie mijania. ;)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez cman » czwartek 11 stycznia 2007, 15:57

Odświeżając, kończąc off-topa i wracając do tematu...

Czy może mi ktoś coś zrobić za pozostawienie motocykla (ostatecznie roweru) na chodniku, trawniku itp.? I czy sytuacja byłaby taka sama, jeśli bym ten motocykl (ostatecznie rower) dotykał, np. trzymał ręce na kierownicy?
I przy okazji drugie pytanie, czy mogę pchać motocykl po drodze zamkniętej dla ruchu pojazdów (znak B-1)?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez kwito » czwartek 11 stycznia 2007, 17:27

cman napisał(a):Czy może mi ktoś coś zrobić za pozostawienie motocykla (ostatecznie roweru) na chodniku, trawniku itp.?

za deptanie trawników na pewno jest 20zł od straży miejskiej :D
Obrazek
kat. B - zdane za pierwszym razem 10.03.2006
od 24.02.2008 jeżdżę Trampkiem i jestem z niego dumny :P
Avatar użytkownika
kwito
 
Posty: 517
Dołączył(a): piątek 02 grudnia 2005, 00:32
Lokalizacja: Elbląg / Gdańsk

Postprzez Radwan » czwartek 11 stycznia 2007, 21:15

Witam.Odpowiedz na pytanie drugie - znak B-1 zakaz ruchu w obu kierunkach oznacza zakaz ruchu na drodze pojazdów, kolumn pieszych oraz jeźdźców i poganiaczy - znak nie zakazuje ruchu pieszych. Za pieszego uważa się m.in. osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower, motorower, motocykl itd.. Z powyższego wynika, że znak B-1 nie dotyczy osoby prowadzącej m.in. motocykl ( nie jedzie a prowadzi).
Radwan
 
Posty: 315
Dołączył(a): wtorek 21 marca 2006, 18:46
Lokalizacja: Olsztyn

Postprzez cman » czwartek 11 stycznia 2007, 21:28

Zastanawiałem się właśnie, czy zakaz ruchu nie powoduje, że teoretycznie motocykl nie powinien się poruszać, nawet jeśli "zespół: osoba z motocyklem" jest traktowany jako pieszy. I w związku z tą kwestią, że osoba pchająca motocykl jest traktowana jako pieszy, zastanawiam się również jak wygląda sprawa z postojem. Bo jeśli będę trzymał kierownicę w rękach, czyli niby go prowadził, będę traktowany jako pieszy, więc motocykl jako pojazd nie będzie istniał, ale w momencie, gdy go puszczę, to już się stanie pojazdem?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Radwan » czwartek 11 stycznia 2007, 21:33

Trzymajmy się definicji znaku a będzie wszystko jasne - postój nie jest zabroniony
Radwan
 
Posty: 315
Dołączył(a): wtorek 21 marca 2006, 18:46
Lokalizacja: Olsztyn

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 49 gości