Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

[szerszon]

Nie każdy zarządca drogi uznaje zasady "Szkoły Krakowskiej" i nie maluje P-3 .

Ale ok, może być. Tylko to malowanie zadaje kłam twierdzeniom Pana Dworaka, że "z ronda to zawsze w prawo"

[waw]

W jakim sensie zadaje kłam?
W każdym razie oglądając Dworaka można dojść do wniosku, że najlepiej jeździć po obwiedni, nawet zawracając i mieć głęboko gdzieś przepustowość i płynność ruchu.

[gumik]

Odnośnie "rondlowania", M. Dworak wciąż upiera się przy postulowanych przez SIEBIE normach zwyczajowych.

Pan Dworak upiera się przy obecnie obowiązującym prawie. To że masz odmienne zdanie nie pozwala Ci pisac, że to jego normy zwyczajowe.

W każdym razie oglądając Dworaka można dojść do wniosku, że najlepiej jeździć po obwiedni, nawet zawracając i mieć głęboko gdzieś przepustowość i płynność ruchu.

To chyba niedokladnie ogladales progamy Dworaka. Bylo w jednym odcinku o jezdzie wykorzustujac tylko zewnetrzny pasa na rondzie klasycznym i na pewno nie padlo takie stwierdzenie jak piszesz.

[szerszon]

Pan Dworak upiera się przy obecnie obowiązującym prawie..

Poważnie ? Na którym ? Bo mnie pasuje to prawo jakie było 50 lat temu.

[waw]

W każdym razie oglądając Dworaka można dojść do wniosku, że najlepiej jeździć po obwiedni, nawet zawracając i mieć głęboko gdzieś przepustowość i płynność ruchu.

To chyba niedokladnie ogladales progamy Dworaka. Bylo w jednym odcinku o jezdzie wykorzustujac tylko zewnetrzny pasa na rondzie klasycznym i na pewno nie padlo takie stwierdzenie jak piszesz.

Ja nie pisałem, że Dworak coś powiedział. Napisałem tylko że "można dojść do wniosku". Skoro jazda obwiednią to tylko kłopot, nie jest obowiązkowa i nie ma się pierwszeństwa, jest słaba widoczność na obwiednię to można dojść do takiego, a nie innego wniosku.

[mp0011]

phpBB [media]

Ale i tak "najwięcej grzechów popełniają rowerzyści"

[LeszkoII]

Mam przeczucie, że największą grupę kierujących nagminnie naruszających dyspozycje związane z przejściem dla pieszych stanowią osoby, które obecnie mają więcej niż 28 lat. W dodatku – jak mniemam – są to ludzie, którzy nie patrzą na kierowanie pojazdem z perspektywy stricte prawa, lecz norm zwyczajowych częściowo leżących u źródeł zasłyszanych od znajomych lub pozyskanych w mediach a częściowo zakorzenionych w nawykach sprzed lat, gdy zdawali egzamin na PJ.
Oczekują oni, że ten "zwyczaj" jest słuszny, ufają swoim źródłom na podstawie różnych kryteriów (np. mój kumpel ma wujka, którego szwagier pracuje w policji - a że w pionie śledczym, to już nieistotne). Często akceptacja zakomunikowanej informacji ma związek psychologiczny (sugestywny), więc zwykle nieracjonalny. Dochodzą jeszcze uwarunkowania typu osobowości (tzw. "Polak zna się na wszystkim"), przejawiające się w nieustępliwości, szukania usprawiedliwiania wszędzie poza samym sobą – brak samokrytyki albo krytyka ułomna, tj. zależna od własnej pozycji materialno-zawodowej lub społecznej. W skrócie, tacy ludzie nie wiedzą (albo zapomnieli), czego jeszcze nie wiedzą a jak wiedzą, to bagatelizują te deficyty.

Osoby młodsze (zaproponowałem wiek poniżej 29 lat) miały szansę załapać się na kursy, w których instruktor szczególnie zwracał uwagę na zakazy wyprzedzania przed PdP i wyjaśniał stosunek kierujący – pieszy. Ja np. nie przypominam sobie, żeby 18 lat temu, gdy uczyłem się jeździć, mój instruktor jakoś specjalnie przyciągał uwagi do przedmiotowego "problemu pieszych".

[szerszon]

Ech...tak samo bym niektórym( prowadzącym) złożył pewne życzenia.

[gumik]

W każdym razie oglądając Dworaka można dojść do wniosku, że najlepiej jeździć po obwiedni, nawet zawracając i mieć głęboko gdzieś przepustowość i płynność ruchu.

To chyba niedokladnie ogladales progamy Dworaka. Bylo w jednym odcinku o jezdzie wykorzustujac tylko zewnetrzny pasa na rondzie klasycznym i na pewno nie padlo takie stwierdzenie jak piszesz.

Ja nie pisałem, że Dworak coś powiedział. Napisałem tylko że "można dojść do wniosku". Skoro jazda obwiednią to tylko kłopot, nie jest obowiązkowa i nie ma się pierwszeństwa, jest słaba widoczność na obwiednię to można dojść do takiego, a nie innego wniosku.

A ja pisze, ze jak się dokładnie oglądało, to nie można dojść do takiego wniosku. W jednym z odcinków było dokładnie omówione dlaczego nie należy korzystać zawsze i wszędzie tylko z zewnętrznego pasa (choć można).*

*Na rondzie klasycznym.

[szerszon]

A ja pisze, ze jak się dokładnie oglądało, to nie można dojść do takiego wniosku. W jednym z odcinków było dokładnie omówione dlaczego nie należy korzystać zawsze i wszędzie tylko z zewnętrznego pasa (choć można).*

*Na rondzie klasycznym.

Nie można. Ponieważ nie masz czegoś takiego jak rondo klasyczne. To umowne określenie.

[waw]

A ja pisze, ze jak się dokładnie oglądało, to nie można dojść do takiego wniosku. W jednym z odcinków było dokładnie omówione dlaczego nie należy korzystać zawsze i wszędzie tylko z zewnętrznego pasa (choć można).*

*Na rondzie klasycznym.

To wskaż mi gdzie było to dokładnie omówione bo póki co jedyny argument jaki słyszałem od p. Dworaka to ten, że każda pięść ziemi musi być wykorzystana.

[gumik]

Nie można. Ponieważ nie masz czegoś takiego jak rondo klasyczne. To umowne określenie.

Pierwszeństwo łamane też jest umownym określeniem jak i wiele innych. Nie znaczy, że nie istnieje.

To wskaż mi gdzie było to dokładnie omówione bo póki co jedyny argument jaki słyszałem od p. Dworaka to ten, że każda pięść ziemi musi być wykorzystana.

Jak znajde, to wrzuce. Ale może to potrwać. Teraz przeznaczam ekstremalnie mało czasu na to super-forum.

[szerszon]

Pierwszeństwo łamane też jest umownym określeniem jak i wiele innych. Nie znaczy, że nie istnieje.
)

I nawet jest napisane, że droga z pierwszeństwem zmienia kierunek.W przypadku rond nie masz nic na potwierdzenie .

Teraz przeznaczam ekstremalnie mało czasu na to super-forum.

To jest jeden z lepszych, czy wręcz nie najlepszy pomysł.

[gumik]

Teraz przeznaczam ekstremalnie mało czasu na to super-forum.

To jest jeden z lepszych, czy wręcz nie najlepszy pomysł.

"Głupota pcha do przodu, by być widoczną. Mądrość zostaje w tyle, by widzieć." -- Carmen Sylva

[szerszon]

"Głupota pcha do przodu, by być widoczną. Mądrość zostaje w tyle, by widzieć." -- Carmen Sylva

No to gdzie się pchasz ?