Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

[yorki]

Przy wątpliwościach, czy jedziemy prosto, czy skręcamy, to w "220" coś tam jest o kącie 20, czy 30 stopni.
Przy łukach, dopóki nie będzie określony jasno w przepisach promień skrętu bądź rozróżnione to nie będzie odrębnymi znakami, będzie jak jest.
Niby są tabliczki T-6x, ale gdzie znaleźć taką z łukiem, a nie z pierwszeństwem łamanym?
2% kierowców wie, i potrafi to rozróżnić w realu?
Myślę, że nie więcej.


A z drugiej strony problemów z określeniem pierwszeństwa nie powinno być.
Te sytuacje na filmikach P. Dworaka to czyste cwaniactwo lub wręcz chamstwo.
W przypadku kolizji policja nie będzie miała najmniejszych wątpliwości.

A co do kierunkowskazów, to jak mawiał pewien instruktor, ważne aby jeździć czytelnie.
Fakt włączenia (lub nie) kierunkowskazu nie zmienia zasad pierwszeństwa na skrzyżowaniu.

[gumik]

Rozporządzenia nie wprowadzają żadnego rozróżnienia na łuk drogi i nie-łuk-drogi. Nic też nie piszą, że przy jakimś określonym kącie trzeba sygnalizować, a przy innym nie. Zresztą jaki to by miało sens? Kierowca miałby stwierdzać jaki kąt jest między drogami?

Porada Dworaka jest bardzo dobra. Jest prosta, czytelna, nie budząca wątpliwości. Nie wprowadza zamętu z podziałem na łuki nie-łuki bóg-wie-jakie-łuki. I to jest dobre z punktu widzenia kierujących. W ruchu drogowym nie ma czasu na długie analizy. My tu możemy sobie odpalić googe maps i dywagować godzinami jak przejechać, mierzyć kąty i wertować setki stron aktów prawnych. Kierowca ma kilka sekund na decyzję w najlepszym przypadku. Korzystając z takich prostych zasad jak Pan Marek sugeruje zawsze intencje będą jasne. Nie będzie problemu, że ktoś źle odczytał sytuację, że wydawało mu się, że to łuk, a innemu, że nie-łuk. Mimo, że może nie są to zasady idealne, to na pewno prostota i jednoznaczność są dużymi atutami. Do tego trzeba dążyć w ruchu drogowym. Nie do wprowadzania zamętu i łamigłówek.

[yorki]

Nic też nie piszą, że przy jakimś określonym kącie trzeba sygnalizować, a przy innym nie. Zresztą jaki to by miało sens? Kierowca miałby stwierdzać jaki kąt jest między drogami?

Zał. nr 1 do "220",
4.2... ,
Jeśli 0 < kąt < 20° to znak C-5, jeśli większy to C-2.
To wytyczne dla "drogowców."
Kierowca nie musi mierzyć, włącza kierunkowskaz w zależności od znaków.

Co do pozostalej Twojej wypowiedzi to w zasadzie myślę podobnie.

[gumik]

Tylko, że to dotyczy znaków nakazu, a nie pierwszeństwa łamanego. Mnie nie przekonuje.

[mp0011]

phpBB [media]

Dworak celowo i świadomie łamie ograniczenia prędkości, w miejscu robót drogowych i z tymczasową organizacją ruchu, w programie o "notorycznym łamaniu prędkości przez kierowców". W jednym ciągu myślowym łaja kierowców za nieprzestrzeganie ograniczeń i tłumaczy swoje "długą prostą"...

[gumik]

Jeśli oglądasz program z nastawieniem na krytykę Dworaka, to tak, zobaczysz jedynie, to co napisałeś wyżej.
A jakie faktycznie wnioski można wyciągnąć?
Dworak celowo przekracza prędkość żeby pokazać, że:
1. Jadąc nawet 20km/h szybciej niż pozwala znak i tak będą cię wyprzedzać setki innych samochodów przekraczając jeszcze bardziej prędkość.
2. Niezadowoleni kierowcy, którzy uważają Cię za zakałę na drodze, będą siedzieć ci na zderzaku, żeby popędzić.
3. Jest poważna deprecjacja znaków ograniczenia prędkości. Drogowcy zakładają większe ograniczenia niż trzeba, bo wiedzą że kierowcy będą je łamać. Liczą, że większe ograniczenie spowoduje jazdę z prędkością jaką początkowo zakładali za bezpieczną. O tym Dworak zresztą już niejednokrotnie wspominał.
Także można tylko skrytykować Dworaka, a można wyciągnąć coś więcej z programu, tylko trzeba chcieć.

[waw]

Jeśli oglądasz program z nastawieniem na krytykę Dworaka, to tak, zobaczysz jedynie, to co napisałeś wyżej.

Nie zgodzę się. To nie widzowie, a prowadzący ma dbać o renomę programu, a nie widzowie. Póki co gra on osobę niezadowoloną ze wszystkiego. Tym niemniej nie zgodzę się z:

Dworak celowo i świadomie łamie ograniczenia prędkości, w miejscu robót drogowych i z tymczasową organizacją ruchu, w programie o "notorycznym łamaniu prędkości przez kierowców". W jednym ciągu myślowym łaja kierowców za nieprzestrzeganie ograniczeń i tłumaczy swoje "długą prostą"...

Owszem, w programie prowadzący przekracza dozwoloną prędkość, ale wcale nie oznacza to że jest to niezgodne z prawem. Art 19 nakazuje dostosowanie prędkości do warunków. Zazwyczaj oznacza to, że należy jechać wolniej niż prędkość dozwolona, ale tu oznaczało że można jechać szybciej. kierujący ma prawo bać się jadącego z tyłu, na zderzaku pojazdu. Tak wynika z orzecznictwa sądów. Były chyba dwie sprawy, gdzie jadący nieoznakowanym radiowozem policjant prowokował przekroczenie prędkości jazdą na zderzaku i miganiem światłami drogowymi. Wystawione w ten sposób mandaty nie obroniły się w sądzie.
Co prawda w przypadku Dworaka "strach" jest mało wiarygodny. Kilkadziesiąt odcinków temu twardo jechał 50km/h przed jadącym na zderzaku TIRem mówiąc że nie robi to na nim wrażenia.

Odrębną sprawą jest czy takie ograniczenie do 7 km/h było wpisane do organizacji ruchu. wytyczne GDDKiA zabraniają zmniejszania prędkości na drogach A i S niżej niż do 80km/h (wyjątkiem przewiązek). Uwagi do organizatora ruchu jak najbardziej słuszne.

[mp0011]

phpBB [media]

Pierwsze 2-3 minuty, skręcanie od lewej krawędzi na jezdni z oznakowanym kontraruchem.

" Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się (...) do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi – jeżeli zamierza skręcić w lewo."

Dworak ewidentnie nie rozumie przepisu. A nakazuje on zjechać do lewej krawędzi nie na "drodze jednokierunkowej" (oznakowanej i zdefiniowanej w przepisach), ale na jezdni, na której ruch jest jednokierunkowy. A to są dwie różne rzeczy. Bo o ile dla samochodów jezdnia (lub droga) JEST jednokierunkowa (nie mogą zawracać, itp), to ewidentnie ruch na niej jednokierunkowy NIE jest. Przepis nakazuje więc na takiej drodze skręcać OD ŚRODKA JEZDNI.

[gumik]

Naprawdę wierzysz w to, że ludzie, którzy to pisali brali pod uwagę takie przypadki? Jestem przekonany, że mieli na myśli jesdnie drogi dwukierunkowej oddzielone pasem zieleni.

No ale fakt, że z metr tam zostawić dla rowerasków nie zaszkodziłoby. Tym bardziej że droga szeroka jak lotnisko.

[LeszkoII]

8:15 --> Pan Dworak się myli, mimo pewności i stanowczości wyrazu wygłaszania takiego stanowiska. Nie ma obowiązku przechodzenia przez przejście prostopadle do krawędzi jezdni czyli drogą najkrótszą. Taki wymóg występuje, gdy pieszy korzysta z uprawnienia do przekraczania jezdni poza PdP, i to niezależnie od obowiązku ustąpienia pierwszeństwa pojazdowi (por. art. 13 ust. 3 zd. 2). W tym zdaniu mamy bowiem dwie niezależne od siebie normy prawne, więc faktycznie dwa zdania logiczne w jednym zdaniu syntaktycznym.

Dworak ewidentnie nie rozumie przepisu. A nakazuje on zjechać do lewej krawędzi nie na "drodze jednokierunkowej" (oznakowanej i zdefiniowanej w przepisach), ale na jezdni, na której ruch jest jednokierunkowy. A to są dwie różne rzeczy. Bo o ile dla samochodów jezdnia (lub droga) JEST jednokierunkowa (nie mogą zawracać, itp), to ewidentnie ruch na niej jednokierunkowy NIE jest. Przepis nakazuje więc na takiej drodze skręcać OD ŚRODKA JEZDNI.

W pełni podzielam Twoje stanowisko Jest to droga dwukierunkowa, ale oś jezdni znajduje się bliżej lewej krawędzi niż jej fizycznego środka – a to z uwagi na kontraruch rowerzystów.

[Henq]

Dworak ewidentnie nie rozumie przepisu. A nakazuje on zjechać do lewej krawędzi nie na "drodze jednokierunkowej" (oznakowanej i zdefiniowanej w przepisach), ale na jezdni, na której ruch jest jednokierunkowy. A to są dwie różne rzeczy. Bo o ile dla samochodów jezdnia (lub droga) JEST jednokierunkowa (nie mogą zawracać, itp), to ewidentnie ruch na niej jednokierunkowy NIE jest.

Czy to znaczy, że pojazd jedzie w JEDNYM kierunku? pomimo, że RUCH na takowej drodze odbywa się w dwóch kierunkach? A może nadal w jednym kierunku: D-1?
Czyżby jazda konkretnego pojazdu różniła się od ruchu odbywanego?
Rozumiem, że w tym miejscu idioci forsujący: "kierunek ruchu=kierunek jazdy" zeszli na zawał serca
Wracając do tematu:
@LeszkoII oraz @mp0011
Panowie wyraźnie jest napisane dla których pojazdów ruch odbywa się w dwóch kierunkach prawda
Wskaże któryś z was zapis tabliczki T-22, że dla pojazdów silnikowych ruch odbywa się w dwóch kierunkach

[LeszkoII]

Nie ma już tabliczki T-22 ale o tym już było na forum, ja tylko przypominam.

[LeszkoII]

https://youtu.be/wAQ7AvGnjBo?t=420

P-8b do skrętu w prawo?

[Henq]

Nie ma już tabliczki T-22 ale o tym już było na forum, ja tylko przypominam.

nie ma no popatrz a jednak tabliczki pod znakami są i mają się dobrze i można na nich umieścić co się da nawet symbol roweru, czyli nadal obowiązują
wyst5arczy się do edukować:
https://www.prawodrogowe.pl/informacje/ ... obowiazuje

[szerszon]

https://youtu.be/wAQ7AvGnjBo?t=420

P-8b do skrętu w prawo?

2) P-8b „strzałka kierunkowa do skręcania”,