Czy samochów jadący autostracą30 km/h łamie przepisy?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Czy samochów jadący autostracą30 km/h łamie przepisy?

Postprzez oskbelfer » niedziela 02 lutego 2014, 23:18

Jężeli lubi się uprawiać ".....logię" i dzielić coś na kształt podziału włosa na cztery, byle nabić licznik postów - to faktycznie pytanie jest kontrowersyje...
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Czy samochów jadący autostracą30 km/h łamie przepisy?

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 03 lutego 2014, 00:07

ks-rider napisał(a):Jak juz kiedys ktos pwiedzial, zabija roznica predkosci i w tym konkretnym przypadku zgadzam sie z tym calkowicie.
Dokładnie, zabija różnica prędkości. Więc jeżeli ktoś jest na tyle ograniczony, że jadąc 130 km/h autostradą nie poradzi sobie z jadącym przepisowo 30 km/h to powinien także jechać 30 km/h, no może 50 km/h aby tej zabójczej różnicy prędkości unikać. Ci co nie są ograniczeni poradzą sobie z dwoma jadącymi 30 km/h tak samo bez problemu jak z jednym. Zresztą, co to za utrudnianie ruchu skoro jest lewy pas, którym można wyprzedzić?
-----
dylek napisał(a):To podaj jednoznaczną odpowiedź. :d Jedzie człek 30km/h po autostradzie... Łamie czy nie łamie przepisy?
Jednoznacznie odpowiadam NIE. Formalnie jazdy z prędkością 30 km/h PoRD nie zabrania a nie mam powodów twierdzić, że występują jakieś dodatkowe okoliczności. Chyba, że ukrywasz, że np. kierujący ma niezapięte pasy. Tak jak w Sądzie. Jeżeli niczego mu się innego nie udowodni to za jazdę autostradą z prędkością 30 km/h mandatu nie dostanie bo nie jest to niezgodne z przepisami. Może dostać mandat za jazdę bez zapiętych pasów wprawdzie z prędkością 30 km/h ale prędkość nic do ego nie ma. Tak samo może dostać mandat za jazdę z prędkością "utrudniającą..." ale samo w sobie 30 km/h nie jest tego wyznacznikiem.
-----

dylek napisał(a):Nie mozna było zapytać: "czy przepisy dopuszczają jazdę poniżej 40km/h na autostradzie?" ?Byłoby klarowniej .... i nie byłoby o czym dyskutować
Można było. A prawidłowa odpowiedź brzmiałaby "tak" czy może "tak, ale..."? Pytanie tak samo klarowne jak pytanie z testu tylko trzeba odpowiadać na pytanie a nie na to, co w pytaniu nie jest zawarte.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Czy samochów jadący autostracą30 km/h łamie przepisy?

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 03 lutego 2014, 00:28

szymon1977 napisał(a):Ci co nie są ograniczeni poradzą sobie z dwoma jadącymi 30 km/h tak samo bez problemu jak z jednym. Zresztą, co to za utrudnianie ruchu skoro jest lewy pas, którym można wyprzedzić?
Lewym pasem śmigają pojazdy 140. Prawym jadę sobie 120 i trafiam na ofermę-zawalidrogę jadącego 30. Hamuje dość gwałtownie, co na autostradzie samo w sobie jest niebezpieczne, a sytuacja zaskakująca. Za mną ktoś jedzie i nie widzi w jakim celu zwolniłem(jak będę mieć szczęście, to mi nie wjedzie) za nim następny i następny. Ja nie mogę zmienić pasa ruchu, bo nie mam przyspieszenia w 2 sekundy do setki, a na lewym wciąż szusują.
Efekt?
Blokada jednego pasa ruchu i utrudnienie ruchu..., a nawet katastrofa w ruchu lądowym.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Czy samochów jadący autostracą30 km/h łamie przepisy?

Postprzez lith » poniedziałek 03 lutego 2014, 00:49

Po to zrobiono super-nowoczesne testy z filmikami, żeby można było przedstawić konkretną sytuację na drodze. Więc w czym problem, żeby zaprezentować jedno pytanie samochodem jadącym 30km/h w bezspornie ciężkich warunkach (tak żeby nie było wątpliwości, że nie łamie żadnego przepisu i drugie pytanie z jakimś matołkiem, który jedzie 30 km/h przy świetnej pogodzie i odpowiedź, że łamie przepisy. Potem się jakiemuś kursantowi zakoduje, ze autostradą można jechać tak wolno jak się uważa i będzie cisnął twardo 30 km/h samochodem do serwisu, albo będzie zwalniał do 30 km/h, bo akurat je kanapkę, więc czemu by nie skoro w testach było, że można.

Prawda jest taka, że pewnie w 99% sytuacji jazda 30 km/h po autostradzie będzie niezgodna z przepisami i będzie stanowiła ogromne zagrożenie, więc dawanie o to pytania bez konkretnej sytuacji jest według mnie niejednoznaczne (chociaż oczywiście spotykając takie bym zaznaczył, że można tak jechać, ale nie każdy musi załapać, że tylko w wyjątkowych sytuacjach)
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Czy samochów jadący autostracą30 km/h łamie przepisy?

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 03 lutego 2014, 00:56

LeszkoII napisał(a):jadę sobie 120 i trafiam na ofermę-zawalidrogę jadącego 30. Hamuje dość gwałtownie...
Skoro hamujesz gwałtownie bo jadąc z prędkością 120 km/h nie zorientowałeś się w porę, że pojazd na "Twoim" pasie ruchu jedzie zdecydowanie wolniej niż Ty to nie powinieneś nigdy w życiu jechać 120 km/h.
LeszkoII napisał(a):Efekt? (...) katastrofa w ruchu lądowym.
Której to Ty jadąc szybciej niż potrafisz a nie ten jadący zgodnie z PoRD będzie sprawcą. Drogi są dla wszystkich kierujących (posiadających uprawnienia) i wszystkich pojazdów (posiadających badanie techniczne). A czy tamten jedzie 30 km/h czy 120 km/h to nie Twoja sprawa tylko Ustawodawcy, który obie możliwości dopuszcza. A, że Ty sobie z tym poradzić nie potrafisz? Przykro mi Leszko, ale jedyne czym się chwalisz to posiadaniem uprawnień do kierowania pojazdami pomimo braku ku temu predyspozycji.

Co zrobisz jeżeli na swoje drodze spotkasz przeszkodę w postaci wehikułu, który wprawdzie nawet 60 km/h wyciąga ale chwilowo jedzie 30 km/h żeby jadąc pod górkę, której Ty nawet nie zauważysz nie nadwyrężać silnika. Wper... się w niego z przekonaniem, że robisz to w majestacie prawa? Przypominam, że ustawodawca nie ma nic przeciwko wjechania na autostradę takim pojazdem, ani nie zobowiązuje go do nadwyrężania silnika. Więc?
-----
lith napisał(a):...jazda 30 km/h po autostradzie będzie niezgodna z przepisami i będzie stanowiła ogromne zagrożenie...
Tym większe zagrożenie im więcej Leszków spotkamy, którzy pędzą 150 km/h choć nie potrafią. Też mi powód do zmuszania do zwiększania prędkości. Mam jechać szybciej bo inni jadą szybciej niż potrafią?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Czy samochów jadący autostracą30 km/h łamie przepisy?

Postprzez lith » poniedziałek 03 lutego 2014, 01:16

Odważyłbyś się jechać 30 km/h autostradą przy dobrych warunkach? Ja w życiu. Równie dobrze się można położyć na asfalcie. Nie po to się autostrady izoluje od wszystkiego naokoło, eliminuje z niej wolne pojazdy itd. żeby potem mącić korowcom w głowach, ze jazda 30 km/h po takiej drodze jest spoko. Poza sytuacjami wyjątkowymi zdecydowanie nie jest.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Czy samochów jadący autostracą30 km/h łamie przepisy?

Postprzez ks-rider » poniedziałek 03 lutego 2014, 01:26

szymon1977 napisał(a):Dokładnie, zabija różnica prędkości. Więc jeżeli ktoś jest na tyle ograniczony, że jadąc 130 km/h autostradą nie poradzi sobie z jadącym przepisowo 30 km/h to powinien także jechać 30 km/h, no może 50 km/h aby tej zabójczej różnicy prędkości unikać. Ci co nie są ograniczeni poradzą sobie z dwoma jadącymi 30 km/h tak samo bez problemu jak z jednym. Zresztą, co to za utrudnianie ruchu skoro jest lewy pas, którym można wyprzedzić?


Z regoly ktos kto jedzie prawym pasem z predkoscia - km/h nie liczy sie, ze moze trafic na debila ktory bedzie poruszal sie z predkoscia 30 km/h czy podobna. Wystarczy, ze w pewnym momencie sie zagapi zacznie hamowac i odbije kieownica w lewo i zachaczy o lewy pas ruchu. W ytm momencie lewym pasem ruchu bedziesz poruszal sie Ty z predkoscia 130 - 140 km/h odleglosc do " zachaczajacego " minejsza niz 30 m.

Mam Ci pisac co nastapi czy masz na tyle wyobrazni aby sobie sam reszte dopisac, jak nie to Ci wylicze co do Metra.

Przykladow moze byc jeszcz kikka.

Mojegoi wujasa zatrzymala w Niemczech na autostradzie Policja ze wzgledu ja to, ze poruszal sie z predkoscia 60 km/h. Mial zapowiedziale, ze albo przyspieszy albo na pierwszym zjezdzie opuszcza autostrade, jechali za niem ze cztery zjazdy.


pzdro :wink:
ks-rider
 
Posty: 3786
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Czy samochów jadący autostracą30 km/h łamie przepisy?

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 03 lutego 2014, 01:40

lith napisał(a):Odważyłbyś się jechać 30 km/h autostradą przy dobrych warunkach?
Czytając to Forum wsiadając za kierownicę zawsze mam duszę na ramieniu. Jak można wypowiadać się o bezpiecznej jeździe z prędkością 150 km/h skoro jadący zgodnie z przepisami pojazd staje się problemem?
lith napisał(a):...że jazda 30 km/h po takiej drodze jest spoko. Poza sytuacjami wyjątkowymi zdecydowanie nie jest.
Ale pytanie testowo nie brzmi czy jazda autostradą z prędkością 30 km/h jest spoko (też uważam, że nie jest) tylko czy jest zabroniona przez przepisy. Jest zabroniona, czy nie? Nie jest, i tyle.
-----
ks-rider napisał(a):Wystarczy, ze w pewnym momencie sie zagapi...
Tyko dlatego miałbym być przez przepisy zobowiązany do przyspieszenia bo jakiś debil za mną może się zagapić? Jadąc autostradą na trasę rajdu swoim Fiatem 126p na krótkiej skrzyni raczej 60 km/h nie przekraczałem. To także zbyt duże wyzwanie dla debila? Czy to może ja jestem debilem, bo jadę samochodem, którym PoRD pozwala mi jechać, na drodze, na której PoRD pozwala mi jechać z prędkością z jaką PoRD pozwala mi jechać a jakiś debil zakłada, że będę jechał szybciej żeby on się nie zagapił? Ogarnijcie się chłopcy!
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Czy samochów jadący autostracą30 km/h łamie przepisy?

Postprzez lith » poniedziałek 03 lutego 2014, 01:50

szymon1977 napisał(a):Ale pytanie testowo nie brzmi czy jazda autostradą z prędkością 30 km/h jest spoko (też uważam, że nie jest) tylko czy jest zabroniona przez przepisy. Jest zabroniona, czy nie? Nie jest, i tyle.

Zależy od warunków. Zazwyczaj będzie niedopuszczalne. Tylko nie ten przepis tego zabrania, o który autor pytania chciał zapytać.
-----
szymon1977 napisał(a):
ks-rider napisał(a):Wystarczy, ze w pewnym momencie sie zagapi...
Tyko dlatego miałbym być przez przepisy zobowiązany do przyspieszenia bo jakiś debil za mną może się zagapić? Jadąc autostradą na trasę rajdu swoim Fiatem 126p na krótkiej skrzyni raczej 60 km/h nie przekraczałem. To także zbyt duże wyzwanie dla debila? Czy to może ja jestem debilem, bo jadę samochodem, którym PoRD pozwala mi jechać, na drodze, na której PoRD pozwala mi jechać z prędkością z jaką PoRD pozwala mi jechać a jakiś debil zakłada, że będę jechał szybciej żeby on się nie zagapił? Ogarnijcie się chłopcy!

To gratuluję odwagi. Ja bym nie wjechał czymś co nie przekroczy 60 na autostradę. Dla mnie ryzyko porównywalne do jazdy 130 km/h w zabudowanym na 50 tce - taka sama różnica prędkości i tak samo inni kierowcy się tak jadącej osoby spodziewają.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Czy samochów jadący autostracą30 km/h łamie przepisy?

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 03 lutego 2014, 01:58

Tylko żeby zaraz się nie okazało, że przez miasto mam lecieć setą bo tak wszyscy robią.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Czy samochów jadący autostracą30 km/h łamie przepisy?

Postprzez oskbelfer » poniedziałek 03 lutego 2014, 02:00

ks-rider napisał(a):
Z regoly ktos kto jedzie prawym pasem z predkoscia - km/h nie liczy sie, ze moze trafic na debila ktory bedzie poruszal sie z predkoscia 30 km/h czy podobna. Wystarczy, ze w pewnym momencie sie zagapi zacznie hamowac i odbije kieownica w lewo i zachaczy o lewy pas ruchu.



"nie liczy sie" skoro się nie liczy - oznacza że łamie prd a tym samym jest takim samym debilem, jak ten jadący z prędkością 30 km/h

"może trafic na debila ktory bedzie poruszal sie z predkoscia 30 km/h czy podobna." - a co będzie (i jak nazwać tego pędzącego) jeśli trafi na kierowcę jadącego z prędkością 25 km/h tylko dlatego by dobić do POP oddalonego o 3km - z powodu usterki pojazdu -- kierowca jedzie do POP, gdyż jest to lepsze wyjście niż "trójkąt na autostradzie" i "loteryja" czy przypadkiem jakiś DEBIL "w pewnym momencie sie zagapi zacznie hamowac i odbije kieownica w lewo i zachaczy o lewy pas ruchu."

Muszę przyznać, że choć jeden raz w pełni zgadzam się z Szymonem :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Czy samochów jadący autostracą30 km/h łamie przepisy?

Postprzez lith » poniedziałek 03 lutego 2014, 09:02

Jak będę jechał do POP to poboczem na awaryjnych
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Czy samochów jadący autostracą30 km/h łamie przepisy?

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 03 lutego 2014, 10:35

szymon1977 napisał(a):A czy tamten jedzie 30 km/h czy 120 km/h to nie Twoja sprawa tylko Ustawodawcy, który obie możliwości dopuszcza. A, że Ty sobie z tym poradzić nie potrafisz? Przykro mi Leszko, ale jedyne czym się chwalisz to posiadaniem uprawnień do kierowania pojazdami pomimo braku ku temu predyspozycji.

Szymonie, nie wiesz o czym mówisz, ale mówisz.
To mam najpierw pytanie: Jaką odległość od poprzedzającego pojazdu Szymon uzna za bezpieczną, jeśli porusza się on z prędkością 130 km/h na autostradzie w warunkach dobrej widoczności, nawierzchni suchej i założenia że Szymon nie będzie gwałtownie hamował (bo przecież za nim jadą inne pojazdy podobną prędkością)?

Pytanie rozważ w dwóch aspektach:
a.) czy w kogoś wjedziesz,
b.) czy ktoś z tyłu w Ciebie wjedzie;

Odpowiesz, to Ci coś napiszę.
szymon1977 napisał(a):Drogi są dla wszystkich kierujących (posiadających uprawnienia) i wszystkich pojazdów (posiadających badanie techniczne).
Zakładam, że ten jadący 30 km/h, to jest pojazd samochodowy(jak w pytaniu) w pełni sprawny w danej chwili.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Czy samochów jadący autostracą30 km/h łamie przepisy?

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 03 lutego 2014, 12:36

LeszkoII napisał(a):To mam najpierw pytanie: Jaką odległość od poprzedzającego pojazdu Szymon uzna za bezpieczną, jeśli porusza się on z prędkością 130 km/h na autostradzie w warunkach dobrej widoczności, nawierzchni suchej i założenia że Szymon nie będzie gwałtownie hamował (bo przecież za nim jadą inne pojazdy podobną prędkością)?
Chcesz jednego zmusić do przyspieszenia bo trzeci zbyt małą odległość od drugiego pojazdu zachowuje? A do tego ten drugi może się zagapić, gwałtownie zahamować i jeżeli nawet drugi w pierwszego nie wjedzie to trzeci z pewnością w drugiego?

A z mojej strony odległość bezpieczna jest tak duża, że zazwyczaj ktoś wjeżdża pomiędzy mnie a poprzedzający pojazd. Mi raczej zrobienie komuś z d... garażu nie grozi. To Twój problem, a starasz się jego skutkami innych obarczyć. Choćby nawet UFO na autostradzie wylądowało to nie ma przepisu zabraniającego jechać 30 km/h. Musisz się Leszko z tym liczyć. Zarówno oceniając prędkość jadącego w oddali pojazdu (a może stoi bez awaryjnych bo mu elektryka siadła), jak i oceniając bezpieczny odstęp od pojazdu poprzedzającego.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Czy samochów jadący autostracą30 km/h łamie przepisy?

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 03 lutego 2014, 14:11

Podaj tą odległość w metrach, może być przedział "od do", a nie unikaj odpowiedzi.
nie ma przepisu zabraniającego jechać 30 km/h
Idąc takim tokiem nierozumienia przepisów, nie ma też przepisu zabraniającego jechać 1 km/h. A jednak są: Art. 19.2.1., Art. 3.

Pół biedy, jak takie stanowisko pada po stronie amatora, ale jak słyszę podobne wypowiedzi z ust osób zawodowo zajmujących się szkoleniem kursantów... :help:

Szymon1977 napisał(a):Zarówno oceniając prędkość jadącego w oddali pojazdu (a może stoi bez awaryjnych bo mu elektryka siadła), jak i oceniając bezpieczny odstęp od pojazdu poprzedzającego.
nie zmieniaj tematu. Rozmawiamy o poruszaniu się z prędkością 30 km/h(równie dobrze możemy porozmawiać o prędkości 5 km/h) a nie o postoju na światłach awaryjnych za trójkątem 100m przed(najczęściej na poboczu), ani o hamowaniu (widoczne światła stop).
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości