taik napisał(a):Synekura napisał(a):Oczywiście, ze łamie przepis.Synekura napisał(a):Pytanie dobrze sformułowane.
Synekura, muszę przyznać, iż Twój stosunek do całości jest chyba zbyt ambiwalentny.
Zwracam uwagę, iż prawidłową odpowiedzią na pytanie była odpowiedź: NIE - samochód jadący autostradą 30 km/h nie łamie przepisów ruchu drogowego.
No chyba że zakładasz, że pytanie jest dobrze sformułowane, ale odpowiedź jest już źle sformułowana - taka możliwość również jest w sferze dopuszczalnych rozważań.
@taik na premiera odpowiedź typowo poprawna politycznie bez konkretnego "tak" lub "nie".
Synekura napisał(a):Pojazd musi rozwinąć prędkość co najmniej 40km/h.
ciekawe - ja rowerem jechałem 53 więc się kwalifikuje wg Ciebie, a sorry rowery nie mogą (tu trzeźwe myślenie), więc inaczej: motorowerkiem zaiwaniałem 67km/h więc mogę jechać autostradą?
Synekura napisał(a):Pojazdem konstrukcyjnym jest też rower, a nie można poruszać się nim po autostradzie. Pytanie dobrze sformułowane. Tylko trzeba trochę pomyśleć co pisze w prawie ruchu drogowego.
No właśnie "trzeba" czyli wg Ciebie traktor rozwija 40km/h to może poruszać się po autostradzie?
Poczytaj wszystko od postu 1 na trzeźwo
Tak dla Ciebie specjalnie: znak D-9 jest znakiem informującym że wjeżdżasz na autostradę, autostrada wg PoRD ma ograniczenia jakie pojazdy mogą się po niej poruszać, umownie nazwijmy je pojazdami o "podwyższonej prędkości", za to nie ma prędkości minimalnej jaką w/w pojazdy mogą się poruszać. Więc równie dobrze samochód typu "maluch" może w/w drogą jechać 70km/h i wyprzedzać porsche jadące 20km/h bo się kierowca o blond włosach boi rozwinąć większych prędkości.
A skoro już się tak upierasz że nie można jechać mniej niż 40km/h wskaż przepis, dodaj podstawę prawną, wiesz tak na słowo to jakoś Ci nie wierzę.