Skrzyżowanie - Nieustąpienie pierwszeństwa?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowanie - Nieustąpienie pierwszeństwa?

Postprzez evo9rs » poniedziałek 09 grudnia 2013, 01:55

szymon1977 napisał(a):
evo9rs napisał(a):jak można było nie zdefiniować podstawowych pojęć
A po co definiować od nowa znaczenie słów kierunek, ruch i jazda? Coś jest niezrozumiałe? A no faktycznie dla niektórych jest. Widać Ustawodawca tego nie przewidział.
Jak może być zrozumiałe jak nie ma definicji. Każdy rozumie to jak chce, dlatego m.in takie cyrki na rondach.
szymon1977 napisał(a):
evo9rs napisał(a):Ponadto Niemcy mają dwa słowa które różnicują skręcanie w sensie przejechaniu zakrętu - umbiegen, i skręcenia w sensie zjechania z drogi głównej - abbiegen.
U nas za to niektórzy jazdę po łuku raz nazywają skręcaniem lub zmianą kierunku jazdy (na skrzyżowaniu) a innym razem już nie (poza skrzyżowaniem)

Bo widzisz, Polska już dawno ratyfikowała konwencję o ruchu i o znakach a do tej pory nie dostosowała swojego prawa do tej konwencji. Ruch okrężny czy sytuacje na rozjazdach są jasne w KW, w Polsce jak widać nie.
evo9rs
 
Posty: 346
Dołączył(a): środa 13 listopada 2013, 12:40

Re: Skrzyżowanie - Nieustąpienie pierwszeństwa?

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 09 grudnia 2013, 02:11

evo9rs napisał(a):Bo widzisz, Polska już dawno ratyfikowała konwencję o ruchu i o znakach a do tej pory nie dostosowała swojego prawa do tej konwencji. Ruch okrężny czy sytuacje na rozjazdach są jasne w KW, w Polsce jak widać nie.
Polska nie dostosowała PoRD do KW i raczej nie ma takiej potrzeby. PoRD nie musi być przekładem z KW aby wynik jego stosowania był taki sam jak stosowania KW. I tak jest zarówno na rondach jak i na rozjazdach. A, że niektórym co innego wychodzi...
Ostatnio zmieniony poniedziałek 09 grudnia 2013, 02:18 przez szymon1977, łącznie zmieniany 1 raz
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowanie - Nieustąpienie pierwszeństwa?

Postprzez dylek » poniedziałek 09 grudnia 2013, 02:14

szymon1977 napisał(a):Przede wszystkim to nie starać się zrobić na oko czegoś, co zostało już przez nas zrobione i o czym zostaliśmy przez drogowców poprzez stosowne oznakowanie poinformowani. Jedyny nieomylny sposób to popatrzeć na tabliczkę T-6. Tam przebieg drogi z pierwszeństwem przejazdu w sposób jednoznaczny pokazany jest za pomocą łuku lub za pomocą linii zmieniającej kierunek. Przypomnieć rysunek z kolorowymi kreskami przebiegającymi przez biały kwadrat?

Taaa...a w razie czego, jak coś mojemu widzimisię nie podpasuje, to można przecież powiedzieć, że drogowcy to patałachy i nie wiedzą co postawić powinni....Bo moje widzimisię mówi mi co innego niż na znaku, tak ? Przypomnieć fotkę szerszona ? Bo przy niej inaczej gadałeś niż teraz.

Więc co ? Tabliczka przesądza definitywnie, czy nie ?
A jeśli nie tabliczka to co ?
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Skrzyżowanie - Nieustąpienie pierwszeństwa?

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 09 grudnia 2013, 02:35

dylek napisał(a):Tabliczka przesądza definitywnie, czy nie ?
Rozmawiamy teoretycznie o zastosowaniu PoRD na skrzyżowaniach oznakowanych zgodnie z PoRD. Coś dziwnego w problemie z zastosowaniem się do tabliczki T-6, na której pokazano skrzyżowanie nie to, do którego się zbliżasz tylko jakieś inne?
dylek napisał(a):Przypomnieć fotkę szerszona ?
Którą? Tą, z Warszawy na której droga z pierwszeństwem przejazdu przebiega przez skrzyżowanie łukiem, na tabliczce przedstawiono ją także łukiem a pomimo tego zgodnie twierdzicie, że przejeżdżając przez skrzyżowanie drogą z pierwszeństwem przejazdu zmieniacie kierunek jazdy? Było tego sporo.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowanie - Nieustąpienie pierwszeństwa?

Postprzez evo9rs » poniedziałek 09 grudnia 2013, 02:41

szymon1977 napisał(a):
evo9rs napisał(a):Bo widzisz, Polska już dawno ratyfikowała konwencję o ruchu i o znakach a do tej pory nie dostosowała swojego prawa do tej konwencji. Ruch okrężny czy sytuacje na rozjazdach są jasne w KW, w Polsce jak widać nie.
Polska nie dostosowała PoRD do KW i raczej nie ma takiej potrzeby..

Nie ma potrzeby? .......tak....

Prosty przykład:

3. Kreisverkehr
Das Zeichen D 3 «Kreisverkehr» zeigt den Führern an, dass sie im Kreisverkehr die durch die Pfeile angegebene Fahrtrichtung einschlagen müssen.
Ist der Kreisverkehr durch das Zeichen D 3 in Verbindung mit Zeichen B 1 oder B 2 angezeigt, hat der Führer auf der Kreisfahrbahn Vorfahrt.

Tłumaczenie:
3. Ruch okrężny
Znak D 3 <Ruch okrężny> wskazuje kierującemu, że w ruchu okrężnym musi podjąć kierunek jazdy wskazany przez strzałki.
Jeżeli ruch okrężny oznakowany jest przez znak D3 w połączeniu ze znakiem B1 lub B2 , kierujący na jezdni okrężnej ma pierszeństwo przejazdu.

Czy pada tu wogóle słowo skrzyżowanie jak w polskim ułomym rozporządzeniu? Nie. Konwencja nie traktuje ruchu okrężnego jak jednego skrzyżowania w przeciwieństwie do PORD.
A przypomnę że Polska ratyfikowała konwencję o znakach w przeciwieństwie do np. Wielkiej Brytani.
A skoro ratyfikowała to powinna ją wcielić w życie.

Różnic jest dużo więcej jak choćby w kwestii kierunkowskazów i ruchu z bocznym przemieszczeniem ....czy zjazdu z głównej drogi i określeń skrętu w inną drogę...
evo9rs
 
Posty: 346
Dołączył(a): środa 13 listopada 2013, 12:40

Re: Skrzyżowanie - Nieustąpienie pierwszeństwa?

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 09 grudnia 2013, 11:31

evo9rs napisał(a):Nie ma potrzeby?
Tak, nie ma potrzeby. PoRD i KW to dwa zupełnie różne teksty ale efekt i zastosowania w praktyce jest taki sam. Wystarczy tylko przestać nazywać cały przejazd przez każde skrzyżowanie jednym wielkim skręcaniem czy zmianą kierunku jazdy i zacząć dostrzegać gdzie te manewry faktycznie mają miejsce.
evo9rs napisał(a):Czy pada tu w ogóle słowo skrzyżowanie jak w polskim ułomnym rozporządzeniu?
Ułomne to jest twierdzenie, że Art.22. dotyczy całego przejazdu przez skrzyżowanie choć nigdzie takie stwierdzenie nie pada i stosowanie go do całego przejazdu przez skrzyżowanie zamiast do faktycznie wykonywanych podczas przejazdu przez skrzyżowanie skręceń czy zmian kierunku jazdy.
evo9rs napisał(a):...w kwestii kierunkowskazów i ruchu z bocznym przemieszczeniem ....czy zjazdu z głównej drogi i określeń skrętu w inną drogę...
Fakt KW jest napisane łopatologicznie, a PoRD językiem niezrozumiałym dla przeciętnego kierującego. Jest to niewątpliwa zaleta KW w stosunku do PoRD.
-----
PoRD nie wiąże obowiązku zbliżenia się do krawędzi i użycia kierunkowskazów z kierunkiem, w jakim przejeżdżamy przez skrzyżowanie tylko z faktycznie wykonywanym skręcaniem czy zmianą kierunku jazdy. Schemat jednego skrzyżowania i jedno pytanie:

Czy ponieważ pojazd przejeżdża przez skrzyżowanie w prawo jest zobowiązany przed dojechaniem do skrzyżowania włączyć prawy kierunkowskaz, zająć prawy pas ruchu, jechać cały czas prawym pasem ruchu aż do opuszczenia skrzyżowania i wyłączyć kierunkowskaz dopiero przed opuszczeniem skrzyżowania? NIE. Widać wyraźnie, że choć przez skrzyżowanie przejechał w prawo to podczas tego przejazdu trzykrotnie skręcił w lewo. Trzykrotnie jest zobowiązany zbliżyć się do lewej krawędzi i trzykrotnie użyć lewego kierunkowskazu. A co na takim samym skrzyżowaniu wynika z KW?

006-6m.png


Oczywiście zaraz pojawią się wypowiedzi osób twierdzących, że jeden przejazd przez skrzyżowanie to jedna wielka zmiana kierunku jazdy i jedyne co wykażą, to że ich interpretacja PoRD po raz kolejny się rozłazi. Tak wiem Szerszon, dla Ciebie to cztery skrzyżowania a dla mnie to tylko schemat jednego skrzyżowania. Powtórzę schemat skrzyżowania a nie skrzyżowanie. Zresztą, czy jest to jedno skrzyżowanie czy cztery nie ma żadnego znaczenia. Widać gołym okiem, że skręcił w lewo trzy razy. Z treści PoRD nie wynika, że nie bo podczas przejazdu przez jedno skrzyżowanie.
Ostatnio zmieniony wtorek 10 grudnia 2013, 00:05 przez szymon1977, łącznie zmieniany 1 raz
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowanie - Nieustąpienie pierwszeństwa?

Postprzez tatusiek » poniedziałek 09 grudnia 2013, 13:09

szymon 1977;
skrzyzowanie jest jedno a zachowac trzeba sie na nim zgodnie ze znakami. art.5.1 PoRD dalej art. 22.2
art22 nie ma slowa na skrzyzowaniu. wiec o co chodzi?
tatusiek
 
Posty: 21
Dołączył(a): wtorek 26 lutego 2013, 01:01

Re: Skrzyżowanie - Nieustąpienie pierwszeństwa?

Postprzez szymon1977 » wtorek 10 grudnia 2013, 00:35

tatusiek napisał(a):art22 nie ma slowa na skrzyzowaniu. wiec o co chodzi?
Poza skrzyżowaniem pomimo braku w Kodeksie definicji niektórych pojęć większość nie ma problemu z dostrzeżeniem gdzie następuje skręcanie/zmiana kierunku jazdy. Natomiast na skrzyżowaniu panuje zbiorowa halucynacja i część środowiska cały przejazd przez skrzyżowanie nazywa jednym wielkim skręcaniem/zmianą kierunku jazdy i z uporem maniaka stosuje Art.22. względem całego przejazdu przez skrzyżowanie a nie faktycznie wykonywanych podczas tego przejazdu manewrów skręcania/zmiany kierunku jazdy.

Słusznie zauważyłeś, że w Art.22. nie ma ani słowa o skrzyżowaniu. Stosowanie Art.22. względem całego przejazdu przez skrzyżowanie nie jest więc treścią PoRD a tylko treści PoRD interpretacją. Rzecz w tym, że jest interpretacją dająca się uzasadnić jedynie mową potoczną. A stosowanie mowy potocznej w rozumieniu prawa jest zaprzeczeniem samej idei języka prawnego, w którym określeń mowy potocznej się nie używa. A nie tylko ścisłe traktowanie języka polskiego ale sam rzut oka na zwykły rysunek tej interpretacji już zaprzecza.

Dość powiedzieć, że jednemu ze zwolenników teorii jakoby jeden przejazd przez skrzyżowanie był jednym wielkim skręcaniem/zmianą kierunku jazdy nie sprawi problemów dostrzeżenie gdzie te manewry mają miejsce jeżeli opiszemy, że rysunek przedstawia cztery skrzyżowania. Jeżeli zaś opiszemy, że to schemat jednego skrzyżowania otrzymamy w odpowiedzi niestworzone teorie ze stwierdzeniem, że to cztery skrzyżowania na czele.

Zbiorowa halucynacja jest na tyle silna, że zgodnie z wypowiedziami czynnie uczestniczących w dyskusjach na Forum instruktorów i egzaminatorów jeden z rysunków przedstawiających przykład oznakowania skrzyżowania zamieszczony w "220" uznać musielibyśmy za niezgodny z definicją skrzyżowania. Ich zdaniem treść PoRD jest niezgodna z treścią PoRD.

Tatusiek, wystarczy?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowanie - Nieustąpienie pierwszeństwa?

Postprzez szerszon » wtorek 10 grudnia 2013, 00:59

Nie wystarczy.
Widzisz zmiany kierunku jazdy , gdzie ich nie ma...
a nie faktycznie wykonywanych podczas tego przejazdu manewrów skręcania/zmiany kierunku jazdy.

Dla Ciebie każdy ruch kierownicą jest zmianą kierunku jazdy :lol:
A o halucynacjach pisałbym ostroznie..może jednak Ty i klony je mają ? :wink:
=======================================

http://goo.gl/maps/u2nsU
Dla zwolenników zmiany kierunku jazdy przy opuszczaniu ronda...
jedziemy prosto..sygnalizujemy prawym kierunkowskazem ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowanie - Nieustąpienie pierwszeństwa?

Postprzez szymon1977 » wtorek 10 grudnia 2013, 01:51

szerszon napisał(a):Dla zwolenników zmiany kierunku jazdy przy opuszczaniu ronda...jedziemy prosto..sygnalizujemy prawym kierunkowskazem ?
Tak jak w każdym innym miejscu, zmieniamy kierunek jazdy to sygnalizujemy to odpowiednim kierunkowskazem. Niestety mamy tylko po jednym kierunkowskazie dla zasygnalizowania zmiany kierunku jazdy w każdą ze stron a bywają miejsca, w których efektem zmiany kierunku jazdy może być jazda jednym z kilku możliwych kierunków. Niestety za pomocą kierunkowskazu jesteśmy tylko w stanie poinformować, że zamierzamy zmienić kierunek jazdy i w którą stronę względem kierunku dotychczasowego. Ale w jakim kierunku pojedziemy gdy mamy więcej niż jeden do wyboru poinformować już nie damy rady.

T-6-11.png

I co teraz?

Fakt, kierunkowskazy nie są doskonałe. Coś więcej z zastosowania mojej interpretacji przepisów wynika ponad niedoskonałość kierunkowskazów? Bo z zastosowania Twoje interpretacji wynika całkowity nonsens stosowania kierunkowskazów w tej sytuacji samej sytuacji. Co nam da włączony lub nie w tej samej sytuacji wg. Twojej teorii kierunkowskaz, skoro spotkać może trzy pojazdy każdy sygnalizujący inaczej a wszystkie jadące tak samo?

Pomijając nawet czyja teoria jest zgodna z PoRD to moja teoria w tym miejscu jest nie do końca praktyczna, ale tylko na tyle, ile wynika z ograniczeń kierunkowskazów. A Twoja teoria jest niepraktyczna w ogóle. Na tyle niepraktyczna, że nawet jej sam nie zastosujesz. Bo przecież wg Ciebie to po prostu kilka skrzyżowań błędnie oznakowanych jako jedno, tak samo jak przykładowe skrzyżowanie pokazane w "220" na rysunku 8.4.1.
-----
szerszon napisał(a):Dla Ciebie każdy ruch kierownicą jest zmianą kierunku jazdy :lol:
Jak zwykle śmiejesz się z czegoś, co przypisałeś mi choć sam wymyśliłeś. Śmiejesz się z samego siebie Szerszon. I jak Cię znam teraz będziesz mi to wciskał przez kilka stron dyskusji robiąc z niej OT.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowanie - Nieustąpienie pierwszeństwa?

Postprzez szerszon » wtorek 10 grudnia 2013, 07:54

Tak jak w każdym innym miejscu, zmieniamy kierunek jazdy to sygnalizujemy to odpowiednim kierunkowskazem.

Jadąc prosto na zdjęciu z linka zmieniasz kierunek jazdy ? Fenomenalne....
Twój punkt widzenia Ci sie posypał ?
Jak tu zasygnalizować "zmianę kierunku jazdy" tam gdzie jej nie ma ... :hmm:
I co teraz?

Nie widzisz róznicy ? :lol:
Tutaj przynajmniej nie masz dylematu, jak sygnalizowac jazdę na wprost... ale ci odpowiem..
================================================

11.http://goo.gl/maps/3kPAV Skrecasz w prawo. Jesteś w stanie jasno i wyraźnie określić które to będzie prawo?


tak..jeśli będę chciał skręcić w to późniejsze prawo kierunkowskaz włączę dopiero na wysokości pierwszego w prawo..nie wcześniej, aby nie wprowadzić w błąd wyjeżdżającego z pierwszego " w prawo"
Tylko tutaj masz dwa w prawo..w moim linku nie masz dwa w prawo.

=======================================================
Moja wymiana poglądów z pacjentem, któremu miedzy innymi na podstawie Art 5 sygnalizacja świetlna zmienia sposób sygnalizowania kierunkowskazami na rondzie :D

to moja teoria w tym miejscu jest nie do końca praktyczna,

Twoje teorie sprowadzaja sie do tego,ze jak juz sie zamotasz i nie wiesz jak zasygnalizowac to wymyślasz drogę " w łuku"

Jak zwykle śmiejesz się z czegoś, co przypisałeś mi choć sam wymyśliłeś.

A to nowość... nie pamietasz kto tu uważa, że przejazd na wprost przez rondo klasyczne chciał sygnalizować ( teoretycznie :D ) trzema kierunkowskazami , bo miał trzy zmiany kierunku jazdy..i od wielkiego dzwona rezygnował z pierwszego prawego kierunkowskazu, bo nie ma niby gdzie indziej pojechać ?
Nie ma co sie wstydzić swoich pomysłow..wszystko jest zapisane. :spoko:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowanie - Nieustąpienie pierwszeństwa?

Postprzez LeszkoII » wtorek 10 grudnia 2013, 10:07

szymon1977 napisał(a):Fakt, kierunkowskazy nie są doskonałe. Coś więcej z zastosowania mojej interpretacji przepisów wynika ponad niedoskonałość kierunkowskazów?
Nie zwalaj na kierunkowskazy, jest ich tyle co potrzeba. Jeśli ktoś skręca "w któreś prawo" to sygnalizuje przecież zmianę kierunku jazdy. Osobnik ma to uczynić zawczasu i wyraźnie a nie nagle 4m przed faktycznym skrętem. Żadne wymówki nie pomogą, wymówki w stylu "bo ja chcę PRECYZYJNIE sygnalizować". Nie da się zawsze precyzyjnie sygnalizować miejsca, w które się skręci. Na tym polega właśnie sztuka prowadzenia pojazdu, żeby wyczekać moment "w które prawo" ktoś skręca. Lepiej już mieć ten pseudo-dylemat niż nagle pstryknąć kierunkowskazem trzy razy komuś przed nosem po czym skręcić.

Podobną dyskusję prowadzę (w zasadzie prowadziłem) z MaryAnnem :)

Zrozumcie, że sens Art. 22.5 sprowadza się do informowania o zamiarze skrętu ... a gdzie odbędzie się ten skręt - to już wynika z dynamiki ruchu, infrastruktury, widoczności drogi, oznakowania drogowego.
Spróbujcie zacząć sygnalizować PRECYZYJNIE, że wjeżdżacie w 10. bramę - włączając kierunkowskaz na wysokości 9. bramy pod warunkiem, że wjazdy umieszczone są co 5 metrów.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowanie - Nieustąpienie pierwszeństwa?

Postprzez kg1956 » wtorek 10 grudnia 2013, 10:13

szerszon napisał(a):(...)A to nowość... nie pamietasz kto tu uważa, że przejazd na wprost przez rondo klasyczne chciał sygnalizować ( teoretycznie :D ) trzema kierunkowskazami , bo miał trzy zmiany kierunku jazdy..i od wielkiego dzwona rezygnował z pierwszego prawego kierunkowskazu, bo nie ma niby gdzie indziej pojechać ?(...)

Moim zdaniem przejazd na wprost przez rondo klasyczne (4-wlotowe) nie musi ( ale może) się wiązać ze zmianą (zmianami) kierunku jazdy. Zależy to od wielkości i geometrii ronda.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Skrzyżowanie - Nieustąpienie pierwszeństwa?

Postprzez szymon1977 » wtorek 10 grudnia 2013, 10:40

Jadąc drogą przebiegającą na wprost poza skrzyżowaniem przejeżdżam przez interesujące nas miejsce na wprost? TAK.
Jadąc drogą przebiegającą łukiem poza skrzyżowaniem przejeżdżam przez interesujące nas miejsce łukiem? TAK.
Jadąc drogą przebiegającą ze zmianą kierunku poza skrzyżowaniem przejeżdżam przez interesujące nas miejsce ze zmianą kierunku? TAK.
Jadąc drogą przebiegającą na wprost na skrzyżowaniu przejeżdżam przez interesujące nas miejsce na wprost? TAK.
Jadąc drogą przebiegającą łukiem na skrzyżowaniu przejeżdżam przez interesujące nas miejsce łukiem? TAK.
Jadąc drogą przebiegającą ze zmianą kierunku na skrzyżowaniu przejeżdżam przez interesujące nas miejsce ze zmianą kierunku? TAK.

szerszon napisał(a):wymyślasz drogę " w łuku"
Cały problem polega na tym, że drogę z pierwszeństwem przejazdu przebiegającą przez skrzyżowanie łukiem "wymyślił" i opisał Ustawodawca, a Ciebie ten fakt przerasta. W efekcie skrzyżowania oznakowane zgodnie z wytycznymi uznajesz za oznakowane błędnie i zależnie od kaprysu drogę z pierwszeństwem przejazdu przebiegającą przez skrzyżowanie łukiem raz uznajesz za przebiegającą na wprost, a raz za zmieniającą na skrzyżowaniu kierunek. A Ustawodawca wyraźnie pisze nie o dwóch, a o trzech przypadkach przebiegu drogi z pierwszeństwem przejazdu przez skrzyżowanie:
- droga z pierwszeństwem przejazdu przebiegająca przez skrzyżowanie na wprost,
- droga z pierwszeństwem przejazdu przebiegająca przez skrzyżowanie łukiem,
- droga z pierwszeństwem przejazdu przebiegająca przez skrzyżowanie ze zmianą kierunku.
Tak samo wyraźnie Ustawodawca łączy drogę z pierwszeństwem przejazdu przebiegającą łukiem z przebiegającą na wprost tym samym odróżniając ją od przebiegającej ze zmianą kierunku poprzez odmienne poza obszarem zabudowanym oznakowanie.
-----
szerszon napisał(a):...nie pamietasz kto tu uważa, że przejazd na wprost przez rondo klasyczne chciał sygnalizować ( teoretycznie ) trzema kierunkowskazam...
Nie pamiętam i mało mnie o interesuje. Podyskutuj z delikwentem tam, gdzie to stwierdzenie padło. To nie temat dotyczący rond więc nie rób tutaj OT.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowanie - Nieustąpienie pierwszeństwa?

Postprzez evo9rs » wtorek 10 grudnia 2013, 12:27

LeszkoII napisał(a): Nie da się zawsze precyzyjnie sygnalizować miejsca, w które się skręci. Na tym polega właśnie sztuka prowadzenia pojazdu, żeby wyczekać moment "w które prawo" ktoś skręca. Lepiej już mieć ten pseudo-dylemat niż nagle pstryknąć kierunkowskazem trzy razy komuś przed nosem po czym skręcić.
Zrozumcie, że sens Art. 22.5 sprowadza się do informowania o zamiarze skrętu ... a gdzie odbędzie się ten skręt - to już wynika z dynamiki ruchu, infrastruktury, widoczności drogi, oznakowania drogowego.

Owszem, zgodzę się z tym. Kierunkowskazy mają wyłącznie charakter informacyjny.
Pojazd poruszający się drogą z pierwszeństwem ma ZAWSZE pierwszeństwo nad pojazdem poruszającym się drogą podporządkowaną. Użycie kierunkowskazu wcale nie zwalnia od ustąpienia pierwszeństwa takiemu pojazdowi. (tytułowa sytuacja z wątku)

LeszkoII napisał(a):
Spróbujcie zacząć sygnalizować PRECYZYJNIE, że wjeżdżacie w 10. bramę - włączając kierunkowskaz na wysokości 9. bramy pod warunkiem, że wjazdy umieszczone są co 5 metrów.

Tak jak powiedziałem użycie kierunkowskazu nie zwalnia wyjeżdżającego z bramy od ustąpienia mu pierwszeństwa. Albo wyjeżdża przed nim, aby nie doszło do nieustąpienia pierwszeństwa, albo wyjeżdża kiedy pojazd już skręci.
Często widzę na drogach sytuacje że pojazdy czekają (mimo że mogły by spokojnie wyjechać) i wyjeżdżają w najgorszym możliwym momencie, bo widzą magiczny kierunkowskaz. To błąd.
evo9rs
 
Posty: 346
Dołączył(a): środa 13 listopada 2013, 12:40

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości