skręt w lewo na zielonym s1 i tramwaj

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

skręt w lewo na zielonym s1 i tramwaj

Postprzez Radek41 » czwartek 25 lipca 2013, 01:50

Witam,
mam kłopot, jak zachować się w tej sytuacji:

Obrazek

Jadę sobie lewym pasem przeznaczonym do jazdy na wprost i skrętu w lewo. Chcę skręcić w lewo na sygnalizatorze s1, więc wjeżdżam za sygnalizator i muszę gdzieś poczekać, aby przepuścić pojazdy jadące z naprzeciwka.

No i mam parę opcji, bo nie wiem po pierwsze czy dużo jeszcze jest samochodów, którym będę musiał ustąpić pierwszeństwa - tak czy inaczej stojąc w miejscu 1 tego nie zobaczę; pod drugie nie wiem kiedy ruszy tramwaj (czy już skończył przystankować i właśnie rusza, czy dopiero wysadza ludzi). Gdzie powinienem stanąć?

W miejscu 2, zablokować pas i ryzykować, że zaraz tramwaj ruszy - mimo że widzę, że 'jeszcze' stoi i mam wolną przestrzeń torów - a ja zostanę na skrzyżowaniu (bo muszę go przepuścić) i zablokuję ruch poziomy - ich skręty w lewo? Na dodatek mając ograniczoną widoczność na pas przeciwny.

W miejscu 3, czyli stanąć na torowisku (czego podobno nie wolno) i czekać aż zwolni się pas przeciwny? To najrozsądniejsza opcja, bo zanim ruszy ruch poziomy zostanie na moment zatrzymany pionowy i będę mógł jechać. Z drugiej strony co, gdy przyjedzie tramwaj i będzie chciał kontynuować jazdę, a ja będę czekał na torach? Na niedomiar wszystkiego jeszcze Panowie Policjanci będą jechać obok?

W miejscu 1, czekając jak sierota na to co zrobi tramwaj - czy ruszy czy dalej będzie stać i na dodatek mieć zerową widoczność na pas przeciwny?

Dzięki.
Radek41
 
Posty: 13
Dołączył(a): środa 03 lipca 2013, 18:00

Re: skręt w lewo na zielonym s1 i tramwaj

Postprzez oskbelfer » czwartek 25 lipca 2013, 08:01

tak jak 2 ale nie białe pole tylko niebieskie (domyślam sie że te biale pola to odnosniki do niebieskich plam)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: skręt w lewo na zielonym s1 i tramwaj

Postprzez szerszon » czwartek 25 lipca 2013, 08:24

Przy stojącym tramwaju na przystanku...jak mniemam
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: skręt w lewo na zielonym s1 i tramwaj

Postprzez oskbelfer » czwartek 25 lipca 2013, 08:34

a po co Szerszon czekać na tramwaj, przecież on może stać tam pół godziny, bo zemdlał pasażer...

jechać i obserwować co sie dzieje.... jak będzie możliwość to śmigać w lewo przed tramwajem, ale wiadomo SZ O :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: skręt w lewo na zielonym s1 i tramwaj

Postprzez szerszon » czwartek 25 lipca 2013, 08:51

Podejrzewam,ze motorniczy takiego pasażera sam za nogi by wyciągnął...wiadomo, grafik..
Zazwyczaj taki tramwaj uwija się...
Ja tam mam taka filozofię...nie ma tramwaju na horyzoncie tzn nie istnieje możliwość przyblokowania-ładujemy sie na tory..jest, czekamy...no problem z wi,ększością, zdecydowaną ,egzaminatorów.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: skręt w lewo na zielonym s1 i tramwaj

Postprzez Radek41 » czwartek 25 lipca 2013, 10:00

Niebieskie 'plamy' to nieudolnie narysowane samochody. :wink: Białe numery to odnośniki to pozycji auta.

No a co gdy będę tak czekał na 2, zacznie się powoli rozrzedzać już ruch na przeciwnym pasie ruchu, a tu nagle jedzie tramwaj, przyblokuje mnie i będę tak stał i blokował skręty poziomych? Czy jak Panowie Policjanci mnie spotkają, to będzie wszystko ok?

Mi się wydaje mimo wszystko, że nie można się zatrzymywać na torowisku tylko, żeby przysłowiowo 'wysadzić babcię', natomiast gdy wymagają tego warunki (np. kwestia poprawy widoczności) to można. Identycznie jest przecież, gdy na naszym pasie ruchu są tory tramwajowe, jedziemy po nich, ale na czerwonym świetle musimy stanąć. Szukam potwierdzenia ew. w przepisach, ale coś ciężko.
Ostatnio zmieniony czwartek 25 lipca 2013, 10:56 przez Radek41, łącznie zmieniany 1 raz
Radek41
 
Posty: 13
Dołączył(a): środa 03 lipca 2013, 18:00

Re: skręt w lewo na zielonym s1 i tramwaj

Postprzez szerszon » czwartek 25 lipca 2013, 10:36

a tu nagle jedzie tramwaj i mnie przyblokuje?

Z nieba nie spadnie...trzeba się tylko rozglądać i ocenić.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: skręt w lewo na zielonym s1 i tramwaj

Postprzez oskbelfer » czwartek 25 lipca 2013, 13:33

szerszon napisał(a):Ja tam mam taka filozofię...nie ma tramwaju na horyzoncie tzn nie istnieje możliwość przyblokowania-ładujemy sie na tory..jest, czekamy...no problem z wi,ększością, zdecydowaną ,egzaminatorów.



No nie chciałem tego pisać :) ale jak nawet jest na horyzoncie tylko daleko to na szyny :) może sobie nawet dzwonić tym śmiesznym dzwonkiem :)

wszystko zalezy od znajomości miasta, albo może inaczej od natężnia z kierunku przeciwnego :)

Szerszon chyba byś u mnie zdał za pierwszym razem :) hihihi :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: skręt w lewo na zielonym s1 i tramwaj

Postprzez maryann » czwartek 25 lipca 2013, 13:49

A gdzie to jest na prawdę?
Dalej- tramwaj ma swoje szczeliny lub simensy- tak jest to pewnie pomyślany, by na siebie nie dzwonić/trąbić. Skręt w lewo- czekamy przy osi jezdni, nie 2.5m na prawo.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: skręt w lewo na zielonym s1 i tramwaj

Postprzez oskbelfer » czwartek 25 lipca 2013, 20:18

maryann nie rozumiem :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: skręt w lewo na zielonym s1 i tramwaj

Postprzez maryann » poniedziałek 29 lipca 2013, 12:07

Po pierwsze- proszę o adres miejsca: miasto, ulica, przecznica.
Po drugie- sugeruję, że organizator ruchu przewidział sytuacje i nie wpuszcza tramwaju, gdy ze skrzyżowania nie mogą zjechać samochody w lewo.
Po trzecie- przepisy opisują, jak mamy się ustawić do skrętu w lewo.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: skręt w lewo na zielonym s1 i tramwaj

Postprzez Borys_q » poniedziałek 29 lipca 2013, 19:21

Po drugie- sugeruję, że organizator ruchu przewidział sytuacje i nie wpuszcza tramwaju, gdy ze skrzyżowania nie mogą zjechać samochody w lewo


Za bardzo wierzysz w szanownych organizatorów:)
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: skręt w lewo na zielonym s1 i tramwaj

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 29 lipca 2013, 19:32

Radek41 napisał(a):(...)pod drugie nie wiem kiedy ruszy tramwaj (czy już skończył przystankować i właśnie rusza, czy dopiero wysadza ludzi). Gdzie powinienem stanąć?
Tramwaj włącza się do ruchu i to on ustępuje pierwszeństwa, ale musisz widzieć - przejeżdżając przystanek lub kontrolując sytuację w lusterku, że tramwaj zatrzymał się.
Radek41 napisał(a):W miejscu 3, czyli stanąć na torowisku (czego podobno nie wolno) i czekać aż zwolni się pas przeciwny?
Zdecydowanie można wjechać, jeśli nie nadjeżdża tramwaj, który nie włącza się do ruchu. Gdyby nagle sie pojawił tramwaj a Ty byś był na torowisku, to motorniczego obowiązuje przepis zabraniający wjazdu na skrzyzowanie jeśli nie ma miejsca do kontynuacji jazdy lub do opuszczenia skrzyżowania podczas nadawania sygnału świetlnego "jedź".

Tak nawiasem...warto się zastanowić, które rozwiązanie zminimalizuje utrudnienie ruchu konkretnej ilości pojazdów.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: skręt w lewo na zielonym s1 i tramwaj

Postprzez oskbelfer » poniedziałek 29 lipca 2013, 23:04

LeszkoII napisał(a):Tramwaj włącza się do ruchu i to on ustępuje pierwszeństwa


no i tutaj jest wielki problem czy on włącza się do ruchu ?
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: skręt w lewo na zielonym s1 i tramwaj

Postprzez szerszon » wtorek 30 lipca 2013, 00:07

Nie. Włączanie się do ruchu tramwaju jest ściśle określone.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 63 gości