Zjazd z ronda 2->3 pasy. Czy słusznie czuję się zepchnięty?

[lith]

Miejsce: http://goo.gl/maps/wrpUo
(jedziemy 'z góry')

Filmik:
http://youtu.be/C9Ih4hSkM9w

Gdybym nie odbił w prawo miałbym zjechany cały bok. Ogólnie to miałem świetny humero, więc nawet mnie to nie tuszyło zupełnie Ale rozumiem, że mam prawo czuć się zepchnięty i wymuszono mną mnie pierwszeństwo? (znając życie wcale to nie takie oczywiste, więc zakładam temat, żeby drugi raz być pewnym, że niczego nie przegapiłem i w razie czego nie dać się zagiąć jak jednak z kimś się tam tak zjadę )

[LeszkoII]

Jeśli Twój "oponent" nie zmienił pasa ruchu(a wszystko na to wskazuje - oznakowanie linia ciągła przed pasami + filmik), to nie miałeś pierwszeństwa. Ty na pewno zmieniłeś pas ruchu, a on jechał wzdłuż kontynuacji linii ciągłej w taki sposób aby nie wjechać na prawy pas.

[lith]

Musieliśmy zmienić pasy, bo te biegną dookoła ronda. Ciągłej linii za przejściem nie widzę wcale. Ja zjeżdżałem z ronda z zewnętrznego na środkowy, on z wewnętrznego na środkowy. Przynajmniej ja tak to widzę.

edit:
Street view (z czasów jak linie były akurat lepiej widoczne):
http://goo.gl/maps/nUZ0J

edit2:
Szczerze mówiąc 'kontynuację' można sobie pociągnąć jak sie komu podoba:

r78.jpg (146.27 KiB) Przeglądane 5163 razy

Tylko, ze żadnych prowadzących linii nie ma. Każdy może sobie wyobrazić inaczej.

[dylek]

Lith - ja również sądzę, że nie powinieneś się czuć zepchnięty...
Tak jak jechaliście - obaj macie możliwość dalej prosto jechać na światłach...no chyba, że go wypchniesz na skrajnie lewy...

[szydlaczek]

No

Lith - ja również sądzę, że nie powinieneś się czuć zepchnięty...
Tak jak jechaliście - obaj macie możliwość dalej prosto jechać na światłach...no chyba, że go wypchniesz na skrajnie lewy...

A teraz pytanie czy mógł zjechać z wewnętrznego pasa ? Strzałek na pasach nie ma więc powinien zjeżdżać z prawego pasa. Mi się tak wydaje. Widziałem kiedyś na drogówce podobną sytuację i winny był zjeżdżający z wewnętrznego pasa.

Lith mógł dalej kontynuować jazdę prawym pasem po rondzie i tamten powinien go przepuścić

[cierpnik]

Zjazd w pasa wewnętrznego jest wykroczeniem. Jednak przy zachowaniu ostrożności nikt nie powinien za to karać. Warunkiem jest ustąpienie pierwszeństwa pojazdowi jadącemu pasem zewnętrznym.
Z kolei ten na zewnętrznym zjeżdżając z ronda może zając dowolny pas (jak na skrzyżowaniu przy skręcie w prawo). Czyli wiadomo kto zawinił. Reszta zależy tylko od uprzejmości dokładnie jak w przypadku dwóch pojazdów, z których jeden skręca w lewo a drugi w prawo.

[dylek]

Proponuję nie rozpoczynać tutaj kolejnej dyskusji o rondach... (ewentualnie mod niech przenosi znów...)
Z prawego pasa można prawo/prosto , z lewego prosto/lewo ....wg mnie dozwolone kierunki wygladają tak :


EDIT: organizator ruchu chyba zauważył omawiany problem występujący w tym miejscu, gdyż w stosunku do zdjęć googla czy zumi - na filmiku widzę dodatkowo wymalowane strzałki na pasach - niestety nie widać na filmie co jest namalowane na lewym pasie - lith - podpowiesz ? (wg mnie powinna tam być strzałka lewo/prosto, ale wolałbym usłyszeć jak jest naprawdę)

[dylek]

A proszę bardzo

Włos się jezy na głowie, jeśli ktoś uważa, że biały pick-up może dokręcić z prawego pasa w lewo - bez kierunkowskazu - zajeżdżając drogę niebieskim pojazdom...

Ale nie o tym pytanie było...
Więc wg jeśli wyjazd wyglądał by np. tak :

to wg mnie lith miałby pierwszeństwo do środkowego pasa, ale skoro wyglada tak:

to zostawiłbym ten środkowy pas temu obok litha , tak by obaj mogli kontynuować prosto dalej jazdę...

[lith]

Szczerze mówić nie wiem co tam za strzałka jest, pewnie prosto+w lewo, zwrócę uwagę jak będę przejeżdżał.
To, że z wewnętrznego tam się zjeżdża to norma, tylko zazwyczaj z wewnętrznego wjeżdżali na lewy, z zewnętrznego na środkowy/prawy i mi się to wydaje logiczne. W sumie pierwszy raz tak mnie próbowano staranować. Ja nie jechałem na prawy, bo najzwyczajniej chciałem na następnym skrzyżowaniu skręcić ze środkowego w lewo. Podobne jak ten drugi, też skręcił w lewo potem. Po prostu wjeżdżając na lewy byłby 2 na światłach, a wciskając się na środkowy był 1. Imo jedyny powód, dla którego nie pojechał na lewy.

edit: dylek, środkowy jest też do skrętu w lewo (oprócz prosto) i jest to najbardziej oblegany kierunek na tym skrzyżowaniu

[dylek]

Chcąc na kolejnym jechać w lewo...wyjeżdżałbym lewym z Targu Drzewnego
Wg mnie - ci z prawego pasa mogą wbijać w środkowy tylko po upewnieniu się, że ci z lewego wbijają w skrajnie lewy.

[cierpnik]

Uważam, że tym znakiem nie należy się przejmować. Mamy coś w lewo (domyślam się, że chodzi o kontynuację jazdy wokół ronda), coś na wprost (domyślam się, że jest to zjazd z ronda) i coś w prawo (ktoś widzi ten kierunek?). Skoro znak mówi o trzech różnych kierunkach to chyba jednak mamy tak:
- strzałka w prawo - zjazd ronda (prawidłowo)
- strzałka na wprost - wokół ronda (prawidłowo)
- strzałka w lewo - pod pomnik

[lith]

@dylek
A ja wole prawym , szczególnie, że chcę po skręcie w lewo skończyć na prawym pasie, więc lepiej mi pasuje prawy pas do skrętu w lewo. No, ale mnie interesuje kto ma pierwszeństwo do tego środkowego

edit:
A dlaczego nie odwrotnie? Czemu to ci z lewego/wewnętrznego mogą sobie wybrać, a nie ci z zewnętrznego/prawego?

[dylek]

Uważam, że tym znakiem nie należy się przejmować.

A ja uważam, ze twoimi poronionymi pomysłami nie należy się przejmować....
Wiesz chociaż czego dotyczy ten F-10 ?

EDIT: lith - ale ci z lewego, jak i z prawego na targu musza mieć szansę kontynuacji dalej prosto...
Więc wg mnie ci z prawego mogą na bank wbijać tylko w prawy.
Ci z lewego mogą na bank w środkowy i lewy.
Oraz - warunkowo - ci z prawego mogą próbować wbijać w środkowy - pod warunkiem nie zajechania drogi tym z lewego...

Zjeżdżający z prawego w środkowy WYMUSZA na zjeżdżającym z lewego skręt w lewo na kolejnym - tak bym to ujął, byś zatrybił o co mi biega

[lith]

Do tej pory byłem przekonany o swoim pierwszeństwie choćby dlatego, że byłem wjeżdżającym na pas z prawej strony, ale właśnie ciekawią mnie inne argumenty, z którymi mogę się spotkać.

[cierpnik]

Wiesz chociaż czego dotyczy ten F-10 ?

Oczywiście. Jezdni wlotowej na skrzyżowanie. A co tam mamy? Jezdnię na skrzyżowaniu. To może wylotowa? No nie wiem. Trochę ten znak im się przesunął bo o dziwo nie chcieli chodnika zajmować. No nic. Wyszło jak zwykle. Znak stawia się tak jak im wygodnie a kierowca niech się zastanawia czego dotyczy.

Jak miałbym obstawiać, że dotyczy tego miejsca to trzeba sobie ten trzeci pas wyobrazić i jedziemy pod ten pomnik. A jeśli jednak to oznaczenie wlotu skrzyżowania za rondem to już tym bardziej nie należy się nim przejmować. Bo nie działa wstecz.

A może 50m ma znaczenie?