Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez bonusbgc » czwartek 31 maja 2018, 16:25

Mnie zdenerwowało niewłączenie kierunkowskazu osoby skręcającej przed mną. Pewnie standardowo prawko znalezione w laysach :D
bonusbgc
 
Posty: 4
Dołączył(a): sobota 19 maja 2018, 09:50

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez mp0011 » poniedziałek 04 czerwca 2018, 13:51

Może nie do końca na temat, ale blisko... Rak w komentarzach na tvnwarszawa po rozjechaniu prawidłowo jadącego rowerzysty przez 17-letniego gówniarz bez prawa jazdy, bo nie umiał opanować samochodu...

Rowerzysta już odszedł w słusznym wieku 77 lat, a ten dzieciak będzie się zmagał z traumą i poczuciem winy do końca życia...


Gdyby, zamiast rowerem jechała samochodem, toby miała co najwyżej lekkie obrażenia.
Rower jest zabawką a nie pojazdem nadającym się do jazdy pomiędzy samochodami!


Chłopak zniszczył życie sobie i innym. Szkoda, że ktoś pozwolił mu jechać tym mercem.

Życie to sobie rowerzystka zniszczyła, wybierając rower jako środek transportu.


Chłopak zniszczył życie sobie i innym. Szkoda, że ktoś pozwolił mu jechać tym mercem.
Życie to sobie rowerzystka zniszczyła, wybierając rower jako środek transportu.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez gumik » piątek 08 czerwca 2018, 15:14

W ostatnią niedzielę.
Teren zabudowany. Zostałem obtrąbiony przez 2 samochody, które mnie wyprzedzały, bo ośmieliłem się zbyt mało przekroczyć dozwoloną prędkość.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3457
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez kolezankafilizanka » środa 20 czerwca 2018, 19:12

Tramwaj, który jechał na swoim czerwonym, tj. przejechał mi przed nosem przez przejście dla pieszych, gdy ja miałam zielone. Było to przy cmentarzu Grabiszyńskim, około 10 rano. Już raz miałam taką sytuację przy Hallera, miałam zielone i miałam przejechać rowerem przez przejazd rowerowy i się odwróciłam, a tam tramwaj ruszył z przystanku. Ewidentnie ruszył na czerwonym.
--
Kat. B od X 2016. Uczyłam się w clio, a teraz wio!
kolezankafilizanka
 
Posty: 251
Dołączył(a): wtorek 25 października 2016, 11:21
Lokalizacja: Wrocław

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez Mati5 » piątek 22 czerwca 2018, 21:50

Matko moja - dziś to miałem śmierć przed oczami. TIRowiec na radomskich tablicach na drodze jednojezdniowej dwukierunkowej o jednym pasie ruchu w jednym kierunku wyprzedzał na podwójnej ciągłej, przy wzmożonym ruchu z naprzeciwka (ok. 5-7 samochodów w rzędzie + jeden wyprzedzający "na czołówkę" ze mną - też idiota). I jeszcze na mnie trąbił, żebym mu ustąpił i zjechał na bok, bo Jaśnie Pan Szofer wyprzedza... Aż kolumna pojazdów z naprzeciwka się zatrzymała - poza terenem zabudowanym, 90 km/h do 0.... Ja też musiałem wyhamować, bo by było bum. W najgorszym możliwym momencie się zabrał za ten manewr:
- ja, rozpędzający się przy wyjeżdżaniu z terenu zabudowanego, (ok. 100 m przed znakiem),
- duży ruch z naprzeciwka, zmuszający kierujących do wyhamowania do zera i zjechania na pobocze,
- trąbienie na mnie i spychanie mnie na pobocze i zmuszanie do wyhamowania,
- podwójna ciągła linia.

Zakaz prowadzenia pojazdów z taczkami włącznie - dożywotnio!

Brat ze mną jechał jako pasażer i ocenił to tak samo.... Idiota, po prostu. Wszystkie pejoratywne określenia odnoszące się do człowieka przypisuję temu kierowcy TIRa.
Mati5
 
Posty: 24
Dołączył(a): niedziela 06 listopada 2016, 13:06

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez LeszkoII » czwartek 05 lipca 2018, 17:49

Wlecze się przede mną jaśnie pan jełop, tablice tutejsze, tak przez 400 m 30 km/h, okazuje się że powodem ślimaczenia było używanie telefonu, legalnie wyżyłem się na klaksonie, ulżyło mi,poczułem się spełniony, chociaż nie jestem dobrym trębaczem
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez kolezankafilizanka » poniedziałek 23 lipca 2018, 12:14

Sama siebie zdenerwowałam. Już odczuwam, że za rzadko jeżdżę, bo dzisiaj zmieniając pas ruchu na lewy, nie włączyłam migacza. Zagapiłam się w auto zmieniające pas przede mną i pojechałam za nim bez migacza. Obtrąbili i dobrze, że tylko tyle :oops:

Druga sytuacja, taksówka z naklejką na tylnej szybie zasłaniającą to górne światło stopu. Niebezpieczne.

Trzecia. Jełop, który postawił furgonetkę na chodniku w taki sposób, że jej tył stał na prawym pasie jednej z głównych, przelotowych ulic miasta.
--
Kat. B od X 2016. Uczyłam się w clio, a teraz wio!
kolezankafilizanka
 
Posty: 251
Dołączył(a): wtorek 25 października 2016, 11:21
Lokalizacja: Wrocław

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez szerszon » poniedziałek 23 lipca 2018, 20:26

Zadziwia mnie masowa ilość przygłupów na rolkach, deskorolkach i hulajnogach poruszajacych się jezdnią jakby nigdy nic.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez mp0011 » czwartek 26 lipca 2018, 23:25

Rozmowa z jednym cepem z busa po tym, jak śmignął mi lusterkiem tuż przy uchu, jak sobie spokojnie jechałem prawą stroną środkowego pasa na Jerozolimskich (prawy pas to buspas)

- Panie, nie wiesz pan co to jest metr od rowerzysty?
- A to czemu nie jedziesz buspasem?
- ...bo to jest buspas i nie wolno...?
- Jak nie jedzie autobus to ci wolno. Nie myśl sobie że jesteś panem jezdni i wszystko Ci wolno.

Kurtyna.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez aurelia » poniedziałek 30 lipca 2018, 14:05

Ostatnio jadący za mną kierowca dostawczaka zatrąbił, bo najwyraźniej jego zdaniem zbyt wolno wjeżdżałam w zakręt (oczywiście prawidłowo sygnalizowany kierunkowskazem). Nie zauważył tylko, że parę metrów dalej stał patrol policji. Miał szczęście, bo akurat kogoś spisywali.

W ogóle denerwują mnie kierowcy, którzy siedzą mi na zderzaku albo trąbią, kiedy jadę prawym pasem przepisowo, z maksymalną dopuszczalną prędkością. A to dzieje się bardzo często. Zaobserwowałam też może nie denerwującą, ale zabawną rzecz: przed fotoradarami wszyscy jak jeden mąż zwalniają poniżej 50 km/h - nawet jeśli ograniczenie jest do 60... Naprawdę nikt z szanownych doświadczonych kierowców nie patrzy na znaki? Ciekawe, czy ja też tak będę kiedyś robić :(
aurelia
 
Posty: 41
Dołączył(a): piątek 25 maja 2018, 23:00
Lokalizacja: Warszawa

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 30 lipca 2018, 15:45

Jeden mały znaczek (B-23) sprawił, że od niedawna zmuszony jestem dokładać kilometr więcej - w ramach takiej "rundy karnej" wokół rynku na cześć wspaniałomyślności naszego zarządu dróg miejskich. Dodam tylko, że zakaz ustawiony tuż na końcu mostu, następny most 1,5 km dalej, drugi 1 km.
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez mp0011 » poniedziałek 30 lipca 2018, 16:51

Dziś mnie jakiś idioto-melepeta, jadący pod prąd pasem rowerowym (ul. Tamka w Warszawie) mało nie wepchnął pod autobus, bo nagle skręcił mi przed nosem na chodnik i musiałem odbić na pas ogólny. Po prostu uznał, że czerwony fragment pasa przez skrzyżowanie to przejazd rowerowy...

Wśród rowerzystów różnie bywa - częściej są przypadki nieświadomości lub braku znajomości przepisów, bywa też celowe łamanie przepisów (jazda po chodniku). Wśród rolkarzy i biegaczy - zazwyczaj jest to świadoma decyzja wynikająca z braku alternatywy - chodnikiem nie da się zjechać z górki i rozpędzić, bo są płyty; na DdR trudniej potrącić pieszego... Generalnie mi na DdR "gibony" nie przeszkadzają, o ile utrzymują tempo rowerowe i nie zajmują całej szerokości. Niektórzy nawet mają w miare przepisowe oświetlenie! :spoko:
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez gumik » wtorek 31 lipca 2018, 08:59

Dzisiaj prawie we mnie babka wjechała na rowerze jadąc chodnikiem. Musiała ostro przyhamować. Przynajmniej przeprosiła. ;-)
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3457
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez mp0011 » wtorek 31 lipca 2018, 22:55

Kierowca, który zauważył, że parę dni wcześniej miasto otworzyło nowy Ciąg Pieszo-Rowerowy wzdłuż Mickiewicza. Według miasta - nieobowiązkowy, bo służący wyłącznie obsłużeniu okolicznego parku, w związku z powyższym "nie prowadzi w kierunku w którym porusza się większość rowerzystów". Jechałem sobie dziś dookoła Placu Wilsona w Warszawie, ze Słowackiego w Krasińskiego, tak jak do tej pory było legalnie, czyli jezdnią - kierując się do zjazdu z placu na "starą" DdR. Innej drogi nie ma, chyba że pieszo. Tuż po minięciu torów, zostałem strąbiony przez kierowcę, "bo przecież obok mam ścieżkę!".
Z obwiedni placu nie ma możliwości wjechania bezpośrednio na ten nowy CPR, od jezdni oddziela go trawnik i krawężnik, ponadto obowiązuje zakaz zatrzymywania się w okolicy skrzyżowań. Jest zrobiony wjazd na infrastrukturę, jednak w takim miejscu, że skorzystanie z niego wymaga przejechania parudziesięciu metrów wzdłuż istniejącej infrastruktury. I te parędziesiąt metrów jazdy za rowerzystą obok CPR (10 metrów dalej i tak jest czerwone, więc daleko by nie pojechał, i czasowo nic by nie zyskał) najwidoczniej są poniżej godności polskich kierowców...

Widać, że nauki Dworaka trafiły na podatny grunt...

Obrazek

(nowopowstały CPR - po prawej przerywaną linią, według mapy jeszcze nie jest oddany do użytku, ale jest oznakowany i wykorzystywany)
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez szymonix » niedziela 05 sierpnia 2018, 12:29

Odnośnie tematu wątku - może nie zdenerwowało, ale powoli mam dość oszołomów którzy poganiają jadących prawidłowo na ograniczeniu.. Miejsce - Katowice, autostrada, 4 pasy ruchu, ruch jak wieczorem, średnio wzmożony - jadąc 110/100 dynamicznie dojeżdża do mnie z tyłu cwaniak i siada na zderzak. No niestety, mozliwości zjechać nie ma, na pasie z prawej strony jadą auta 100/100 - wyprzedzamy.. cwaniaka gotuje..he, he
Dziwne, bo za chwilę zjechał na prawy skrajny pas i zjechał z autostrady - jakim trzeba być tępakiem, żeby mając zamiar zjechac cisnąć lewym pasem??
Avatar użytkownika
szymonix
 
Posty: 451
Dołączył(a): poniedziałek 14 maja 2018, 22:28

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 82 gości