przez michooo » niedziela 10 kwietnia 2011, 14:11
To dość proste. Zawsze pierwszeństwa ustępuje ten, po stronie którego jest zwężenie (zaparkowane auto). Jeśli uliczka jest wąska, najczęściej auta będą parkowane tylko po jednej stronie, a po drugiej będzie zakaz. Jeśli są zaparkowane po twojej lewej to nie ma czym się przejmować. Jeśli uliczka jest długa i auta stoją po twojej prawej, a ty je omijasz - gdy nadjedzie ktoś z przeciwka musisz kombinować, chować się, wycofać albo (gdy nie da się zrobić nic innego) zatrzymać. W momencie gdy się zatrzymasz ciężko mówić o wymuszeniu pierwszeństwa stojąc w miejscu (chociaż to chwytanie się brzytwy i egzaminator może to interpretować po swojemu). Wtedy liczysz na to, że jadący z przeciwka ominie cię po chodniku.
Oczywiście zawsze może zdarzyć się bałagan i anarchia - np przy cmentarzach na początku listopada czy na jakichś osiedlowych uliczkach. Jeśli zaparkowane auta stoją po obu stronach tak, że nie ma gdzie się schować i został tylko 1 pas ruchu, to już kwestia uprzejmości kto komu ustąpi i się wycofa. Jeśli chcesz wjechać w taką uliczkę i widzisz z daleka, że jedzie po niej auto, to czekaj aż wyjedzie.