Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Postprzez oskbelfer » środa 16 lutego 2011, 18:50

pener napisał(a):Dla mnie winny jest czerwony- ma ustąp pierwszeństwa.
A jakby niebieski to był pojazd uprzywilejowany?


A pojazd uprzywilejowany to jest ponad wszystko ? A gdyby oba pojazdy były uprzywilejowane - to co wtedy ?

Proponuję - skończmy gdybanie o pojazdach uprzywilejowanych, ponieważ kierującego takim pojazdem obowiązują określone zasady :) (proponuję zerknąć do ustawy :))

Ktoś napisał, aby obejrzeć dokładnie gdzie postawiono znaki - byc może jednokierunkowa zaczyna się w "deczko" innym miejscu.

Z tego co na rysunkach - dla mnie obaj winni. Rusel napisał - sąd wyda wyrok :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Postprzez pener » środa 16 lutego 2011, 19:16

To że jest droga jednokierunkowa, nie zwalnia nikogo kto ma A-7 do tego żeby nie patrzyć w lewo (w tym wypadku), albo nie ustępować pierwszeństwa jadącemu drogą z pierwszeństwem (dlatego przykład z poj, uprzywilejowanym- bo on może się nie stosować do B-2) .
Co do ustawy (rozporządzenie w sprawie znaków i sygn. drog.):
§ 5.
5. Znak A-7 "ustąp pierwszeństwa" ostrzega o skrzyżowaniu z drogą z pierwszeństwem. Znak
A-7 znajdujący się w obrębie skrzyżowania dotyczy tylko najbliższej jezdni, przed którą
został umieszczony.

Gdzie tu pisze że jak jest jednokierunkowa to nie muszę ustępować pierwszeństwa?
Ostatnio zmieniony środa 16 lutego 2011, 19:46 przez pener, łącznie zmieniany 1 raz
pener
 
Posty: 19
Dołączył(a): poniedziałek 28 grudnia 2009, 22:51
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Postprzez rusel » środa 16 lutego 2011, 19:23

oskbelfer wyraznie napisal ze pojazd uprzywilejowany niczego tu nie przesadza, nie wiem skad masz taka wiedze o jego pierszenstwie, ktokolwiek by to nie byl jest to pojazd jadacy pasem przeznaczonym do ruchu w przeciwnym kierunku.
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Postprzez pener » środa 16 lutego 2011, 19:46

rusel napisał(a):oskbelfer wyraznie napisal ze pojazd uprzywilejowany niczego tu nie przesadza, nie wiem skad masz taka wiedze o jego pierszenstwie, ktokolwiek by to nie byl jest to pojazd jadacy pasem przeznaczonym do ruchu w przeciwnym kierunku.

Oczywiście, wszystko się zgadza- ale ten pojazd porusza się mimo wszystko drogą z pierwszeństwem.
Autor napisał że to jest sytuacja hipotetyczna i wiem że jakby była kolizja to wszystko zależy od sytuacji.
Traktuję to jako dyskusję i na razie pisze to co pisze choć nie koniecznie się z tym zgadzam.
Ale dyskusja to dyskusja.
pener
 
Posty: 19
Dołączył(a): poniedziałek 28 grudnia 2009, 22:51
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Postprzez dylek » środa 16 lutego 2011, 21:00

Ja do tej dyskusji włączę swoją opinię, którą już wyrażałem w nieco innej sytuacji, ale o podobnym kontekście.

Jak ktoś popełnia przewinienie drogowe, to siłą rzeczy w związku z popełnioną przez siebie winą nie może być uznany za niewinnego.

Zasuwający pod prąd więc wg mnie (tak właśnie wg mnie/ moim zdaniem a nie IMO czy IMHO :P ) bezspornie winny na własne życzenie.
To samo dotyczy nie ustępującego pierwszeństwa- również winny - tyle, że on winny czasem nie z własnej winy, a z przepisów.

Kto ile winny niech sąd rozstrzyga, bo winni obaj.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Postprzez rusel » środa 16 lutego 2011, 21:20

no to nie widze powodu zeby tak jasno stawiac sprawe ze karetka ma tu jakis szczegolny przywilej w sytuacji tak ekstremalnej, no i ktory znak informuje kierowce ze ma pierszenstwo jadac z przeciwnego kierunku? bedzie zgadywal? droga z pierszenstwem a moze to koniec drogi z pierszenstwem? w jakim stopniu jazda pod prad daje szanse innym kierujacym gdzie sumuja sie predkosci do unikniecia wypadku? w jakim stopniu naraza to innych uczestnikow ruchu na niebezpieczenstwo? w jakim stopniu kierujacy na drodze podporzadkowanej ma prawo liczyc ze nic nie nadjedzie z lewej strony? i pod jakim warunkiem kierujacy karetka nie zastosowal sie do poszczegolnych znakow jeszcze przed skrzyzowaniem?

wysoki Sadzie...
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Postprzez pener » środa 16 lutego 2011, 22:07

No i sami sobie odpowiedzieliśmy.
Tylko sąd i wszystko zależy od sytuacji.
Nie do rozwiązania na forum.

ps: przykład z poj. uprzywilejowanym był tylko po to żeby niektórym uzmysłowić że istnieje prawna możliwość iż jakiś pojazd "pod prąd " może jechać(niekoniecznie mając pierwszeństwo).
pener
 
Posty: 19
Dołączył(a): poniedziałek 28 grudnia 2009, 22:51
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Postprzez pablo7654 » środa 16 lutego 2011, 22:44

Dziękuję koledzy za Wasze opinie. Dobrze jest poznać czyjś punkt widzenia na dany temat. Przyznam, że w mojej opinii sprawcą w tej sytuacji jest pojazd wyjeżdżający z drogi podporządkowanej ponieważ nie stosuje się do znaku A-7 ustąp pierwszeństwa. Znak ten reguluje pierwszeństwo przejazdu a więc kolejność z jaką pojazdy powinny opuszczać skrzyżowanie. Nie stosowanie się do tego znaku skutkuje potencjalnym zagrożeniem w ruchu drogowym niezależnie od tego z której strony nadjeżdża inny pojazd. Chciałbym tu podkreślić iż nie ulega też wątpliwości, że na spowodowanie kolizji miał wpływ pojazd niebieski, bo gdyby stosował się do przepisów to nie doszłoby do zdarzenia mimo to jednak bezpośrednio zawinił on tylko jazdą pod prąd a jazda taka nie wpływa bezpośrednio na kolejność z jaką pojazdy powinny opuszczać skrzyżowanie czyli nie ma związku z regulacją pierwszeństwa.
pablo7654
 
Posty: 55
Dołączył(a): piątek 28 stycznia 2011, 12:45
Lokalizacja: Gdańsk, Elbląg

Re: Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Postprzez sankila » środa 16 lutego 2011, 23:05

Taki błąd może popełnić "tubylec" - kierowca, znający okolicę i jeżdżący na pamięć. To częsta przyczyna kolizji.
Kierowcę obowiązuje jazda według znaków, a wyjeżdżający z podporządkowanej nie wie (tzn. nie ma znaku), że w lewo jest jednokierunkowa, więc na skrzyżowaniu musi pilnować obu stron i nic go z tego nie zwalnia.
Natomiast jadący pod prąd, powinien być niezależnie ukarany za stworzenie zagrożenia, bo on wiedział, że jedzie w odwrotnym kierunku i powinien się spodziewać, że może być zaskoczeniem dla znających drogę kierowców.

Przy okazji sugeruję, żeby - w tego typu dywagacjach - pomijać kwestię pojazdów uprzywilejowanych. Wycie syren słychać z daleka, więc kierowcy są przygotowani, że "coś się zadzieje".
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Postprzez lith » czwartek 17 lutego 2011, 00:03

Co do tego skrzyżowania to z tej jednokierunkowej nie ma możliwości nic wyjechać, bo znak jest zaraz za skrzyżowaniem. A widoczność w lewo jest mocno ograniczona budynkiem, więc zakładając, ze z lewej nic nie wyjedzie można pokonać skrzyżowanie szybciej- albo skupić się na omijaniu kraterów na których można tam teraz urwać koło. Ja w tamtym miejscu zerkam w lewo chyba, że akurat jadę i tak z prędkością przy której nie dałbym rady się tam zatrzymać... jak dla mnie wina jadącego pod prąd.

@sankila
Dojeżdżający widzi z lewej właśnie dość szybko znak, ze to zjazd w jednokierunkową, ale żeby oblukać tą lewą stronę to trzeba dojechać dość blisko, więc żeby miało to sens to praktycznie zatrzymać w miejscu się trzeba by było.


edit: i zaraz za zakrętem w prawo jest przejście dla pieszych... i to raczej na nim trzeba się skupić.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Postprzez pablo7654 » czwartek 17 lutego 2011, 00:16

Mówisz wina jadącego pod prąd? No dobrze, w takim razie jadący z podporządkowanej nie miał obowiązku ustąpienia pierwszeństwa? Czy coś zwalnia go z tego obowiązku? Wydaje mi się, że taki obowiązek spoczywa na jadącym z podporządkowanej niezależnie od kierunku jazdy pojazdu niebieskiego, droga jednokierunkowa jest drogą z pierwszeństwem względem podporządkowanej. Podkreślam, iż chodzi mi o pierwszeństwo bo sam fakt jazdy pod prąd jest oczywiście bezdyskusyjny.
pablo7654
 
Posty: 55
Dołączył(a): piątek 28 stycznia 2011, 12:45
Lokalizacja: Gdańsk, Elbląg

Re: Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Postprzez szerszon » czwartek 17 lutego 2011, 10:06

Usiłujesz przypisać 100% winy jednej stronie, a tu sie nie da.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Postprzez rusel » czwartek 17 lutego 2011, 10:24

niezachowanie szczegolnej ostroznosci vs narazanie innych uczestnikow ruchu na utrate zycia lub zdrowia, prosze zestawic sobie te dwa zachowania i pomyslec
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Postprzez ks-rider » czwartek 17 lutego 2011, 10:32

szerszon napisał(a):Usiłujesz przypisać 100% winy jednej stronie, a tu sie nie da.


Co kraj to obyczaj. Gdybys wybieral sie do Turcji radze uwazac, u nich znak zakazu wlasdu ( jazda pod prod ) jest interpretowana, ze moze nadjechac ktos z przeciwka i mususz sie z tym liczyc :mrgreen:

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3786
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Kolizja z pojazdem jadącym pod prąd. Proszę o opinie.

Postprzez pablo7654 » czwartek 17 lutego 2011, 12:14

szerszon napisał(a):Usiłujesz przypisać 100% winy jednej stronie, a tu sie nie da.


No właśnie i tu jest ten pies pogrzebany. Ja w pierwszej reakcji na tą sytuację uznałem że głównym winowajcą jest pojazd jadący pod prąd, następnie po dokładniejszym przemyśleniu, że jednak ten z podporządkowanej. Dlatego właśnie zadałem to pytanie tutaj na forum aby poznać opinie innych :) I chyba wychodzi na to, że zarówno niebieski jak i czerwony może być uznany za winnego. Zapewne, tak jak koledzy wyżej pisali, sąd rozstrzygnąłby tą sprawę.

Pozdrówka
pablo7654
 
Posty: 55
Dołączył(a): piątek 28 stycznia 2011, 12:45
Lokalizacja: Gdańsk, Elbląg

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 119 gości