Czy mozna zatrzymac sie na torach?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez Sławek_18 » czwartek 11 listopada 2004, 15:39

Mmeva napisał(a):Sławek, z czym sie nie zgadzasz? czytaj calego posta a nie wyrywaj z kontekstu; o takim przypadku jak opisaleś wspomniałam kilka linijek wyzej:

Mmeva napisał(a):jak sa światla wcale bezwzglednego pierwszeństwa nie mają;


tzn obowiazuja ich takie same zasady jak inne pojazdy i jesli przecina Twój tor jazdy to musi ustąpić.

Pozdrawiam

Wybacz :oops:
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Mmeva » czwartek 11 listopada 2004, 15:42

Spoko :)
Mmeva
 
Posty: 967
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 23:22

Postprzez bodek541 » czwartek 11 listopada 2004, 15:59

Może dlatego, że sam nie jechałem a z instruktorem to wtedy co innego bo zawsze może zahamować złapać za kierownice to raz a co innego jak sie jeździć będzie samemu.Ale sczerze mówiąc nie lubie dużych pojazdó typu tramwaj autobus może jak będe miał prawko i sie naucze jeździć to będe myślał inaczej
NIGDY NIE KŁÓĆ SIE Z IDIOTAMI....SPROWADZĄ CIE DO SWOJEGO POZIOMU I POKONAJĄ DOŚWIADCZENIEM..
bodek541
 
Posty: 607
Dołączył(a): sobota 26 czerwca 2004, 18:59
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez scorpio44 » czwartek 11 listopada 2004, 16:05

bodek541 napisał(a):może jak będe miał prawko i sie naucze jeździć to będe myślał inaczej

Oby. To daj znać, kiedy będzie można już bezpiecznie się wybrać na pielgrzymkę do Częstochowy. :D :D :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Mmeva » czwartek 11 listopada 2004, 16:13

bodek541 napisał(a):Może dlatego, że sam nie jechałem a z instruktorem to wtedy co innego bo zawsze może zahamować złapać za kierownice to raz a co innego jak sie jeździć będzie samemu.Ale sczerze mówiąc nie lubie dużych pojazdó typu tramwaj autobus może jak będe miał prawko i sie naucze jeździć to będe myślał inaczej


I instruktor Ci pozwalal na ustępowanie tramwajom bez powodu? Bo nie wiem czy dobrzez zrozumiałam; to chyba niezbyt dobra taktyka; własnie na kursie jesli tylko jest możliwość powinieneś sie nauczyc i nie bac się, bo jakby co nie jestes sam i jakby co on zareaguje.

BTW tez nie przepadam za tramwajami, autobusamii tirami; ale cóz, trzeba sie nauczyć z nimi żyć; czasem lepiej poczekac jak nie jest sie pewnym niz sie pod cos wpakować; a z czasem nabiera sie doświadczenia i co za tym idzie umiejętności i wtedy duże pojazdy to juz nie problem.
Mmeva
 
Posty: 967
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 23:22

Postprzez bodek541 » czwartek 11 listopada 2004, 16:46

Mmeva wiesz tak kwoli wyjaśnienia na kurs chodziłem 2 lata temu i tak było teraz jechałem z instruktorem i było troche inaczej ale bywa więc może poprostu tak wyszło ale ja sie nie dam DUŻYM
Ostatnio zmieniony czwartek 11 listopada 2004, 17:35 przez bodek541, łącznie zmieniany 1 raz
NIGDY NIE KŁÓĆ SIE Z IDIOTAMI....SPROWADZĄ CIE DO SWOJEGO POZIOMU I POKONAJĄ DOŚWIADCZENIEM..
bodek541
 
Posty: 607
Dołączył(a): sobota 26 czerwca 2004, 18:59
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez Mmeva » czwartek 11 listopada 2004, 17:30

bodek541 napisał(a): ale ja sie nie dam DUŻYM


I tak trzymać
Mmeva
 
Posty: 967
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 23:22

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 59 gości