Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **młody** » niedziela 14 listopada 2004, 22:03

Chciałbym zobaczyć mine kogoś kto spróbowałby wrzucić tam śmieci :D

przez **ella** » sobota 11 grudnia 2004, 11:22

A może prywatne fotoradary :D :D :D :D

Od pół roku prywatne fotoradary Andrzeja Tyblewskiego i Andrzeja Będkowskiego, szefów przedsiębiorstwa +Radar+ i kilku innych czeladzkich firm, przyniosły im kilkadziesiąt tysięcy złotych czystego zysku. Wszystko dzięki umowom z władzami Czeladzi i Zawiercia. Andrzej Tyblewski i Andrzej Będkowski, właściciele przedsiębiorstwa +Radar+ wynajęli dwa fotoradary władzom Czeladzi i Zawierciu. To pierwszy taki przypadek w naszym województwie i prawdziwa kopalnia złota dla przedsiębiorczych czeladzian"

http://www.autocentrum.pl/?FF=355&id=PAP20041211W00503

przez **miros** » sobota 11 grudnia 2004, 13:37

pieknie ku.rwa nie dosc ze placimy mandaty to jeszcze 60 procent z nich trafia do prywatnej kieszeni a tylko 40 procent do kasy miasta (z czego pewnie na drogi i poprawe bezpieczenstwa na nich trafia kilkanascie procent)

wychodzi na to ze z moich np 100 zlotych mandatu, do prywatnej kieszeni trafia 60 zl a do miasta tylko 40, a niby to z jakiej paki ja mam placic jakiemus krawacikowi za to ze jego fotoradar mnie udupil? HALO !!! pranoja.

wszystko to utwierdza mnie w przekonaniu ze mandatow za fotoradary nie ma sensu placic.

przez **ella** » wtorek 14 grudnia 2004, 12:52

http://www.autocentrum.pl/?FF=355&id=PAP20041214W01448

No to po Czeladzi i Zawierciu inne miasta tez zaczęły brać przykład widząc w tych prywatnych fotoradarach dobry interes.

Za kilka dni porozumienie z firmą Galaxy Group z Gdańska podpisze podzielonogórska gmina Świdnica. Jest już gotowa umowa. Od każdego ściągniętego mandatu na 100 zł gmina odda firmie 40 zł. Kontrakt ma obowiązywać trzy miesiące. Do wynajęcia prywatnych fotoradarów szykują się też gminy w Pomorskiem i Dolnośląskiem

Patrzeć jak w Warszawie ktoś wpadnie na taki pomysł :wink: Dobry sposób na szybki i łatwy zarobek.

przez **ella** » niedziela 13 marca 2005, 21:41

http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=601865

Bramki zamiast fotoradarów...
.. taka nowość pojawi się na wiosnę na trasie Gdańsk - Warszawa. Jak zapewniają policjanci, bramki mogą okazać się rewolucją w łapaniu piratów drogowych.

Moja trasa nad morze, muszę uważać :wink:
Kierowcy szybko nauczą się gdzie takie bramki są i nie dadzą się złapać. Ale predkość na pewno zmniejszą.
A tak prawdę mówiąc na tej trasie jest bardzo dużo krzyży przydrożnych :( Jak ktoś jedzie jako pasażer i oglada widoczki przez okno to się może napatrzeć.......

przez **Bumer** » poniedziałek 14 marca 2005, 02:15

a ja nie rozumiem w czym roznica?? z tego co pisza wynika, ze po prostu zmieni sie sposob montazu fotoradaru ze slupa na bramke...

Policjanci mówią, że bramki są lepszym rozwiązaniem niż powszechne już na drogach fotoradary: Przy fotoradarach zauważyliśmy zjawisko tak zwanej fali, czyli kierujący zwalniali przy tablicach ostrzegających o możliwości zrobienia zdjęcia i tuż za fotoradarem przyspieszali.

czy to oznacza ze jak sie fotoradar powiesi nad droga to juz nie trzeba stawiac tablic ostrzegawczych ??

przez **wiruswww** » poniedziałek 14 marca 2005, 10:38

Idea bramki wygląda następująco: auto rozpoczyna jazdę w punkcie A, gdzie odhacza się na bramce, po przejechaniu dystansu X, auto znajduje się w punkcie B, gdzie odhacza sie na następnej bramce. Jeśli kierownik jechał zgodnie z ograniczeniami, nie może osiągnąć średniej prędkości, na drodze z A do B, większej niż Y. Jeśli była większa, znaczy że kierownik uprawiał speeding i należy go za to opodatkować.

To z komentarzy, tak więc nie wiem czy prawdziwe czy nie ale to miałoby sens.

przez **ella** » poniedziałek 14 marca 2005, 11:39

Bumer napisał(a):a ja nie rozumiem w czym roznica?? z tego co pisza wynika, ze po prostu zmieni sie sposob montazu fotoradaru ze slupa na bramke...

Nowość polega na tym że nie jedna bramka a cały ciąg na odcinku kilkunastu kilometrowym.

Na odcinku kilkunastu kilometrów stanie kilka takich bramek, a na każdej fotoradar. Jeśli samochód przemierzy zbyt szybko drogę, zostanie zrobione zdjęcie, a kierowca otrzyma mandat.

przez **Bumer** » poniedziałek 14 marca 2005, 14:23

AAA, no to teraz rozumiem w czym rzecz...

juz widze ten biznes: restauracje przed bramkami :D, kazdy bedzie mierzyl za ile minut moze przejechac przez kolejna bramke :D

przez **miros** » poniedziałek 14 marca 2005, 21:54

a mam pytanko, jak to bedzie od strony technicznej? skad bramka wie ze ten samochod akurat przekroczyl poprzednia bramke w takim a takim czasie?

przeciez samochody sie wyprzedzaja, i ten ktory przekroczyl pierwsza bramke jako pierwszy, nastepna moze przekroczyc jako ostatni.

przez **wiruswww** » poniedziałek 14 marca 2005, 22:18

Może będzie robić zdjęcia tablic rejestracyjnych i odczytywać numery tak jak skanery OCR. Jedynie takie rozwiązanie przychodzi mi do głowy. No przecież chyba nie będą na wszczepiać chipów..

przez **ella** » poniedziałek 14 marca 2005, 22:28

Jakoś w Holandii sprawnie działają. Szkoda, że nie napisali dokładniej jak one bedą rejestrowały piratów. To może być ciekawe :wink:

Bramki stoją już na drogach Holandii i tam zdały egzamin.

przez **Jerzyk** » środa 16 marca 2005, 00:18

Mnie rowniez zastanawia ta kwestia, ale skoro rozwiazania sa sprawdzone to jakos jest to rozwiazane :) na pewno da sie to zrobic...

a wracajac do tematu.
wjeżdżając do mego miasteczka (ul. Słowackiego, między Złotą Karczmą a Niedźwiednikiem) napotkać można znak ograniczenie prędkości do 70km/h z tabliczką informującą o istnieniu fotoradarów. kilkadziesiąt metrów dalej nad jezdnią znajduje się urządzenie wyświetlające aktualną prędkość nadjeżdżającego pojazdu. ciekawi mnie fakt, że raz jak jadę wyświetla mi 63km/h (na liczniku mam 72), a innym razem 83 (na liczniku również niecałe 75) - dodam że jeżdżę o takich porach że nie ma w pobliżu innych aut... :)

przez **miros** » środa 16 marca 2005, 11:28

moze to zalezy od tego czy przyspieszasz czy zwalniasz, wtedy takie cudo moze pokazywac bledny odczyt?

przez **Feetek** » środa 16 marca 2005, 11:47

Jerzyk napisał(a):do kilkadziesiąt metrów dalej nad jezdnią znajduje się urządzenie wyświetlające aktualną prędkość nadjeżdżającego pojazdu. ciekawi mnie fakt, że raz jak jadę wyświetla mi 63km/h (na liczniku mam 72), a innym razem 83 (na liczniku również niecałe 75) - dodam że jeżdżę o takich porach że nie ma w pobliżu innych aut... :)

Wydaje mi się, że coś z samym wyświetlaczem jest nie tak, bo u mnie zdarzają się różnice od wskazania na budziku +/- 20 km/h (niezależnie od tego jakim autem jadę). Prawdopodobnie nie wszystkie "patyczki" się odsłaniają i wtedy zamiast 80 i widzisz 60. Trzeba kiedyś późną nocą przejechać tamtędy 30 km/h i zobaczyć co to cudo pokaże. W ciągu dnia raczej niewykonalne, bo jak w banku, ktoś się zatrzyma w twoim bagażniku.

Fotoradary

Bramki zamiast fotoradarów

Kto przegląda forum