zielone światła???

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

zielone światła???

Postprzez Tola » czwartek 08 kwietnia 2004, 17:09

tak sobie czytam różne posty tutaj i gdzies wyczytałąm: "mam zielone to jadę....."
No ale tak z doświadczenia ostatnich dni... jadę sobie przez skrzyżowanie ze światłami, mam zielone, skręcam w lewo i muszę ustapić tym,którzy jadą z przeciwka. Bo oni tez mają zielone. JAk to jest bo chyba przespałam ten wykład na kursie :lol: :o
Dotychczas myślałam, że jak mam zielone to jadę i nic mnie nie interesuje i chyba coć takiego mówił mi mój instruktor. Albo ja już sama nie wiem..... jak to jest.
Trochę to pogmatwane, ale jak ktoś zrozumie to proszę o odpowiedź.
Avatar użytkownika
Tola
 
Posty: 64
Dołączył(a): niedziela 23 listopada 2003, 18:56

Postprzez ella » czwartek 08 kwietnia 2004, 17:13

Dotychczas myślałam, że jak mam zielone to jadę i nic mnie nie interesuje
MAsz zielone do jazdy na wprost a nie do skrętu w lewo. Musisz przepuścic wszystkich, którzy jadą z naprzeciwka i dopiero jak jest pusto możesz przejechac. No chyba przespałaś te lekcje :D :D tylko kto prowadził samochód jak uczyłas sie jeździć :?: :D
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Tola » czwartek 08 kwietnia 2004, 17:17

dzięki..... i tak jest na każdym skrzyżowaniu?????? Jak uczyłam się jeżdzić to ja prowadziłam samochodzik....... dziwne ze ani razu nic mi ten siedzący obok nie powiedział.
Avatar użytkownika
Tola
 
Posty: 64
Dołączył(a): niedziela 23 listopada 2003, 18:56

Postprzez ella » czwartek 08 kwietnia 2004, 17:21

TAK JEST NA KAZDYM SKRZYZOWANIU :D :D :D Fajnego miałaś instruktora :lol:
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez mostom » czwartek 08 kwietnia 2004, 17:51

Tola napisał(a):dzięki..... i tak jest na każdym skrzyżowaniu?????? Jak uczyłam się jeżdzić to ja prowadziłam samochodzik....... dziwne ze ani razu nic mi ten siedzący obok nie powiedział.

Jak masz kierunkową sygnalizację (sygnalizator ze strzałką) to wtedy masz wszystkich gdzieś - jedziesz i nic cię nie interesuje.
mostom
Avatar użytkownika
mostom
 
Posty: 234
Dołączył(a): piątek 21 listopada 2003, 08:57
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Slawek » czwartek 08 kwietnia 2004, 18:59

No ale chyba nie dosłownie :wink:
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez mostom » piątek 09 kwietnia 2004, 07:50

Slawek napisał(a):No ale chyba nie dosłownie :wink:

No pewnie :D
mostom
Avatar użytkownika
mostom
 
Posty: 234
Dołączył(a): piątek 21 listopada 2003, 08:57
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez miros » piątek 09 kwietnia 2004, 16:18

jaaaaa, troszke sie przerazilem jak to uslyszalem. takiej podstawowej rzeczy nie wiedziec. to co ty tylko na skrzyzowaniach prosto jezdzilas?

skrecajac w lewo na zielonym swietle, musisz ustapic pierwszenstwa ludziom z twojej prawej strony (czyli tym co maja zielone, a jada drugim pasem w przeciwna strone)

pamietaj tez ze jak skrecasz na zielonym w prawo to musisz ustapic pierwszenstwa pieszym na pasach.
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Mara » piątek 09 kwietnia 2004, 22:04

To faktycznie zaskakujące, żeby nie wiedzieć czegoś takiego. Uważaj na tych skrzyżowaniach, proszę.
Mara
 
Posty: 369
Dołączył(a): niedziela 15 lutego 2004, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

:)

Postprzez studm » piątek 16 kwietnia 2004, 21:29

to był szok co tu przeczytałam,rzeczywiscie super mialas instruktora. :)
studm
 
Posty: 12
Dołączył(a): piątek 16 kwietnia 2004, 19:14
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Snuj ze Szczecina » poniedziałek 19 kwietnia 2004, 18:02

janek napisał(a):Ciekawe jak z takimi umiejetnościami mozna było zdac egzamin :?: :wink:


Też się nad tym zastanawiam
Pozdrawiam Serdecznie
Avatar użytkownika
Snuj ze Szczecina
 
Posty: 375
Dołączył(a): sobota 10 kwietnia 2004, 19:35
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez to ja » poniedziałek 19 kwietnia 2004, 18:08

Może na egzaminie nie skręcała w lewo :?:
to ja - Asia :)

Sławek - nigdy o Tobie nie zapomnę... [*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Mój miś bardzo Ci się podobał i dlatego zawsze będzie przy moim profilu...
Avatar użytkownika
to ja
 
Posty: 899
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 10:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Tola » wtorek 20 kwietnia 2004, 18:35

może was to rozbawiło ale mnie lekko przeraziło - ja nawet lubię swoje zycie i chciałabym trochę pożyć jeszcze. ale tak to jest jak jedna osoba bierze na siebie zbyt duzo obowiązków (mam na myśli instruktora) - praca, kurs, zbyt dużo kursantów - bo przecież trzeba zarobić na nowy dom, studia, zona....... i tak się później dzieje....
Avatar użytkownika
Tola
 
Posty: 64
Dołączył(a): niedziela 23 listopada 2003, 18:56

Postprzez miros » środa 28 kwietnia 2004, 19:36

ja o czym ty mowisz? czlowieku, to wlasnie ty macisz ludziom w glowach.
prosze bardzo: art. 25 ust. 1. "kierujacy pojazdem, zblizajac sie do skrzyzowania, jest zobowiazany zachowac szczegolna ostroznosc i ustapic pierwszenstwa pojazdowi nadjezdzajacemu z prawej strony, a jezeli skreca w lewo - takze jadacemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skrecajacemu w prawo."

teraz powiedz mi panie ekspercie jak mam rozumiec ten przepis.
jesli jest inaczej niz w tym przepisie to prawie 100 % kierowcow w polsce jezdzi wbrew przepisom, a tylko ty jezdzisz prawidlowo.


jeszcze jedna sprawa. jak bys przejechal przez skrzyzowanie z sygnalizacja swietlna (majac zielone) i pierwszenstwo przejazdu (ci z naprzeciwka tez maja zielone i pierwszenstwo przejazdu) chcac skrecic w lewo.
bo ja bym to zrobil tak: wjechal na skrzyzowanie, ustapil tym z naprzeciwka (czyli po skreceniu po mojej prawej stronie) a nastepnie zjechalbym ze skrzyzowania (ustepujac pierwszenstwa pieszym)

i co wedlug ciebie robie jakis blad?
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Sławek_18 » środa 28 kwietnia 2004, 21:27

pankowal napisał(a):No i tak uczone swierzo upieczone kierowce wprowadzają w błąd.
Tola ty spytaj instruktora jak to jest z tym zielonym.
Na tym forum nie ma ekspertów oprócz mnie oczywiście.
Ale ja nie będę się wypowiadał bo niedouczki tylko na to czekają.
i zaczną głupoty opowiadać o prawych rączętach po zielonych światełkach.
A zresztą już zaczęli. :roll:
Miros nie pisz głupot i nie mąć w główkach ludziom.

ADMINI czy nie uwazacie, ze tego pana nalezy zablokowac ? ?
Jesli nie uwazacie tak to ja dziekuje. PRzynajmniej dajcie moznliwosc blokowania danego usera(jego postow) bo to jest meczace.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 136 gości