Włączanie kierunkowskazów na rondzie

[Janoush]

Witam,
Jak się zachować przy dojeżdźaniu do ronda ?

1. Skręcam na rondzie w lewo - włączam czy nie włączam lewego kierukowskazu ?
2. Jadę przez rondo na wprost - jak wyżej
3. Skręcam na rondzie w prawo - jak wyżej.

Nie chodzi mi o zjazd z ronda - tu zawsze prawy kierunkowskaz - tylko o WJAZD na rondo.

Dalej - jaka jest różnica przy rondach z jednym pasem ruchu i rondem o wielu pasach ruchu ?

Gdzie znaleźć podstawę prawną ? W KD tego nie ma.

Pozdrawiam

[Łakom]

A wiec tak :
1.Jadą w lewo na rondzie o jednym pasie ruchu używamy kierunku lewgo a na rondzie o dwóch pasach róchu lub wiecej nie używamy kierunku!!!!
2.Jadąc na wprost nie używasz żadnego kierunku tylko przy zjeździe
3.Jadą w prawo używamy kierunku prawego.I jest tu obojętne czy jest to rondo z jednym pasem ruchu czy dwoma.

[Pablo]

Witam! Spróbuję cokolwiek powiedzieć na ten temat...

1. Są różne szkoły jeśli chodzi o używanie lewego kierunkowskazu na rondzie. Np. w Olsztynie, gdzie zdawałem, wymagane jest włączenie lewego kierunkowskazu przed rondem, natomiast w większości miast nie jest to wymagane a wręcz tępione.W niektórych zalecają go włączać na wysokości wysepki. W kodeksie rzeczywiście nie jest to precyzyjnie określone.

2. Podczas wjazdu na rondo z zamiarem jazdy na wprost "kierunku" nie włączamy. (jeśli chodzi o zjazd to wiadomo)

3. Przy skręcaniu w prawo, prawy kierunkowskaz powinno włączać się przed rondem.

[Kenny]

moim zdanie kierunkowskazów na rondzie powinniśmy używać jedynie opuszczając rondo, każde inne użycie jest mylące dla innych :D

[mpaszko]

Przecież to proste.Przepisy ruchu drogowego wyraźnie wymagają sygnalizowania zmiany kierunku ruchu przed wjazdem na skrzyżowanie.A więc jak w lewo na rondzie to przed wjazdem lewy kierunkowskaz,w prawo oczywiście prawy.Jadąc prosto nie zmienia się kierunku ruchu ,więcje dziemy bez kierunkowskazów.

[Kordula]

Oczywiście, że to jest proste, ale trochę nielogiczne i tak jak wcześniej było mówione. Niektórzy instruktorzy uczą wjeżdżania na rondo bez kierunku, bo jakby nie było, na początku musi się skręcić w prawo. więc po co włączać lewy kierunek, kiedy chce sie skręcić w prawo?

[Slawek]

Bo tak mówią przepisy, których przecież tak ściśle wszyscy przestrzegacie :P A poza tym to to jest całkowicie logiczne.

[Kasia]

Była już wielka "awantura" na ten temat na stary Forum....
Na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym tak sam jak na każdym innym należy zasygnalizować ZAWCZASU, WYRAŹNIE, ZAMIAR zmiany kierunku lub pasa ruchu...

kiedyś ukazał się artykuł na temat włączania kierunkowskazów na rondzie. Miał tytuł " Nie ma recepty na wszystko.."
Wyciągnijcie z powyższego wnioski...

[kos]

Jak kierunkowskaz i pierwszeństwo na RONDZIE zobacz na animacji: http://www.prawko-kwartnik.info/w7.html :wink:

[Gość]

Hmm, opierając się na zdobytym doświadczeniu (ogólnopolska trasa promocyjna winforu podczas ostatnich wakacji) śmiem twierdzić, że w Polsce isnieją dwie teorie dotyczące jazdy na rondzie.
1. Na rondzie używamy tylko prawgo kierunkowskazu, tylko podczas zjazdu z ronda

2. Rondo traktujemy jak zwykłe skrzyżowanie

W Szczecinie jak najbardziej stosowana jest regula nr 1 - rond jest u nas bardzo dużo i wszyscy stosują się do tej reguły

Będąc np. w Olsztynie bylem bardzo zaskoczony zachowaniem kierowców, którzy przy dojeżdżaniu do ronda włączali lewy kierunek - w pierwszym momencie można bylo wywnioskować, że chcą atakować rondo w lewą stronę :D

Inaczej sprawa przedstawia się w np. w Bydgoszczy - tam przy dojeżdżaniu do ronda mamy już wyznaczone pasy ze znakami poziomymi - lewy pas skręt w lewo, środkowy prosto, prawy prosto lub w prawo (przykładowo) - w tej sytuacji kierunkowskaz włączałem jakoś podświadomie.

Kiedyś na jakimś spotkaniu z egzaminatorami (chyba w Słupsku), egzaminator zapytany o kierunkwskazy na rondzie powiedział, że używamy ich tylko w przypasku zamiaru zmiany pasa ruchu. W praktyce wygląda to tak, że wjeżdżając na rondo zajmujemy już odpowiedni pas ruchu, a w momencie dojeżdżania do zjazdu włączamy prawy kierunek i zjeżdżamy. Rzadko zdarza sie, zeby ktoś jeździł po rondzie slalomem :)

I ostatnie zdanie, może odbiegające troche od calosci.
Najbardziej denerwującą sytuacja w Szczecinie jest fakt, gdy na rondzie o średnicy 120m i trzech pasach ruchu, ktos uparcie podąża prawym pasem przy zawracaniu...

[Kordula]

1. Na rondzie używamy tylko prawgo kierunkowskazu, tylko podczas zjazdu z ronda
Będąc np. w Olsztynie bylem bardzo zaskoczony zachowaniem kierowców, którzy przy dojeżdżaniu do ronda włączali lewy kierunek - w pierwszym momencie można bylo wywnioskować, że chcą atakować rondo w lewą stronę :D

Właśnie o tym mówiłam, skoro sie skręca w prawo, to na logikę, po co włączać lewy kierunek? U nas też tak uczą (przynajmniej w mojej szkole).

A co do ostatniego postu, Scorpio, zgadzam sie w zupełności. :)

[zenek41]

Wyjazd , czy zjazd z ronda sygnalizujesz zawsze prawym kierunkowskazem.
Wjazd obojentnie jakie to jest rondo nie sygnalizujesz.
Gdzie chcesz pojechać przez to rondo , to od tego zależy z jakiego pasa zaczynasz i ewentualnie odpowiednia zmiana pasów wiąże się z zasygnalizowaniem tego manewru . Zajmujesz pasy jak na innych skrzyżowaniach w lewo (lewy lub zaczynam od osi) w prawo (prawy) prosto (zaznaczone strzałką , lub z wszystkich , jak nie są zaznaczone)
Zenek