Więc mamy takie skrzyżowanie.
Jedna rzecz mnie interesuje. Jadę w czerwonym samochodzie i chcę skręcić w lewo. Jestem na drodze podporządkowanej.
Ustępuję pierwszeństwa pojazdom z lewej, później pojazdom z prawej (tym co poruszają się po niebieskiej linii) i dojeżdżam do miejsca, gdzie jest grot czarnej strzałki.
I teraz. Widzę że jest jakiś koleś, co będzie się poruszał po zielonej strzałce (albo skręci w prawo albo pojedzie prosto).
Pytanie: czy ja mam przed nim pierwszeństwo (bo jestem na drodze z pierwszeństwem), czy ustępuję pierwszeństwa i przepuszczam tego zielonego, bo wyjeżdżałem z drogi podporządkowanej.
Osobiście to bym jechał, bo bym był na drodze z pierwszeństwem. Ale co by było też jakby ten zielony widział mnie na podporządkowanej, jak przepuszczam pojazdy, ja dojeżdżam do końca grotu czarnej strzałki, a on wjeżdża na skrzyżowanie przede mną, bo uznał że ma przede mną pierwszeństwo??