skrzyzowanie z wysepką

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

skrzyzowanie z wysepką

Postprzez ross » sobota 08 grudnia 2007, 17:44

Obrazek

jak na zdjeciua ja (pojazd czerwony) skrecam w lewo na przeciw mnie pojazd zielony w prawo czy moge podjechac pomiedzy wysepke i tam czekac az pojazd przejedzie czy wtedy w takie sytuacji ja juz mam pierszenstwo prosze o odp z gory dzieki
ross
 
Posty: 65
Dołączył(a): czwartek 02 sierpnia 2007, 19:34

Postprzez ella » sobota 08 grudnia 2007, 17:46

Wjeżdzasz miedzy wysepki i czekasz bo tamen pojazd ma pierwszeństwo
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez dylek » niedziela 09 grudnia 2007, 12:19

ella napisał(a):Wjeżdzasz miedzy wysepki i czekasz bo tamen pojazd ma pierwszeństwo


A ja bym powiedział, że ostrożnie z tym wjeżdżaniem na skrzyżowanie.....
Jeśli ten z naprzeciwka zdecyduje się poczekać i przepuścić np. nadjeżdżający z prawej z daleka pojazd..... a ten nadjeżdżający drogą z pierwszeństwem zachce akurat wykonać lewoskręt.... hmmm no to mamy chyba problem ;)

Jeśli dojdzie do kontaktu blach to niestety wjeżdżając z podporządkowanej mamy niewielkie szanse na obronę naszych racji.....
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez ella » niedziela 09 grudnia 2007, 13:27

Jeśli ten z naprzeciwka zdecyduje się poczekać i przepuścić np. nadjeżdżający z prawej z daleka pojazd..... a ten nadjeżdżający drogą z pierwszeństwem zachce akurat wykonać lewoskręt....

No to sobie skręci bez problemu w lewo. A kto powiedział, że pojazd czerwony ma stanąć dokładnie na samym "środku" tego skrzyzowania. On staje między wysepkami na swoim prawym pasie a ten skręcający skręca kolizyjnie po swoim pasie. Zaden tutaj kontakt blach nie powinien nastąpić.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez AgaG » niedziela 09 grudnia 2007, 16:07

Tutaj jest konkretny przypadek i nie ma co gdybać jak nadjedzie inny pojazd.Oboje są na równorzędnej drodze oboje mają znak stop a co za tym idzie kolejna zasada czyli ustępujemy pierwszeństwa z prawej strony.Czyli czerwony może podjechać na środek i ustąpić zielonemu.
AgaG
 
Posty: 204
Dołączył(a): wtorek 04 grudnia 2007, 20:27
Lokalizacja: k/krakowa


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości