WYPRZEDZANIE POLICJI NA TERENIE ZABUDOWANYM

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez maciekjar » niedziela 18 listopada 2007, 22:21

Czekajcie: przecież nawet jak rzekomy radiowóz jechał będzie z prędkością dajmy na to 55 kmph, a wyprzedzimy go zgodnie z pozostałymi przepisami ruchu drogowego (wyłączając przekroczenie prędkości) z prędkością powiedzmy 65 kmph, policjanci ze zwykłego (bez wideoradaru) radiowozu nie są w stanie wręczyć nam mandatu za przekroczenie prędkości!
Do tego musi być wykorzystane urządzenie pomiarowe takie jak radar, fotoradar, wideoradar z certyfikatem/ czy homologacją.
Do takiego urządzenia zaliczyć nie możemy oka policjanta i licznika w radiowozie sprzężonych razem jako biologiczno-mechaniczny analizator prędkości ;):)

Ale tak się teraz zastanawiam: dajmy na to gościa wyprzedzającego na dwupasmówce w zabudowanym radiowóz z prędkością 100 kmph. To policja najpewniej podejmuje pościg, albo coś. I jakoś tą prędkość musi udokumentować, no chyba, że po zatrzymaniu wręczy mandat wyłącznie za stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym.
maciekjar
 
Posty: 7
Dołączył(a): niedziela 04 lutego 2007, 23:11

Postprzez mjk » niedziela 18 listopada 2007, 22:51

maciekjar napisał(a):Ale tak się teraz zastanawiam: dajmy na to gościa wyprzedzającego na dwupasmówce w zabudowanym radiowóz z prędkością 100 kmph. To policja najpewniej podejmuje pościg, albo coś. I jakoś tą prędkość musi udokumentować, no chyba, że po zatrzymaniu wręczy mandat wyłącznie za stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym.

Pewno jeśli to nie jest drogówka to nie podejmą pościgu. Może dadzą znać kolegom. Nie raz się zdarza taka sytuacja i nie ma siły, żeby ścigać każdego. Tym bardziej jeśli mają coś innego do roboty.
mjk
 
Posty: 119
Dołączył(a): piątek 02 listopada 2007, 23:58
Lokalizacja: Katowice

Postprzez cwaniakzpekaesu » niedziela 18 listopada 2007, 22:59

Do tego musi być wykorzystane urządzenie pomiarowe takie jak radar, fotoradar, wideoradar z certyfikatem/ czy homologacją.


Tu zdania są podzielone... a bywały czasy, gdy kolegia d/s wykroczeń (ówczesne "sądy" od wykroczeń) karały na podstawie zeznań świadków-policjantów i wskazań prędkościomierza. Warunkiem było przekroczenie dozwolonej prędkości o więcej niż 30 km/h... Akurat w tej kwestii stan prawny niewiele się zmienił, więc nie można wykluczyć sytuacji, że i obecnie może ktoś w ten sposób zarobić "działkę"... I raczej sąd uwzględni zastrzeżenia policjantów... a nie kierowcy. Bo jaki interes ma policjant, by nieznanej osobie szkodzić? Pytanie tylko - czy w tym nawale pracy, jaki mają policjanci ruchu drogowego, będzie im się chciało po sądach włóczyć... Zawsze przecież lepiej wyciągnąć suszarkę i rozliczyć pirata na miejscu. Już nie mówię, że jak się chce, to sie poszuka i nawet w całym dziurę znajdzie (np. brak płynu w spryskiwaczu - i dowód do kieszeni= :D :D :D
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez disco » niedziela 18 listopada 2007, 23:32

maciekjar napisał(a):Ale tak się teraz zastanawiam: dajmy na to gościa wyprzedzającego na dwupasmówce w zabudowanym radiowóz z prędkością 100 kmph. To policja najpewniej podejmuje pościg, albo coś. I jakoś tą prędkość musi udokumentować, no chyba, że po zatrzymaniu wręczy mandat wyłącznie za stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym.


jakis czas temu miałem podobną sytuację, jade sobie na drodze dwupasmowej (dozwolone 50 km/h) i widze, że przede mną toczy sie (dosłownie) policja, nawet wyrównałem tempo, żeby sprawdzić ile moga mieć na liczniku. Wyszło mi 30 km/h - czyli spokojnie patrolowali rejon.
No to w tym momencie lewy migacz, redukcja i wyprzedziłem ich lewym pasem, w końcowej fazie wyprzedzania miałem jakies 70 km/h na liczniku, po czym zjechałem znów na prawy pas i zwolniłem do około 55-60 km/h. Żeby było śmieszniej, to spojrzałem w lusterko wsteczne i okazało sie, że byłem jedynym kierowcą z całej kolumny (kilka-kilkanaście samochodów, ciężko mi ocenić), który ośmielił sie wyprzedzić ślimaczący się patrol.

Moim zdaniem zachowałem sie tak jak powinien zachować sie każdy w takiej sytuacji. Pusta droga, dobre warunki i 30 km/h :P

Gdybym miał ich wyprzedzać przy prędkości 50 km/h to by mi drogi zabrakło chyba ;) chwilowe przekroczenie prędkości podczas wyprzedzania uznaje jako konieczne do sprawnego wykonania tego manewru.
Avatar użytkownika
disco
 
Posty: 193
Dołączył(a): piątek 20 października 2006, 14:50
Lokalizacja: Silesia

Postprzez cman » poniedziałek 19 listopada 2007, 00:38

cwaniakzpekaesu napisał(a):(np. brak płynu w spryskiwaczu - i dowód do kieszeni= :D :D :D

A za brak oleju w silniku też?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez cwaniakzpekaesu » poniedziałek 19 listopada 2007, 01:01

Cman, a nie sądzisz, że brak płynu w spryskiwaczu co najmniej powoduje zagrożenie dla porządku ruchu?

A w niesprzyjających warunkach brak płynu w spryskiwaczu można nawet "podciągnąć" pod art. 132 ust. 1 pkt. 1 lit. "a" (tzn. że zagraża bezpieczeństwu ruchu). Zarówno w pierwszym, jak i drugim przypadku prowadzący w danej chwili pojazd żegna się z dowodem rejestracyjnym.

prawo o ruchu drogowym
Rozdział 2
Zatrzymywanie i zwracanie dowodów rejestracyjnych
Art. 132.
1. Policjant zatrzyma dowód rejestracyjny (pozwolenie czasowe) w razie:
1) stwierdzenia lub uzasadnionego przypuszczenia, że pojazd:
a) zagraża bezpieczeństwu w szczególności po wypadku drogowym, w
którym zostały uszkodzone zasadnicze elementy nośne konstrukcji
nadwozia, podwozia lub ramy,
b) zagraża porządkowi ruchu,


Jest jeszcze wiele knifów, a co np. powiesz na uszkodzony wskaźnik poziomu paliwa? Czy to aby nie ma też wpływu na bezpieczeństwo (porządek) ruchu drogowego?
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez cman » poniedziałek 19 listopada 2007, 08:46

cwaniakzpekaesu napisał(a):Cman, a nie sądzisz, że brak płynu w spryskiwaczu co najmniej powoduje zagrożenie dla porządku ruchu?

Raczej nie, wymagają żebym miał urządzenie do zmywania szyby: mam. Wymagają, żebym miał czystą szybę: mam. Tyle.

cwaniakzpekaesu napisał(a):Jest jeszcze wiele knifów, a co np. powiesz na uszkodzony wskaźnik poziomu paliwa? Czy to aby nie ma też wpływu na bezpieczeństwo (porządek) ruchu drogowego?

Ja na przykład w motocyklu nie mam w ogóle wskaźnika poziomu paliwa, a był zarejestrowany, dopuszczony do ruchu i ma ważne badania techniczne.

Można wymyślać jeszcze całą masę innych rzeczy, chociażby koło zapasowe - w dodatku połowie kierowców uda się wmówić, że to jest wyposażenie obowiązkowe.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez cwaniakzpekaesu » poniedziałek 19 listopada 2007, 12:10

Po pierwsze:
prd
art. 66 ust. 2. Urządzenia i wyposażenie pojazdu, w szczególności zapewniające bezpieczeństwo
ruchu i ochronę środowiska przed ujemnymi skutkami używania pojazdu,
powinny być utrzymane w należytym stanie oraz działać sprawnie i skutecznie.


Cman:
Po drugie:
Raczej nie, wymagają żebym miał urządzenie do zmywania szyby: mam. Wymagają, żebym miał czystą szybę: mam. Tyle.


Możesz mi powiedzieć, jak ją wyczyścisz - jadąc np. zimową porą autostradą po mokrej jezdni z drobinkami soli, która następnie zostaje wyrzucona spod kół pojazdów na szybę kierowanego przez Ciebie pojazdu tworząc białą, nieprzeźroczystą plamę? Przez którą nic nie widać, a włączenie wycieraczek jeszcze to pogarsza?

Cman:
Ja na przykład w motocyklu nie mam w ogóle
wskaźnika poziomu paliwa, a był zarejestrowany, dopuszczony do ruchu i ma ważne badania techniczne.


Z usunięciem motocykla z jezdni raczej każdy sobie poradzi... z samochodem może być już problem. I wtedy pojazd zostaje tam, gdzie mu brakło paliwa, a kierujący - częsty to widok - z kanisterkiem lub butelką po mineralnej szuka stacji paliw... A na pozostawiony na lewym pasie ruchu jezdni tzw. drogi szybkiego ruchu :D najeżdża inny kierujący... skutek łatwy do przewidzenia.
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 19 listopada 2007, 14:22

cman napisał(a):w dodatku połowie kierowców uda się wmówić, że to jest wyposażenie obowiązkowe.

Nie połowie, tylko z 70%, i nie trzeba wmawiać, bo... są o tym święcie przekonani. ;) :D

cwaniakzpekaesu napisał(a):pojazd zostaje tam, gdzie mu brakło paliwa, a kierujący - częsty to widok - z kanisterkiem lub butelką po mineralnej szuka stacji paliw... A na pozostawiony na lewym pasie ruchu jezdni tzw. drogi szybkiego ruchu :D najeżdża inny kierujący... skutek łatwy do przewidzenia.

Tyle że tego typu sytuacje zdarzają się niezależnie od sprawności wskaźnika poziomu paliwa. ;)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez cwaniakzpekaesu » środa 21 listopada 2007, 11:29

Tyle tylko, że ja - wysuwając tezę o zagrożeniu mogącym wynikać z uszkodzonego wskaźnika poziomu paliwa - opieram się na "rozmowach" :D :D :D z kilkoma osobami podejrzanymi o spowodowanie wypadków drogowych (Skorpio - czyżbyś każdego "chodziarza" z kanistrem na trasie pytał, co było powodem braku paliwa? :D; czy to tylko Twoje przypuszczenia) ... wypadków, których przyczyną był właśnie niesprawny wskaźnik poziomu paliwa i spowodowany tym brak paliwa w najmniej oczekiwanym momencie. Każda z tych osób mniej lub bardziej sensownie usprawiedliwiała się na swój sposób, niemniej kontekst tych wypowiedzi był jeden - cyt. "gdybym ja to wcześniej wiedział... ". No cóż, wtedy [odpowiedź jest tylko jedna dura lex sed lex oraz ignoranta iuris nocet ...
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez cman » środa 21 listopada 2007, 13:24

cwaniakzpekaesu napisał(a):
art. 66 ust. 2. Urządzenia i wyposażenie pojazdu, w szczególności zapewniające bezpieczeństwo
ruchu i ochronę środowiska przed ujemnymi skutkami używania pojazdu,
powinny być utrzymane w należytym stanie oraz działać sprawnie i skutecznie.

Hmm, no to ciekawe jak potraktować takie coś: wsiadam rano do samochodu, zapalam, ruszam i włączam ogrzewanie wnętrza na maksymalną wydajność, a tymczasem leci zimne powietrze :shock: - a więc urządzenie do ogrzewania wnętrza nie działa mi, ani sprawnie, ani skutecznie - chyba się kwalifikuję do zatrzymania dowodu rejestracyjnego :(.

cwaniakzpekaesu napisał(a):Możesz mi powiedzieć, jak ją wyczyścisz - jadąc np. zimową porą autostradą po mokrej jezdni z drobinkami soli, która następnie zostaje wyrzucona spod kół pojazdów na szybę kierowanego przez Ciebie pojazdu tworząc białą, nieprzeźroczystą plamę? Przez którą nic nie widać, a włączenie wycieraczek jeszcze to pogarsza?

Nie wjechałbym na autostradę... To jest już typowe: a co by, gdyby... Dopóki mam czystą szybę jestem w porządku, a co zrobię jeśli to, a jeśli tamto, to już jest mój problem. W danym momencie szybę mam czystą? Mam.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości