Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez krislee » piątek 12 kwietnia 2019, 09:37
przez szerszon » piątek 12 kwietnia 2019, 18:57
przez Henq » piątek 12 kwietnia 2019, 20:45
Nie, to nie wynika z tych zdań.krislee napisał(a):A to nie chodziło o takie uproszczenie, o to, że zmiana jezdni jest...skutkiem, specyficznej zmiany kierunku ruchu przez pojazd? I te "specyficzne" zmiany kierunku przez pojazd są sygnalizowane?
Inaczej zmiana kierunku jazdy jest wtedy gdy pojazd zmienia kierunek ruchu, który skutkuje zmianą jezdni? I te przypadki sygnalizujemy, a nie że sygnalizujemy zmianę jezdni.
To nie wynika z tych zdań?
i tu i tu wystarczy czytaćkrislee napisał(a):Ale ten...bo ja "nie stąd" ...gdzie "to było napisane", gdzieś tu w rozmowie czy, że w jakimś przepisie?Henq napisał(a):przecież wyraźnie było napisane, że zmiana kierunku jazdy nie łączy się ze zmianą jezdni
Henq napisał(a):2. Znaki, o których mowa w ust. 1, obowiązują na najbliższym skrzyżowaniu lub w miejscu, gdzie występuje możliwość zmiany kierunku jazdy.
ułomny człowieczku ty nic nie rozwinąłeś, ty zmieniłeś całkowicie swoje zdanie po wykazaniu przeze mnie jaki z ciebie tępak - znów zacząłeś swoje manipulacjeszerszon napisał(a):Rozwinąłem wypowiedź dla takich jak ty, co nie potrafią zrozumieć.
ależ oczywiście, że napisałeś przytaknąłeś - co nie czytałeś?, a może nie rozumiesz co znaczy słowo "cecha" czy parametr jezdni? - ale czego można się spodziewać po taki pustakuszerszon napisał(a):Nie wiem dlaczego, bo ja nic takiego nie napisałem. Dlatego dopisałem,że zmiana jezdni w lewo lub w prawo jest zmianą kierunku jazdy. Nie miej pretensji do mnie,że twa lotność jest równa lotności cegły.czyli sygnalizuje się zmianę jezdni a nie zmianę kierunku jazdy pojazdu
oho zaczyna się upośledzenie umysłowe i analfabetyzm wybiórczy 2. Znaki, o których mowa w ust. 1, obowiązują na najbliższym skrzyżowaniu lub w miejscu, gdzie występuje możliwość zmiany kierunku jazdy wystarczy przepisy znać a nie pajacować - bilecik skasowanyszerszon napisał(a):Gdzie ? Kto ? A jak zmieniasz kierunek jazdy nie zmieniając jezdni, którą dalej jedziesz ?przecież wyraźnie było napisane, że zmiana kierunku jazdy nie łączy się ze zmianą jezdni
bo widać znaki - aha wybacz eh, zapomniałem, że ty nie masz pojęcia co to znakiszerszon napisał(a):Bo widać,że kręcisz kierownicą ?
szerszon napisał(a):A nie? Jadę cały czas tą samą jezdnią. Nie jest istotne, czy ta jezdnie prowadzi w linii prostej, czy zawijasami. Podporządkowując się biegowi jezdni nie zjeżdżając z niej nie zmieniam kierunku jazdy. Masz wątpliwości ? Nie dziwię się.że kierunek jazdy to cecha jezdni i potem się dziwi. kierunek jazdy to cecha pojazdu i to pojazd zmienia kierunek jazdy a nie jezdnia zmienia kierunek jazdy
Dalej pozostaje ci tylko kasownik, jako jedyne urządzenie do ogarnięcia przy twoim potencjale intelektualnym.
nie dziwię się, ze dla ciebie ustawodawca to dureń, bo ty podstawowych pojęć nie ogarniaszszerszon napisał(a):Pisanie o C-11 przy C-1 i C-17 przez jednego durnia cytowanego przez innego durnia mówi samo za siebie.no i kto napisał, że zmienia się kierunek jazdy? jak zwykle problemy z czytaniem?
może chodzi o to:szerszon napisał(a):Jaki artykuł, jaka ustawa ? Możesz mi zacytować Art 4 "cytowanej ustawy" z występującym "kierunkiem jazdy " ?"Natomiast “kierunek jazdy”, występujący na przykład w art. 4 cytowanej ustawy i w treści znaczeniowej znaków C-1, C-11 i C-17 oraz F-10 i F-11," o zmianie kierunku jazdy ani słowem
japę to mają takie pustaki jak ty i zlewam takie opóźnione umysłowo osoby jak ty, które nie widzą różnicy pomiędzy poboczem a zatoką! Po to ustawodawca wskazuje obrazkami dwa różne twory by nawet taki pustak jak ty zrozumiał różnicę i nie zarażał swoim upośledzeniem innych za późno mamy już jednego brylującegoszerszon napisał(a):Po pierwsze, po co robisz chlew w kolejnym wątku i popisujesz się głupotą ? Po drugie-jakoś zamknąłeś japę, gdy zapytałem o różnicę pomiędzy dwoma zacytowanymi przez ciebie rysunkami ? Czyli w tamtym wątku zatkało, a wciskasz jakieś insynuacje, że ktoś czegoś nie wie ? Jakim cudem taki niedouczony pętak jak ty, jest na branżowym forum. Tutaj jest jak w Media Markt-nie dla idiotów.rozróżniać pobocze od zatoki
no i po raz kolejny udowodnione, że ten troll analfabeta czytać nie umie ileż jeszcze kłamco i manipulancie? ile? aż każdy zniży się do poziomu warszafskiego pustaka??? - dość!!!szerszon napisał(a):Też czekam na cytat z "wiadomej ustawy"...gdzie "to było napisane", gdzieś tu w rozmowie czy, że w jakimś przepisie?
przez szerszon » piątek 12 kwietnia 2019, 21:56
Heniu... darowałbyś sobie pisać takie elaboraty. Żeby jeszcze tu był jakiś sens.Henq napisał(a):...
Przypomnieć szanownemu, gdzie szanowny zmieniał kierunek jazdy jadąc po zakręcie ?Przykład: jedzie kilka pojazdów, wszystkie jadą prosto, dojeżdżają do znaku A-1 i wszystkie oprócz jednego jadą po łuku drogi, a jeden z nich zjeżdża w prawo na posesję, reszta dale jedzie prosto. Kierunek ruchu nadal prosto nic się nie zmienia, jeden pojazd skręca zmienia tylko swój kierunek jazdy.
Było wspomniane o ustawie.cytowałem Dz. U.
twoja "wiedza" nie pozwala ci stwierdzić czy zmieniłem zdanie. Podałem czym jest kierunek jazdy i jak wygląda jego zmiana. tobie wyszło,że sygnalizuje się zmianę jezdni, a nie zmianę kierunku jazdy...ułomny człowieczku ty nic nie rozwinąłeś, ty zmieniłeś całkowicie swoje zdanie po wykazaniu przeze mnie jaki z ciebie tępak - znów zacząłeś swoje manipulacje
Zacytuj.ależ oczywiście, że napisałeś przytaknąłeś - co nie czytałeś?, a może nie rozumiesz co znaczy słowo "cecha" czy parametr jezdni? - ale czego można się spodziewać po taki pustaku
To opuszczasz jezdnię. O tym pisałem.oho zaczyna się upośledzenie umysłowe i analfabetyzm wybiórczy 2. Znaki, o których mowa w ust. 1, obowiązują na najbliższym skrzyżowaniu lub w miejscu, gdzie występuje możliwość zmiany kierunku jazdy wystarczy przepisy znać a nie pajacować - bilecik skasowany
Coś tylko o innej jezdni ?.kierunek jazdy to jazda w określonym kierunku bez opuszczania jezdni drogi.
Zmiana kierunku jazdy to opuszczenie dotychczasowej jezdni drogi w lewo albo w prawo
Jakie znaki pokazują,że zmieniasz kierunek jazdy jadąc dalej tą samą jezdnią ?bo widać znaki - aha wybacz eh, zapomniałem, że ty nie masz pojęcia co to znaki
Nie odróżniasz artykułu od oddziału ? I ty chcesz tu coś dyskutować ?może chodzi o to:
Oddział 4
Pytanie było proste. Wskaż różnicę. Czyli tradycyjnie nie potrafisz merytorycznie odpowiedzieć.japę to mają takie pustaki jak ty i zlewam takie opóźnione umysłowo osoby jak ty, które nie widzą różnicy pomiędzy poboczem a zatoką! Po to ustawodawca wskazuje obrazkami dwa różne twory by nawet taki pustak jak ty zrozumiał różnicę i nie zarażał swoim upośledzeniem innych
Tylko wykazywanie, że mijasz się z prawdą, a jeśli chodzi o te rzekome kłamstwa i wyzwiska to do tej pory nie pokazałeś, gdzie to nastąpiło. Po prostu nie zniżam się do twojego rynsztoka. Po co mam pisać do ciebie per idioto, przygłupie itp ? To nic nie wnosi do dyskusji. Sam sobie wystawiasz świadectwo.Nic tylko manipulacje, kłamstwa i wyzwiska
Jak widać z cytatu nie tylko ja miałem wątpliwości o co ci chodzi. Wyżej nawet przyznałeś się do błędu. To nie błąd. To stan twojej "wiedzy".no i po raz kolejny udowodnione, że ten troll analfabeta czytać nie umie
przez Henq » sobota 13 kwietnia 2019, 00:08
Śierścionie udowadnianie ci żeś kłamca, manipulant i do tego upośledzony umysłowo zawsze ma sens poza tym nie jeden już ci to wytkną ale do ciebie nie dotarło lalusiu. Tak zrytego człowieczka jak ty jeszcze nie spotkałem na żadnym forum...szerszon napisał(a):Heniu... darowałbyś sobie pisać takie elaboraty. Żeby jeszcze tu był jakiś sens.Henq napisał(a):...
o to dobre będzie, poczekam proszę przypomnieć, tylko kłamco i manipulancie nie wklejaj cytatu zmienionego przez ciebie tylko daj linka do konkretnego wpisu z forum nie wiesz jak to robić to popatrz:szerszon napisał(a):Przypomnieć szanownemu, gdzie szanowny zmieniał kierunek jazdy jadąc po zakręcie ?Przykład: jedzie kilka pojazdów, wszystkie jadą prosto, dojeżdżają do znaku A-1 i wszystkie oprócz jednego jadą po łuku drogi, a jeden z nich zjeżdża w prawo na posesję, reszta dale jedzie prosto. Kierunek ruchu nadal prosto nic się nie zmienia, jeden pojazd skręca zmienia tylko swój kierunek jazdy.
A tu jaka wolta...zmądrzał czy doczytał ?
po raz kolejny czytam to z twojego wpisu dla ciebie kłamco i manipulancie dziennik ustaw to nie jest ustawa? Więc co to jest? - no tak nie jest bo przeczy twojej wypatrzonej wizji ułomnego człowieczka - o czym ty chcesz bileciku rozmawiać skoro Dziennik Ustaw to dla ciebie nie ustawa? ja się pytam czy tylko ja dostrzegam ułomność tego człowieczka?szerszon napisał(a):Było wspomniane o ustawie.cytowałem Dz. U.
a to nie pamiętasz jak wcześniej przytaknąłeś, że kierunek jazdy to "cecha"/parametr jezdni? to ci wytknąłem - że pieprzysz głupoty i co się stało? jak zwykle manipulacje ty tak nie pisałeś ty niewinny co za dzbanszerszon napisał(a):twoja "wiedza" nie pozwala ci stwierdzić czy zmieniłem zdanie. Podałem czym jest kierunek jazdy i jak wygląda jego zmiana. tobie wyszło,że sygnalizuje się zmianę jezdni, a nie zmianę kierunku jazdy...ułomny człowieczku ty nic nie rozwinąłeś, ty zmieniłeś całkowicie swoje zdanie po wykazaniu przeze mnie jaki z ciebie tępak - znów zacząłeś swoje manipulacje
ale co zacytuj miałeś cytowane powyżej - wiem analfabetyzmszerszon napisał(a):Zacytuj.ależ oczywiście, że napisałeś przytaknąłeś - co nie czytałeś?, a może nie rozumiesz co znaczy słowo "cecha" czy parametr jezdni? - ale czego można się spodziewać po taki pustaku
NIE! nie o tym pisałeś, opuszczasz jezdnię na skrzyżowaniu a nie w miejscu, gdzie występuje możliwość zmiany kierunku jazdy! cytując twojego ulubieńca "przepisy durniu"!szerszon napisał(a):To opuszczasz jezdnię. O tym pisałem.oho zaczyna się upośledzenie umysłowe i analfabetyzm wybiórczy 2. Znaki, o których mowa w ust. 1, obowiązują na najbliższym skrzyżowaniu lub w miejscu, gdzie występuje możliwość zmiany kierunku jazdy wystarczy przepisy znać a nie pajacować - bilecik skasowany
co ty znów pieprzysz skąd to oderwałeś znów jakieś manipulacje? przecież było wyjaśnione, że zmiana kierunku jazdy dotyczy pojazdu a nie jezdni nieudolnie nie potrafisz zacytować czyje to słowa?szerszon napisał(a):Coś tylko o innej jezdni ?.kierunek jazdy to jazda w określonym kierunku bez opuszczania jezdni drogi.
Zmiana kierunku jazdy to opuszczenie dotychczasowej jezdni drogi w lewo albo w prawo
te panie "intelekt" przypuszczam, że nawet tego słowa nie rozumiesz masz pokazane na rysunku co nie widać?szerszon napisał(a):Pytanie było takie, bo znowu nie zrozumiałeś, a swoją głupotę przykrywasz agresją i buractwem. Tylko tym mozesz błysnąć. Jeszcze raz. Jak zmienisz kierunek jazdy nie zmieniając jezdni ?Wskaż to "lub w miejscu..."
I nie serwuj mi tu paragrafu, którego nie rozumiesz. Kasownik dalej jest twoim szczytem intelektu. Przepraszam,że użyłem słowa "intelekt" w twoim przypadku. Historia mi wybaczy.
C-1 i P-8 na wskazanym rysunku a wybacz P-8d - ale to i tak nic nie zmieni ty nie masz pojęcia po co to i gdzie to się stosujeszerszon napisał(a):Jakie znaki pokazują,że zmieniasz kierunek jazdy jadąc dalej tą samą jezdnią ?bo widać znaki - aha wybacz eh, zapomniałem, że ty nie masz pojęcia co to znaki
Piszesz bzdurę, bo nie ogarniasz, a na postawione pytania dotyczące tych twoich bzdur odpowiadasz nie na temat.
ułomny człowieczku jak byś nie zauważył to nie są moje słowa, powinny cię znaczniki "quote" na to naprowadzić - ale niestety cóż można się po takim skasowanym bileciku spodziewać? Nic! dno i kilo mułu, że ty jeszcze oddychasz to dla mnie niepojęteszerszon napisał(a):Nie odróżniasz artykułu od oddziału ? I ty chcesz tu coś dyskutować ?może chodzi o to:
Oddział 4
ustawodawca ci wskazał ja tylko udowadniam, że za tępy jesteś by to ogarnąćszerszon napisał(a):Pytanie było proste. Wskaż różnicę. Czyli tradycyjnie nie potrafisz merytorycznie odpowiedzieć.japę to mają takie pustaki jak ty i zlewam takie opóźnione umysłowo osoby jak ty, które nie widzą różnicy pomiędzy poboczem a zatoką! Po to ustawodawca wskazuje obrazkami dwa różne twory by nawet taki pustak jak ty zrozumiał różnicę i nie zarażał swoim upośledzeniem innych
Nic nie wykazałeś, nic się nie mijam, sztywno trzymam się przepisów, przepisów ustawy z Dziennika Ustaw - co dla ciebie nie jest ustawąszerszon napisał(a):Tylko wykazywanie, że mijasz się z prawdą, a jeśli chodzi o te rzekome kłamstwa i wyzwiska to do tej pory nie pokazałeś, gdzie to nastąpiło. Po prostu nie zniżam się do twojego rynsztoka. Po co mam pisać do ciebie per idioto, przygłupie itp ? To nic nie wnosi do dyskusji. Sam sobie wystawiasz świadectwo.Nic tylko manipulacje, kłamstwa i wyzwiska
jak na razie widać tylko tyle, że masz konkretne problemy z czytaniem i obrazkami nie mierz wszystkich swoją miarąszerszon napisał(a):Jak widać z cytatu nie tylko ja miałem wątpliwości o co ci chodzi.no i po raz kolejny udowodnione, że ten troll analfabeta czytać nie umie
a to ciekawe znów jakieś urojenia? wskażesz o co ci chodzi?szerszon napisał(a):Wyżej nawet przyznałeś się do błędu. To nie błąd. To stan twojej "wiedzy".
przez szerszon » sobota 13 kwietnia 2019, 07:59
Raczej nikt nie chciał dyskutować z takim osobnikiem jak ty. Po prostu jestem uodporniony n chamstwo. Nie ruszają mnie twoje wyczyny, ponieważ widać, że nie masz nic więcej do zaoferowania.Henq napisał(a):Śierścionie udowadnianie ci żeś kłamca, manipulant i do tego upośledzony umysłowo zawsze ma sens poza tym nie jeden już ci to wytkną ale do ciebie nie dotarło lalusiu. Tak zrytego człowieczka jak ty jeszcze nie spotkałem na żadnym forum...
nie wklejaj cytatu zmienionego przez ciebie tylko daj linka do konkretnego wpisu z forum
To może to też jest ustawa ?skoro Dziennik Ustaw to dla ciebie nie ustawa?
Wcześniej to napisałem definicję. Chyba szanownemu znowu się coś pomyliło.a to nie pamiętasz jak wcześniej przytaknąłeś,
ale co zacytuj miałeś cytowane powyżej - wiem analfabetyzm
Naprawdę nie umiesz czytać ze zrozumieniem i sobie wymyślasz.NIE! nie o tym pisałeś, opuszczasz jezdnię na skrzyżowaniu a nie w miejscu, gdzie występuje możliwość zmiany kierunku jazdy! cytując twojego ulubieńca "przepisy durniu"!
.kierunek jazdy to jazda w określonym kierunku bez opuszczania jezdni drogi.
Zmiana kierunku jazdy to opuszczenie dotychczasowej jezdni drogi w lewo albo w prawo
Moje. Wystarczy poczytać, a nie zmyślać. Nawet nie wiesz co kto napisał. Dlatego prośba-skoncentruj się na krótkich, prostych zdaniach i nie pisz elaboratów. Może wtedy zauważysz.czyje to słowa?
Pokaż ten rysunek. Podejrewam,że znowu czegoś nie zrozumiałeś, albo przeinaczyłeś.masz pokazane na rysunku co nie widać?
Nie skręcam przy tych znakach w inną drogę czy nie opuszczam dotychczasowej ?C-1 i P-8 na wskazanym rysunku a wybacz P-8d - ale to i tak nic nie zmieni ty nie masz pojęcia po co to i gdzie to się stosuje
ułomny człowieczku jak byś nie zauważył to nie są moje słowa
Jest wyraźnie napisane: "Natomiast “kierunek jazdy”, występujący na przykład w art. 4 cytowanej ustawy i w treści znaczeniowej znaków C-1, C-11 i C-17 oraz F-10 i F-11," o zmianie kierunku jazdy ani słowem
Pytanie było proste. Wskaż różnicę.ustawodawca ci wskazał ja tylko udowadniam, że za tępy jesteś by to ogarnąć
O znakach C-1 C-11 i C-17 napisali w ustawie bo to dziennik ustaw ? ty i przepisy ???sztywno trzymam się przepisów, przepisów ustawy z Dziennika Ustaw - co dla ciebie nie jest ustawą
I po co kłamiesz...podłączyłem się do pytania innego usera. Przecież można to sprawdzić. ty nie umiesz normalnie bez kłamstwa dyskutować ?jak na razie widać tylko tyle, że masz konkretne problemy z czytaniem i obrazkami nie mierz wszystkich swoją miarą
a to ciekawe znów jakieś urojenia? wskażesz o co ci chodzi?
Jesli chodzi o dyskusję z tobą to tu nie ma miejsca na interpretację. Przecież ty przeinaczasz nawet cytaty, a co dopiero, gdy będzie jakiekolwiek pole do " wysilenia się i pomyślenia"wystarczy się wysilić, pomyśleć - przepraszam mój błąd
przez krislee » niedziela 14 kwietnia 2019, 20:32
szerszon napisał(a):W obu przypadkach tak. To skrzyżowanie w kształcie Y. W obu przypadkach sygnalizacja kierunkowskazem. Skrzyżowanie to nie tylko przecięcie się dróg posiadających jezdnię.
Co prawda zobaczyłbym jeszcze chętnie oznakowanie poziome, ale na podstawie samej tabliczki tak.
przez szerszon » niedziela 14 kwietnia 2019, 21:10
Na kanciastym zakręcie dalej jedziesz tą samą drogą. Nie zmieniasz drogi, nie opuszczasz jej. Jazda po zakręcie nie jest zmianą kierunku jazdy niezależnie od tego czy zakręt jest kanciasty czy półokrągły.krislee napisał(a):
gdyby ograniczyć definicję 'zmiany jezdni' tylko do "fizyczności asfaltu" to będzie ona chyba niekompletna, ponieważ oznaczało by to, że również w przypadku gdy nie mamy skrzyżowania dróg tylko mamy np. taki 'kanciasty' zakręt pod kątem 30° (czyli powiedzmy samo lewo z tego skrzyżowania Y), też zmieniamy jezdnię->kierunek jazdy->powinniśmy sygnalizować kierunkowskazem.
W zupełności wystarczające. Póki jadę tą samą drogą nie zmieniam kierunku jazdy niezależnie od tego w jaki sposób ta droga się "wije" Opuszczam drogę zmieniam kierunek jazdy. Nie jest istotne czy w drogę poprzeczną na skrzyżowaniu, czy w posesję, miejsce parkingowe itp. Jazda na wprost niekoniecznie musi być w linii prostej.Czyli zdefiniowanie zmiany jezdni przy pomocy samej fizycznej zmiany kierunku w ciągłości asfaltu, jest niewystarczające.
Nic nie brakuje.To czego jeszcze brakuje? Chyba tego dodatku, że "dotyczy tylko skrzyżowań"?
Nic nie pisałem o kanciastych zakrętach, bo to nie jest istotne i nie ma wpływu na zmianę kierunku jazdy..kierunek jazdy to jazda w określonym kierunku bez opuszczania jezdni drogi.
Zmiana kierunku jazdy to opuszczenie dotychczasowej jezdni drogi w lewo albo w prawo
przez krislee » niedziela 14 kwietnia 2019, 22:08
Chodzi o to, że ja chciałem ją uszczegółowić czym jest 'opusczenie dotychczasowej jezdni'. I w zasadzie teraz to bardziej o tym szczególe rozmawiamy niż o 'nadrzędnej' definicji..kierunek jazdy to jazda w określonym kierunku bez opuszczania jezdni drogi.
Zmiana kierunku jazdy to opuszczenie dotychczasowej jezdni drogi w lewo albo w prawo
No ale w tym pierwszym moim przykładzie:Na kanciastym zakręcie dalej jedziesz tą samą drogą. Nie zmieniasz drogi, nie opuszczasz jej. Jazda po zakręcie nie jest zmianą kierunku jazdy niezależnie od tego czy zakręt jest kanciasty czy półokrągły.
Ale wiesz, że tutaj znowu aby coś wyjaśnić, użyłeś nie 'sprecyzowanych/nie wyjaśnionych pojęć, o które właśnie dopytujęPóki jadę tą samą drogą nie zmieniam kierunku jazdy niezależnie od tego w jaki sposób ta droga się "wije" Opuszczam drogę zmieniam kierunek jazdy.
przez szerszon » niedziela 14 kwietnia 2019, 22:23
przez krislee » niedziela 14 kwietnia 2019, 22:31
przez szerszon » poniedziałek 15 kwietnia 2019, 07:42
Zmiana jezdni jest wtedy gdy w jakimś punkcie danej jezdni pojawiają się 'rozgałęzienia'
Jadę w prawo czy w lewo to potoczne określenia w sytuacji, gdy dalej jedzie się tą samą drogą, która nie prowadzi w linii prostej. Według mojej definicji jazda w lewo bądź w prawo to opuszczenie dotychczasowej jezdni drogi w jezdnię drogi poprzecznej lub wjazd w miejsca pt droga wewnętrzna, podjazd, miejsce parkingowe itp.Jazda po zakręcie to typowa zmiana kierunku ruchu bez zmiany kierunku jazdy.a jeśli użylibyśmy dowolnego innego zwrotu (jadę w prawo, w lewo, pod lekkim kątem w lewo, itd.) to wtedy zmieniam jezdnię (kierunek jazdy)?
przez Henq » poniedziałek 15 kwietnia 2019, 19:29
raczej przestali dyskutować z tobą jak ci braki wytknęli a ty oczywiście nie mogłeś sie z tym pogodzić i obrażałeś ich. Nie ruszają cie moje wyczyny bo jesteś toporny na wiedzę, nie potrafisz zrozumieć, że jestes w błędzie. Więc wytykam takim trollom jak ty i @gumik waszą ignorancję!szerszon napisał(a):Raczej nikt nie chciał dyskutować z takim osobnikiem jak ty. Po prostu jestem uodporniony n chamstwo. Nie ruszają mnie twoje wyczyny, ponieważ widać, że nie masz nic więcej do zaoferowania.Henq napisał(a):Śierścionie udowadnianie ci żeś kłamca, manipulant i do tego upośledzony umysłowo zawsze ma sens poza tym nie jeden już ci to wytkną ale do ciebie nie dotarło lalusiu. Tak zrytego człowieczka jak ty jeszcze nie spotkałem na żadnym forum...
a myślisz, że dlaczego dostałeś przydomek kłamca i manipulant? udowodniłem ci kiedyś, że perfidnie manipulujesz zmieniając moje słowa bo ci prawda nie odpowiadała i wówczas zacząłem olewać twoje nic nie wnoszące wpisy - czas najwyższy zn to robić olewać ciebie i twoją głupotę...szerszon napisał(a):nie wklejaj cytatu zmienionego przez ciebie tylko daj linka do konkretnego wpisu z forum
Pokaż mi chociaż jeden przykład,że ciebie zacytowałem cokolwiek zmieniając ? Nie mierz swoją miarą innych.
to że nie masz pojęcia o polskim prawieszerszon napisał(a):To może to też jest ustawa ?skoro Dziennik Ustaw to dla ciebie nie ustawa?
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... q-XUVXtQmv
Rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałów drogowych ? Chyba nie ma dziennika rozporządzeń. I co Heniu ? Co chciałeś mi udowodnić tym bezmyślnym zarzutem ?
szerszon napisał(a):Wcześniej to napisałem definicję. Chyba szanownemu znowu się coś pomyliło.a to nie pamiętasz jak wcześniej przytaknąłeś,
szerszon napisał(a):Tak.krislee napisał(a):Czy na podstawie twojej definicji można powiedzieć, że kierunek jazdy to..."cecha"/ parametr jezdni, a kierunek ruchu to "cecha" pojazdu?
proszę masz cytat jeszcze nie widzisz? to jeszcze raz:szerszon napisał(a):Czyli po raz kolejny sobie wymyślasz.
szerszon napisał(a):Tak.krislee napisał(a):Czy na podstawie twojej definicji można powiedzieć, że kierunek jazdy to..."cecha"/ parametr jezdni, a kierunek ruchu to "cecha" pojazdu?
Tak mistrzuniu ty sobie wymyślasz, masz w przepisie wyraźnie napisane:szerszon napisał(a):Naprawdę nie umiesz czytać ze zrozumieniem i sobie wymyślasz.NIE! nie o tym pisałeś, opuszczasz jezdnię na skrzyżowaniu a nie w miejscu, gdzie występuje możliwość zmiany kierunku jazdy! cytując twojego ulubieńca "przepisy durniu"!
Jeszcze raz zacytuję co napisałem. Wskaż, gdzie jest o skrzyżowaniu..kierunek jazdy to jazda w określonym kierunku bez opuszczania jezdni drogi.
Zmiana kierunku jazdy to opuszczenie dotychczasowej jezdni drogi w lewo albo w prawo
Ktoś tu chyba manipuluje, prawda ?
człowieczku pytanie czyje to słowa było do inteligentnego korzystania przez ciebie ze znacznika "quote", że nie wiadomo co kto cytuje bo taki masz misz masz w swoich cytatach. Ja wiem kto co pisał i wiem jakie debilizmy wypisujesz - zmiana kierunku jazdy to NIE opuszczenie dotychczasowej jezdni drogi w lewo albo w prawo to zmiana kierunku jazdy konkretnego pojazdu!!!szerszon napisał(a):Moje. Wystarczy poczytać, a nie zmyślać. Nawet nie wiesz co kto napisał. Dlatego prośba-skoncentruj się na krótkich, prostych zdaniach i nie pisz elaboratów. Może wtedy zauważysz.czyje to słowa?
dwa razy wstawiałem obrazek nadal nie widzisz?szerszon napisał(a):Pokaż ten rysunek. Podejrewam,że znowu czegoś nie zrozumiałeś, albo przeinaczyłeś.masz pokazane na rysunku co nie widać?
nie! nie skręcasz, dokładnie jedziesz tą samą jezdnią jak na wskazanym obrazku - nadal nie widzisz?szerszon napisał(a):Nie skręcam przy tych znakach w inną drogę czy nie opuszczam dotychczasowej ?C-1 i P-8 na wskazanym rysunku a wybacz P-8d - ale to i tak nic nie zmieni ty nie masz pojęcia po co to i gdzie to się stosuje
ja zrozumiałem bardzo dobrze twoją głupotę, to ty nie rozumiesz prostego zapisu w jakim celu stosuje się znaki np C-1 zupełnie tak samo jak przerosło cię pojęcie prostego zapisu:szerszon napisał(a):Nie zrozumiałeś mojej definicji wymyślając sobie jakieś skrzyżowanie i dalej nie masz pojęcia.
bezmyślnie to ty czytasz a potem ci głupoty wychodzą bo nie potrafisz zrozumieć co to kierunek jazdyszerszon napisał(a):ułomny człowieczku jak byś nie zauważył to nie są moje słowa
Zacytowałeś znowu jakiegoś miszcza, a potem usiłowałeś "wyjaśniać"Jest wyraźnie napisane: "Natomiast “kierunek jazdy”, występujący na przykład w art. 4 cytowanej ustawy i w treści znaczeniowej znaków C-1, C-11 i C-17 oraz F-10 i F-11," o zmianie kierunku jazdy ani słowem
Znowu bezmyślnie.
aż takie problemy z czytaniem, ze trzeba ci kolorować? - w sumie o co ja pytamszerszon napisał(a):Pytanie było proste. Wskaż różnicę.ustawodawca ci wskazał ja tylko udowadniam, że za tępy jesteś by to ogarnąć
Tak: Dz.U.03.220.2181 na podstawie upoważnienie zawartego w ustawie wiem przepisy dla ciebie słowo obceszerszon napisał(a):O znakach C-1 C-11 i C-17 napisali w ustawie bo to dziennik ustaw ? ty i przepisy ???sztywno trzymam się przepisów, przepisów ustawy z Dziennika Ustaw - co dla ciebie nie jest ustawą
Kłamstwa? wyraźnie dostałeś konkretny przykład, z konkretnym obrazkiem , oczywiście wielce chciałeś udowodnić, ż em=ty masz zawsze rację nawet pisząc debilizmy w stylu zmiany jezdni manipulancie czytaj co się pisze i nadrabiaj braki. co brakło trawki na jaskrę, że nie dowidzisz?szerszon napisał(a):I po co kłamiesz...podłączyłem się do pytania innego usera. Przecież można to sprawdzić. ty nie umiesz normalnie bez kłamstwa dyskutować ?jak na razie widać tylko tyle, że masz konkretne problemy z czytaniem i obrazkami nie mierz wszystkich swoją miarą
Wyżywasz się w ten sposób ? Zamiast tabletek ?
nawet prostej ironii nie potrafisz załapać ups mój błąd polegał na założeniu, że ty się wysilisz pomyślisz jak właśnie udowodniłeś - nie jesteś w stanie tego zrobićszerszon napisał(a):a to ciekawe znów jakieś urojenia? wskażesz o co ci chodzi?
Cytat twego autorstwa.wystarczy się wysilić, pomyśleć - przepraszam mój błąd
[/quote]mistzucniu skup się na podstawach zmiana kierunku jazdy to cecha pojazdu a nie jezdniszerszon napisał(a): Jesli chodzi o dyskusję z tobą to tu nie ma miejsca na interpretację. Przecież ty przeinaczasz nawet cytaty, a co dopiero, gdy będzie jakiekolwiek pole do " wysilenia się i pomyślenia"
Heniu, konkrety..skup się to nie bedziesz mylił co kto napisał i może się domyślisz, że dziennik ustaw to nie tylko ustawy.
przez szerszon » poniedziałek 15 kwietnia 2019, 23:37
Przestają dyskutować, gdy nie mają argumentów.ty jesteś w innej sytuacji-nie masz argumentów tylko rynsztok w gębie.Henq napisał(a):raczej przestali dyskutować z tobą jak ci braki wytknęli a ty oczywiście nie mogłeś sie z tym pogodzić i obrażałeś ich. Nie ruszają cie moje wyczyny bo jesteś toporny na wiedzę, nie potrafisz zrozumieć, że jestes w błędzie. Więc wytykam takim trollom jak ty i @gumik waszą ignorancję!
.
Przydomka jeszcze nie mam. To tylko twoje chamstwo. Nie wskazałeś, gdzie niby manipulowałem i kłamałem.a myślisz, że dlaczego dostałeś przydomek kłamca i manipulant? udowodniłem ci kiedyś, że perfidnie manipulujesz zmieniając moje słowa bo ci prawda nie odpowiadała i wówczas zacząłem olewać twoje nic nie wnoszące wpisy - czas najwyższy zn to robić olewać ciebie i twoją głupotę...
Przynajmniej odróżniam ustawę od rozporządzenia.to że nie masz pojęcia o polskim prawie
To moje "tak" to moja definicja ? I kto tu manipuluje i kłamie?no to spójrzmy na tą twoją definicję:
To ty nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Napisałem.Tak mistrzuniu ty sobie wymyślasz, masz w przepisie wyraźnie napisane:
kierunek jazdy to jazda w określonym kierunku bez opuszczania jezdni drogi.
Zmiana kierunku jazdy to opuszczenie dotychczasowej jezdni drogi w lewo albo w prawo
Czyli według mojej definicji można opuścić jezdnię na skrzyżowaniu lub w innym miejscu. Dalej nie widzę różnicy pomiędzy paragrafem a moją definicją.Znaki nakazu stosuje się w celu wskazania wymaganego sposobu jazdy na skrzyżowaniu lub w innym miejscu, gdzie występuje możliwość zmiany kierunku jazdy
Jak możesz zmienić kierunek jazdy jadać dalej tą samą jezdnią drogi ??? Na twym obrazku chyba jest skrzyzowanie.ale równie dobrze może być to ta sama jezdnia! Pokazałem obrazek!
Paragraf 35 kończy się na C-11(znaki od C-1 do C-12).
Jeśli już to pojazd sam nie zmienia kierunku jazdy, musi to zrobić kierujący. Poza tym tak znasz prawo a nie znasz Art 35zmiana kierunku jazdy to NIE opuszczenie dotychczasowej jezdni drogi w lewo albo w prawo to zmiana kierunku jazdy konkretnego pojazdu!!!
.kierunek jazdy to jazda w określonym kierunku bez opuszczania jezdni drogi.
Zmiana kierunku jazdy to opuszczenie dotychczasowej jezdni drogi w lewo albo w prawo
Jak się jest ofiarą losu to się nie wie. Ja tam wiem co napisałem.że nie wiadomo co kto cytuje bo taki masz misz masz w swoich cytatach.
Podkreśl sobie wężykiem, bo za dwa trzy posty napiszesz,że to ja napisałem o zmianie jezdni w takim przypadku. Jak to w twoim stylu.Dobrym przykładem jest zawracanie na trzy na jezdni - co może jezdnię zmieniasz?
Albo obrazek nie ten co trzeba, albo bzdury wypisujesz. Obstawiam bramkę nr 2.dwa razy wstawiałem obrazek nadal nie widzisz?
nie! nie skręcasz, dokładnie jedziesz tą samą jezdnią jak na wskazanym obrazku - nadal nie widzisz?
Nakaz jazdy w prawo przed znakiem.ja zrozumiałem bardzo dobrze twoją głupotę, to ty nie rozumiesz prostego zapisu w jakim celu stosuje się znaki np C-1
2. Znaki, o których mowa w ust. 1, obowiązują na
najbliższym skrzyżowaniu lub w miejscu, gdzie występuje możliwość zmiany kierunku jazdy.
Czyli dalej się nie nauczyłeś jakie rodzaje tablic prowadzących występują i kiedy je się stosuje ?Tablice prowadzące stosuje się w celu uprzedzenia kierującego pojazdem o koniecznej zmianie kierunku jazdy na szczególnie niebezpiecznych łukach poziomych i na skrzyżowaniach typu "T".
Tak! tak! na łuku drogi również =może być konieczna zmiana kierunku jazd
Nie zrozumiałem, bo szukałem w ustawie o znakach.bezmyślnie to ty czytasz a potem ci głupoty wychodzą bo nie potrafisz zrozumieć co to kierunek jazdy
Polecam się we właściwym wątku, bo robisz chlew wszędzie.7.10.3 Oznakowanie przystanku autobusowego na poboczu.
7.10.4 Oznakowanie przystanku autobusowego w zatoce.
I po co kłamiesz i manipulujesz ? Upoważnienie jest w ustawie.Ale ty napisałeś.Tak: Dz.U.03.220.2181 na podstawie upoważnienie zawartego w ustawie wiem przepisy dla ciebie słowo obce
Dla ciebie dziennik ustaw to ustawa. I kto tu kłamie i manipuluje ?Henq napisał(a):po raz kolejny czytam to z twojego wpisu dla ciebie kłamco i manipulancie dziennik ustaw to nie jest ustawa? Więc co to jest? :wow: - no tak nie jest bo przeczy twojej wypatrzonej wizji ułomnego człowieczka - o czym ty chcesz bileciku rozmawiać skoro [b]Dziennik Ustaw to dla ciebie nie ustawa? [/b] ja się pytam czy tylko ja dostrzegam ułomność tego człowieczka?szerszon napisał(a):Było wspomniane o ustawie.cytowałem Dz. U.
, sztywno trzymam się przepisów, przepisów ustawy z Dziennika Ustaw - co dla ciebie nie jest ustawą
Oczywiście,że tak.Kłamstwa?
szerszon napisał(a):Też czekam na cytat z "wiadomej ustawy"krislee napisał(a):
...gdzie "to było napisane", gdzieś tu w rozmowie czy, że w jakimś przepisie?
Teraz to ironia...aha..nie wiedziałem.A rozporządzenie to ustawa to też ironia ? Ironiczny ostatnio jesteś.nawet prostej ironii nie potrafisz załapać
Tak tak, według ciebie jazda po zakręcie to zmiana kierunku jazdy.Brawo ty.Zmiana kierunku jazdy może nastąpić na tej samej jezdni nie trzeba opuszczać jezdni by doszło do zmiany kierunku jazdy
przez krislee » wtorek 16 kwietnia 2019, 11:03