Czy powinniśmy sie zatrzymać ? B-20 i przejazd kolejowy.

[szerszon]

A gdzie ustęp 4 ?

Urządzenia czasem szwankują.

Po chodnikach też czasem jeżdżą.
Swoją droga to interesujące , iż trzeba znać jeszcze przepisy kolejowe.

[jasper1]

w razie braku dróżnika

Leszko wszystko fajnie tylko jest jeszcze par.22.8 tego rozporządzenia.
Jak dróżnika nie ma powyżej 7 dni, to zmienia się całość oznakowania na przejeździe ze strzeżonego na niestrzeżony, drągi zapór się demontuje, umieszcza informację, że sygnalizacja nieczynna, a tu lipa tylko B-20.
Obraz miejsca z sierpnia 2011 roku, notatka o dróżniku z 2012.

[Henq]

Obowiązek ustawienia drogowego znaku zakazu B-20 "Stop" przed przejazdem kolejowym, na którym nie zorganizowano tymczasowego strzeżenia lub na którym brakuje obsługi należy do zarządzającego infrastrukturą kolejową. Osoba wyznaczona do ustawienia tego znaku jak i miejsce jego ustawienia winno być wskazane w regulaminie obsługi przejazdu kolejowego.[\quote]
Jeszcze kilka takich rodzynków w przepisach kolei można znaleźć na internecie:
http://kolej.krb.com.pl/e4/rozdz6.html

§.24.2
Na przejeździe z urządzeniami rogatkowymi obsługiwanymi z odległości...
...Jeżeli nie ma możliwości podjęcia strzeżenia na miejscu, przejazd należy osygnalizować znakiem "stop" jeżeli on w ten znak nie jest wyposażony.

Czyli może być
A ogólnie z tych przepisów kolejowych wynika że jak nie ma "stop" a jest sygnalizacja lub rogatki uszkodzone to znak "stop" ustawiają jak nie ma możliwości pozostawienia chłopka by stał i pilnował (zapewne znaków by nikt nie zajumał ) i przepuszczał auta. Jeżeli taki ktoś będzie pozostawiony umieszcza się "stop - rogatka uszkodzona"

[szerszon]

Tak z tego par 23 to tak do końca nie wynika z tym B-20. Są podane warunki, a na linku nie widać , aby coś spełniono z tego paragrafu.
Wygląda na normalna codzienną sytuację.

[jasper1]

["stop" ustawiają jak nie ma możliwości pozostawienia chłopka by stał i pilnował (zapewne znaków by nikt nie zajumał ) i przepuszczał auta. Jeżeli taki ktoś będzie pozostawiony umieszcza się "stop - rogatka uszkodzona"

Jeśli nie ma "chłopaka co pilnować powinien" ze względu na różne okoliczności wymienione w par. 22.4 tegoż rozporządzenia, to stawia się B-20, a jeśli chłopak jest, wtedy ustawia się "stój - rogatka uszkodzona" czy "stój - sygnalizacja uszkodzona"czyli B-32 lub nic jeśli przyczyny obecności chłopaka są inne..
Niestety, B-20 bez chłopaka pilnującego, jak i B-32 z chłopakiem przejazd może funkcjonować w majestacie prawa do 7 dni.
Nasza sytuacja, jak pisze szerszon, wygląda na codzienną.
Nadal nie znamy podstawy prawnej.

[Henq]

Niestety, B-20 bez chłopaka pilnującego, jak i B-32 z chłopakiem przejazd może funkcjonować w majestacie prawa do 7 dni.

Tu nie chodzi o to ile może funkcjonować tylko o zapis:

...jeżeli on w ten znak nie jest wyposażony...

przecież pogrubiłem
Więc jeżeli nie jest "wyposażony" to stawiamy na 7 dni, ale skoro jest/był wyposażony to znaczy że przewiduje/zezwala/dopuszcza się takowe oznakowanie

[jasper1]

...jeżeli on w ten znak nie jest wyposażony...

przecież pogrubiłem
Więc jeżeli nie jest "wyposażony" to stawiamy na 7 dni, ale skoro jest/był wyposażony to znaczy że przewiduje/zezwala/dopuszcza się takowe oznakowanie

Nie. Problem nagłej potrzeby strzeżenia przejazdu może dotyczyć także przejazdu kat. D wyposażonego obligatoryjnie w STOP, choćby z powodu wprowadzenia ruchu jednokierunkowego na dwutorowej linii, potrzeby zmiany zabezpieczenia w związku ze zmianą warunków ruchu lub warunków miejscowych itp.
Dalej nie wiadomo nic o podstawie prawnej B-20 w naszej sytuacji.

[Henq]

Nie. Problem nagłej potrzeby strzeżenia przejazdu może dotyczyć także przejazdu kat. D wyposażonego obligatoryjnie w STOP, choćby z powodu wprowadzenia ruchu jednokierunkowego na dwutorowej linii, potrzeby zmiany zabezpieczenia w związku ze zmianą warunków ruchu lub warunków miejscowych itp.
Dalej nie wiadomo nic o podstawie prawnej B-20 w naszej sytuacji.

A czytał §24 linka który podesłałem? jak byk jest o przejeździe z rogatkami
Nie wiem, może zapytaj ministra transportu, infrastruktury, żeglugi morskiej czy wytyczne dla znaku "stop" są inne w każdym ministerstwie?

[szerszon]

Polecam inne paragrafy. Jakaś dziwna moda..jeden paragraf i klapki na oczach.

[jasper1]

Nic nie stoi na przeszkodzie by STOP był już wcześniej ustawiony z przyczyn przeze mnie wyżej wymienionych na przejeździe z rogatkami/sygnalizacją, a tu nagle dochodzi jeszcze do ich popsucie. Drugiego STOPU nie postawią.
Pamiętaj też, że to co cytujesz, to instrukcja wewnętrzna, a nie rozporządzenie.
Mnie interesuje co najmniej rozporządzenie. Bo to które wygrzebał leszko naszej sytuacji nie przewiduje.
Wszak instrukcje wewnętrzne nie powinny być sprzeczne z aktami prawnymi (ale bywają).

[Henq]

Polecam inne paragrafy. Jakaś dziwna moda..jeden paragraf i klapki na oczach.

§ bardzo dobry - dotyczący uszkodzenia skąd masz pewność że takowe "w tym miejscu" nie wystąpiło?

[szerszon]

Bo tak napisałem
Miejsce znane i uszkodzenia od lat nie było.

[Henq]

§ bardzo dobry - dotyczący uszkodzenia skąd masz pewność że takowe "w tym miejscu" nie wystąpiło?

Bo tak napisałem
Miejsce znane i uszkodzenia od lat nie było.

Ok nie że się czepiam ale mógłbyś wskazać w którym to miejscu napisałeś że ten konkretny przejazd strzeżony "nie jest uszkodzony"? Bo przeleciałem 4 strony i jakoś nie zauważyłem
Jak dla mnie czy jest uszkodzony czy nie czy są rogatki czy ich nie ma znak "stop" świadczy o jednym:
mruga (czasami nawet brzęczy-wydaje głos) sygnalizacja czerwonymi na przemian - rogatki w górze -> zatrzymuje się bo wiem że zaraz się opuszczą i nie ma możliwości bym zdążył przed tym faktem (już pomijając fakt że mruga i rogatki opuszczone
nie "mruga" sygnalizacja rogatki w górze to znak "stop" zobowiązuje mnie do zatrzymania i upewnienia się (a nóż pijany dróżnik zapomniał) czy mogę przejechać.
Wiecie w zderzeniu z pociągiem trudno później dochodzić swoich racji czy była podstawa prawna do umieszczenia tego znaku czy nie
Może wstawić to do tematu "rodzynki na drogach"

[szerszon]

Post usera robala z innego forum

"Stopy" pojawiły się po serii wypadków spowodowanych przez kierowców "omijanie pół zapór, ciężarówka co zimą nie mogła ruszyć ze środka przejazdu itp..," a także po modernizacji przejazdów większość kierowców nawet nie zwalniała na nich. W przypadku awarii przejazdu maszynista jest o tym informowany przez tzw. TOP-y, i powinien zwolnić do 20km/h.
http://www.plk-sa.pl/biuro-prasowe/i...drogowym-2329/

Henq

nie "mruga" sygnalizacja rogatki w górze to znak "stop" zobowiązuje mnie do zatrzymania i upewnienia się (a nóż pijany dróżnik zapomniał) czy mogę przejechać.
Wiecie w zderzeniu z pociągiem trudno później dochodzić swoich racji czy była podstawa prawna do umieszczenia tego znaku czy nie

To bardzo rozsądne co tu napisałeś i nie mam zamiaru sie tego czepiać. Chodzi mi tylko i wyłącznie o przepisy.
Bo nam B-20 wszędzie zaczną ustawiać czy trzeba czy nie.

[Henq]

To bardzo rozsądne co tu napisałeś i nie mam zamiaru sie tego czepiać. Chodzi mi tylko i wyłącznie o przepisy.
Bo nam B-20 wszędzie zaczną ustawiać czy trzeba czy nie.

Czasami jak widzę co się dzieje na drogach to wychodzę z założenia że tak właśnie powinno być:
przed każdym przejazdem kolejowym i skrzyżowaniem "stop"/"ustąp pierwszeństwa" i to z każdej strony ułatwiło by ŻYCIE, bo w większości przypadków rozumowanie kierowców jadę prosto mam pierwszeństwo prowadzi do śmierci bądź kalectwa.

Ale chyba ot się zrobiło więc kosz jak coś