strzałki w prawo

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez Pinhead » wtorek 27 lutego 2007, 19:14

blizz napisał(a):Akurat w moim mieście są 2 strzałki, przynajmniej gdzie pamiętam, to nie jest aż tak dużo, żeby marnować paliwo


Nawet jak będzie 1 strzałka na wsi zabitej dechami to zatrzymywanie sie kiedy nie jest to potrzebne uważam za głupote. Same wady zero korzyści.

co do świateł miałem na myśli gdy stoisz na czerwonym.


Tylko co to ma wspólnego z zieloną strzałką.
Pozdrawiam
Pinhead
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez kamiles » wtorek 27 lutego 2007, 19:54

ivytomek napisał(a):Najlepiej, aby ktoś z tych, co to się zawsze zatrzymują na zielonej strzałce, uzasadnił sens takiego postępowania. Ale nie pisząc, że pord tak każe, tylko "zdrowym rozsądkiem" niech to uzasadni.

zdrowym rozsądkiem? - proszę bardzo - zatrzymuję się zawsze, bo jeszcze mi się nie zdarzyło (w każdym bądź razie nie pamiętam takiej sytuacji), abym nie miała pieszych na przejściu lub bardzo blisko przejścia... mam pecha? :wink: jest nawet taka jedna strzałka, że czasami nie da się wcale z niej skorzystać, bo sygnał nadawany jest bardzo krótko, a pieszych w tym miejscu "jak mrówków" :wink:
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez Pinhead » wtorek 27 lutego 2007, 20:06

No to jak są piesi to wiadomo że sie trzeba zatrzymać. Przecież nikt tego nie neguje.
Pozdrawiam
Pinhead
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez kamiles » wtorek 27 lutego 2007, 20:26

Pinhead napisał(a):Przecież nikt tego nie neguje.

a czy ja powiedziałam, ze ktoś neguje?
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez Pinhead » wtorek 27 lutego 2007, 20:33

Więc po co pisać o czymś oczywistym skoro nikt tego nie neguje ?
Pozdrawiam
Pinhead
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez kamiles » wtorek 27 lutego 2007, 21:06

bo w tym wątku powiedziałam już dużo wcześniej, że się zatrzymuję, a teraz grzecznie odpowiedziałam na pytanie, które zadał ivytomek
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez scorpio44 » wtorek 27 lutego 2007, 23:18

ivytomek napisał(a):Najlepiej, aby ktoś z tych, co to się zawsze zatrzymują na zielonej strzałce, uzasadnił sens takiego postępowania. Ale nie pisząc, że pord tak każe, tylko "zdrowym rozsądkiem" niech to uzasadni.

Kiedyś jakiś instruktor na forum napisał bardzo trafne porównanie - najpierw danie główne, potem dopiero deser. W wypadku sygnalizatora S-2, o który nam chodzi, daniem głównym jest sygnał czerwony (który jak wiadomo nakazuje zatrzymanie się przed nim), a deserem zielona strzałka (z którego mamy prawo skorzystać dopiero po skonsumowaniu dania głównego - wtedy dostajemy przywilej ewentualnej dalszej jazdy w kierunku wskazanym strzałką, przy zachowaniu ostrożności i upewnieniu się, czy mamy drogę wolną).

Kiedyś nie było nakazu zatrzymywania się przed strzałką, a prowadziło do tego, że kierowcy gnali, jak przy pełnym zielonym świetle, nie zwracając w ogóle uwagi na pieszych. Teraz większość kierowców się nie zatrzymuje, kiedy nie musi (to fakt), ale przynajmniej jakąś tam ostrożność zachowują i widząc pieszych, zatrzymują się i ich przepuszczają - a zatem można powiedzieć, że obecny przepis spełnił jakąś tam rolę i wpłynął w pewnym stopniu na bezpieczeństwo mimo jego nieprzestrzegania. ;)

PS: Mam nieodparte wrażenie wzrastające do rangi pewności, że już kilka razy pisałem dokładnie to samo na forum. :D :D Ella, może podeślij jakieś linki do poprzednich dyskusji? Nie ma sensu na nowo wałkować tego samego.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Pinhead » wtorek 27 lutego 2007, 23:52

Czyli damy nakaz zatrzymania sie przed strzałką to może przynajmniej zwolnią, damy ograniczenie do 40km/h gdzie można bezpiecznie jechac 60km/h to może będa zwolniać do 70km/h itp. Nikt nie pomyśli aby przepisy zmienić na realne i je egzekwować bo to wymaga pracy i odpowiedzialności ludzi którzy je tworzą. Prościej stworzyć prawo nierealne, nie egzekwować go (policja nie karze za nie zatrzymanie na zielonej strzałce) i liczyć na to że ludzie sami będą jeździć w miare przyzwoicie po swojemu (tzw.samowolka). A racjonalnego wytłumaczenia po co zawsze zatrzymywać się przed zieloną strzałką jak nie było tak nie ma.

ps.
Nie jakoś bardzo dawno (15 lat ?) według kodeksu zabronione było używanie trzeciego światła stopu. Dlaczego tak było tego nikt do dzisiaj nie wie ale też nie brakowało "znawców" usprawiedliwających ten nonsens na wszelkie zmyślone przez siebie sposoby.
Pozdrawiam
Pinhead
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez ivytomek » wtorek 27 lutego 2007, 23:54

Kiedyś nie było nakazu zatrzymywania się przed strzałką, a prowadziło do tego, że kierowcy gnali, jak przy pełnym zielonym świetle, nie zwracając w ogóle uwagi na pieszych. Teraz większość kierowców się nie zatrzymuje, kiedy nie musi (to fakt), ale przynajmniej jakąś tam ostrożność zachowują i widząc pieszych, zatrzymują się i ich przepuszczają - a zatem można powiedzieć, że obecny przepis spełnił jakąś tam rolę i wpłynął w pewnym stopniu na bezpieczeństwo mimo jego nieprzestrzegania.


"Jakąś tam rolę"........... Nie chodzi przecież o półśrodki i "jakiśtam" efekt, tylko o konkretne rezultaty. Wystarczy, tak jak już powiedziano, egzekwować już isniejące zapisy, a nie wymyślać kolejne nieprzemyślane przepisy, aby odnieść "jakiśtam" efekt. Nie w tym rzecz. To, że kierowcy "gnali, jakby mieli pełne zielone" nie było winą złego przepisu, tylko mało kto się do niego stosował, tak jak mało kto się stosuje do obecie obowiązującego. Może jest bezpieczniej, może nie jest; jedno jest pewne - gdyby wszyscy się stosowali do tego nakazu, byłoby znacznie wolniej i mniej płynnie.
Ale skoro ten temat już był, to poszperam w archiwach.
Z tych paru postów widzę jasno, że nikt nikogo nie przekona -jedni będą się zawsze zatrzymywać, choćby było to wbrew logice, która winna przyświecać twórcom zapisów pord; a inni będą jeździć niejako "zgodnie ze zdrowym rozsądkiem", czyli nie będą się zatrzymywać, mimo zapisów w pord, przy zielonej strzałce (prawoskręt w Krakowie z Prądnickiej w Opolską - pieszych zazwyczaj zero, prócz tego skręt bezkolizyjny, widoczność bardzo dobra - sens zatrzymywania się - żaden).
I nikt nikogo nie przekona :D
Avatar użytkownika
ivytomek
 
Posty: 235
Dołączył(a): piątek 05 stycznia 2007, 01:09
Lokalizacja: Kraków

Postprzez wiesniak » środa 28 lutego 2007, 03:07

A ja jestem ciekawy, czy jakby jakimś cudem znieśli ten przepis, to czy ci zatrzymujący się dalej by się zatrzymywali, czy już może nie :wink: ?
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez kopan » piątek 02 marca 2007, 21:54

Radwan napisał(a):Szkoda słów. Liczyłem, że dyskusja na forum ma być pouczająca dla innych młodych adeptów sztuki kierowania pojazdem - niestety jest odwrotnie :?


Ale o co Ci chodzi dyskusja jest pouczająca a że wyszło odwrotnie bo pouczeni są ci co mieli pouczać.
Taka specyfika materii.
Cóż wolny kraj wolni ludzie mający wolne myśli.
Chcąc pouczać cza mieć autorytet a tego na pewno się nie zdobywa serwując powszechnie dostrzegany bezsens.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez Radwan » piątek 02 marca 2007, 22:07

I kto tu mówi o autorytecie :dumb:
Radwan
 
Posty: 315
Dołączył(a): wtorek 21 marca 2006, 18:46
Lokalizacja: Olsztyn

Postprzez kopan » sobota 03 marca 2007, 00:13

:dumb: Proponuję jeszcze krócej to będzie jaśniej.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez ella » sobota 03 marca 2007, 00:23

Największy autorytet na forum ma pankowal
Autorytet kopana wylądował w KOSZU
A to chyba pora zamknąć
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 101 gości