Nietypowa sytuacja

[scorpio44]

Jak najbardziej rację ma Kopan i wydaje mi się, że to akurat nie podlega żadnej dyskusji - króko mówiąc: jeden znak zaprzecza drugiemu. ;)

[bruno666]

Jednak narysowałem większość osiedla. :)

Sytuacja:

[pcuryllo]

fajnie to wyglada :D

ja bym jednak jechał tam w miarę ostrożnie i chyba zalożyłbym z góry, że są to skrzyżowania równorzędne.

[bruno666]

Czyli kto ma pierwszeństwo? Bo regułą jest, że zarówno A jak i B stoja jak kołki. :D

[pcuryllo]

dlaczego ? pojazd B ma po swojej prawej stronie pojazd A wiec mu ustępuje, pojazd A ma wolną prawą stronę więc jedzie. Byc moze sie cos myle, co do tych skrzyzowan rownorzednych, jednak jest to moje prywatne zdanie.

[kopan]

No tak jak narysowałeś to sytuacja się częściowo wyjaśniła bo przed tym omawianym skrzyżowaniem nie ma znaku D-48 więc pojazd B ma pierwszeństwo, bo A jest włączającym się do ruchu.

Chociaż dalej to skrzyżowanie jest błędnie oznakowane.

Ale, ale taka sprzeczna możliwa do zaistnienia sytuacja występuje na rysunku na skrzyżowaniu poniżej uśmiechu.
Też błąd w oznakowaniu.

[bruno666]

dlaczego ? pojazd B ma po swojej prawej stronie pojazd A wiec mu ustępuje, pojazd A ma wolną prawą stronę więc jedzie. Byc moze sie cos myle, co do tych skrzyzowan rownorzednych, jednak jest to moje prywatne zdanie.

A co z artykułem 17 PORD?



EDIT:

No tak jak narysowałeś to sytuacja się częściowo wyjaśniła bo przed tym omawianym skrzyżowaniem nie ma znaku D-48 więc pojazd B ma pierwszeństwo, bo A jest włączającym się do ruchu.

OK. Tak też uważam, ale B niestety nie wie, że A włacza się do ruchu, bo niby skąd? :wink:

Chociaż dalej to skrzyżowanie jest błędnie oznakowane.

Co dokładnie masz na myśli?

[pcuryllo]

Art. 17. 1. Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po postoju lub zatrzymaniu się nie wynikającym z warunków lub przepisów ruchu drogowego oraz przy wjeżdżaniu:
1) na drogę z nieruchomości, z obiektu przydrożnego lub dojazdu do takiego obiektu, z drogi nie będącej drogą publiczną oraz ze strefy zamieszkania,
2) na drogę z pola lub na drogę twardą z drogi gruntowej,
3) na jezdnię z pobocza lub innej części drogi, z pasa ruchu dla pojazdów powolnych lub z drogi (ścieżki) dla rowerów,
4) pojazdem szynowym - na drogę z zajezdni lub na jezdnię z pętli.
2. Kierujący pojazdem, włączając się do ruchu, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu.

no tak, tylko jezeli jest skrzyżowanie równorzędne to stosujemy regułę prawej dłoni, a to ze samochód A wyjezdza ze strefy to jest mało ważne w tym momencie.

[ella]

Gdyby nie było znaku D-48 to B miałby pierwszeństwo bo on jedzie drogą główną a pojazd A wyjezdza ze strefy zamieszkania. Wyjeżdżający ze strefy zamieszkania jest zawsze włączającym się do ruchu.
Natomiast znak D-48 zmienia tą organizację ruchu i drogi są równorzędne. Więc A ma pierwszeństwo.

Ale po co tak kombinować.

[bruno666]

no tak, tylko jezeli jest skrzyżowanie równorzędne to stosujemy regułę prawej dłoni, a to ze samochód A wyjezdza ze strefy to jest mało ważne w tym momencie.

Czyli kiedy jest ważne, że wyjeżdżamy ze strefy? Przecież gdyby na drodze którą jedzie B byłyby znaki D-1 to nie byłoby dyskusji.



EDIT:
ella, czyli D-48 jest ważniejszy od D-41? Ja naprawdę juz zgłupiałem, a jest to najprawdziwsza na swiecie sytuacja.

[pcuryllo]

Ella dała odpowiedz :D

[disaster]

Gdyby B miał pierwszeństwo, to na uliczce byłby stał znak D-1, bo skąd niby kierowca B ma wiedzieć, że dojeżdzą do wyjazdu ze strefy zamieszkanej..
Skoro stoi tam znak skrzyżowanie dróg równorzędnych, to znaczy że jest to skrzyżowanie dróg równorzednych.

To powinni oznaczać wszystkie wloty dróg gruntowych, wyjazdów z parkingów etc.??

Po prostu tak jak mówi Kopan - idiotyzm i brak znajomości przepisów zarządu drogi

W praktyce na prawie wszystkich tych dróżkach stoi A-7. W Łodzi nie widziałem wyjazdu ze strefy zamieszkanej przy którym by nie stał znak A-7.

Poza tym gdy mamy skrzyżowanie z drogą gruntową to zazwyczaj widać, że jest to droga gruntowa, tak samo z parkingiem.

Na tym obrazku kierowca B widzi tylko tył tablicy "koniec strefy zamieszkanej", a taki tył równie dobrze może mieć tablica informująca, że owa droga została wybudowana dzięki pieniądzom z funduszu strukturalnego UE.

[ella]

czyli D-48 jest ważniejszy od D-41? Ja naprawdę juz zgłupiałem, a jest to najprawdziwsza na swiecie sytuacja.

Wyglada na to, że tak. Wszystkie te drogi osiedlowe (razem z drogami zamieszkania) są traktowane jednakowo.

Ale to tylko moje zdanie i wcale nie twierdzę, że się nie mylę :)

[pcuryllo]

czyli D-48 jest ważniejszy od D-41? Ja naprawdę juz zgłupiałem, a jest to najprawdziwsza na swiecie sytuacja.

zmiana organizacji ruchu jest chyba doś ważnym "wydarzeniem" na drodze, takze wydaje mi sie ze jest wazniejszy ten znak. Bo w sumie to co, koniec stefy (d-41) jest "normalnym" znakiem. Konczy sie stefa, trzeba na ogół ustąpić pierwszeństwa. Jesteśmy włączającymi sie do ruchu. (Pisze ogolnie, nie w tym konkretnym przypadku).


PODSUMOWUJĄC:

Według mnie,
pojazd B ustępuje pierwszeństwa pojazdowi A.

[ella]

....bo przed tym omawianym skrzyżowaniem nie ma znaku D-48 więc pojazd B ma pierwszeństwo, bo A jest włączającym się do ruchu.

A czy ten znak D-48 nie odwołuje pierwszeństwa na wszystkich skrzyżowaniach na tej drodze z drogami ze strefy zamieszkania ? Podobnie jak na innych drogach osiedlowych.
Czyli D-48 zmienia całą organizacje ruch na tym osiedlu.
Sam Bruno napisał, że są umieszczone przed wjazden na to osiedle.

Ja umieściłem D-48 bezpośredno przed skrzyżowaniem. Tak naprawdę jest on dużo wcześniej, przy wlocie do osiedla. I takie znaki są przy każdym wlocie więc na całym osiedlu są skrzyżowania równorzędne. Nie ma tam żadnej drogi głównej.