Skrzyżowanie

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez Włodek » wtorek 12 grudnia 2006, 22:58

scorpio44 napisał(a):Jeżeli ruszyłaś od razu, bez zastanowienia, szybko i dynamicznie, to odwołanie MUSI zostać rozpatrzone pozytywnie.

Podpisuje się dwoma (dwiema?) rękami pod tą opinią :roll:
Spokojny instruktor,
Pozdrawiam wszystkich na forum a zwłaszcza
Zagłębiaków
Avatar użytkownika
Włodek
 
Posty: 390
Dołączył(a): piątek 03 grudnia 2004, 13:41
Lokalizacja: Będzin,Sosnowiec,Czeladź

Postprzez scorpio44 » wtorek 12 grudnia 2006, 23:01

Obydwie formy zgodne z normą. ;)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Rena » czwartek 14 grudnia 2006, 20:09

Moja instruktorka też tak twierdziła.Następny egzamin za miesiąc trzeba być twardym a nie mientkim hehe ,dam rade,pozdrawiam.
Rena
 
Posty: 28
Dołączył(a): sobota 21 października 2006, 18:42

Postprzez scorpio44 » czwartek 14 grudnia 2006, 21:26

Czyli wynika z tego, że nie zamierzasz się odwoływać? Nie bardzo kumam dlaczego, zwłaszcza że i Twoja instruktorka jest tego samego zdania co my. Nie masz przecież nic od stracenia, a możesz tym pomóc nie tylko sobie, ale na jakiś tam sposób i innym ludziom (w przyszłości). Szczerze mówiąc, gdybym ja się w takiej sytuacji potulnie zapisał na następny egzamin (kiedy miałbym pewność, że oblałem niesłusznie), tobym chyba właśnie wtedy czuł, że jestem miętki, zamiast walczyć o swoje. ;)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Rena » czwartek 14 grudnia 2006, 22:04

Przegapiłam termin odwołania a pozatym nie wiem jakie by były konsekwencje przy następnym ewentualnym podejciu do egzaminu.Czy egzaminator byłby poinformowany że sie odwoływałam?
Rena
 
Posty: 28
Dołączył(a): sobota 21 października 2006, 18:42

Postprzez She18 » czwartek 14 grudnia 2006, 22:16

Rena napisał(a): nie wiem jakie by były konsekwencje przy następnym ewentualnym podejciu do egzaminu.Czy egzaminator byłby poinformowany że sie odwoływałam?


Wydaje mi się że nie byłoby żadnych konsekwencji.Egzaminatorzy nie zwracają na to żadnej uwagi.
Egzamin zdany:12.05.2006r.
Prawko odebrane:24.05.2006

Obrazek
Avatar użytkownika
She18
 
Posty: 200
Dołączył(a): wtorek 21 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Ruda Śląska

Postprzez Rena » czwartek 14 grudnia 2006, 22:20

Jeżeli chodzi o odwoływanie, koleżanka za 1 kierunkowskaz została oblana ktoś tu na forum twierdził że też nisłusznie,kolega za niespojrzenie w ulice podporzadkowaną na łamanym pierwszeństwie,choć twierdził że spoglądał i widział że nic nie jedzie,przykłady można by mnożyc i jakoś nikt sie nie odwołuje,dlaczego?pewnie dlatego że beda musieli tam wrócić i co wtedy?
Rena
 
Posty: 28
Dołączył(a): sobota 21 października 2006, 18:42

Postprzez wiesniak » czwartek 14 grudnia 2006, 22:42

Egzaminatorzy oblewają niesłusznie, ludzie się nie odwołują, więc egzaminatorzy dalej oblewają niesłusznie, i ludzie dalej się nie odwołują. I koło się zamyka...
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez scorpio44 » piątek 15 grudnia 2006, 00:16

A niewykluczone, że w danym konkretnym WORD-zie wystarczyłoby na dobry początek jedno odwołanie, żeby to kółko albo zatrzymać, albo przynajmniej spowolnić.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Pinhead » piątek 15 grudnia 2006, 18:30

Jeśli opisaną sytuacje podciągnąć pod par. 95, ust.2, pkt.2 jak to zrobił Radwan to nie mamy prawa jechać przy każdym lewoskręcie jeśli panuje ruch uliczny. Wychodziło by na to że możemy używać lewoskrętu tylko i wyłacznie przy pustych skrzyżowaniach, zapewne w środku nocy - bo tylko wtedy możemy na 100% stwierdzić możliwość opuszczenia skrzyżowania przy lewoskręcie. Jeśli tak rozumują egzaminatorzy to ja bym ich oddelegował do wykładania towarów w Tesco.
Pozdrawiam
Pinhead
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez scorpio44 » piątek 15 grudnia 2006, 21:24

Radwan się już poprawił, więc nie ma sensu dalej ciągnąć dyskusji na ten temat, bo sprawa jest wyjaśniona. ;)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez kopan » czwartek 21 grudnia 2006, 20:42

Zgodnie z przepisami to jest tak jak napisał Radwan.
Radwan się tylko wycofał z bronienia bezsensownego przepisu.
A zgodnie z przepisami można wykonać lewoskręt po północy tak jak to opisał Pinchet. :roll:
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez disco » sobota 10 marca 2007, 18:23

a co powiecie na to ? chodzi mi o to, czy należy wrzucać kierunkowskaz jesli jedziemy z pkt A do C (czyli tak jak leci pierwszeństwo oraz z pkt A do D ?

Obrazek

wszystkie drogi oprócz D i E są jednokierunkowe jeśli miałoby to jakieś znaczenie ;)
Jest to skrzyżowanie w Gliwicach, zawsze kiedy ide tamtedy to przyglądam sie co robia kierowcy no i nie ma reguły ;)

ja bym włączył jeśli jechałbym A-D, ale w przypadku A-C nie włączałbym kier. - słusznie ?


i drugie pytanie

mając np taki układ drogi

|
| x
|-------- b
|
|
a


gdzie pkt "x" oznacza zakaz wjazdu, czyli musimy skrecic z drogi a w droge b. Wrzucać kier. czy nie ? ;)
Avatar użytkownika
disco
 
Posty: 193
Dołączył(a): piątek 20 października 2006, 14:50
Lokalizacja: Silesia

Postprzez Radwan » sobota 10 marca 2007, 19:08

Witam. Moim zdaniem, jadąc w kierunkach A - C i A - D należy włączyć odpowiedni kierunkowskaz aby kierunek jazdy był dla innych kierujących czytelny i oczywisty. Pytanie drugie - jest to skrzyżowanie na którym dokonujemy zmiany kierunku jazdy (nie jedziemy prosto a skręcamy w prawo) - należy sygnalizować. Wiem, że będą kontry, ciekaw jestem dyskusji.
Radwan
 
Posty: 315
Dołączył(a): wtorek 21 marca 2006, 18:46
Lokalizacja: Olsztyn

Postprzez cman » sobota 10 marca 2007, 20:06

Myślę tak samo, zwłaszcza że z pasa A możemy skręcić tylko w te "górne" drogi, a więc sygnalizowanie będzie jasne i czytelne. Natomiast jeżeli jechalibyśmy lewym lub prawym pasem to sądzę, że jadąc w którąś z "górnych" dróg użycie kierunkowskazu nie byłoby potrzebne.

A jeszcze w nawiązaniu do drugiego pytania. Gdybyśmy mieli takie coś:

.............G.............
..............|..............
..............|..............
..............|..............
G--------- ---------D
..............|..............
..............|..............
..............|..............
.............D.............

D to zwykła droga twarda, a G to droga gruntowa. I teraz jadąc z dołu w prawo, sygnalizować, czy nie?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 86 gości