ZAWRACANIE...??

[scorpio44]

KOpan nic nie mówił, o wyłączeniu prawego kierunku w pozycji 1.

A kto tak twierdził? ;)

Uważam, że konkluzja do tego tematu jest taka, że i włączenie, i niewłączenie w tym wypadku prawego kierunku jest w jakiś sposób uzasadnione, i tyle. Może konkretniejsze zdanie miałbym, gdybym zobaczył naocznie tamto miejsce. Zawsze podkreślam, że kierunki należy włączać tak, żeby w konkretnej sytuacji w konkretnym miejscu nasz ZAMIAR (warto by 90% polskich kierowców przypomnieć, że chodzi o zamiar, a nie fakt wykonywania manewru ;) ) był czytelny dla innych, i tyle.

[oxygen63]

Mam trochę głupie pytanie, jak w tej sytuacji zawracać? Wczoraj instruktor kazał mi zawracać RÓŻOWYM TOREM a mi się wydaje że właściwszy byłby niebieski tor.







Drugie pytanie dotyczy zawracanie z wykorzystaniem wjazdu do bramy TYŁEM, więc jadę sobie, włączam prawy kierunek i wsteczny a tutaj za mną jedzie kilka aut, co wtedy? mam czekać aż mnie ominą? czy to oni ustępują mi pierszeństwa ?

[kopan]

Jak się da niebieskim to niebieskim.
Ale?
Jak się da niebieskim to, po co utrudniać sobie życie i na skrzyżowaniu zawracać.
Zawróciłbym przed skrzyżowaniem.

[oxygen63]

czyli oba tory zawracania są prawidłowe?

[Tomek_]

czyli oba tory zawracania są prawidłowe?

Niebieskim jedziesz przez chwile pod prad, na egzaminie za to oblejesz. Jesli zgasnie ci w tym momencie silnik i zaczna na Ciebie trabic to mozesz nie zdarzyc sie wygrzebac i zablokujesz ruch stojac pod prad, w wtedy to juz obciach, nie tylko na egzaminie.

[oxygen63]

Zatem lepiej jechać różowym torem?

[Tomek_]

Na skrzyzowaniu zdecydowanie tak.
Jesli natomiast jest to luka miedzy pasami sluzaca do zawracania, to wtedy w zaleznosci od szerokosci jak wygodniej.

[kopan]

Zgaśnięcie silnika to żaden argument bo:
Jak mu zgaśnie przy różowym torze jazdy to zablokuje dwa pasy ruchu.
A tak w ogóle przy dużym ruchu na tym skrzyżowaniu nie można zawrócić.

[Tomek_]

Zgadza sie kopan, z pewnoscia lepszym argumentem jest jazda pod prad :)

[kopan]

Ale tylko chwilowo i to przy wyłączonym prądzie. :lol:
Raz pod prąd to lepiej niż dwa razy w poprzek dwóch prądów plus raz z prądem. :lol:

[Sławek_18]

Musisz ustąpić tym co cię już" mijają" w tej zatoczce, jesteś włączającym się do ruchu.

[Tomek_]

Ale tylko chwilowo i to przy wyłączonym prądzie. :lol:
Raz pod prąd to lepiej niż dwa razy w poprzek dwóch prądów plus raz z prądem. :lol:

Pas przy niebieskiej strzalce sluzy do ruchu w innym kierunku niz kierunek przy zawracaniu. Na egzaminie to nie przejdzie i zadne odwolanie pozniej nie pomoze.

[oxygen63]

a gdy zawracam z wykorzystaniem wjazdu do bramy tyłem to jak wygląda sprawa? włączam wsteczny i prawy kierunek i co wtedy :D czekam aż mnie samochody z tyłu ominą? ( gdyby oczywiście były) czy to ja mam przed nimi pierszeństwo ?

[Sławek_18]

wiem, że pośród tych pod prądowych odpowiedzi mogłeś ominąć moje jakże stosowną i adekwatną odpowiedź :lol: :lol: :lol:

Musisz ustąpić tym co cię już" mijają" w tej zatoczce, jesteś włączającym się do ruchu.

[Tomek_]

a gdy zawracam z wykorzystaniem wjazdu do bramy tyłem to jak wygląda sprawa? włączam wsteczny i prawy kierunek i co wtedy :D czekam aż mnie samochody z tyłu ominą? ( gdyby oczywiście były) czy to ja mam przed nimi pierszeństwo ?

Nie tylko samochody przepuszczasz, ale i ewentualnych pieszych. Cofajac zwyczajnie ustepujesz wszystkim.