Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez PraktykRuchu » piątek 04 sierpnia 2017, 19:53
przez szerszon » piątek 04 sierpnia 2017, 22:21
Przecież dalej się ruszam tylko wolniej.Odniosłem się tylko do twojego potoczneg powstrzymania się od ruchu, którego nie zdefiniowano.Nawet byłeś zachwycony,że zwalniam, ale nie uznałeś tego za ustąpienie pierwszeństwa. Rzucić ci cytacik ?PraktykRuchu napisał(a): Pisałeś, że nie trzeba powstrzymywać się od ruchu żeby ustąpić pierwszeństwa. Zdanie zmieniłeś dopiero, jak ci inni wytłumaczyli, że powstrzymanie się od ruchu to niekoniecznie zatrzymanie.
W którym miejscu ? Chyba cytowałem, kto zmienił zdanie, gdy oskbelfer napisał co napisał.Głupio się tłumaczysz.Zdanie zmieniłeś dopiero, jak ci inni wytłumaczyli, że powstrzymanie się od ruchu to niekoniecznie zatrzymanie.
Czy możesz poprzeć swoje stanowisko cytatem ???Henq napisał(a):nie zmądrzał nadal pisze swoje "powstrzymanie się od ruchu" = "zatrzymanie" ale to już nie nasza sprawa, do niektórych po prostu nie dociera słowo pisane
przez Henq » piątek 04 sierpnia 2017, 22:49
szerszon napisał(a):Czy możesz poprzeć swoje stanowisko cytatem ???
przez PraktykRuchu » piątek 04 sierpnia 2017, 23:09
szerszon napisał(a):Odniosłem się tylko do twojego potoczneg powstrzymania się od ruchu
szerszon napisał(a):którego nie zdefiniowano
szerszon napisał(a):Nawet byłeś zachwycony,że zwalniam, ale nie uznałeś tego za ustąpienie pierwszeństwa. Rzucić ci cytacik ?
przez szerszon » piątek 04 sierpnia 2017, 23:36
Obawiam się, że nie zrozumiałeś tego co napisałem. Jak widzę jednak nie potrafisz poprzeć swojego stanowiska dowodem.Henq napisał(a):szerszon napisał(a):Czy możesz poprzeć swoje stanowisko cytatem ???
nie pamiętasz co pisałeś? nic nowego
No masz rację. Szalona różnica. Generalnie jednak chyba ci wiadomo, o co ci chodziło.PraktykRuchu napisał(a):Potocznego? Mojego? Coś ci się chyba pomyliło.
Cieszę się, że nie wypierasz się tego co napisałeś. Nie masz wyjścia. Już zostało. Teraz kręcenie.Rzeczywiście tak twierdziłem.
Czyli jak widać forum niesie w sobie wartości edukacyjne. Czegoś ciebie nauczyło.Ale obecnie uważam, że zmniejszenie prędkości celem niewjechania na skrzyżowanie to rzeczywiście powstrzymanie się od ruchu.
Taaa... oczywiście. Już nie miałeś wyjścia.. Nieporozumienie wynikło z tego,
Ale już takiego szerzej rozumianego, do którego można zaliczyć np zmniejszenie prędkości ??? Mam nadzieję,że już wiesz jak można ustąpić pierwszeństwa przy zmianie pasa ruchu ???Dalej konsekwentnie twierdzę, że bez powstrzymania się od ruchu - nie ma ustąpienia pierwszeństwa.
przez sankila » sobota 05 sierpnia 2017, 00:44
Nie jestem zadowolona z Twojej odpowiedzi, a chodzi mi o to, żebyś - zamiast wróżenia - posłużył się stosownymi przepisami i odpowiedział: tir powstrzymuje się od wjazdu na przejście (ponieważ ten ruchu zmusiłby pieszych do przyspieszenia/zwolnienia kroku), a autobus utrzymuje odstęp niezbędny do uniknięcia zderzenia.oskbelfer napisał(a):A teraz ja mam dwa pytania Sankilla - czy jesteś zadowolona z mojej odpowiedzi (wróżby) oraz o co Tobie chodzi?
Henq napisał(a):czyli jak nie zajadę drogi to powstrzymam się od ruchu!sankila napisał(a):Ruch, który może zmusić innego kierowcę do zmiany prędkości lub kierunku = zajechanie drogi/wymuszenie pierwszeństwa
czyli jak nie wymuszę pierwszeństwa to powstrzymam się od ruchu!
przez Cyryl » sobota 05 sierpnia 2017, 05:38
przez PraktykRuchu » sobota 05 sierpnia 2017, 19:13
szerszon napisał(a):Czyli jak widać forum niesie w sobie wartości edukacyjne. Czegoś ciebie nauczyło.
szerszon napisał(a):Mam nadzieję,że już wiesz jak można ustąpić pierwszeństwa przy zmianie pasa ruchu ???
szerszon napisał(a):Cieszę się, że nie wypierasz się tego co napisałeś.
PraktykRuchu napisał(a):
szerszon napisał(a):
Wyobraź sobie,że ustępując pierwszeństwa nie muszę się powstrzymać od ruchu. Wystarczy,że ten ruch dostosuję do warunków. Czyli najzwyczajniej w świecie zwolnię, ale od ruchu się nie powstrzymam. Ogarniasz ???
viewtopic.php?f=3&t=40100&start=60#p410971
szerszon napisał(a):
Nie mam obowiązku powstrzymać się od ruchu, aby ustąpić pierwszeństwa.
viewtopic.php?f=3&t=40100&start=75#p411094
szerszon napisał(a):
Podobno aby ustąpić pierwszeństwa ma się powstrzymać od ruchu. Jak to będzie na autostradzie ???
viewtopic.php?f=3&t=40100&start=75#p411114
przez Henq » sobota 05 sierpnia 2017, 21:02
sankila napisał(a):Potrafisz, myszczu, odróżnić znaczenie tych dwóch zdań? To dwa konteksty wyrazu "puszcza". To teraz naucz się kontekstów wyrazu "ruch".
przez szerszon » sobota 05 sierpnia 2017, 21:42
PraktykRuchu napisał(a):Oczywiście.
Nie musi być wolny, bo może nie zmienisz go w ogóle. Wystarczy że nie spowodujesz zmiany kierunku czy istotnej zmiany prędkości. I uwierz mi, da się to zrobić bez zatrzymywania.Np. nie zmieniać pasa ruchu, dopóki nie będzie wolny?
Ha...czyli nie czujesz się przekonany. Zmienia i to dużo.Mieści się. Tylko, że to niewiele zmienia...
Też nad tym ubolewam. Potrafią rzucić oskarżenie bez poparcia. Aby tylko obrzucić błotem.Chociaż fakt, są na tym forum tacy, co kręcą i się wypierają...
Ale jakie moje bzdurki ??? Przecież to wszystko było reakcją na twe rewelacje...czy jeszcze raz mam ci dobitnie zacytować, abyś zrozumiał ???A skoro już o nich mowa... to jak, szerszon? Podtrzymujesz swoje bzdurki z wklejonych przeze mnie linków? Przypomnę:
przez PraktykRuchu » sobota 05 sierpnia 2017, 21:56
szerszon napisał(a):Ale jakie moje bzdurki ??? Przecież to wszystko było reakcją na twe rewelacje..
szerszon napisał(a): Nauczysz się i dyskutować merytorycznie.
przez szerszon » sobota 05 sierpnia 2017, 22:22
dziecinny jesteś.Mam ci z cytatami pokazać kto tu zaszalał ???PraktykRuchu napisał(a):Napisz konkretnie i merytorycznie: odwołujesz to, czy nie?
)
Mijasz się z prawdą. Pisałem wcześniej to samo, co oskbelfer napisał później. Czy naprawdę mam ci zetrzeć te kłamstewka ponownymi cytatami ??? Jesteś żenujący. Udowodniłem ci,że nie masz racji a się rzucasz.Twoje reakcje były takie, jak zacytowałem...
jeżeli wykazują się wiedzą większą od mojej albo interpretacjami, na które nie wpadłem?
...bez problemu zaorał praktykaW przeciwieństwie do takiego jednego eksperta, który
przez PraktykRuchu » sobota 05 sierpnia 2017, 22:37
?szerszon napisał(a):się rzucasz.
przez sankila » sobota 05 sierpnia 2017, 23:26
Dziwne nie jest, bo tarasowanie autobusem przystanku, to niezbyt genialny pomysł. Ale błędem kierowcy nie jest manewr zatrzymania, tylko "niezachowanie szczególnej ostrożności" podczas przejeżdżania obok przystanku. Gdyby pilnował odległości - to nie dałby się zablokować i mógłby "odpowiednio szybko reagować na warunki i sytuacje".Cyryl napisał(a):we Wrocławiu zatrzymanie się na linii przystankowej P-17 na egzaminach na kat. D (ul. Hubska, Piłsudskiego, Gliniana) jest uważane za błąd.
przez szerszon » sobota 05 sierpnia 2017, 23:35
Pisałem ci,że jesteś dziecinny. Świetnie wiesz,że wszystkie moje wypowiedzi, które zacytowałeś były tylko reakcją na twe rewelacje. Wiem, nie możesz przeżyć,że ciebie zaorałem.Przykro mi, ale aby ze mną dyskutować na podobnym poziomie musisz się solidnie douczyć i zacząć myśleć abstrakcyjnie, a nie opierać się na bezrefleksyjnym cytowaniu jednego przepisu i na "bo widać"PraktykRuchu napisał(a):Uhm. No to jak?
"bełkot" i "bzdura"Po co ta agresja?