Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Postprzez maryann » poniedziałek 24 lutego 2014, 12:22

szerszon napisał(a):C-12 jest jedno.
Ale czasem nie samo.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Postprzez szerszon » poniedziałek 24 lutego 2014, 12:30

No i co z tego ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Postprzez mariusz79 » poniedziałek 24 lutego 2014, 12:30

szerszon o to mi właśnie chodziło, że co człowiek to różna opinia i interpretacja. My możemy się z nią zgodzić lub nie.
Czy musi..gdzie to napisali,ze opuszczenie skrzyżowania jest powiązane z obowiązkiem sygnalizacji ?
Napisali ,że jest to zmiana kierunku jazdy w prawo ?

Jeśli już tak bardzo się tego domagasz to masz tutaj:
http://darek.jogger.pl/2013/01/09/jak-prawidlowo-sygnalizowac-na-rondzie/
Nie wyobrażam sobie prawego kierunkowskazu na rondzie o trzech pasach zjazdowych na wprost typu "kwadratowe"

Ja też sobie tego nie wyobrażam.
Interpretacja użycia prawego zjazdowego opisana przez M Sztala jest najbardziej neutralna

Tyle że nie mieści się w ramach Ustawy Prawo o Ruchu drogowym, bo cóż to takiego jest zmiana kierunku ruchu.
Zmianą kierunku ruchu też będzie jak jadący przy prawej krawędzi kursant machnie mi kierownicą w lewo i zjedzie do środka i co mam to sygnalizować? Zmiana kierunku ruchu też będzie gdy będziemy jechać po zakręcie i co też mamy to sygnalizować? Oczywiście nie, bo sygnalizujemy zmianę kierunku jazdy a nie zmianę kierunku ruchu, choć ta czasami jest tożsama ze zmianą kierunku jazdy. Inaczej. Każda zmiana kierunku jazdy to też zmiana kierunku ruchu, natomiast nie każda zmiana kierunku ruchu jest zmianą kierunku jazdy.
czyli jadącemu po pasie zewnętrznym, a nie wjeżdżającemu na ten pas

A kto wg Ciebie będzie miał pierwszeństwo (mowa o klasycznym rondzie ze znakiem C-12 i A-7) wjeżdżający na rondo, czy zmieniający pas na rondzie z wewnętrznego na zewnętrzny?
Pan Dworak nie jest entuzjastycznie nastawiony do lewego kierunkowskazu przed wjazdem na rondo

No właśnie nie, a P.M.Sztal jak najbardziej jest i który ma rację?
To oczywiście pytanie retoryczne :wink:
Oczywiście dotyczy to ronda klasycznego... w chaotycznej wypowiedzi nadzorującego pada stwierdzenie "zmiana kierunku jazdy w prawo", drugi raz mówi o zjeździe.

Jedno i drugie to to samo.
A to zależy którym wjazdem wjechał.

Nie ma to znaczenia. W przypadku ronda z obrazka opuścić je można tylko zmieniając kierunek jazdy w prawo.
mariusz79
 
Posty: 435
Dołączył(a): piątek 16 kwietnia 2010, 13:01

Re: Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Postprzez maryann » poniedziałek 24 lutego 2014, 12:44

szerszon napisał(a):No i co z tego ?
To C12 widzisz i chcesz się stosować, a na inne reagujesz: 'stoją? - "co z tego?"
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Postprzez kg1956 » poniedziałek 24 lutego 2014, 12:59


@szerszon: Czy możesz odnieść się do sposobu sygnalizacji na rondzie przedstawionego przez pana instruktora z Kielc?
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Postprzez szerszon » poniedziałek 24 lutego 2014, 13:04

Należy jednak przyjąć, że na rondo składają się dwa zwykłe skrzyżowania.

Jak takie cos przeczytałem to odpadłem.
Skąd taki śmiały wniosek ?
Tyle że nie mieści się w ramach Ustawy Prawo o Ruchu drogowym, bo cóż to takiego jest zmiana kierunku ruchu.

Jak najbardziej napisał...

Inaczej. Każda zmiana kierunku jazdy to też zmiana kierunku ruchu, natomiast nie każda zmiana kierunku ruchu jest zmianą kierunku jazdy.

I pod tym sie podpisuje w 100%
Tu jest trudność z zakwalifikowaniem tego ruchu w prawo kierownicą.
Dlatego argumentacja M Sztala jest jak najbardziej do przyjęcia.

A kto wg Ciebie będzie miał pierwszeństwo (mowa o klasycznym rondzie ze znakiem C-12 i A-7) wjeżdżający na rondo, czy zmieniający pas na rondzie z wewnętrznego na zewnętrzny?

Chyb a treść paragrafu dotyczącego C-12+A-7 nie pozostawia wątpliwości. Ten na skrzyzowaniu zmieniający pas ruchu

No właśnie nie, a P.M.Sztal jak najbardziej jest i który ma rację?
To oczywiście pytanie retoryczne

We wszystkich materiałach, jakie podrzuciłeś lewy kierunkowskaz wystepuje. Chyba Pan Dworak pozostaje osamotniony w swojej niechęci do lewego kierunkowskazu.

Jedno i drugie to to samo.

Sorki, ale absolutnie nie. pokłoce sie z Toba za 2 h :D

Nie ma to znaczenia. W przypadku ronda z obrazka opuścić je można tylko zmieniając kierunek jazdy w prawo.

I tym prostym sposobem robisz z jednego skrzyżowania cztery.

================
kg później bo wychodzę.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Postprzez mariusz79 » poniedziałek 24 lutego 2014, 13:06

kg1956To nie jest instruktor tylko egzaminator. Takiego też sposobu przejazdu przez SOR wymaga się na egzaminie.
mariusz79
 
Posty: 435
Dołączył(a): piątek 16 kwietnia 2010, 13:01

Re: Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Postprzez kg1956 » poniedziałek 24 lutego 2014, 13:18

Na filmie zabawił się jednak w instruktora, ponieważ dał instruktaż jak jeździć przez rondo.
Takiego przejazdu wymaga się w którym województwie?
@szerszon:
Zaintrygował mnie fragment wypowiedzi p. Sztala:
Z formalno-prawnego punktu widzenia nie ma bezwzględnego obowiązku sygnalizowania zjazdu z ronda, gdyż nie jest to zmiana kierunku jazdy a jedynie zmiana kierunku ruchu.

Jeśli dobrze rozumiem traktuje On cały przejazd przez skrzyżowanie jako jedną zmianę kierunku jazdy, a wszelkie manewry w tzw. międzyczasie traktuje jako zmiany kierunku ruchu.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 24 lutego 2014, 13:29 przez kg1956, łącznie zmieniany 1 raz
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Postprzez mariusz79 » poniedziałek 24 lutego 2014, 13:24

szerszon
Jak takie cos przeczytałem to odpadłem.
Skąd taki śmiały wniosek ?

Ja się też z tym nie zgadzam, ale mi chodziło tylko o to by przedstawić różnorodność interpretacji na ten temat.
Chyb a treść paragrafu dotyczącego C-12+A-7 nie pozostawia wątpliwości. Ten na skrzyzowaniu zmieniający pas ruchu

No też się tutaj zgadzamy.
I tym prostym sposobem robisz z jednego skrzyżowania cztery.

Absolutnie nie. Skrzyżowanie mamy jedno, to nie podlega dyskusji.
Sorki, ale absolutnie nie. pokłoce sie z Toba za 2 h

To pokłócimy się raczej jutro, bo ja zaraz lecę do starostwa bo ktoś ma jakiś problem z Portalem OSK, później mam egzaminy wewnętrzne a jazdy dopiero skończę późną porą ;-)
mariusz79
 
Posty: 435
Dołączył(a): piątek 16 kwietnia 2010, 13:01

Re: Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 24 lutego 2014, 13:44

Jedynym istotnym problemem na rondach jest przypadek, na który natrafiłem ostatnio na innym forum (szerszon wie o co chodzi :) )
Mianowicie sytuacja zobrazowana poniżej.

Obrazek

Pojazdy wjeżdżają na rondo w tym samym czasie lub pojazd czerwony wjechał później niż zielony a następnie dogonił zielonego, który był już na rondzie.

Pojazd czerwony nie musiał widzieć momentu wjazdu zielonego, wystarczy że śledził w lusterku, że nikt go nie wyprzedza z prawej.

Moim zdaniem należy tutaj ustąpić pierwszeństwa zielonemu na podstawie Art. 25.3.
Nie mniej jednak należy uważać, żeby zasada ta nie spowodowała deprecjacji pierwszeństwa na podstawie znaków C12+A7.
W efekcie Art. 25.3. zastosujemy tylko wtedy, gdy pomiędzy wlotem a wylotem znajduje się odpowiednio długi pas "przeplatania" (co ma miejsce na średnich i dużych skrzyżowaniach) oraz nikt nie skręcał w lewo "z za naszego tyłu" z prawego pasa (na rondzie średnim). Proszę nie sugerować się skalą na rysunku :-)

Czyli wciąż nie ma uzasadnienia przepis o zmianie pasa ruchu, bo opuszczając skrzyżowanie na prawdę go nie zmieniamy. Art. 22.4 nie ma zastosowania na skrzyżowaniach pomiędzy pojazdami jadącymi w różnych kierunkach!
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Postprzez maryann » poniedziałek 24 lutego 2014, 13:57

LeszkoII napisał(a):Czyli wciąż nie ma uzasadnienia przepis o zmianie pasa ruchu, bo opuszczając skrzyżowanie na prawdę go nie zmieniamy.
A jak? Na niby?, dla żartu? To jedna z chorych koncepcji, kiedy mamy dwa równoległe pasy, ale opuszczamy swój, jesteśmy przez czas krótszy lub dłuższy pod takim kątem czy innym na drugim- ale nie jest to zmiana pasa, tylko przecięcie? Jak dwa równoległe pasy mogą sprawić iż tory pojazdów po nich jadących przecinają się i nie jest to skutkiem zjechania z jednego pasa na drugi?? Co innego jak pasy pokrywają się na skrzyżowaniu na krzyż #, kiedy się łączą Y, czy co tam, ale nigdy dwa równoległe się nie przetną! Tym samym tory pojazdów, jeśli któryś pasa nie zmieni.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Postprzez lith » poniedziałek 24 lutego 2014, 14:26

Dlatego właśnie gdyby przyjąć, że sam zjazd ze skrzyżowania to zmiana kierunku jazdy to jest wykluczone, żeby się odbywała z wewnętrznego pasa kiedy po zewnętrznym można kontynuować jazdę prosto. Ale osoba zjeżdżająca z wewnętrznego pasa w swoim mniemaniu nie zmienia w tym miejscu kierunku jazdy, czy pasa ruchu tylko np. cały czas jedzie prosto przez skrzyżowanie i na dzień dzisiejszy ma taką samą rację jak Ty.

edit:
I właśnie problem jest z tym, że ronda nie są takie oczywiste, jednocześnie funkcjonują 2 zupełnie różne teorie jeśli chodzi o jazdę po nich, jednocześnie zwolennicy ich są święcie przekonani, że to jest oczywiste, że to oni mają racje i nie trzeba żadnych przepisów zmieniać, tylko ci drudzy są głupi.
edit2:
Na rozluźnienie atmosfery:
Bywają gorsze ronda niż u nas i ludzie jakoś żyją. Chaos, piesi idący środkiem, 4 pasy, z czego 1 zablokowany przez drogówkę, która zachowuje się jakby panowała nad sytuacją i tak właśnie miało być ;)
Obrazek Obrazek
Ostatnio zmieniony poniedziałek 24 lutego 2014, 14:48 przez lith, łącznie zmieniany 2 razy
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Postprzez maryann » poniedziałek 24 lutego 2014, 14:29

Tylko wtedy, jeśli ma tak wymalowane pasy. Jeśli asfalt jest niepopaprany pędzlem nie ma podstaw tak myśleć z powodu opisu ruchu jaki kryje się w rozwinięciu definicji C12.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 24 lutego 2014, 15:52

maryann napisał(a):To jedna z chorych koncepcji, kiedy mamy dwa równoległe pasy, ale opuszczamy swój, jesteśmy przez czas krótszy lub dłuższy pod takim kątem czy innym na drugim- ale nie jest to zmiana pasa, tylko przecięcie?
Co w tym chorego? Weź sobie przejedź przez skrzyżowanie z pierwszeństwem łamanym na wprost. Zastosujesz przepis o zmianie pasa ruchu? Sygnalizujesz taką zmianę kierunkowskazem?

Jeśli już koncentrycznie wymalowano P-1d wokół ronda o pierwszeństwie C12+A7, to jest to koronna przesłanka za tym, że poruszając się po obwiedni zmieniasz kierunek jazdy - mniej więcej tak jak na 'pierwszeństwie łamanym'. Z tą różnicą, że obwiednia wyspy nie jest drogą z pierwszeństwem...ale jakoś trzeba porozdzielać te pasy... o ile trzeba(?)...

Po drugie, jak twierdzisz że przejazd przez pas ruchu wiąże się ze zmianą pasa ruchu, to przejazd przed przejście dla pieszych wiąże się z jazdą wzdłuż przejścia... konsekwentnie o proszę.
maryann napisał(a):Co innego jak pasy pokrywają się na skrzyżowaniu na krzyż #, kiedy się łączą Y, czy co tam, ale nigdy dwa równoległe się nie przetną! Tym samym tory pojazdów, jeśli któryś pasa nie zmieni.
Ty o przecięciach a ja o zmianie pasa ruchu i tak do 20 strony :twisted:
zmieniając ZAJMOWANY pas ruchu...
Nie wiedziałem, że jazda w poprzek pasa ruchu to zajęcie pasa ruchu... cosik definicję pasa ruchu schrzanili, nie?

"Skręt w prawo" na wprost nie zafunkcjonował, to dworakowa teoria musiała zastąpić przejazd przez pas "zmianą pasa".
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Rondo - lewy kierunkowskaz przy zawracaniu

Postprzez maryann » poniedziałek 24 lutego 2014, 16:16

LeszkoII napisał(a):przejedź przez skrzyżowanie z pierwszeństwem łamanym na wprost. Zastosujesz przepis o zmianie pasa ruchu? Sygnalizujesz taką zmianę kierunkowskazem?
Żartujesz? Jadę na wprost i coś sygnalizuję??
To już lepiej ja Cię zapytam: jedziesz jednokierunkową lewym pasem z dwóch i skręcasz w prawo- i już pomijam, w którym miejscu, w którymś momencie, ale gdzieś tam- zmieniasz pas, czy przecinasz?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 83 gości