Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez yorki » sobota 28 października 2017, 13:28
przez LeszkoII » sobota 28 października 2017, 14:41
Prawomocny mandat karny podlega uchyleniu w każdym czasie na wniosek ukaranego, jego przedstawiciela ustawowego lub opiekuna prawnego lub na wniosek organu, którego funkcjonariusz nałożył grzywnę, albo z urzędu, jeżeli:
1) Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności z Konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub z ustawą przepisu prawnego, na podstawie którego została nałożona grzywna tym mandatem;
2) potrzeba taka wynika z rozstrzygnięcia organu międzynarodowego działającego na mocy umowy międzynarodowej ratyfikowanej przez Rzeczpospolitą Polską
przez mp0011 » sobota 28 października 2017, 15:06
przez waw » sobota 28 października 2017, 16:40
przez LeszkoII » sobota 28 października 2017, 17:27
Kiedyś było głośno o sprawie wystawiania mandatów przed policję niemiecką kierującym poruszającym się osobówkami zarejestrowanymi w Polsce i nieposiadającymi apteczki - i analogicznie postępowała policja polska w stosunku do "niemieckich pojazdów", które nie posiadały gaśnicy.Pojazd zarejestrowany za granicą, a znajdujący się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, powinien odpowiadać warunkom technicznym określonym w Konwencji o ruchu drogowym, sporządzonej w Wiedniu dnia 8 listopada 1968 r. (Dz. U. z 1988 r. Nr 5, poz. 40 i 41)
przez yorki » sobota 28 października 2017, 18:32
przez waw » sobota 28 października 2017, 18:38
yorki napisał(a):Wątpię, czy jakikolwiek kierowca przejeżdżający do Polski czytał nasze przepisy. (Czy jest gdzieś ogłoszona wersja angielska czy niemiecka naszego PoRD?)
przez mp0011 » sobota 28 października 2017, 18:53
Rower musi być wyposażony w przednie oraz tylne lampy zasilane z prądnicy 6V/3W. Rowery wyścigowe poniżej 11 kg są zwolnione z tego obowiązku w przypadku, gdy używane w nich są lampy zasilane bateryjnie. Wymagane jest użycie przedniego światła barwy białej. Urządzenie musi być zamontowane stabilnie i nie może być pokryte zabrudzeniami. Środek stożka światła lampy przedniej, padający na płaszczyznę wertykalną w odległości 5m od lampy musi znajdować się maksymalnie w połowie wysokości źródła światła. Przepisy wymagają używania lamp nie powodujących olśnienia innych użytkowników drogi (tj. lamp z tzw. odcięciem). Wyraźna granica światła i cienia występuje na wertykalnej płaszczyźnie pomiarowej oddalonej o 10 m od urządzenia, powyżej 3,4° od punktu o największym natężeniu oświetlenia, natężenie oświetlenia wynosi maksymalnie 2 lx. Tylne światło musi być umiejscowione nie niżej niż 250 mm nad powierzchnią drogi.
W oświetleniu roweru wymagane są następujące światła:
- jedno odblaskowe barwy białej z przodu,
- dwa żółte lub białe umieszczone na szprychach lub paski odblaskowe na bokach opon,
- dwa żółte umieszczone na pedałach,
- jedno barwy czerwonej z tyłu roweru umieszczone nie wyżej niż 600 mm od powierzchni drogi.
Ponadto wszystkie lampy używane w pojazdach na terenie Niemiec muszą posiadać znak zgodności z normą, czyli nie mogą one powodować olśnienia innych uczestników ruchu drogowego.
przez oskbelfer » sobota 28 października 2017, 23:14
yorki napisał(a): Chodzi mi o odpowiedzialność karną za wykroczenia kierowców z innych państw (posiadających prawo jazdy wydane za granicą) jeżeli popełnią czyn w Polsce zabroniony, a u nich nie.
Wiadomo, że Anglik nie może u nas jechać lewą stroną, ale czy musi znać calutki kodeks?
przez Cyryl » niedziela 29 października 2017, 07:03
przez yorki » niedziela 29 października 2017, 09:27
jak wchodzimy do domu gospodarza musimy dostosować się do jego standardów, tak samo wjeżdżając na teren obcego państwa powinniśmy zapoznać się z różnicą w PoRD
Miałem przyjemność pojeździć trochę po Irlandii, poza obowiązkiem jazdy na światłach niczego innego nie sprawdzałem. Znajomość przepisów obowiązujących powszechnie (KW) zupełnie wystarczyły. (Wyjątek - piesi , ale to też w zasadzie standard).A Ty jak pojedziesz do Anglii, to musisz znać przepisy królestwa czy wystarczą Ci polskie?
To jest wyłącznie problem danej osoby że nie zna obowiązujących przepisów i nie zwalnia ze stosowania się do nich.
Kodeks Wykroczeń napisał(a):Art. 7
§ 1. Nieświadomość tego, że czyn jest zagrożony karą, nie wyłącza odpowiedzialności, chyba że nieświadomość była usprawiedliwiona.
§ 2. Nie popełnia wykroczenia umyślnego, kto pozostaje w błędzie co do okoliczności stanowiącej znamię czynu zabronionego.
O ile z braku apteczki przez Polaka w Niemczech można by się jakoś wykpić, tak z wyposażeniem roweru chyba byłoby trudniej. A czy oni tam w ogóle to kontrolująmp0011 napisał(a):Rower musi być wyposażony...
przez Cyryl » niedziela 29 października 2017, 10:15
yorki napisał(a):...Dalej uważam, że nieznajomość niuansów odbiegających od KW stanowi usprawiedliwienie dla obcokrajowca i wyłącza odpowiedzialność za wykroczenie...
przez yorki » niedziela 29 października 2017, 10:56
Cyryl napisał(a):to co Ty uważasz to jedno, a jak stanowi prawo to drugie (i to wydaje mi się obowiązuje).
przez ks-rider » niedziela 29 października 2017, 11:56
yorki napisał(a):Konkretny przykład; wyprzedzanie na drodze głównej
mp0011 napisał(a):Wydaje mi się, że Polak poszedł by siedzieć np. za potrącenie pieszego, który nagle wejdzie na pasy, pomimo że u nas nie ma pierwszeństwa stojąc przed nimi. Na zachodzie takie pierwszeństwo jest i trzeba się stosować...
U nas zatrzymanie się przed pasami to wykroczenie, na zachodzie - norma.
yorki napisał(a):Wątpię, czy jakikolwiek kierowca przejeżdżający do Polski czytał nasze przepisy. (Czy jest gdzieś ogłoszona wersja angielska czy niemiecka naszego PoRD?)
Cyryl napisał(a):....większość z nas wie, że w Niemczech nie ma obowiązku jazdy na światłach (mijania/dziennych) 24h, ale jest wyjątek. na wyspie Rugia musimy jeździć jak w Polsce.
przez yorki » niedziela 29 października 2017, 13:18
Oj tam, czepiasz sie, , wiadomo o co chodzi.ks-rider napisał(a):Mylisz pojecia, niema czegos takiego jak droga glowna, co najwyzej droza z pierszenstwem
To i forów takich jak to też pewnie nie maks-rider napisał(a):Tak miedzy nami to PoRD w stosunku do niemieckiego Zbioru Praw o Ruchu Drogowym, to smiech na sali.
Tam niemasz niedomowien, polslowek i miejsca do wprowadzenia swojej interpretacji.