zawracanie

[szydlak]

http://img48.imageshack.us/img48/5231/zawracanieab3.jpg

witam czy na przedstawionym rysunku przy zawracaniu pojazd niebieski gdy wjedzie w droge podporządkowaną ma pierszenstwo przed pojazdem z naprzeciwka (szarym) ? Czy powinien sie zatrzymać w miejscu oznaczonym czerwoną kropką ?

Jeśli ma pierszeństwo to proszę o linka do ustawy w której to jest zapisane

Zauważyłem że coraz wiecej eLek zaczyna tak uczyć

[kamiles]

jeśli wjechał już na drogę podporządkowaną, to traci swoje pierwszeństwo, manewr zawracania odbywa się już na drodze podporządkowanej, a skoro pojazd niebieski zawraca, to musi ustąpić pierwszeństwa szaremu pojazdowi... zastanawia mnie tylko, jak ma wyglądać to zawracanie? czy chodzi o zawracanie na trzy?

[szydlak]

Może jacyś egzaminatorzy sie wypowiedzą

[wiesniak]

Tu nie trzeba egzaminatora, niebieski już wjechał na podporządkowaną i to, skąd przyjechał nie ma najmniejszego znaczenia. Nie zawraca na skrzyżowaniu, tylko na jezdni dwukierunkowej i zachowuje się tak, jakby tego skrzyżowania za nim w ogóle nie było.

[szydlak]

wporządku tle to sam wiem, ale na kursie dla instruktorów uczą,że przy takim zawracaniu zawracający ma pierszeństwo przed pojazdem z podporządkowanej tłumacza to tak że zawracający nie powinien blokować ruchu na skrzyżowaniu i dlatego ma pierszeństwo.
Ostatnio coraz wiecej instruktorów tak uczy jeździć, sam uczę jeździć i mam wątpliwości co do tego.

Znajomy mówił mi o pewnej sytuacji jak zawracała eLka i gdy juz wiechała w droge podporządkowaną z naprzeciwka zblizał sie pojazd i doszło do kolizji. Gdy przyjechała policja stwierdziała wine tego gościa co nie przepuścił eLki gdy zawracała.
Ostatnio egzaminatorzy (w Kłodzku) tego właśnie wymagają, tylko chciałbym potwierdzić to jakimś przepisem który o tym mów, a nigdzie tego nie mogę znaleść.
Nie może być tak że ktoś sobie coś wymyśli to tak jest, musi być do tego przepis

[ella]

ale na kursie dla instruktorów uczą,że przy takim zawracaniu zawracający ma pierszeństwo przed pojazdem z podporządkowanej tłumacza to tak że zawracający nie powinien blokować ruchu na skrzyżowaniu i dlatego ma pierszeństwo.

Owszem masz pierwszeństwo w momencie gdy jestes na głównej i na niej też zawracasz. I tu nie tłumaczy się tego blokowaniem skrzyżowania tylko takie są przepisy.
Ale w tym przypadku co na rysunku to Ty juz wykonałeś skręt w lewo pojechałeś już kawałek podporządkowaną i wykonujesz zawracanie na innej już ulicy. Jesteś już poza skrzyżowaniem. Czyli musisz przepuścić te samochody co jadą tą samą ulicą co Ty.
Chyba, że ten rysunek jest nie precyzyjny. Po co zawracać takim wielkim łukiem.

[kamiles]

Znajomy mówił mi o pewnej sytuacji jak zawracała eLka i gdy juz wiechała w droge podporządkowaną z naprzeciwka zblizał sie pojazd i doszło do kolizji. Gdy przyjechała policja stwierdziała wine tego gościa co nie przepuścił eLki gdy zawracała.

nie bardzo mi się chce w to wierzyć, więc albo znajomy coś przekrecił, albo pan policjant nie do konca zna przepisy - winę tego z podporządkowanej mógłby orzec, gdyby eLka manewr zawracania wykonywała na drodze z pierwszeństwem

[szydlak]

Rysunek jest precyzyjny i takie zawracanie robię na skrzyżowaniach jak droga główna nie jest zbyt szeroka.
Tak myślałem , że nie może być że pojazd zawracający w takie sytuacji miałby pierszeństwo.
Dziękuje wszystkim za odpowiedź

[ella]

Co do pierwszeństwa zawracającego na drodze głównej to obowiązuje ono od 1997 roku Do tego roku obowiązywała zupełnie inna zasada postępowania w takich sytuacjach: wtedy pojazd zawracający był obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi wyjeżdżającemu z drogi podporządkowanej.

Tak to wygląda teraz

[mirinda]

Co do pierwszeństwa zawracającego na drodze głównej to obowiązuje ono od 1997 roku Do tego roku obowiązywała zupełnie inna zasada postępowania w takich sytuacjach: wtedy pojazd zawracający był obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi wyjeżdżającemu z drogi podporządkowanej.

Tak to wygląda teraz

I racja.