Akcja znicz - brawura

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Akcja znicz - brawura

Postprzez Adam-nd » niedziela 29 października 2006, 19:54

Dzisiaj z rodzinką byłem 120km od Wrocławia na cmentarzu. Jechaliśmy w stronę Wałbrzycha. Na trasie nie widziałem żadnego patrolu a podkreślam jechaliśmy 120km w jedną stronę. Wracając do Wrocławia jechaliśmy po za terenem zabudowanym, prowadziłem akurat samochód ( Toyote ojca ) i widzę z daleka zbliżającą się kolumnę samochodów w pewnym momencie widzę że jedzie czarne stare Audi które usiłuje na siłę wyprzedać poprzedzające go samochody, zamrugałem mu dwa razy światłami żeby się idiota chował, on nic wyprzedza dalej i jedzie prosto na mnie. Przyhamowałem i dałem po klaksonie, on się schował, w ułamku sekundy popatrzyłem na niego i pokazałem mu wymownym gestem że jest on poje***y że takie manewry wyczynia, ale dostałem błyskawiczną odpowiedź - pokazał mi środkowy palec. Pomyślałem sobie jedno, jak bym go złapał to chłopak by dostał dwa szybkie proste że już by takich manewrów się mu odechciało. Był to jakiś młody gościu na oko ~25 lat. To jest totalny kretynizm jeździć z taką brawurą, ja sam odebrałem prawko kilkanaście dni wcześniej i nigdy bym nie pomyślał że mogę w ten sposób ja jeździć. Pomyślałem sobie, że życzę aby się rozpieprzył o najbliższe drzewo i żeby na drodze on nie zrobił krzywdy niewinnym ludziom tylko samemu sobie. Szkoda tylko tego, że w tym audi było chyba z 5 osób i widocznie im taka jazda się podobała. Jestem człowiekiem, który ma 19 lat i takie coś nie mieści mi się w głowie. Może kiedyś tego posta przeczyta ten kretyn i się zastanowi nad tym co robi. Lepiej niech się zabije sam niż zrobi krzywdę komuś innemu.
Rozpoczęcie kursu na prawko "B" - 13.05.2006
Zdane prawko B - 14.10.2006
Odbiór prawka B - 20.10.2006
Zdane prawko C - 20.05.2015
Zdane prawko CE - 07.07.2015
Adam-nd
 
Posty: 74
Dołączył(a): niedziela 15 października 2006, 11:54
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Nazgulek » niedziela 29 października 2006, 21:03

Jadę sobię z rodzinką do Starego Sącza na cmentarz (brat prowadził - dla mnie za daleko :( ) Okolice Wielkiej Wsi. Do tej pory jechało się spokojnie i szybko (w sensie 80-90, bo przy 110 nasza kochana skoda zaczyna wydawać dźwięki jakby miałą się rozlecieć). Nagle przez nami jakiś dość doby samochodzik, a przed nim dwa traktory. Prędkość 30 km/h. Czerwony samochód przed nami prowadzi jakaś kobieta, z tyłu druga trzyma na rękach małe (chyba roczne) dziecko. Słaba widoczność, cały czas zakręty i dwa traktory nie ułatwiają wyprzedzenia. Czerwony jedzie tak daleko od drugiego traktora, że nagle - sruuuu i wpycha się między nią a ostatni traktor jakiś narwaniec. Chwile ślimaczy się dalej, wreszcie zbiera na odwage i wciska między traktory. Babka chyba troszkę się zdenerwowała i zmniejszyła odległość żeby nikt nie mógł się wcisnąć. Oglądam się za siebie i widzę sznureczek jakichś 4-5 samochodów. Nagle przeciągłe trąbnięcie i na ciągłej, przez zakrętem mija wszystkich ciężarówa. Dokładnie wszystkich - jakieś 7 osobówek i dwa traktory. Ledwo udało jej się zdążyć. No to jak jej się udało to wszyscy gaz i kolejno wymijają. Zaraz za ciężarówką minęły nas 4 osobówki, które po wjechaniu przed traktory wyczyniały rzeczy wręcz niemożliwe, nawzajem się wyprzedzały, aż wreszcie hierarchia została jako-tako ustalona i pomknęły w siną dal.
Żałuję, że akurat miałam schowaną w torebce komórkę, bo mogłam to nagrać. Włos jeży się na głowie, kiedy widzisz na własne oczy coś takiego.
Zresztą to nie był jedyny taki przypadek. Wczoraj dużo jeździło traktorów i stale tkwiliśmy w jakimś zatorze i raz brat się wkurzył i przytrzymał na dwie sekundy gówniarza, nie pozwalając mu wjechać przed siebie, żeby adrenalina trochę mu podskoczyła.
26.06. - 25.08.2006 - Kurs
26.09.2006 - Pierwsze i jedyne podejście :D
6.10.06 - prawko odebrane

>>Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu <<
Avatar użytkownika
Nazgulek
 
Posty: 128
Dołączył(a): wtorek 29 sierpnia 2006, 14:08
Lokalizacja: Tarnów/Kraków

Postprzez ella » niedziela 29 października 2006, 21:55

W ramach akcji "Znicz" już policja zatrzymała 1200 pijanych kierowców. A do końca akcji jeszcze kilka dni.
Jaki będzie bilans? Chyba nie bardzo ciekawy. Przybędzie jak co roku trochę krzyży. Ludzie swoją bezmyślnością śpieszą się postawić sobie znicz na grobie.
W piątek i sobotę na polskich drogach w 285 wypadkach, zginęło 36 osób, a 379 zostało rannych. Zatrzymano aż 1.195 nietrzeźwych kierowców - to dotychczasowy bilans policyjnej akcji "Znicz 2006", prowadzonej w związku ze zbliżającym się dniem Wszystkich Świętych.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez marcij » niedziela 29 października 2006, 22:34

Nazgulek rownie ciekawe , a czasem nawet ciekawsze akcje dzieja sie przed tegoborzem , jadac od strony Tarnowa ten dlugi krety podjazd , a potem serpetyny w dol. Na podjezdzie jak trafiasz na traktor z dwiema przyczepami , lub jakas wolna ciezarowke to tez bywaja akcje ze 5 aut naraz zaczyna wyprzedzac :P
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez Nazgulek » niedziela 29 października 2006, 22:53

Oczywiście, że nie takie rzczy widuje się na naszych pieknych, polskich drogach. Tak sobię myslę, że może to i dobrze, że mam starszy samochód, który nie pozwala na takie akcje. Co prawda czasem boję się jechać poza zabudowanym więcej niż 80, bo na niektórych dziurawych drogach mam wrażenie, że ten samochód po prostu się rozsypuje.
A co do akcji "znicz" - w Łososinie - chyba po raz pierwszy - widziałam nieoznakowany radiowóz. Na poboczu stał taki ciemny z kogutem na dachu i facet spisywał kierowcę z drugiego samochodu. A tuż przed Nowym Sączem stał normalny radiowóz i trzy osobówki, ale chyba była jakaś delikatna stłuczka, bo jeden miał wgnieciony przód albo tył (już nie pamiętam).
26.06. - 25.08.2006 - Kurs
26.09.2006 - Pierwsze i jedyne podejście :D
6.10.06 - prawko odebrane

>>Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu <<
Avatar użytkownika
Nazgulek
 
Posty: 128
Dołączył(a): wtorek 29 sierpnia 2006, 14:08
Lokalizacja: Tarnów/Kraków

Postprzez cman » niedziela 29 października 2006, 23:22

Odnośnie traktorów to szkoda tylko, że policja się nimi właściwie nie interesuje. Kierujący traktorami zazwyczaj mają w dupie innych uczestników ruchu i przez to pojawiają się takie niebezpieczne akcje, jak opisane powyżej.
Przypomnę tylko, że:

6. Kierującemu pojazdem wyprzedzanym zabrania się w czasie wyprzedzania i bezpośrednio po nim zwiększania prędkości. Kierujący pojazdem wolnobieżnym, ciągnikiem rolniczym lub pojazdem bez silnika jest obowiązany zjechać jak najbardziej na prawo i - w razie potrzeby - zatrzymać się w celu ułatwienia wyprzedzania.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Xsystoff » poniedziałek 30 października 2006, 02:08

Mnie najbardziej przeraza wyprzedzanie w miejscach gdzie jest zerowa widocznosc. Widzialem juz kierowcow robiacych to centralnie na zakretach czy przed wzniesieniami. Co mysli taki kierowca ? Czemu nigdy nic mu nie wyjedzie zza zakretu ? To jest niewiarygodne, trzeba nie miec mozgu.
Xsystoff
 
Posty: 545
Dołączył(a): czwartek 23 lutego 2006, 01:14
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Sławek_18 » poniedziałek 30 października 2006, 08:31

a my wczoraj na wjeździe na 1 spotkaliśmy się z totalnym brakiem rozumu i doświadczenia (niedzielny kierowca) Rozpędzaliśmy się na pasie i ten zamiast nam zjechać na lewy pas to dopiero jak zobaczył, że jedziemy po dziurach (terenówka by pogubiła zawieszenia :wink: ) "łaskawie" zjechał.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez jolkaka1 » poniedziałek 30 października 2006, 10:14

jechałam wczoraj 5 to co widziałam na drodze to nie dziwie sie ,że jest tyle wypadków.brawura i niegrzeczność kierowców. ale niepokoi mnie to co zaobserwowałam bo jestem często wyprzedzana jak pasażerowie rozmawiają z kierowcami .przydał by sie apel do nich również. jeżdżąc jako pasażer nie mogłam rozmawiać" mój kierowca" nie życzył sobie ,więc ja podobnie się zachowuje-rozmawiam tylko z konieczności.
pozdrawiam - życzę szerokiej drogi
jolkaka1
 
Posty: 16
Dołączył(a): czwartek 23 marca 2006, 19:50
Lokalizacja: leszno

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 30 października 2006, 10:37

Oj, Jolkaka1, z tym rozmawianiem to trochę przesadzasz. ;) Gdyby było powszechnie wiadomo, że rozmowa z kierowcą rozprasza na tyle, że może to powodować zagrożenie i całkowicie rozkojarzać kierowcę, to byłaby zabroniona tak jak rozmawianie przez telefon. ;) Są konkretne jednostki, które rozmowa za kierownicą może rozpraszać, wtedy one same o tym wiedzą i nie rozmawiają, bo mają swój rozum (widocznie tak było w wypadku "Twojego kierowcy". ;) :D). Ale raczej żadnego doświadczonego kierowcy rozmowa nie rozprasza - oczywiście pod warunkiem, że patrzy się w tym czasie na drogę, a nie na rozmówcę.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Cycu » poniedziałek 30 października 2006, 10:38

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :D :D :D
Avatar użytkownika
Cycu
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 03 marca 2006, 18:37
Lokalizacja: Kielce/Warszawa

Postprzez marcij » poniedziałek 30 października 2006, 21:47

Apropo brawury znajomy opowaiad ze zrobil wczoraj trase 150 km w jedna strone , glownymi drogami no i oczywiscie ani jednego patrolu nie spotkal , ale coiekawa sytuacja. Jedzie sobie prosta droga tak 100-110 km/h , a tu go nagle tir wyprzedza. I to nie tylko jego ale patrzy za nim i kolejne autka tez wyprzedza. Rumunskie tablice .
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez Sławek_18 » poniedziałek 30 października 2006, 22:58

jesli prosta droga to najzwyczajniej w świecie wyprzedzał sobie i tyle....
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Adam-nd » wtorek 31 października 2006, 15:10

no tak ale TIR z taką predkością jechać nie może ;)
Rozpoczęcie kursu na prawko "B" - 13.05.2006
Zdane prawko B - 14.10.2006
Odbiór prawka B - 20.10.2006
Zdane prawko C - 20.05.2015
Zdane prawko CE - 07.07.2015
Adam-nd
 
Posty: 74
Dołączył(a): niedziela 15 października 2006, 11:54
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez wiesniak » wtorek 31 października 2006, 16:02

Adam-nd napisał(a):no tak ale TIR z taką predkością jechać nie może ;)


Somochód też nie może ;).
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 119 gości