Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez mp0011 » czwartek 13 sierpnia 2020, 00:53

Nie wiem czy wy na poważnie, ale nie da się na podstawie samych obrotów kół rowerowych określić prędkości bez uwzględnienia obwodu opony. Jest to JEDYNY potrzebny parametr. Ten licznik na linkę pasuje do jednego rozmiaru i z żadnym innym nie ma prawa działać prawidłowo.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez Henq » czwartek 13 sierpnia 2020, 01:03

mp0011 napisał(a):Nie wiem czy wy na poważnie, ale nie da się na podstawie samych obrotów kół rowerowych określić prędkości bez uwzględnienia obwodu opony. Jest to JEDYNY potrzebny parametr. Ten licznik na linkę pasuje do jednego rozmiaru i z żadnym innym nie ma prawa działać prawidłowo.
ten na linkę nie wpina się w "koło" a w piastę, obroty piasty nie zmieniają się w zależności od rozmiaru rawki czy opony
Te wszystkie inne z czujnikiem na szprychy to tak jak mówisz :spoko:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez mp0011 » czwartek 13 sierpnia 2020, 01:10

Że niby jak? Przecież piasta obraca się z taką samą prędkością jak całe koło...

No i nie wiem czy wiesz, ale do typowej piasty można zamontować dowolną obręcz, jeżeli chodzi o wielkość i ilość szprych (sam montowałem obręcz 26" 36h do piasty 32h, a potem tę samą piastę użyłem z kołem 29").

Chyba że nazywasz piastą co innego, albo jakiś inny wynalazek ;)

EDIT.
Ten licznik ma stały przelicznik obrotów na prędkość. Przy 400 obrotach ma 50km/h, Z moich obliczeń wynika, że jeden obrót to 2083cm, co odpowiada mniej więcej (z niewielkim błędem)) kołom szosowym 700x20 - 700x25, lub MTB 26"x50. Na innych oponach błąd będzie na poziomie kilu-kilkunastu procent.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez Henq » czwartek 13 sierpnia 2020, 01:46

mp0011 napisał(a):Że niby jak? Przecież piasta obraca się z taką samą prędkością jak całe koło...
a od kiedy? przecież to nie jest ruch postępowy a obrotowy: środek obraca się dwa razy wolniej niż koniec promienia :spoko:
:spoko:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez mp0011 » czwartek 13 sierpnia 2020, 02:02

Ten licznik mierzy prędkość obrotową koła. Prędkość obrotowa jest wyrażana w obrotach na minutę. Ewentualnie w stopniach na sekundę. I jest ona stała dla całego koła rowerowego.

Z tego co widzę, to "czujnik" zakłada się na oś koła przy piaście, mocuje całość do widelca na sztywno obejmą, a element obrotowy (taki pazurek aluminiowy) wchodzi między szprychy, obraca się z nimi i na tej podstawie oblicza prędkość obrotową całego koła...

Większość kół do 26" do 29" ma obwód w okolicach 2m, z różnicą paru - parunastu procent, i taka jest dokładność pomiaru prędkości. Pomiar obrotów jest dokładniejszy, z oczywistych względów. Jestem też przekonany na 100%, że pomiar odległości przejechanej nie ma związku z prędkością, ale po prostu z bezpośrednim liczeniem obrotów, np. 50 obrotów = 100m,

Jeżeli uważasz że jest inaczej, to mi to narysuj, bo ja nie ogarniam ;)
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez Henq » czwartek 13 sierpnia 2020, 02:16

a)ruch postępowy:
czyli punkt na piaście i punkt w najwyższym miejscu koła poruszają się do przodu z tą samą prędkością

c)ruch obrotowy:
czyli punkt na piaście porusza się do przodu dwa razy wolniej niż punkt w najwyższym miejscu koła

Co do roweru to oba ruchy oddziałują ale przypadek "a)" jak się koło nie obraca, a przypadek "c)" jak się koło obraca :thumb2:

Jak patrzysz na rower to koło wykonuje "c" a śruba trzymająca koło i np osłona amortyzatora ( widełki bo to element sztywny) wykonują "a"
Więc szprychy i rawka się obracają, a piasta i np kierownica poruszają się na przód :spoko:

może obrazek ci ułatwi:

Obrazek

już tu jest jeden pseudoinstruktorek który ignoruje obrazki takie jak np linia krawędziowa rys.7.2.9 :eek2:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez mp0011 » czwartek 13 sierpnia 2020, 02:32

Odróżniam ruch obrotowy od postępowego. Ale to są dwa aspekty tego samego obracającego się koła.

Ruch postępowy piasty, lub dowolnego innego elementu koła NIE jest mierzony przez te liczniki bezpośrednio.

A nawet jak by był (ale nie jest) to nadal byłby problem, w którym miejscu go mierzyć (a przecież każdy milimetr wysokości miejsca pomiaru to już inna prędkość) i jak przeliczyć go na prędkość postępową roweru, który to przelicznik by się zmieniał w zależności od obwodu opony (czyli promienia całego koła).

Dlatego to działa tak, jak to napisałem.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez Henq » czwartek 13 sierpnia 2020, 02:46

mp0011 napisał(a): i jak przeliczyć go na prędkość postępową roweru, który to przelicznik by się zmieniał w zależności od obwodu opony (czyli promienia całego koła).

a ty myślisz, że w liczniku przy pierwszym uruchomieniu po co się wklepuje wartości np 2050?:
Obrazek

fizyka przelicza;)


mp0011 napisał(a):Dlatego to działa tak, jak to napisałem.
no nie, punkt na piaście obraca się wolniej dwa razy niż punkt na oponie, więc aby obliczyć poruszanie się do przodu całego roweru np punktu na kierownicy (koła np punktu na całym kole ale do przodu nie obrotowo :spoko: ) należy przeliczyć obroty koła w danym punkcie szprych :spoko:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez mp0011 » czwartek 13 sierpnia 2020, 03:10

Dobra. Wiem, że jest 3 w nocy, ale skup się.

Masz jedną wskazówkę w tym liczniku. I jedną tarczę. Obejrzyj ją dokładnie.
Nie ma tam możliwości oddzielenia ilości obrotów na minutę od prędkości.

400RPM = 50km/h
1 obrót = 2.083m

Jeżeli jakimś magicznym sposobem ustawisz wskazówkę żeby idealnie pokazywała prędkość, nie ma możliwości, żeby na losowym kole pokazywała dokładnie jego obroty.

To, że punk na piaście obraca się wolniej, nie ma znaczenia. Ten licznik nie ma kółeczka które by jeździło po piaście na ustalonej wysokości (żeby to działało jak mówisz). A gdyby miało, to musiałbyś:
- ustawić to kółeczko na odpowiedniej wysokości piasty co do dziesiątych części milimetra.
- zadbać o idealną trakcję, żeby kółeczko się nie ślizgało (a piasty nie są gładkie ani czyste).
- uwzględnić ścieranie się kółeczka i, w efekcie, zmianę jego średnicy, a więc i odczytów.

Tyle, że wtedy i tak nie miałbyś możliwości wskazania prawidłowych obrotów koła, bo kółeczko robiłoby inną ilość obrotów na każdy obrót koła, zależnie od wysokości na której jest zamontowane.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez mp0011 » czwartek 13 sierpnia 2020, 03:15

W tradycyjnym systemie nie ma znaczenia na jakiej wysokości robisz pomiar. Czy na piaście, czy na szprychach, czy na samej obręczy. Jeden obrót to jeden obrót. Jeżeli koło wykonało jeden obrót, rower przejechał do przodu długość równą obwodowi opony (z tabelki) Całą filozofia.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez Henq » czwartek 13 sierpnia 2020, 03:36

mp0011 napisał(a):- ustawić to kółeczko na odpowiedniej wysokości piasty co do dziesiątych części milimetra.
- zadbać o idealną trakcję, żeby kółeczko się nie ślizgało (a piasty nie są gładkie ani czyste).
- uwzględnić ścieranie się kółeczka i, w efekcie, zmianę jego średnicy, a więc i odczytów.
i to są dopiero te "błędy pomiarowe" co o minimetr, albo +/-2 , albo "cal" w przypadku kamaza :mrgreen: nie robią różnicy.

mp0011 napisał(a):Tyle, że wtedy i tak nie miałbyś możliwości wskazania prawidłowych obrotów koła, bo kółeczko robiłoby inną ilość obrotów na każdy obrót koła, zależnie od wysokości na której jest zamontowane.

Po kolei:
Masz rower i punkt na tym rowerze np na mostku, czyli środku kierownicy :thumb2: -ok :spoko:
masz drugi punkt np na końcu widełek, i o ile rower jedzie do przodu to te dwa punkty będą się poruszać stało czyli ani kierownica ci nie wyrwie widełek ani widełki ci nie pojadą bez kierownicy :spoko:
I masz koło które się obracając zamontowane statycznie na widełkach przemieści i widełki i mostek :spoko:
Ale koło obracając się z mniejszą średnicą np 26" to wolniej przemieści te twoje widełki z mostkiem, niż koło obracające się ze średnicą 29" :spoko:
Więc aby obliczyć prędkość przemieszczenia widełek "prosto" trzeba zliczyć jak szybko obraca się koło - no i tutaj mniejsze koło się obraca szybciej a większe wolniej :spoko:
dlatego jest skalowanie i tabelka jakie wartości wpisać w licznik
by wskazania licznika uwzględniały każdy parametr.
już jest ok?
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez mp0011 » czwartek 13 sierpnia 2020, 03:52

Masz absolutną rację. Dokładnie o tym piszę. Tyle, że wyciągasz z tej wiedzy mylne wnioski i dorabiasz niepotrzebną teorię.

W normalnym liczniku (magnes) zliczane są wyłącznie obroty koła. Ilość w jednostce czasu. Mnożone jest to przez obwód koła (podany w ustawieniach) i jest wyliczana prędkość oraz dystans przejechany. Proste, mam nadzieję.

W analogowym liczniku, adapter kręci się z prędkością obrotową koła/piasty/szprych. Nie ma znaczenia, bo i tak wykona jeden obrót na obrót koła. Obraca on przez przekładnię linkę. Ilość obrotów linki na każdy obrót koła jest stała. Nie ma znaczenia punk montażu czy wysokość z której się pomiar robi. Obracająca się linka napędza magnes, który odchyla wskazówkę.

Obrazek

https://maciejewski.com/en/vintage-anal ... edometers/

To masz te liczniki analogowe rozebrane i pokazane co jest w środku "adaptera", czyli tego, co się montuje na oś i piastę. To nie ma szans działać inaczej, niż to opisuję.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez Cyryl » czwartek 13 sierpnia 2020, 05:16

mp0011 napisał(a):...Pogadajcie z Leszkiem, dowiecie się że są i piesi z prędkościomierzami - ostatnio biega, więc zakładam, że jakiś sprzęt ma ;)...


każdy ma (no może oprócz kolegi Marcela2727) w telefonie krokomierz, który w połączeniu z GPS podaje kilometry, podaje ilość w miesiącu (w tym mam 68km), czas chodzenia, mój podaje również spalone Kcal (nie wiem skąd).
od kupna telefonu podaje, że jestem mniej więcej w połowie do rdzenia ziemi i zostało mi jeszcze 3984km.
pewnie jakby pogrzebać w ustawieniach to i prędkościomierz się znalazł, nie szukałem, ale nawet jakby nie było, to w każdej nawigacji jest funkcja prędkości.

co ciekawe nie liczy jazdy na rowerze.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez Henq » czwartek 13 sierpnia 2020, 10:45

Cyryl napisał(a):co ciekawe nie liczy jazdy na rowerze.
Są i takie apk co liczą

---

mp0011 napisał(a):To masz te liczniki analogowe rozebrane i pokazane co jest w środku "adaptera",
licznik cyfrowy takich cudów nie ma.
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Jazda po jezdni hulajnogą,brak chodnika

Postprzez Cyryl » czwartek 13 sierpnia 2020, 12:35

Ale czy dystans na rowerze dodaje do tego co przeszedłeś, czy rozróżnia je?
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości