Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez LeszkoII » poniedziałek 24 kwietnia 2017, 15:09
przez szerszon » poniedziałek 24 kwietnia 2017, 21:00
Jadąc niebieskim torem wymalowanym przez dylka nic nie sygnalizuję.gumik napisał(a):Brak sygnalizacji? Czyli wtedy w tym miejscu http://goo.gl/maps/u2nsU nic nie sygnalizujesz?
Poszukaj. Jak sam znajdziesz to może zrozumiesz. Ta którą podałem bardzo ciebie uwierała i kombinowałeś jak mogłeś.To w której?
To,że kierunek ruchu nie jest zawsze tożsamy z kierunkiem jazdy. Ale to za trudne jak i dla sądu tak i dla ciebieI co to ma udowadniać?
Fakt kręcenia kierownicą nie oznacza,że zmieniam KIERUNEK JAZDY. Ciekawe ile razy trzeba ci to napisać , aby dotarło. Dyskusja z tobą to jak z głuchym...nie dosłyszy i po raz kolejny pyta o to samo i rżnie...To zdecyduj się czy w sytuacji D skręcasz w lewo, czy jedziesz prosto.
:Powtarzasz się...tym miejsce jest skrzyżowanie w tym wątku, a nie zjazd do posesji , parkowanie prostopadłe czy coś tam innego.A ja myślałem, że przed miejscem, w którym zmienia kierunek jazdy. Ale co ja tam... Może inny kodeks mam.
No to jak to nie ? Przecież z ronda to zawsze w prawoJuż pisałem, że nie. Czytelność ponad ścisłe zasady. Nie mniej jednak miganie prawym sprawdza się w większości przypadków.
Ty gościu..a C-12 to samo..to w czym problem ? Śniegu ci napada i organizacja ci się zmieni ?Nie. To jest inna organizacja ruchu. Inne znaki poziome. A sygnalizacja zależy od znaków poziomych. Wiemy to od Ciebie.
Ale o co chodzi ? Napisałem o poziomie kapitału intelektualnego ?Proszę mnie nie obrażać.
Tak, tak. Bo jestem klonem Henq, sankili, Rysia i wielu innych.
Od lewej krawędzi ?Błędna sygnalizacja. Można sądzić, że będzie wyjeżdżał pierwszym zjazdem, a pojechał dalej.
przez gumik » wtorek 25 kwietnia 2017, 09:25
To nie ja odpowiadam pytniami na pytania, tylko szerszon. Zobacz sobie może kto pierwszy zadał pytanie o sygnalizowanie i nie mogę wyciągnąć odpowiedzi. Chyba to za skomplikowane, żeby ustosunkować się do aż czterech sytuacji, który wyrysowałem.dylek napisał(a):Jakoś dziwnie odpowiadasz pytaniami na pytania...
A co z resztą przypadków? Jakiś problem sprawiają?szerszon napisał(a):Jadąc niebieskim torem wymalowanym przez dylka nic nie sygnalizuję.
Dobre pytanie! Pewnie nasz ekspert też nie odpowie.LeszkoII napisał(a):Tylko czy można skręcić w lewo z pasa, na którym namalowałeś zieloną strzałkę (jeżeli tak, to dlaczego)?
To może byś w końcu był łaskaw ustosunkować się do czterech jakże prostych sytuacji zamiast pisać ogólniki. Czy za trudne są dla Ciebie?szerszon napisał(a):Fakt kręcenia kierownicą nie oznacza,że zmieniam KIERUNEK JAZDY. Ciekawe ile razy trzeba ci to napisać , aby dotarło. Dyskusja z tobą to jak z głuchym...nie dosłyszy i po raz kolejny pyta o to samo i rżnie...
"Czytelność ponad ścisłe zasady."szerszon napisał(a):No to jak to nie ? Przecież z ronda to zawsze w prawo
Tak samo jak Ci napada na łuk drogi na którym Ci to organizacja zależy od znaków poziomych.szerszon napisał(a):Ty gościu..a C-12 to samo..to w czym problem ? Śniegu ci napada i organizacja ci się zmieni ?
Tak, tak... Jakiś ktoś tam zmienił dostawcę internetu, żeby reinkarnować się pod postacią gumika na forum.szerszon napisał(a):Myślisz ,że jak zmienisz nick i dostawcę internetu to się nie wyda ?
przez szerszon » wtorek 25 kwietnia 2017, 10:58
gumik napisał(a):To nie ja odpowiadam
Sytuacja jest punktowa. Nie wiem skąd jechał pojazd , który dalej jedzie po obwiedni.Dobre pytanie! Pewnie nasz ekspert też nie odpowie.
Ttylko ta twoja "czytelność" może być zrozumiała tylko dla ciebie, a zasady są ogólnie znane( podobno). I jak pojedziesz z prawym kierunkowskazem z rysunku C to na pewno będzie czytelnie."Czytelność ponad ścisłe zasady."
Gościu...nie zrozumiałeś pytania ? Czy C-12 jest jakiś inny ?Tak samo jak Ci napada na łuk drogi na którym Ci to organizacja zależy od znaków poziomych.
przez gumik » wtorek 25 kwietnia 2017, 15:53
Uuu. To przed zjazdem raz nic nie sygnalizujesz i jedziesz dalej po rondzie, a drugim razem też nic nie sygnalizujesz i zjeżdżasz z ronda? No bardzo "czytelne" te Twoje zasady.szerszon napisał(a):C-wjazd bez zjazd bez.
D- wjazd bez zjazd bez
No to rozważ różne przypadki. To chyba nie problem?Sytuacja jest punktowa. Nie wiem skąd jechał pojazd , który dalej jedzie po obwiedni.
A I owszem. W przypadku C mrugne prawym, przytulę się do krawężnika i go wyłączę. W przypadku A wyłączę kierunkowskaz dopiero za zjazdem.Ttylko ta twoja "czytelność" może być zrozumiała tylko dla ciebie, a zasady są ogólnie znane( podobno). I jak pojedziesz z prawym kierunkowskazem z rysunku C to na pewno będzie czytelnie.![]()
![]()
![]()
A czy T-6b jest jakiś inny, że oznakowanie poziome może zmienić Twój sposób jazdy?Gościu...nie zrozumiałeś pytania ? Czy C-12 jest jakiś inny ?
O tak! Poczułem to niedługo po tym jak tu zawitalem.Nawet nie masz pojęcia jacy nawiedzeni tutaj się popisują. Ale chyba to nie nowina dla ciebie.![]()
Masz rację. Niemożliwe jest udowodnienie nieprawdy.Oczywiście,że będziesz szedł w zaparte, ponieważ nie jest mozliwe to do udowodnienia.
Już nie. Jak widzisz przynajmniej dwie osoby tak myślą.Ale sposób "myślenia" jest niepowtarzalny.![]()
![]()
przez Henq » wtorek 25 kwietnia 2017, 18:53
gumik napisał(a):Uuu. To przed zjazdem raz nic nie sygnalizujesz i jedziesz dalej po rondzie, a drugim razem też nic nie sygnalizujesz i zjeżdżasz z ronda? No bardzo "czytelne" te Twoje zasady.
gumik napisał(a):A I owszem. W przypadku C mrugne prawym, przytulę się do krawężnika i go wyłączę.
przez LeszkoII » wtorek 25 kwietnia 2017, 20:01
W przypadku C mruganie prawym nic nie daje (chyba że okiem do @sankili). Czy to oczko sygnalizuje zamiar zmiany kierunku jazdy? (jesli tak to z jakiego kierunku na jaki)gumik napisał(a):W przypadku C mrugne prawym, przytulę się do krawężnika i go wyłączę. W przypadku A wyłączę kierunkowskaz dopiero za zjazdem.
przez szerszon » wtorek 25 kwietnia 2017, 22:24
Dalej nie dociera ? Przecież jadę na wprost. Co mam sygnalizować ? Nie dociera ,że na wprost to nie zawsze w linii prostej ?gumik napisał(a):Uuu. To przed zjazdem raz nic nie sygnalizujesz i jedziesz dalej po rondzie, a drugim razem też nic nie sygnalizujesz i zjeżdżasz z ronda? No bardzo "czytelne" te Twoje zasady.
Aż tak długich postów nie pisuję. Masz pytanie ?No to rozważ różne przypadki. To chyba nie problem?
I pojedziesz na wprostA I owszem. W przypadku C mrugne prawym, przytulę się do krawężnika i go wyłączę.
Nie widzisz różnicy między C-12 a T-6b ? Porażka.A czy T-6b jest jakiś inny, że oznakowanie poziome może zmienić Twój sposób jazdy?
Po reinkarnacji.O tak! Poczułem to niedługo po tym jak tu zawitalem.
Już nie. Jak widzisz przynajmniej dwie osoby tak myślą
przez gumik » środa 26 kwietnia 2017, 09:35
Tylko szerszon nie sygnalizuje zarówno jazdy do zjazdu na wprost jak i kontynuacji jazdy po obwiedni ronda. Bardzo to czytelne, nie?Henq napisał(a):a co ma sygnalizować jazdę na wprost?
Można by tak powiedzieć. Dla mnie to jest zwyczajna zmiana kierunku jak na rozwidleniu dróg. Nie ma sensu teoretyzować, czy zmiana kierunku jazdy, czy pasa ruchu. Ważne żeby poinformować innych o swoich zamiarach.Henq napisał(a):czyli zasygnalizujesz zmianę pasa ruchu a nie zmianę kierunku jazdy
Oczywiście, że daje. Informuje innych, że będę zjeżdżał z ronda.LeszkoII napisał(a):W przypadku C mruganie prawym nic nie daje (chyba że okiem do @sankili). Czy to oczko sygnalizuje zamiar zmiany kierunku jazdy? (jesli tak to z jakiego kierunku na jaki)
Co Ty znowu tworzysz za teorię? To kiedy powinno się wyłączać kierunkowskaz?LeszkoII napisał(a):W przypadku A obnażasz swój karkołomny nawyk - wyłączania kierunkowskazu za skrzyżowaniem.
Pojeździj sobie w google street view po tym rondzie. Jest C-12. Pytam się o to jak się zachować w takich konkretnych przypadkach. Coś niejasnego? Chętnie wyjaśnię.LeszkoII napisał(a):Tylko co twoje rysunki mają do dyskusji o przepisach dotyczących C-12?
Oczywiście, że dociera. Dlatego raz zjeżdżasz z ronda bez kierunkowskazu, a drugim razem kontynuujesz jazdę po rondzie też bez kierunkowskazu. Bardzo czytelne dla innych kierujących, którzy muszą zgadywać którym wlotem wjechałeś. Ba, muszą dokładnie znać topologię ronda, żeby móc z łatwością stwierdzić z którego wlotu jedziesz na wprost.szerszon napisał(a):Dalej nie dociera ? Przecież jadę na wprost. Co mam sygnalizować ? Nie dociera ,że na wprost to nie zawsze w linii prostej ?
Tak myślałem, że to będzie problem dla Ciebie. Więc mam pytanie. W jaki sposób sygnalizujesz przejazd w następujących sytuacjach.szerszon napisał(a):Aż tak długich postów nie pisuję. Masz pytanie ?
Tak. Jadąc w zjazd w prawo będę cały czas sygnalizował prawym kierunkowskazem. Natomiast do zjazdu na wprost mrugnę tylko prawym przez krótki czas, a potem ustawię się przy prawej krawędzi jezdni, co już będzie jednoznacznie odebrane, że zjeżdżam z ronda.szerszon napisał(a):I pojedziesz na wprost Zawsze sygnalizujesz jazdę na wprost prawym kierunkowskazem ?
Przecież jest tam możliwość pojechania w prawo. Też mrugniesz prawym ? Jedziesz w dwóch różnych kierunkach i tak samo sygnalizujesz. Przecież z tego sie nabijam od kilkunastu stron, a ten dalej nie pojął.
W takim razie wyjaśnij nam różnicę dlaczego przy C-12 znaki poziome nie wpływają na Twój sposób sygnalizacji, a przy T-6b znaki poziome wpływają na Twój sposób sygnalizacji.szerszon napisał(a):Nie widzisz różnicy między C-12 a T-6b ? Porażka.
przez szerszon » środa 26 kwietnia 2017, 12:50
Nie muszą. Wystarczy ,że nic nie sygnalizuję.Ba, muszą dokładnie znać topologię ronda, żeby móc z łatwością stwierdzić z którego wlotu jedziesz na wprost
A jaki to czas i co to znaczy krótko ? Tobie się tak wydaje, a nie komuś kto ma pojęcie o przepisach. Jak odczytać, czy miałeś na myśli krótko czy długo ?Natomiast do zjazdu na wprost mrugnę tylko prawym przez krótki czas, a potem ustawię się przy prawej krawędzi jezdni, co już będzie jednoznacznie odebrane, że zjeżdżam z ronda.
C-12 nie ma nic wspólnego z kierunkiem jazdy. Chyba że tobie wskazuje ,że "prosto"W takim razie wyjaśnij nam różnicę dlaczego przy C-12 znaki poziome nie wpływają na Twój sposób sygnalizacji, a przy T-6b znaki poziome wpływają na Twój sposób sygnalizacji.
przez LeszkoII » środa 26 kwietnia 2017, 13:49
Niezwłocznie po zakończeniu manewru. Jego koniec wcale nie musi nastąpić przy opuszczeniu skrzyżowania.gumik napisał(a):To kiedy powinno się wyłączać kierunkowskaz?
Pytałem o sens Twojego Quizu A B C D; domyślam się że miał na celu udowodnić związek pomiędzy C-12 a rzekomą każdorazową zmianą kierunku jazdy w prawo w trakcie opuszczania tak oznakowanego skrzyżowania.gumik napisał(a):Pojeździj sobie w google street view po tym rondzie. Jest C-12. Pytam się o to jak się zachować w takich konkretnych przypadkach. Coś niejasnego? Chętnie wyjaśnię.
przez gumik » środa 26 kwietnia 2017, 15:34
Widzę, że dodatkowe sytuacje sprawiają problemy.szerszon napisał(a):Na razie krótko.
No właśnie. I nie wiedzą, czy nie sygnalizujesz i pojedziesz dalej po obwiedni, czy zjedziesz z ronda.Nie muszą. Wystarczy ,że nic nie sygnalizuję.
To znaczy taki czas, żeby nie sygnalizować, że będę jechał w Chrobrego. W ruchu drogowym nie ma srebrnej kuli, która Ci powie, że masz sygnalizować 1 sekunde, a może 8 sekund. Każda sytuacja jest inna i należy zachować zdrowy rozsądek oraz starać, aby sygnalizowanie było czytelne dla innych. A nie tak jak Ty, że raz zjeżdżasz z ronda i nie sygnalizujesz, a raz jedziesz dalej po rondzie i też nie sygnalizujesz.A jaki to czas i co to znaczy krótko ? Tobie się tak wydaje, a nie komuś kto ma pojęcie o przepisach. Jak odczytać, czy miałeś na myśli krótko czy długo ?![]()
![]()
Bzdurka na bzdurce.
Aha, jasne... On jest tylko tak dla ozdoby i wcale nie nakazuje pojazdom jechać w kierunku w jakim są strzałki wyrysowane.C-12 nie ma nic wspólnego z kierunkiem jazdy. Chyba że tobie wskazuje ,że "prosto"![]()
![]()
Przypomnę Ci tylko, że pisaliśmy o przypadku z rysunku "A". Twierdzisz, że tam wyłączenie kierunkowskazu za skrzyżowaniem jest niewłaściwe?LeszkoII napisał(a):Niezwłocznie po zakończeniu manewru. Jego koniec wcale nie musi nastąpić przy opuszczeniu skrzyżowania.
Quiz - jak to nazywasz - jest po po, żeby na realnym przykładzie szerszon (i inni) mogli się wypowiedzieć jak jego (innych) zdaniem powinno się sygnalizować przejazd w różnych sytuacjach. Wyciągasz zbyt pochopne wnioski. Są 4 sytuacje, ustosunkuj się do nich, a nie szukasz jakiś "dowodów".LeszkoII napisał(a):Pytałem o sens Twojego Quizu A B C D; domyślam się że miał na celu udowodnić związek pomiędzy C-12 a rzekomą każdorazową zmianą kierunku jazdy w prawo w trakcie opuszczania tak oznakowanego skrzyżowania.
Oczywiście, że widzę. Szczegółowe wyjaśnienie oparte na przepisach znajdziesz w 3 filmach Jedź Bezpiecznie w pierwszym poście w tym wątku.LeszkoII napisał(a):No więc raz jeszcze pytanie: czy widzisz związek między C-12 a zmianą kierunku jazdy? Jeżeli tak, to udowodnij na przepisach na czym on miałby polegać.
przez Henq » środa 26 kwietnia 2017, 17:37
gumik napisał(a):Tylko szerszon nie sygnalizuje zarówno jazdy do zjazdu na wprost jak i kontynuacji jazdy po obwiedni ronda. Bardzo to czytelne, nie?Henq napisał(a):a co ma sygnalizować jazdę na wprost?
gumik napisał(a):Można by tak powiedzieć.Henq napisał(a):czyli zasygnalizujesz zmianę pasa ruchu a nie zmianę kierunku jazdy
gumik napisał(a):Dla mnie to jest zwyczajna zmiana kierunku jak na rozwidleniu dróg.
gumik napisał(a):Nie ma sensu teoretyzować, czy zmiana kierunku jazdy, czy pasa ruchu. Ważne żeby poinformować innych o swoich zamiarach.
przez gumik » środa 26 kwietnia 2017, 18:16
Czyli nie zmienia kierunku jazdy jadąc raz w jedną, raz w drugą stronę? Ciekawe.Henq napisał(a):zgodnie z przepisami ma sygnalizować zmianę kierunku jazdy, skoro nie zmienia kierunku jazdy to co ma sygnalizować?
A na łuku drogi machasz kierownicą, a jakoś nie zmieniasz kierunku jazdy.gumik napisał(a):nie można tylko tak jest bo auto nadal jedzie prosto więc zmiany kierunku jazdy nie ma...
Nie.gumik napisał(a):z prosto na prosto?
Może warto by zapytać innych?gumik napisał(a):ale ty informujesz mruganiem prawym, że zmieniasz kierunek jazdy w prawo a skoro zjeżdżasz z SoRO prosto to dla innych nie jest to ani czytelne ani informacyjne
przez Henq » środa 26 kwietnia 2017, 19:15
gumik napisał(a):Czyli nie zmienia kierunku jazdy jadąc raz w jedną, raz w drugą stronę? Ciekawe.
A na łuku drogi machasz kierownicą, a jakoś nie zmieniasz kierunku jazdy.
gumik napisał(a):Nie.Henq napisał(a):z prosto na prosto?
gumik napisał(a):Może warto by zapytać innych?