Wjazd na autostradę - czyj ubezpieczyciel by płacił?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Wjazd na autostradę - czyj ubezpieczyciel by płacił?

Postprzez gumik » niedziela 04 grudnia 2016, 10:17

To w którym miejscu w tym przypadku już nie muszę ustępować pierwszeństwa? https://goo.gl/maps/kzvhtFKHQbr
Czy przez kilometr ktoś kto jechał wcześniej środkowym pasem moze mi zajechać drogę, bo jechał droga z pierwszeństwem? Nie kupuje tego.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3460
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Wjazd na autostradę - czyj ubezpieczyciel by płacił?

Postprzez ks-rider » niedziela 04 grudnia 2016, 11:05

gumik napisał(a):To w którym miejscu w tym przypadku już nie muszę ustępować pierwszeństwa? https://goo.gl/maps/kzvhtFKHQbr
Czy przez kilometr ktoś kto jechał wcześniej środkowym pasem moze mi zajechać drogę, bo jechał droga z pierwszeństwem? Nie kupuje tego.


Przeciez tu msz najprostsza sytuacje jaka sobie mozna wyobrazic. Wjezddzasz i jediesz nie martwiac sie o nic. Ktos Ci wjedzie to placi.

sankila napisał(a):Niepotrzebnie się zafixowałeś, bo nikt tu przepisów nie narusza.


Odpuszcze cytowanie, bo za duzo by tego wyszlo.

Generalnie przepisy jakie macie roznia sie od przepisow konwencji wiedenskiej..

Dwa zostaly opracowane przez debila.

trzy, prosilbym Cie o wytlumaczenie prostym jezykiem dlaczego linia miedzy lacznica jest dwa razy szersza od lini miedzy pasami ruchu autostrady, mysle, ze wtedy bedziemy w dmu.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3796
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Wjazd na autostradę - czyj ubezpieczyciel by płacił?

Postprzez eragon » niedziela 04 grudnia 2016, 11:32

ks-rider napisał(a):Niby studia skonczyles a dalej prostak jestes, Ty pisze sie z duzej litery, bez wzgledu czy Ci to pasi czy nie

A czemu ?? Czemu twoja pisanina jest lepsza od szerszonowej ?? Piszesz "Maja", nie używasz polskich znaków itd.. Twoje lepsze ?? Uważam, że szerszon dobrze pisze - na mnie też nie licz, że do ciebie napiszę "ty" wielką literą..
@gumik, ten szoferzyna w fordzie to zwykły cham.. Czemu nie pojechał jeszcze 100 m lewym pasem, żeby autko z rozbiegowego spokojnie sobie wjechało na lewy pas ??
STARYSZOFER napisał(a):wjazdu z drogi podporządkowanej (łącznica i pas rozbiegowy) na drogę głowną

Jak juz coś piszesz, to żeby miało sens - co to jest "droga główna" ?? Która jest "nie główna" ?? Po czym poznajesz ??
STARYSZOFER napisał(a): Na autostradzie będziesz jak wjedziesz na jezdnię tej drogi dwujezdniowej.

Słabiutkie to tłumaczenie - a jak nie wjadę ?? To gdzie będę ??
STARYSZOFER napisał(a):pod znakiem D-9 (autostrada) powinna być tabliczka

Skąd to wytrzasnąłeś ?? Może nie codziennie jeżdżę autostradami, ale jeszcze nigdy na taki absurd sie nie natknąłem - autostrada zaczyna się od znaku.. To nie jest znak ostrzegawczy.
ks-rider napisał(a): przepisy jakie macie

A ty nie masz ?? Imigrancie..
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: Wjazd na autostradę - czyj ubezpieczyciel by płacił?

Postprzez STARYSZOFER » niedziela 04 grudnia 2016, 13:24

eragon napisał(a):
STARYSZOFER napisał(a):wjazdu z drogi podporządkowanej (łącznica i pas rozbiegowy) na drogę głowną
Jak juz coś piszesz, to żeby miało sens - co to jest "droga główna" ?? Która jest "nie główna" ?? Po czym poznajesz ??
STARYSZOFER napisał(a): Na autostradzie będziesz jak wjedziesz na jezdnię tej drogi dwujezdniowej.

Słabiutkie to tłumaczenie - a jak nie wjadę ?? To gdzie będę ??
STARYSZOFER napisał(a):pod znakiem D-9 (autostrada) powinna być tabliczka

Skąd to wytrzasnąłeś ?? Może nie codziennie jeżdżę autostradami, ale jeszcze nigdy na taki absurd sie nie natknąłem - autostrada zaczyna się od znaku.. To nie jest znak ostrzegawczy.

A o tabliczce T-1a stosowanej ze znakami informacyjnymi w tym D-9 - nie słyszał?

Droga glówna czyli droga z pierwszeństwem - w tym przypadku autostrada. Poznam po dwóch jezdniach, znaku informacyjnym oraz po tym, że jest oddzielona od łącznicy linią przerywaną o podwojnej szerokości.

Dopóki nie wjadę na autostradę poruszam się łącznicą czyli drogą prowadzącą do autostrady. Znak A-7 dotyczy właśnie wjazdu z łącznicy na autostradę. Powinno się wiedzieć takie rzeczy !.
Avatar użytkownika
STARYSZOFER
 
Posty: 424
Dołączył(a): piątek 08 lipca 2016, 19:52

Re: Wjazd na autostradę - czyj ubezpieczyciel by płacił?

Postprzez sankila » niedziela 04 grudnia 2016, 16:06

ks-rider napisał(a): prosilbym Cie o wytlumaczenie prostym jezykiem dlaczego linia miedzy lacznica jest dwa razy szersza od lini miedzy pasami ruchu autostrady, mysle, ze wtedy bedziemy w dmu.
Proszę: "Znak P-1 o podwójnej szerokości, w którym kreski i przerwy są równe, informuje ponadto, że wyznaczony pas ruchu jest pasem ruchu powolnego, zanikającym, przeznaczonym wyłącznie dla pojazdów wyjeżdżających na inną drogę lub jezdnię".
I ani słowa o odrębnym traktowaniu tych pasów (PoRD wydzielił jedynie pas ruchu powolnego -ale do tego potrzebny jest znak).
Jadący pasem zanikającym musi zmienić pas ruchu, a tym samym ustąpić pierwszeństwa jadącemu swoim pasem - i nic poza tym.
Generalnie przepisy jakie macie roznia sie od przepisow konwencji wiedenskiej.
To są dokładnie te same przepisy, co w KW!

KW, Art 25.2. Kierujący, którzy wjeżdżają na autostradę, są obowiązani:
a) jeżeli nie ma na niej pasa przyspieszenia stanowiącego przedłużenie drogi wjazdowej - ustąpić pierwszeństwa przejazdu pojazdom jadącym na autostradzie;
b) jeżeli istnieje pas przyspieszenia - korzystać z niego i włączyć się do ruchu na autostradzie stosownie do postanowień artykułu 14, ustępów 1 i 3 niniejszej konwencji.
Art 14.1 mówi o ustępowaniu pierwszeństwa przy zmianie pasa ruchu; art 14.3 - o sygnalizowaniu tegoż manewru.

Jak widać, KW rozróżnia ustępowanie pierwszeństwa (przy braku pasa rozbiegowego) i zmianę pasa ruchu (art. 14), jeśli jest pas rozbiegowy.
W Polsce nie ma autostrad bez pasów rozbiegowych, więc art. 25.2.a nas nie dotyczy, a zmiana pasa z art 22 jest dokładnie taka sama jak w art. 14 z KW.

No to teraz Ty podaj różnice pomiędzy ustąpieniem pierwszeństwa przy zmianie drogi i ustąpieniem pierwszeństwa przy zmianie pasa (z podziałem na jadący drogą/pasem ruchu i wjeżdżający/zmieniający pas). Zobaczymy, gdzie tkwi problem.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wjazd na autostradę - czyj ubezpieczyciel by płacił?

Postprzez gumik » niedziela 04 grudnia 2016, 16:41

STARYSZOFER, i jeszcze odpowiedz na moje pytanie zadane wcześniej. viewtopic.php?f=3&t=39618&start=30#p403221
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3460
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Wjazd na autostradę - czyj ubezpieczyciel by płacił?

Postprzez LeszkoII » niedziela 04 grudnia 2016, 22:42

Gruba linia (24cm) nie powoduje, że przepisy o zmianie pasa ruchu przestają obowiązywać. I to dyskutowane P-1c nie jest linią krawędziowa. Sankila podsumowała wątek i w pełni podpisuje sie pod jej postem. Teraz czas na Ciebie, wskaż przepisy (jakiegokolwiek państwa, liczę na Niemcy) z których by wynikało, że pierwszeństwo ma zmieniający pas ruchu z lewego na środkowy wobec zmieniającego pas ruch z prawego na środkowy.

P.S.
Vatterland pisze sie z duzej itery i przez dwa " tt ", to tak na marginesie.
Akurat zdawałem maturę z j. niemieckiego i muszę jako Polak stwierdzić, że się mylisz.
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Wjazd na autostradę - czyj ubezpieczyciel by płacił?

Postprzez papadrive » niedziela 04 grudnia 2016, 23:55

ks-rider napisał(a):Sprawdz jakiej szerokosci sa namalowane Linie na nawierzchni. Potrafisz zauwazyc ze ta z prawej jest 2x szersza od tych ktore rozdzielaja 2 pasy ruchu autostrady ?

Szerokość, a właściwie różnica w szerokości tych linii, nie ma znaczenia. Linia P-1c (0,24x2x2) nie jest linią krawędziową P-7a (0,12/0,24x1x1) i przekraczanie tej linii odbywa się na zasadzie zmiany pasa ruchu. . Krawędziową można pomylić z linią prowadzącą P-1e (0,24x1x1), która ma inne znaczenie.
Kiedys bedac na kursie PJ Pan wykladowca podczas wykladow teori tez rzucal Nomenklatura tego typu. Nie wiedzial najzwyczyjniej, ze nie ma do czynienie z instruktorami czy egzaminatorami a z kursantami. Wiesz jak sie takich luczi okresla - Fachidioten.

Trzeba było posłuchać co ma do powiedzenia, byłoby zrozumiałe. :?
3. i dlatego 3 lata temu polskie ubezpieczenie musialo wyplacic m ponad 12 300 € sytuacja podobna, tyle, ze ja jechale prosto a tamten patafian wlaczal sie do ruchu. Pewnie usieli mnie bardzo lubic, zlamali wszystkie polskie prawa aby mi wyplacic :mrgreen:

No, jeśli Ci zajechał drogę zmieniając pas...?

Problem lezy w tym, ze j. polski niestety jest ubogi bo wystepuje w nim tylko i wylacznie slowo
" skrzyzowanie "

W niemieckim jest juz troche inaczej bo

1. Kreuzung - skrzyzowanie

2. Einmündung - cos w stylu " ujscie / ujscia "

Jęz. polski jest barwny i urozmaicony. Tylko "trza go rozumić". :wink:
W samej UoRD, faktycznie jest tylko o skrzyżowaniu, ale już w określeniach dotyczących autostrad są pojęcia jak:
- zjazd i wyjazd oraz wjazd. I to dokładnie, a nie tylko "coś w tym stylu". :wink:
Pierszenstwo na autostradzie Maja pojazdy ktore juz znajduja sie w ruchu a nie te ktore chca / zamierzaja na nia wjechac - sorry, prosciej nie potrafie. :mrgreen:

W ruchu są od chwili wjazdu na drogę twardą publiczną, a obydwa są już na autostradzie.

Generalnie robicie jeden blad, nie rozrozniacie znaczen lini - szersza / wezsza, jak sie tego nauczycie, to pogadany dalej :mrgreen: #

A co z tą szerokością nie tak? :help:

3. Nie wiem kto ma blade pojecie. Nemiecki zbior praw o prawie drogowym ma 8 cm grubsci - ile ma polski PoRD ? :mrgreen:

Sławny "ordnung muss sein" znany jest nie od dziś. Na każdy przypadek, okoliczność czy zachowanie muszą być spisane wytyczne, instrukcje, konspekty, rozporządzenia...itp. A jak jest z tym w praktyce, sam wiem dobrze. :lol:
Prawda jest taka, ze jak w Niemczech i Europie zachodniej istnialy przepisy o poruszaniu sie po autostradach i drogach experssowych to po PL jeszcze furmanki jezdzily.

Nie chcę Cię uczyć historii i przypomnieć za czyją to "zasługą" Polska wpadła w sidła niewoli, nie mogąc się rozwijać po swojemu. :evil:
=====
STARYSZOFER napisał(a):Droga glówna czyli droga z pierwszeństwem - w tym przypadku autostrada. Poznam po dwóch jezdniach, znaku informacyjnym oraz po tym, że jest oddzielona od łącznicy linią przerywaną o podwojnej szerokości.

Znak informujący Cię, że jesteś na autostradzie przedstawił Ci @eragon. Od kiedy linia innej szerokości rozdziela dwie drogi czy jezdnie? :?:
A o tabliczce T-1a stosowanej ze znakami informacyjnymi w tym D-9 - nie słyszał?

Gdyby tak było, jak piszesz, to na pewno nie omieszkali by przykręcić tej tabliczki. 8)
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Re: Wjazd na autostradę - czyj ubezpieczyciel by płacił?

Postprzez STARYSZOFER » poniedziałek 05 grudnia 2016, 08:45

papadrive napisał(a):
STARYSZOFER napisał(a):Droga glówna czyli droga z pierwszeństwem - w tym przypadku autostrada. Poznam po dwóch jezdniach, znaku informacyjnym oraz po tym, że jest oddzielona od łącznicy linią przerywaną o podwojnej szerokości.

Znak informujący Cię, że jesteś na autostradzie przedstawił Ci @eragon. Od kiedy linia innej szerokości rozdziela dwie drogi czy jezdnie? :?:


Od zawsze. Wystarczy znać przepisy.

Znak P-1 o podwójnej szerokości, w którym kreski i przerwy są równe, informuje ponadto, że wyznaczony pas ruchu jest pasem przeznaczonym wyłącznie dla pojazdów wyjeżdżających NA INNĄ DROGĘ LUB JEZDNIĘ.

papadrive napisał(a):
A o tabliczce T-1a stosowanej ze znakami informacyjnymi w tym D-9 - nie słyszał?

Gdyby tak było, jak piszesz, to na pewno nie omieszkali by przykręcić tej tabliczki. 8)

W wielu miejscach takie taliczki są, w wielu niestety o ich zapomniano, co nie znaczy, że autostrada zaczyna się już na łącznicy.... :lol: - 140 km/h w pełni legalne, tylko ciekawe gdzie ta druga jezdnia jest?
gumik napisał(a):STARYSZOFER, i jeszcze odpowiedz na moje pytanie zadane wcześniej. viewtopic.php?f=3&t=39618&start=30#p403221

Linia podwojnej szerokości wskazuje gdzie się kończy obszar skrzyżowania. Dalej znak a-7 już nie obowiązuje.
Avatar użytkownika
STARYSZOFER
 
Posty: 424
Dołączył(a): piątek 08 lipca 2016, 19:52

Re: Wjazd na autostradę - czyj ubezpieczyciel by płacił?

Postprzez gumik » poniedziałek 05 grudnia 2016, 10:02

STARYSZOFER napisał(a):Znak P-1 o podwójnej szerokości, w którym kreski i przerwy są równe, informuje ponadto, że wyznaczony pas ruchu jest pasem przeznaczonym wyłącznie dla pojazdów wyjeżdżających NA INNĄ DROGĘ LUB JEZDNIĘ.

To wcale nie oznacza, że pojazd jadąc na tym pasie znajduje sie już na innej drodze. Z tego pasa można dopiero wyjechać na tą inną droge.
I tu chodzi o pasy z ktorych zjezdzasz na inna droge. Np. taka sytuacja: https://goo.gl/maps/BJEXEnFTVRz
Pas wjazdowy na autostrade nie jest takim pasem, bo z niego nie wyjeżdżasz na inną droge. Tam jest pas "zanikający", jest o tym linijke wyżej w paragrafie, ktory przytoczyles. Oznakowanie jest takie samo.

STARYSZOFER napisał(a):Linia podwojnej szerokości wskazuje gdzie się kończy obszar skrzyżowania. Dalej znak a-7 już nie obowiązuje.

Przeszukalem ustawe i rozporzadzenia i nie znalazlem nigdzie takiej informacji. Czy moglbys podac gdzie jest ten przepis?
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3460
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Wjazd na autostradę - czyj ubezpieczyciel by płacił?

Postprzez mp0011 » poniedziałek 05 grudnia 2016, 17:04

Panowie, spokojnie... jeżeli twierdzicie że pas włączeniowy to inna droga, to znaki przy nim stojące nie dotyczą jadących autostradą (bo są na inej drodze)?
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2449
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Wjazd na autostradę - czyj ubezpieczyciel by płacił?

Postprzez waw » poniedziałek 05 grudnia 2016, 22:39

mp0011 napisał(a):Panowie, spokojnie... jeżeli twierdzicie że pas włączeniowy to inna droga, to znaki przy nim stojące nie dotyczą jadących autostradą (bo są na inej drodze)?

Tak się kończy dla niektórych niedoczytywanie aktów prawnych i dochodzą do takich wniosków. Wystarczy otworzyć marną 170 by przeczytać że pełna treść cytowanego wcześniej przepisu to:
2. Znak P-1 o podwójnej szerokości, w którym kreski
i przerwy są równe, informuje ponadto, że wyznaczony pas ruchu jest pasem:
1) ruchu powolnego,
2) zanikającym albo
3) przeznaczonym wyłącznie dla pojazdów wyjeżdżających na inną drogę lub jezdnię.


Punkt 3 dotyczy pasów zjazdowych (mowa o wyjeździe a nie o wjeździe). Sam pas włączeniowy jest rodzajem pasa zanikającego i należy do tej samej jezdni co droga główna.
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Wjazd na autostradę - czyj ubezpieczyciel by płacił?

Postprzez eragon » wtorek 06 grudnia 2016, 20:15

STARYSZOFER napisał(a):o tabliczce T-1a stosowanej ze znakami informacyjnymi w tym D-9 - nie słyszał?

Ale jej tam nie ma.. Gdyby była, to miałbys rację. Niestety od tego znaku jestem na autostradzie czy tobie się to podoba czy nie i cisnę 140.. :spoko:
STARYSZOFER napisał(a):Droga glówna czyli droga z pierwszeństwem

Nie ma "dróg głównych".. Pisz po naszemu.. :evil:
STARYSZOFER napisał(a):Dopóki nie wjadę na autostradę

Ja własnie wjechałem mijając znak D-9, skoro ty nie, to musisz poczekać i ustapic mi pierwszeństwa.. To lubie.. :spoko: :spoko:
papadrive napisał(a):Znak informujący Cię, że jesteś na autostradzie przedstawił Ci @eragon

Ale STARYSZOFER go nie widzi.. Co teraz ?? :lol:
STARYSZOFER napisał(a):ciekawe gdzie ta druga jezdnia jest?

Jaka druga jezdnia ?? Po co mi ona ?? Mnie interesuje ta po której sie poruszam.. Przecież na wielu odcinkach nie widzisz "drugiej jezdni" i nie przeszkadza ci to cisnąć - czy może zwalniasz do 90 ??
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: Wjazd na autostradę - czyj ubezpieczyciel by płacił?

Postprzez papadrive » wtorek 06 grudnia 2016, 21:50

STARYSZOFER napisał(a):
papadrive napisał(a):Od kiedy linia innej szerokości rozdziela dwie drogi czy jezdnie? :?:


Od zawsze. Wystarczy znać przepisy.

Znak P-1 o podwójnej szerokości, w którym kreski i przerwy są równe, informuje ponadto, że wyznaczony pas ruchu jest pasem przeznaczonym wyłącznie dla pojazdów wyjeżdżających NA INNĄ DROGĘ LUB JEZDNIĘ.

Zgadza się. One tym pasem wyjadą na inną drogę/jezdnię.
Ogólnie rzecz ujmując, linia P-1c (bo o niej mowa) służy do oddzielenia pasów różnego (innego) przeznaczenia, np. dla skręcających, przeplatania, wyłączania/włączania, dla rowerów/autobusów itp. Nie jest to "granica" dwóch dróg. :no:
W wielu miejscach takie taliczki są, w wielu niestety o ich zapomniano, co nie znaczy, że autostrada zaczyna się już na łącznicy.... :lol: - 140 km/h w pełni legalne, tylko ciekawe gdzie ta druga jezdnia jest?

Masz rację, że oznakowanie dróg czasami (a nawet dość często) pozostawia wiele do życzenia, ale nie w tym przypadku.
Po czemu Tobie druga jezdnia? Poruszać się będziesz i tak tylko jedną. Nawet możesz sobie pośmigać te 140 (nawet z plusem) po tym łuku łącznicy. :wink:

Linia podwojnej szerokości wskazuje gdzie się kończy obszar skrzyżowania. Dalej znak a-7 już nie obowiązuje.

Obszar skrzyżowania wyznaczają faktyczne (namalowane) lub domniemane linie zatrzymania (P-12/13/14). P-1(x) taką nie jest.
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Re: Wjazd na autostradę - czyj ubezpieczyciel by płacił?

Postprzez Henq » wtorek 06 grudnia 2016, 22:14

papadrive napisał(a):Po czemu Tobie druga jezdnia? Poruszać się będziesz i tak tylko jedną.

znak D-9 - oznacza początek lub kontynuację autostrady
art 2.5 autostrada – drogę dwujezdniową,

eragon napisał(a):Niestety od tego znaku jestem na autostradzie czy tobie się to podoba czy nie i cisnę 140.. :spoko:

nie, wg PoRD nie jesteś, do puki nie wjedziesz na drogę dwujezdniową.
art 2.5 i definicja autostrady się kłania.
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 139 gości