szymon1977 napisał(a):Nie. Oznacza to, ze bez zmiany kierunku jazdy mozna jechac nie tylko w linii prostej..
szymonie !!! Brawo. czyli w końcu zrozumiałeś,że mogę przejechać "na wprost" przez rondo i moja jazda nie jest w linii prostej.
Tyle lat...aż sie wzruszyłem.
Zgodnie z ogolnym znaczeniem a nie Waszym wyimaginowanym.
Co tam ogólne..nasze jest oparte na PoRD. F-10 polecam..T-18 polecam...
I to pomimo istnienia kierunku jazdy na skrzyzowaniu.
A to już kretynizm..możesz wskazać , gdzie jest napisane o kierunku jazdy na skrzyżowaniu ?
Co jakiś czas powtarzasz tę bzdurę, a na moją gorącą prośbę o wskazanie, gdzie masz ten kierunek jazdy na skrzyżowaniu ( własny

) zawsze zmykasz z podkulonym ogonem i tak za miesiąc..tadam !!! szymon znowu ze swoim kretynizmem.
Chyba jesteś masochistą...

==================================
tomekkoz napisał(a):No właśnie, każdy widzi, że wjeżdżasz na rondo i będziesz się kręcił zgodnie z C-12, to co chcesz sygnalizować? Sygnalizuje się zamiar, czyli jeżeli masz co najmniej dwie opcje i decydujesz się zmienić dotychczasowy kierunek jazdy.
Każdy widzi, że zmieniając kierunek jazdy przejeżdżjąc przez skrzyzowanie musisz sie znaleźć na rondzie.
Poczytaj miszczu jeszcze raz co napisało KRA przy wjeździe na skrzyżowanie.
Pisząc o tradycyjnym rondzie mam cztery opcje.W prawo, prosto , w lewo i zawrócić..i za każdym razem będę w zgodzie z C-12( to ten od nakazanego kierunku jazdy

) mając w czasie wykonywania manewrów wyspe z odpowiedniej strony.
A...a zawracając pojadę tym drugim pasem zewnętrznym, który wśród normalnych i rozumiejących przepisy jest pasem wewnętrznym.
I nie ma czegos takiego jak "dotychczasowy" kierunek jazdy. To tak samo jak z pierwszeństwem..nie zmienia sie w trakcie jazdy po skrzyzowaniu...tak samo nie zmienia ci sie zamierzony kierunek jazdy z tego co powinieneś zasygnalizować zawczasu i wyraźnie.
Jestem pod wrażeniem kolejnych fantazji w twoim wykonaniu...tak jak głosi pewne powiedzenie...nie wiedziałem,że jest aż tylu...póki nie poznałem internetu.