rondo-pytanie

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: rondo-pytanie

Postprzez maryann » piątek 18 kwietnia 2014, 09:43

szerszon np. twierdzi, że na rondzie muszę realizować plan ułożony przed wjazdem.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: rondo-pytanie

Postprzez aaltonen » piątek 18 kwietnia 2014, 09:59

Powymyślali dużo rzeczy, nie mających nic wspólnego z rzeczywistością.
LeszkoII napisał(a): Ale mimo wszystko trzeba brać pod uwagę, czy mamy do czynienia z pokonywaniem skrzyżowania wedle Art. 25.1 czy Art. 25.3. Ja akurat dopuszczam stosowanie Art. 25.3 na powierzchni skrzyżowania (wiem wiem - kontrowersyjna, ale niezwykle rzadko mająca miejsce sytuacja).
Art. 25.1 dotyczy miejsc przecięcia kierunków ruchu zarówno na skrzyżowaniu jak i poza skrzyżowaniem.
Chcesz stosować na skrzyżowaniu art. 25 ust. 3? Przecież ten ustęp informuje tylko, że art. 25.1 obowiązuje również w miejscach przecięcia kierunków ruchu poza skrzyżowaniem.
Leszko napisz sobie swoje własne prawo, będziesz mógł je interpretować jak chcesz...:)
LeszkoII napisał(a): Dookoła wyspy możesz jeździć w ustalonym na znaku kierunku
Dokładnie - sam to napisałeś - jeździć w ustalonym kierunku. Taki jest właśnie kierunek jazdy. Trzeba być wyjątkowym ignorantem, żeby stwierdzić inaczej.
LeszkoII napisał(a): Nie prawda. Informacja - kto którym wlotem wjechał oraz kto którym wylotem zamierza opuścić skrzyżowanie jest kwintesencją art. 25.1.. Najwyraźniej go nie znasz.
Jak sobie napiszesz własne prawo o wlotach i wylotach będziesz mógł pisać o takich kwintesencjach :).
Jak na razie to kwintesencją art. 25.1 są zasady pierwszeństwa przejazdu w miejscach przecięcia kierunków ruchu.
LeszkoII napisał(a): Na skrzyżowaniu realizujesz obowiązki wynikające z def. ustąpienia pierwszeństwa a nie zasady płynące z Art. 25.1...
A to ci dopiero heca, twierdzisz, że art. 25.1 nie obowiązuje na skrzyżowaniu?.... brak słów.
LeszkoII napisał(a):
aaltonen napisał(a):Jesteś wręcz zabawny w swojej głupocie. Oczywiście, że są to synomimy.
No to czym się różni zdanie "Zakręciłem śrubę." od "Skręciłem śrubę." :hmm:
A czy rozmawiamy o skręcaniu/zakręcaniu w kontekście zmiany kierunku jazdy, czy kręcenia śrub? :eek2: Ja twierdze, że rząd i szereg krzeseł to to samo (synonimy), a ty mi wyskakujesz, że niemożliwe bo szereg to nie parlament.... Taka z tobą rozmowa....
aaltonen
 
Posty: 325
Dołączył(a): środa 18 września 2013, 23:38

Re: rondo-pytanie

Postprzez Makabra » piątek 18 kwietnia 2014, 10:01

maryann napisał(a):szerszon np. twierdzi, że na rondzie muszę realizować plan ułożony przed wjazdem.


A jak się ktoś pogubił na rondzie i nie wie gdzie ma jechać?
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: rondo-pytanie

Postprzez kirbag » piątek 18 kwietnia 2014, 10:09

Postaram się w prosty sposób zakończyć tę niepotrzebną sprzeczkę.

Jest żelazna zasada, że przy obecnym stanie zapisów w naszym prawie ruch na rondach odbywa się według zasad ruchu na "normalnych skrzyżowaniach" (i proponuję to zapamiętać wszystkim początkującym kierowcom i będziecie mieli wiele problemów z głowy!!!).
Dodajcie do tego jedynie małą ale bardzo istotną zasadę: podczas zjazdu z ronda ZAWSZE należy używać prawego kierunkowskazu.

Czyli:
wjazd z prawego pasa na rondo
a - mam zamiar opuścić rondo na pierwszym zjeździe (jadę jakby w prawo na skrzyżowaniu)
b - mam zamiar zjechać na drugim zjeździe (jadę jakby prosto na skrzyżowaniu)

wjazd z lewego pasa na rondo
a - mam zamiar opuścić rondo na drugim zjeździe (jadę jakby prosto na skrzyżowaniu)
b - mam zamiar opuścić rondo na trzecim zjeździe (jadę jakby w lewo na skrzyżowaniu
c - mam zamiar zawrócic na rondzie (zawracam na skrzyżowaniu)

dla czepialskich ;)
Co jeśli rondo ma 5 czy 6 zjazdów??? A najzwyczajniej nic specjalnego, podejdź logicznie:
1 i 2 zjazd potraktuj jako jazdę w prawo
2 i 3 zjazd potraktuj jako jazdę na wprost
4 i 5 zjazd jako jazdę w lewo i zawracanie

A teraz to co stwarza największe problemy gdy nie stosujemy wyżej wymienionych zasad.

1. Jakaś gapa wjechała na rondo prawym pasem i jedzie po zewnętrznym pasie do 3,4,czy nawet 5 zjazdu !?
W takim wypadku jeżeli jesteś na wewnętrznym pasie ruchu (ten przy wyspie) i chcesz opuścić rondo musisz ustąpić pierwszeństwa tej gapie na zewnętrznym pasie!!!

2. Kolejna gapa wjechała na rondo lewym pasem i jedzie po wewnętrznym pasie (przy wyspie) ale chce jednak opuścic rondo i zjechać na 1 zjeździe, może oczywiście to zrobić ale musi ustąpić pierwszeństwa/przepuścić pojazdy jadące prawym zewnętrznym pasem!!!

Teraz kwestia przystanków na rondzie w Łomży ( i nie tylko).
Zgadzamy się, że rondo jest skrzyżowaniem ( o ruchu okrężnym) i poruszamy się na nim według zasad jak wyżej i teraz ............ jego budowa i uwarunkowania są jednak znacznie inne niż skrzyżowania standardowego/klasycznego. Główna różnica to ta, że na odcinku pomiędzy drogami jakie zbiegają/łączą się na rondzie mamy często sporo miejsca, przestrzeni i właśnie tutaj tworzy się często zatoki lub dodatkowe pasy ruchu w których umieszcza się przystanki komunikacji miejskiej. Czy z tego względu trzeba zaraz pisać nowe uchwały i dodawać nowe paragrafy? Jak pokazuje życie przy odrobinie logiki niekoniecznie.

Na sam koniec statystyka za 2012 rok.
Wypadki na skrzyżowaniach:
a) Klasyczne równorzędne i z pierwszeństwem przejazdu:
10 974 wypadki ,545 osób zabitych

b) o ruchu okrężnym (ronda)
458 wypadków, 14 osób zabitych
kirbag
 
Posty: 125
Dołączył(a): czwartek 17 kwietnia 2014, 13:12

Re: rondo-pytanie

Postprzez aaltonen » piątek 18 kwietnia 2014, 10:37

kirbag napisał(a): Postaram się w prosty sposób zakończyć tę niepotrzebną sprzeczkę.
Jak chcesz rozwiązać w prosty sposób, trzeba się powołać na zapisy prawa......
kirbag napisał(a): Jest żelazna zasada, że przy obecnym stanie zapisów w naszym prawie ruch na rondach odbywa się według zasad ruchu na "normalnych skrzyżowaniach.
A od kiedy na "normalnych" skrzyżowaniach ruch odbywa się w kierunku skazanym na znaku C-12? Twoja zasada nie ma żadnego uzasadnienia w przepisach.
kirbag napisał(a): Czyli: wjazd z prawego pasa na rondo
a - mam zamiar opuścić rondo na pierwszym zjeździe (jadę jakby w prawo na skrzyżowaniu)
b - mam zamiar zjechać na drugim zjeździe (jadę jakby prosto na skrzyżowaniu)
wjazd z lewego pasa na rondo
a - mam zamiar opuścić rondo na drugim zjeździe (jadę jakby prosto na skrzyżowaniu)
b - mam zamiar opuścić rondo na trzecim zjeździe (jadę jakby w lewo na skrzyżowaniu
c - mam zamiar zawrócic na rondzie (zawracam na skrzyżowaniu)
W którym artykule takie rzeczy napisali?
kirbag napisał(a):dla czepialskich ;)
Co jeśli rondo ma 5 czy 6 zjazdów??? A najzwyczajniej nic specjalnego, podejdź logicznie:
1 i 2 zjazd potraktuj jako jazdę w prawo
2 i 3 zjazd potraktuj jako jazdę na wprost
4 i 5 zjazd jako jazdę w lewo i zawracanie
A to gdzie napisali?
========================
Na skrzyżowanie oznakowanym znakiem C-12, ruch odbywa się dookoła wyspy w kierunku wskazanym na znaku.
Mówi po tym Art. 36.1 rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych.
W związku z tym na skrzyżowaniu oznakowanym C-12 masz obowiązek jechać w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara.
Jeżeli masz zamiar opuścić skrzyżowanie oznakowane C-12 wykonujesz zmianę kierunku - czyli skręt w prawo. Masz przy tym zastosować się do art. 22.2. Czyli robisz to z prawego pasa i używasz prawego kierunkowskazu.

Jazda w ruchu okrężnym nie stanowi zmiany kierunku jazdy- wynika to z par 36 rozporządzenia "170".
W związku z tym nie wiem dlaczego chcesz stosować art. 22 przed skrzyżowaniem oznakowanym C-12 w szczególności jego ust. 2.2 dotyczący skręcania w lewo.
aaltonen
 
Posty: 325
Dołączył(a): środa 18 września 2013, 23:38

Re: rondo-pytanie

Postprzez LeszkoII » piątek 18 kwietnia 2014, 11:15

aaltonen napisał(a):Dokładnie - sam to napisałeś - jeździć w ustalonym kierunku. Taki jest właśnie kierunek jazdy. Trzeba być wyjątkowym ignorantem, żeby stwierdzić inaczej.
Napisałem, że ruch dookoła wyspy odbywa się w kierunku... a nie ruch na skrzyżowaniu odbywa się w kierunku. Tego się trzymajmy. Podobnie zresztą masz ze znakiem C-9. Ruch odbywa się względem znaku a nie wyznacza kierunku jazdy na skrzyżowaniu. Na SoRO masz nie wjechać w wyspę - są dwie możliwości: albo poruszasz się WZGLĘDEM NIEJ po prawej albo po lewej. Strzałki informują, że powinna znajdować się po lewej stronie pojazdów, które poruszają się na skrzyżowaniu oznaczonym C-12. Ta techniczna sprawa zupełnie nie przeszkadza w sygnalizowaniu zamiaru skręcenia, gdyż jedno z drugim nie jest powiązane.
Prawy kierunkowskaz bywa czasem użyteczny.

Przestań robić z kierunku prawostronnego kierunek jazdy wymagający sygnalizowania!

Omijając dziurawą studzienkę kanalizacyjną, używasz Art. 22.5. jako zmianę kierunku jazdy. GRATULACJE :D
aaltonen napisał(a):Jak sobie napiszesz własne prawo o wlotach i wylotach będziesz mógł pisać o takich kwintesencjach
Nie muszę, bo już takie spisano
Liczba pasów ruchu na wylocie nie powinna być mniejsza niż liczba pasów ruchu dla kierunku na wprost na wlocie.
Jest związek? Jest.
aaltonen napisał(a):A czy rozmawiamy o skręcaniu/zakręcaniu w kontekście zmiany kierunku jazdy, czy kręcenia śrub?
Odezwał się ten, co o ruchu prostoliniowym i krzywoliniowym a nawet planetarnym gawędził :roll: Udowodniłem Ci, że słowa zakręcać i skręcać nie są synonimami. Podałem nawet przykłady A-1 do A-4. Niebezpieczny skręt czy zakręt? Synonimy :eek2:
kirbag napisał(a):Dodajcie do tego jedynie małą ale bardzo istotną zasadę: podczas zjazdu z ronda ZAWSZE należy używać prawego kierunkowskazu.
Zasady zasadami. Np. zasada, że trzeba trzymać ręce na kierownicy "w godzinie 13:50" albo zasada "zamka błyskawicznego". Dobrze, że piszesz o zasadzie a nie o PoRD.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: rondo-pytanie

Postprzez szerszon » piątek 18 kwietnia 2014, 12:41

maryann napisał(a):szerszon np. twierdzi, że na rondzie muszę realizować plan ułożony przed wjazdem.
A co bys chciał jeśli mamy rondo typu tego z Piastowa ?Masz znaki F-10 strzałki kierunkowe... nie liczą sie pewnie po minięciu..nie ma..amba...
Ronda bez oznakowania powyższego typu..oczywiście nie pisze o lotniskach..zapewnie wjeżdżasz sobie jak do skrętu w prawo, ewentualnie na wprost i...zawracasz..bo sobie cos uroiłeś... jak to sie ma do innych uczestników ruchu, którzy wjeżdżają z przeciwstawnego wlotu ?
Pomyślałeś ?
Przecież zakładają ,że przestrzegasz przepisów, a nie muszą wiedzieć ,że prezentujesz ideę prostowania rond.

kirbag pisze:
Dodajcie do tego jedynie małą ale bardzo istotną zasadę: podczas zjazdu z ronda ZAWSZE należy używać prawego kierunkowskazu.

Zawsze ?
Nie chce mi się szukać ronda , gdzie twoje zawsze polegnie.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: rondo-pytanie

Postprzez maryann » piątek 18 kwietnia 2014, 12:50

Makabra napisał(a):
maryann napisał(a):szerszon np. twierdzi, że na rondzie muszę realizować plan ułożony przed wjazdem.
A jak się ktoś pogubił na rondzie i nie wie gdzie ma jechać?
Nie wolno się pogubić! Masz stanąć przed i tak długo planować trasę, aż nie będziesz miał wątpliwości, że przejedziesz je bezbłędnie. viewtopic.php?f=3&t=35350&p=344128&hilit=WIEWI%C3%93RKI#p344128 i stronę później
viewtopic.php?f=3&t=35350&hilit=WIEWI%C3%93RKI&start=165#p344177
Inna odpowiedź nie padnie, bo TAK kładzie wszystkie argumenty wielkiego sLd.
szerszon napisał(a):Masz znaki F-10 strzałki kierunkowe..
Popieprzyło Cię i trzyma? Jakie strzałki, jakie F10?? Po pierwsze piszę tylko o C12 i jego strzałkach, a nawet w tym wątku strzałek na rondzie nie ma!
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: rondo-pytanie

Postprzez szerszon » piątek 18 kwietnia 2014, 13:01

A jak się ktoś pogubił na rondzie i nie wie gdzie ma jechać?

To powinien mieć świadomość, ze inna jazda niz zaplanowana na początku może wprowadzić w błąd innych uczestników ruchu.

Nie wolno się pogubić! Masz stanąć przed i tak długo planować trasę, aż nie będziesz miał wątpliwości, że przejedziesz je bezbłędnie.

W pierwszej kolejności nie wolno przestać myśleć..a to juz ci nie odpowiada.

Popieprzyło Cię i trzyma? Jakie strzałki, jakie F10??

Jeszcze raz polecam rondo z Piastowa..obejrzyj..dowiesz sie o czym piszę.

Po pierwsze piszę tylko o C12 i jego strzałkach, a nawet w tym wątku strzałek na rondzie nie ma!

Nie było tego zastrzeżenia w poprzednim wpisie.
Twierdziłeś ,że ja twierdzę...
Dlatego w poprzednim poście troszkę skonkretyzowałem. Czy szanowny zatrybił ?
Jak piszesz to konkretyzuj, o co ci chodzi, bo wychodzą dyskusje jak z aaklonem
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: rondo-pytanie

Postprzez maryann » piątek 18 kwietnia 2014, 13:32

Jak są strzałki, to nie ma o czym dyskutować. Jasne, konkretnie?
szerszon napisał(a): myśleć..a to juz ci nie odpowiada.
Oczywiście, że tak- bo ludzi inteligentnych jest 1% ,a mądre rozwiązanie ma być głupcoodporne. I jeśli ktoś snuje teorie z powoływaniem się na rozróżnienia ustawy od rozporządzenia, to wystarczający powód by go uznać za bujającego w obłokach.
Ostatnio zmieniony piątek 18 kwietnia 2014, 14:38 przez maryann, łącznie zmieniany 1 raz
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: rondo-pytanie

Postprzez kirbag » piątek 18 kwietnia 2014, 13:51

Ok, odnieśmy się zatem w oparciu o prawo.

"Jedziemy" zatem od początku:
Art. 2.
10) skrzyżowanie - przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową, z drogą stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze lub z drogą wewnętrzną;

Więc rondo jest skrzyżowaniem ponieważ jest połączeniem dróg.

Znak ostrzegawczy A-5 (Skrzyżowanie dróg na którym pierwszeństwo nie jest określone znakami)
Znak ostrzegawczy A-8 (Skrzyżowanie na którym ruch odbywa się dookoła wyspy lub placu w kierunku wskazanym na placu)
Znak nakazu C-12-(Ruch okrężny)
"oznacza, że na skrzyżowaniu ruch odbywa się dookoła wyspy lub placu w kierunku wskazanym na znaku. Jeżeli znak występuje samodzielnie, to wówczas skrzyżowanie jest traktowane jako skrzyżowanie dróg równorzędnych (obowiązuje zasada prawej strony).

Teraz już do konkretnych słów Pana aaltonena: Jego cytowane zdania w kolorze.
"A od kiedy na "normalnych" skrzyżowaniach ruch odbywa się w kierunku skazanym na znaku C-12? Twoja zasada nie ma żadnego uzasadnienia w przepisach."
Zadając takie pytanie wykazuje Pan jedynie totalny brak umiejętności prawidłowego rozumowania i postrzegania.
a) nie ma potrzeby stawiania znaku C-12 przed skrzyżowaniem klasycznym na którym nie ma wyspy i wprowadzania ruchu okrężnego.
b) skrzyżowanie "normalne" łączy drogi poprzez przecięcie, a więc powierzchnia przecięcia jest centralną częścią takowego i na niej odbywa się ruch pojazdów silnikowych.
c) na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym drogi łączą się poprzez odcinki, które tworzą pierścień wokół wyspy i ta wyspa jest centralną częścią takowego i na niej nie odbywa się ruch pojazdów silnikowych.

I teraz co do zasad poruszania, które nieudolnie chciał Pan zanegować:
W kwestii skrętu na skrzyżowaniu, także o ruchu okrężnym.
Art. 22.
2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:
1) do prawej krawędzi jezdni - jeżeli zamierza skręcić w prawo;
2) do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi - jeżeli zamierza skręcić w lewo.
W kwestii poruszania się już w obrębie skrzyżowania w okół wyspy (np.zjazd ze skrzyżowania o ruchu okrężnym)
Art. 22.
4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.

I w kwestii zmiany kierunku jazdy przed,na i przy opuszczaniu skrzyżowania o ruchu okrężnym
Art. 22.
5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.


Teraz jeszcze do kolejnych Pańskich słów, które potwierdzają Pana kłopoty ze zrozumieniem bądź co bądź ale jednak prostych zagadnień.
"W związku z tym na skrzyżowaniu oznakowanym C-12 masz obowiązek jechać w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara."
Tak oczywiście, na jego części przeznaczonej do ruchu okrężnego.

"Jazda w ruchu okrężnym nie stanowi zmiany kierunku jazdy- wynika to z par 36 rozporządzenia "170".
§ 36.
1. Znak C-12 "ruch okrężny" oznacza, że na skrzyżowaniu ruch odbywa się dookoła wyspy lub placu w kierunku wskazanym na znaku.
2. Znak C-12 występujący łącznie ze znakiem A-7 oznacza pierwszeństwo kierującego znajdującego się na skrzyżowaniu przed kierującym wjeżdżającym (wchodzącym) na to skrzyżowanie.
Jak widać nie ma słowa w tym paragrafie o zmianie kierunku jazdy

"W związku z tym nie wiem dlaczego chcesz stosować art. 22 przed skrzyżowaniem oznakowanym C-12 w szczególności jego ust. 2.2 dotyczący skręcania w lewo."

Nie wiem czy ma Pan prawo jazdy i ewentualnie jak długo ale (zakładamy, że mamy skrzyżowanie o ruchu okrężnym i łączy ono 4 drogi i odwrotnie do ruchu wskazówek zegara oznaczamy je 1,2,3 i 4)
a) wjeżdża Pan na takie skrzyżowanie drogą 1 i chce pojechać, a więc skręcić w drogę 4. Skręcamy zatem na tym skrzyżowaniu w lewo, inaczej się nie da.I to jest jak mniemam jasna odpowiedź dlaczego stosujemy ten artykuł Kodeksu.

"Jeżeli masz zamiar opuścić skrzyżowanie oznakowane C-12 wykonujesz zmianę kierunku - czyli skręt w prawo. Masz przy tym zastosować się do art. 22.2. Czyli robisz to z prawego pasa i używasz prawego kierunkowskazu."
Tak jest opuszczając skrzyżowanie o ruchu okrężnym używam prawego kierunkowskazu ALE nie muszę stosować się do art. 22. 1. i 2 i z pasa wewnętrznego także opuszczę skrzyżowanie o ruchu okrężnym zgodnie z przepisami.
Art 22
3. Przepisu ust. 2 nie stosuje się, jeżeli wymiary pojazdu uniemożliwiają skręcenie zgodnie z zasadą określoną w tym przepisie lub dopuszczalna jest jazda wyłącznie w jednym kierunku.

Natomiast przyznaję, że byłoby super zabawnie gdyby np.w Warszawie na ruchliwych skrzyżowaniach o ruchu okrężnym nagle wszyscy zapragnęli opuszczając je wykonywać wjazd na pas zewnętrzny (nazwany przez Pana prawym).

Szerszon - teraz napisałeś jak ja tworzyłem swój post więc jeszcze dopiszę. Nie znajdziesz ronda gdzie zasada i obowiązek używania prawego kierunku polegnie. Owszem w Piastowie na rondzie trzeba to zrobić z odpowiednim opóźnieniem ale to już raczej wina projektanta i ewentualnie kogoś w starostwie kto to przyjął do realizacji.

Ogólnie to tyle i myślę, że czas na EOT :)

Pozdrawiam kierowców praktyków a początkującym przeanalizować i stosować a nie będzie problemów na nawet gigantycznych "rondach"
kirbag
 
Posty: 125
Dołączył(a): czwartek 17 kwietnia 2014, 13:12

Re: rondo-pytanie

Postprzez kirbag » piątek 18 kwietnia 2014, 14:02

szerszon napisał(a):
To powinien mieć świadomość, ze inna jazda niz zaplanowana na początku może wprowadzić w błąd innych uczestników ruchu.



Szerszon na przykładzie ronda w Piastowie, które pokonuję wielokrotnie. Co raz jakaś gapa na nim się pojawia (czy ma świadomość błędu, pewnie niektóra tak) i jedzie wbrew zasadom opisanym wyżej jak i znakom poziomym na wspomnianym rondzie. Niestety jednak także w zgodzie z Kodeksem musimy na takie gapy uważać i dać im szansę aby przez cały dzień nie musiały jeździć w koło. A wiadomo, że im więcej osób jeździ logicznie i z zasadami tym ten ruch jest płynniejszy i bezpieczniejszy. Jednak nawet ten topic pokazuje, że nie wszyscy mają predyspozycje do dobrej jazdy, oceny sytuacji podobnie jak w szerwegu innych rzeczy, które wykonuja ludzie.
kirbag
 
Posty: 125
Dołączył(a): czwartek 17 kwietnia 2014, 13:12

Re: rondo-pytanie

Postprzez maryann » piątek 18 kwietnia 2014, 14:42

kirbag napisał(a):z pasa wewnętrznego także opuszczę skrzyżowanie o ruchu okrężnym zgodnie z przepisami.
Metodą teleportacji czy przecinania równoległego pasa?? A co z regułami zmiany pasa?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: rondo-pytanie

Postprzez kirbag » piątek 18 kwietnia 2014, 16:14

maryann napisał(a):
kirbag napisał(a):z pasa wewnętrznego także opuszczę skrzyżowanie o ruchu okrężnym zgodnie z przepisami.
Metodą teleportacji czy przecinania równoległego pasa?? A co z regułami zmiany pasa?


Ja pierdykam :shock: , oczywiście metodą przecinania pasa ruchu.
Już wiem skąd się biorą problemy tak wielu osób z ta jazdą po skrzyżowaniach o ruchu okrężnym. Najzwyczajniej źle interpretujecie ten typ skrzyżowania i potem już problem się dalej nawarstwia.

Zatem wklejam zdjęcia pokazujące/obrazujące co jest najprostszym skrzyżowaniem klasycznym i o ruchu okrężnym.
Dodatkowo wyznaczyłem na obydwu rysunkach białym kolorem fragmenty skrzyżowań, które są tylko ich częścią, a postrzegane jako kompletne skrzyżowanie powodują całą lawinę błędnych interpretacji sposobu poruszania się po nich.
A linią o kolorze czerwonym zaznaczyłem na obydwu skręt w lewo na skrzyżowaniu (choć teraz nie zdziwię się jeśli ktoś napisze, że to jest jednak skręt w prawo lub jazda na wprost :lol:
Załączniki
skrzyżowanie klasyk.JPG
skrzyżowanie klasyk.JPG (10.42 KiB) Przeglądane 3682 razy
rondo klasyk.JPG
rondo klasyk.JPG (29.13 KiB) Przeglądane 3682 razy
kirbag
 
Posty: 125
Dołączył(a): czwartek 17 kwietnia 2014, 13:12

Re: rondo-pytanie

Postprzez szerszon » piątek 18 kwietnia 2014, 17:17

maryann napisał(a):1.
szerszon napisał(a): myśleć..a to juz ci nie odpowiada.
Oczywiście, że tak- bo ludzi inteligentnych jest 1% ,a mądre rozwiązanie ma być głupcoodporne.
2.I jeśli ktoś snuje teorie z powoływaniem się na rozróżnienia ustawy od rozporządzenia, to wystarczający powód by go uznać za bujającego w obłokach.

1. Przyjmij moje wyrazy..jest mi szalenie przykro. Należenie do tak wąskiego jednoprocentowego grona musi być przytłaczające.
2.Naprawdę wole powoływać sie na akty prawne niż na nie wiadomo skąd wzięte prostowanie ronda.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości