pierwsze podejście - help

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

pierwsze podejście - help

Postprzez Mara » niedziela 15 lutego 2004, 01:48

3 marca mam egzamin - pierwsze podejście, oczywiście umieram ze strachu ale to szczegół. Czy ktoś mi może powiedzieć, czy to czego nauczył mnie instruktor jeśli chodzi o manewry (te miejsca pojawiania się pachołków) odnoszą się zarówno do Punto jak i do Lanosa? Można zdać manewry na Lanosie nie siedząc w nim nigdy?
Mara
 
Posty: 369
Dołączył(a): niedziela 15 lutego 2004, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez miros » niedziela 15 lutego 2004, 02:29

sa to dwa rozne samochody. gabarytowo podobne ale jednak troche inne. w punto tyczka moze sie pojawic np. w lewym oknie na srodku i juz musisz krecic, a w lanosie moze byc tak ze tyczka musi sie pojawic na poczatku szyby. to byl tylko przyklad.

pewnie ze mozna zdac na lanosie jezdzac tylko punto, ale wtedy trzeba umiec wyczuc samochod (co przy 20 h jazy jest chyba trudne), nie zestresowac sie ze wczesniej sie lanosem nie jezdzilo i byc pewnym ze sie zda.

najlepiej by bylo jakbys wziela kilka godzin na lanosie przed egzaminem.
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Mara » niedziela 15 lutego 2004, 17:35

Dzięki za odpowiedz. Moja szkółka nie ma niestety lanosa, więc zdam się na wyczucie, bo nie ma chyba sensu rozglądać się za nową szkółką. Poza tym i tak mi nic nie wychodzi więc pierwszy raz pójdę na pałę. Może trafię na punto i jakoś to będzie. Jeszcze raz dzięki.
Mara
 
Posty: 369
Dołączył(a): niedziela 15 lutego 2004, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ella » niedziela 15 lutego 2004, 18:18

W zasadzie rożni się tylko parkowanie skośne, trzeba trochę szybciej zrobić skręt, słupek przed lusterkiem a nie w połowie lusterka. Pomiętaj też że w LAanosie bieg wsteczny jest po drugiej stronie niż w Punto.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez to ja » niedziela 15 lutego 2004, 20:08

Nie przejmuj sie egzaminem.Jeszcze masz troche czasu.A gdzie zdajesz?Bo ja zdaje 5 marca na Odlewniczej.Jak sie zapisalam tez sie denerwowalam,a teraz juz nie.Wykupilam sobie na dzien wczesniej dodatkowe jazdy i licze na to,ze bedzie dobrze.Pozdrawiam i trzymam kciuki:)
Avatar użytkownika
to ja
 
Posty: 899
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 10:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Mara » niedziela 15 lutego 2004, 23:31

ella napisał(a):W zasadzie rożni się tylko parkowanie skośne, trzeba trochę szybciej zrobić skręt, słupek przed lusterkiem a nie w połowie lusterka. Pomiętaj też że w LAanosie bieg wsteczny jest po drugiej stronie niż w Punto.


Czy w Lanosie też trzeba podnosić taki bzdet do góry przed wrzuceniem wstecznego tak jak w Punto?

Do to ja
Ja też zdaje na Odlewniczej i już wzięłam dodatkowe manewry bo w czasie kursu miałam tylko dwie godziny na placu. Mogiła. I tak nerwy mnie trafią więc za pierwszym razem nie ma co przesadzać z dodatkowymi godzinami. Zdajesz 3 dni po mnie. Powodzenia. Napisz czy zdałaś.
Mara
 
Posty: 369
Dołączył(a): niedziela 15 lutego 2004, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez to ja » niedziela 15 lutego 2004, 23:53

Ciesze sie,ze nie jestem sama i ze zdajesz tam gdzie ja.Moze bedziemy zdawac z tym samym egzaminatorem?W Lanosie jest tak samo jak w Puncie tylko wsteczny jest tak jak jedynka i trzeba podniesc do gory ta (jak to mowil moj instruktor )"strzykawke".Ja jezdzilam glownie na Puncie,ale na LAnosie i Corsie tez.A gdzie sie uczylas?Bede trzymala kciuki i napisze czy zdalam.Mam nadzieje,ze Ty tez sie podzielisz wrazeniami.Pozdrawiam
Avatar użytkownika
to ja
 
Posty: 899
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 10:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Mara » poniedziałek 16 lutego 2004, 23:04

Do To ja
Swietnego miałam instruktora, chociaż trochę mało manewrowaliśmy, dużo nauczył mnie na mieście. Napewno napiszę po egzaminie i ci opowiem jak było, chociaż za wiele to się pewnie nie dowiesz bo utknę już na placu. Pozdrowienia.
Ostatnio zmieniony niedziela 07 marca 2004, 19:02 przez Mara, łącznie zmieniany 1 raz
Mara
 
Posty: 369
Dołączył(a): niedziela 15 lutego 2004, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez to ja » poniedziałek 16 lutego 2004, 23:35

Nie ma sie czego bac.Przynajmniej na razie.Trzeba byc dobrej mysli.A myslalam juz,ze moze chodzilysmy do tej samej szkoly.Ale blisko,bo ja na Grochowie. Wiesz,placyk nie jest trudny,ale pod warunkiem,ze instruktor dobrze wytlumaczy co,gdzie i kiedy masz widziec.I wtedy wszystko bedzie dobrze.Bede trzymala kciuki.Juz odliczam dni do egzaminu... A Ty tez masz laczony?
Avatar użytkownika
to ja
 
Posty: 899
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 10:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Mara » środa 18 lutego 2004, 00:19

Też mam łączony bo jak się okazało, że miałabym czekać miesiąc po teorii to mi się odechciało oddzielnych egzaminów. I tak stałam 2,5 godziny w kolejce żeby złożyć papiery (genialnie pojechałam zapisać się w ferie, kiedy było mnóstwo osób).
Mara
 
Posty: 369
Dołączył(a): niedziela 15 lutego 2004, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez to ja » środa 18 lutego 2004, 20:29

No to widzę,że jedziemy na tym samym wózku.Ja na szęście nie musiałam czekać 2,5h w kolejce na zapisanie się na egzamin.A zapisałam się dokładnie tydzień temu, z tym,że to było właśnie o tej porze,czyli pod koniec przyjmowania zgłoszeń na egzamin.Też powiedziano mi,że jak najpierw będę zdawała teorię,to później będę musiała czekać miesiąc na praktykę,a chciałabym mieć to jak najszybciej za sobą.
Avatar użytkownika
to ja
 
Posty: 899
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 10:38
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 94 gości