Sprzęgło?? Gaz??

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Sprzęgło?? Gaz??

Postprzez Albik » sobota 06 grudnia 2003, 14:07

Mam takie pytanko do Was, ostatnio miałem egzamin, testy pieknie 0 błędów, teraz placyk jade sobie na łuku pyk ładnie stanołem wracam i mi na prostej zgasł, jade jeszcze raz i ta sama sytuacja :evil: Wychodze z auta i mi egzaminator mówi, że ładnie jechalem tylko czemu bez gazu :?: Ja mówie, że uczyłem sie na samym sprzegle a on ze w szkołach jazdy podkrecaja obroty i nie gasnie a tu na samym sprzegle gasnie :!: :twisted: I jestem ciekaw jak Wy sie uczycie :?: I Ci co juz zdali jak jechałi na placu :?:

Pozdrawiam
Albik
 
Posty: 5
Dołączył(a): środa 19 listopada 2003, 16:34
Lokalizacja: Katowice

Postprzez ella » sobota 06 grudnia 2003, 16:25

Uczyłam się na samym sprzęgle i egzamin tez tak zdawałam. I nie tylko ja, wszyscy którzy zdawali razem ze mna. Silnik mi nie zgasł.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Łakom » sobota 06 grudnia 2003, 16:25

ja nawet dokładnie nie pamietam ale chyba na egzaminie manewrowalem gazem, a niestety w większosci szkół tak jest że jeździ sie po placu na samym sprzęgle,
czasmi chciało by sie modlić o istnienie boga
Avatar użytkownika
Łakom
 
Posty: 541
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 22:04
Lokalizacja: bełchatów

Postprzez X » sobota 06 grudnia 2003, 16:43

Na placu na 100% jezdzilem na samym sprzegle. Zreszta z gazem, trudno byloby wykonywac manewry.

A egzaminator nie ma prawa wymagac od Ciebie, abys szybciej wykonywac manewry. W przepisach nie ma na szczescie okreslonego czasu na wykonanie danego manewru :).
X
 
Posty: 224
Dołączył(a): czwartek 08 sierpnia 2002, 12:51

Postprzez Sławek_18 » sobota 06 grudnia 2003, 18:22

Pewnie na samym sprzegle zdawalem plac. Trzeba bylo wziasc to pod uwage i nastepnym razem dodac gazu gasnal :) i z piskiem wjechal/wyjechac ze stanowiska ;)
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez miros » sobota 06 grudnia 2003, 18:43

powiem ci ze raczej kazdy samochod osobowy ruszy z samego sprzegla bez gazu, wiec albo za szybko puszczales sprzeglo albo oni cos zmajstrowali z tym sprzeglem (chyba malo prawdopodobne)
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Albik » sobota 06 grudnia 2003, 19:20

miros napisał(a):powiem ci ze raczej kazdy samochod osobowy ruszy z samego sprzegla bez gazu, wiec albo za szybko puszczales sprzeglo albo oni cos zmajstrowali z tym sprzeglem (chyba malo prawdopodobne)


Na bank tu nie chodzi o szybkie puszczanie sprzegła bo naprawde robiłem to bardzoooo powoli :? Wogóle wystarczyło minimalnie wziąść noge ze sprzegła a juz ruszał :evil:
Albik
 
Posty: 5
Dołączył(a): środa 19 listopada 2003, 16:34
Lokalizacja: Katowice

Postprzez Sławek_18 » sobota 06 grudnia 2003, 19:59

tzn ze bylo ustawione BARDZO nisko a pewnie nie byles do takiego czegos przyzwyczajony. jest tez taka mozliwosc ze sprzeglo bylo bardzo zniszczone. Jak to czesto bywa w autach egzaminacyjnych i L
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez szczur śmietnikowy » niedziela 07 grudnia 2003, 00:05

miałem na pierwszym egzaminie to samo i zanim ruszyłem juz mi zgasł, pomyslałem że za dużo sprzegła pusciłem, zgasł drugi raz a pan egzaminator powiedzał, że trzba gazu dodac, ale był na tyle łaskawy, że dał jeszcze jedną próbę
na drugim egzaminie już bez problemu na samym sprzegle się ruszało i jechało
szczur śmietnikowy
 
Posty: 6
Dołączył(a): środa 03 września 2003, 14:09

Postprzez Hunterus » niedziela 07 grudnia 2003, 00:17

Domyslam sie że jexdziłeś Seatem ibiza, ja nie przepedałem na jeździe na sprzegle więc na placu jeździłem n pełnym sprzegle (pedał puszczony całkowicie) :) ale jak dałem za dużo gazu po wyjeździe z łuku to taki niepokojąco zaczoł ten seat "tanczyć" po prostej :D ale to kwestia wyczucia samochodu ja osobiscie po placu mało jeździłem.
Pifko Furka i Ładna Kobitka
To zupełnie do szczęścia wystarczy :D
Avatar użytkownika
Hunterus
 
Posty: 56
Dołączył(a): wtorek 21 października 2003, 11:05
Lokalizacja: Gryfino

Postprzez Kordula » niedziela 07 grudnia 2003, 00:31

Jest coś w tym podkręcaniu obrotów, ale niektóre samochody na egzaminie też tak mają. Słyszałam nawet taką wersję, że jest to celowe, żeby zgasły ;). Więc trzeba po prostu wyczuć konkretny samochód.
teraz już nic tylko sie uczyć ;)
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez gosia » niedziela 07 grudnia 2003, 22:01

Jak ja zdawałam egzamin to miałam dokładnie taką sytuację jak ty. Samochód zgasł mi za pierwszym razem, chociaż w ośrodku jeździłam zawsze a samym sprzęgle i było dobrze. Nie wiem może to nerwy? Za drugim razem dodałam już gazu i było dobrze tylko że zatrzymałam sie za szybko no i koniec egzaminu!!!
gosia
 
Posty: 6
Dołączył(a): poniedziałek 01 grudnia 2003, 16:46

Postprzez miros » środa 10 grudnia 2003, 00:57

ja na egzminie mialem napewno wszystko ok ze sprzeglem, bo nawet trzesaca sie noga nie spowodowala zgasniecia :) a tak latalo mi to sprzeglo prze noge ze w calym samochodzie bylo slychac jego dzwiek :)
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Panda

Postprzez Tomek » piątek 12 grudnia 2003, 19:19

Na seacie mi nie gasl, a na pandzie mi gasl ale placyk byl minimalnie pochyly i jak wjezdzalem to mi gasl, a tak wogole to zauwazylem, ze jak mam wlaczone ogrzewanie to silnik pracuje nierownomiernie przy jezdzie na polsprzegle, natomiast gdy wylaczylem to wsio ok, ale itak gas bo bylo zimno ( moim zdaniem to tez ma znaczenie) ale nie daje glowy w.w przyczyny. Dlatego ja bede mial na egzamie lekko gaz wcisniety ( WT ), mam nadzieje ze pomorze :)
Tomek
 
Posty: 22
Dołączył(a): niedziela 05 października 2003, 14:21

Sprzęgło?? Gaz??

Postprzez ezka » piątek 12 grudnia 2003, 23:04

mnie od poczatku instruktor uczyl, zeby troche gazu dawac i sprzeglem zwalniac albo przyspieszac. a na egzaminie tez sie tak staralam robic tyle ze noga na sprzegle sama mi sie ruszala;)
Avatar użytkownika
ezka
 
Posty: 266
Dołączył(a): piątek 12 grudnia 2003, 22:35
Lokalizacja: N 49°48' E 22°47'

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 180 gości